Fulla Horak Napisano 20 Stycznia Wśród tych świętych, którzy mnie odwiedzają przybył też św. Mikołaj. Przywiązanie do św. M i k o ł a j a pamiętam aż od dzieciństwa , ale kiedy Mamusia św. powiedziała że odwiedzi mnie prawdziwy św Mikołaj byłam wzruszona . Tego dnia przyszedł więc jako siwy rumiany starszy pan w stroju z pastorałem, całkiem taki jakiego obecnie kochają dzieci. Przywitał się i kazał mi mówić do siebie " św. Miku " , żeby było krócej". Jest trochę nieśmiały, ale bardzo żywy i wesoły. Zawsze się spieszy i szybko mówi. Powiedział, że w czasie świąt ma moc spraw na głowie i wiecznie się spieszy. Powiedział , że niesłusznie rozczarowuję się dzieci do wspaniałej legendy o jego darach. Pyta się dlaczego to się mówi , że to nie on je przynosi : "A kto daje natchnienia rodzicom by tem właśnie obdarzali dzieci , czego najbardziej pragną ?". Potwierdził , że to on rozkrzewił na świecie zwyczaj obdarowywania się prezentami w dniu jego święta. " - Powiedz Fullo ludziom , że to ja jestem tym świętym od podarunków. Nie tylko dzieci mogą mnie prosić . Dorośli również ! Ktokolwiek z wiarą zwróci się do mnie z prośbą o coś - wkrótce otrzyma ! Tak bardzo lubię sprawiać ludziom prezenty ! Wystarczy tylko że mnie poproszą . Nie było później wypadku takiego aby wtedy gdy czegoś potrzebowałam dla biednych lub dla siebie, by do domu tego ktoś nie przyniósł . Niedługo potem św. Mikołaj zjawiał się roześmiany i ogromnie rad z siebie gdy mu dziękowałam. Pyta się ciągle : " Mów Fullo, mów czego ci trzeba? Ja umiem takie rzeczy załatwić jakie ci się nie śniło! Tu szepnę, tam natchnę , tu i ówdzie zachęcę i jest załatwione. Nawet w urzędzie wiele spraw mogę załatwić lub przyspieszyć ! Mów Fullo , ... mów bo się spieszę !". Wiecznie zabiegany , nigdy nie zmęczony. Zawsze wesoły, zawsze o innych myślący - najdroższy św. Mikołaj. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fulla Horak Napisano 26 Stycznia Św. Stefan. - Od dzieciństwa nie lubiłam swego imienia . Od lat najmłodszych nazywali mnie Fulla tj Stefania . To też św. Stefan , choć wiedziałam, że jest moim imiennym patronem, nigdy mnie nie obchodził. Dopiero Mamusia św. zwróciła mi raz uwagę, że św. Stefan chciałby bardzo mnie odwiedzić, ale muszę go o to mocno poprosić. Św. Stefa był w swoim czasie królem Węgier i spytałam się przy pierwszej jego wizycie czy było mu przyjemnie być królem ? Pojawił mi się w królewskim stroju z koroną na głowie. Odpowiedział, że dworskie otoczenie ogromnie mu utrudniało wewnętrzne doskonalenie się w wierze, gdyż środowisko w jakim dorastał pełne było pokus tego świata do których ciągnęła go młodość i zły przykład otoczenia. Boleśnie musiał w sobie poskramiać chęci używania życia, wygody i zbytku. Było mu wprawdzie łatwo pomagać biednym z powodu swego bogactwa i majątków . Ale podkreślił, że Jezus Król jest większy od niego, bo gdy Jezus daję to nic Mu nie ubywa. Najmędrszy - bo zawsze daję to, co czego komuś potrzeba. Najcichszy - bo wszystkim proszącym gotów dać pomoc w tajemnicy , bez rozgłosu. Widuję św. Stefana często w rycerskim, nie królewskim stroju. Łączy w sobie łagodność świętego z siłą rycerza. Św. Stefan wezwany przychodzi chętnie z pomocą i ludzie mogą za jego przyczyną otrzymać wiele pomocy a nawet w sytuacjach zagrożenia może pokonać, porazić napastników , którzy na usłyszenie jego imienia, uciekną w strachu. Powiedział: " - jeśli chcesz stałej mej opieki musisz mnie często przyzywać. Wystarczy , gdy powiesz głośno : Święty Stefanie polecam się twej opiece ! ". Lwów , 1937 r. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
syn fubu 485 Napisano 27 Stycznia Zauważyłam że wierzący ludzie często chodzą w plecakach, w jakiś sportowych kurtkach typu 4f, i butach treckingowych. To taka ich moda pielgrzymkowa czy chuj wie jaka. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fulla Horak Napisano 27 Stycznia Św. Tereska. W parę dni potem, przed samym przyjściem mamusi św. ( św. Magdaleny Zofii Barrat), zapytała się mnie wprost " czy chcę żeby do mnie przyszła św. Mała Tereska? ". - Później , zupełnie niespodziewanie zobaczyłam przed sobą św. Tereskę. Jej radosna i śliczna dziewczęca uroda promieniowała na wszystko w około. Podbiegła do mnie śmiejąc się pocałowała mnie w policzek. Taka była dziewczęca, taka jasna taka miła że zaraz zdobyła moje serce. Nie można sobie wyobrazić kogoś milszego radośniejszego od tej ulubienicy całego Nieba . Przychodziła potem często i dużo rzeczy mi opowiadała. Powiedziała , że obecnie przebywa w niebiańskim Kręgu Radości, bo takie jest prawo Boże , że jeśli ktoś nie przeżył na ziemi dzieciństwa beztrosko , przeżyje je tam w niebie radośnie i najweselej. Mała Tereska przyznała że Krąg Radości nie wystarcza jej jednak. Korzystając z przywilejów wyjątkowych, wędruję z Kręgu do Kręgu zawsze w każdym z nich radośnie jest witana, kocha ją całe Niebo. Widuję ją zawsze ubraną w habicie zupełnie takim jak jest ubrana na obrazach w dzisiejszych kościołach. Jednak od dnia , w którym objawiła mi się w domu , wizerunki jej w ołtarzach wydają się szare, blade i niepodobne .... . Kto nie widział jej uśmiechu - ten nic nie wie o św. Teresce. Ona sama jest uśmiechem , trwa na jej twarzy poblask uśmiechu Najświętszej Marii, którą często w dzieciństwie widywała. W niebie została obdarzona obowiązkiem niebieskiej ochroniarki. Ogarnia swą opieką duszę wszystkich zmarłych dzieci. Jest też przewodniczką radości dziecięcej a smutne i chore dzieci garną się do niej i zawsze znajdują u niej opiekę. Od czasu gdy została ogłoszona świętą zsyła na ziemię całe naręcza róż radości w rozmaite miejsca świata. Szczególnie tam , gdzie są smutni i zatrwożeni. Powiedziała mi ,że na ziemi najwięcej radości sprawiają jej tacy, którzy pragną jej przyjaźni bezinteresownie, którzy nie pragną pomocy materialnej ale miłości i jej przyjaźni. Ale jak wspomniała materialnie też zdarza się jej wspomagać proszących o pomoc, ale muszą uwierzyć. Nic się nie dziwię , że całe Niebo za nią przepada. Na kogo raz popatrzy , do kogo choć raz się uśmiechnie , ten na zawsze musi ją polubić . Lwów, 1937r. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach