Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
koronawirus

Świat obawia się koronawirusa z Chin

Polecane posty

koronawirus

Chiny wciąż nie uporały się z epidemią wirusa z Wuhan. Jest już kilkaset zarażonych, a wiele osób zmarło. Rosjanie pracują nad szczepionką, a temat chińskiego koronawirusa pojawił się podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Biznes pamięta, ile stracił na wcześniejszej, międzynarodowej epidemii SARS - również koronawirusa - w latach 2002-2003.

Pytanie: Jaka skala będzie zachorowań w Europie i czy dotrze do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
  Dnia 31.01.2020 o 19:41, koronawirus napisał:

Chiny wciąż nie uporały się z epidemią wirusa z Wuhan. Jest już kilkaset zarażonych, a wiele osób zmarło. Rosjanie pracują nad szczepionką, a temat chińskiego koronawirusa pojawił się podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Biznes pamięta, ile stracił na wcześniejszej, międzynarodowej epidemii SARS - również koronawirusa - w latach 2002-2003.

Pytanie: Jaka skala będzie zachorowań w Europie i czy dotrze do Polski?

Zajmijmy się może lepiej tym co pozytywne, a nie rozmiarach jakie przybierze. Czarnowidztwo ani nie zatrzyma wirusa, ani nie polepszy sytuacji. Bezkonstruktywne martwienie się na zapas czyli biadolenie, to chyba polska domena.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Realizm do bólu

Racoon city w natarciu. I tak wszyscy umrzemy, a tak to przynajmniej nie będziemy osamotnieni w tym umieraniu. No bo w grupie zawsze raźniej. Na jednej sali. Dzielić ten sam nieunikniony los. To by było coś! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
  Dnia 1.02.2020 o 06:36, Realizm do bólu napisał:

I tak wszyscy umrzemy, a tak to przynajmniej nie będziemy osamotnieni w tym umieraniu.

W takim razie, żeby tylko żywi nadążyli grzebać umarłych. Mamy rozsiane po całym kraju zbiorowe mogiły choleryczne, pamiątkę czegoś podobnego i oby się to nigdy nie powtórzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Służba zdrowia praktycznie nie istnieje.Rząd chyba dopiero dzisiaj(jeżeli to prawda wstrzymał loty) a i tak fruwają po jakieś pojedyncze osoby.Bajzel i brak kompetencji.

Total Deaths:

259 - 3 dni temu było 107... ?

Total Confirmed:

12 036

Confirmed Cases by Country/Region:

11 871 Mainland China

20 Japan

19 Thailand

16 Singapore

13 Hong Kong

12 Australia

12 South Korea

10 Taiwan

8 Malaysia

7 Germany

7 Macau

7 US

6 France

6 Vietnam

4 Canada

4 United Arab Emirates

2 Italy

2 Russia

2 UK

1 Nepal

1 Cambodia

1 Spain

1 Philippines

1 Finland

1 Sweden

1 India

1 Sri Lanka

11 871 Mainland China

20 Japan

19 Thailand

16 Singapore

13 Hong Kong

12 Australia

12 South Korea

10 Taiwan

8 Malaysia

7 Germany

7 Macau

7 US

6 France

6 Vietnam

4 Canada

4 United Arab Emirates

2 Italy

2 Russia

2 UK

1 Nepal

1 Cambodia

1 Spain

1 Philippines

1 Finland

1 Sweden

1 India

1 Sri Lanka

-To aktualne dane..!

Edytowano przez Jacekz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 1.02.2020 o 06:36, Realizm do bólu napisał:

Racoon city w natarciu. I tak wszyscy umrzemy, a tak to przynajmniej nie będziemy osamotnieni w tym umieraniu. No bo w grupie zawsze raźniej. Na jednej sali. Dzielić ten sam nieunikniony los. To by było coś! 

Kiedyś była dżuma i cholera a ludzkość przetrwała. Teraz żyjemy bez większych wartości, bezmyślnie, na wszystko wokół narzekamy, ale nic nie zmieniamy, a mimo to, tak kurczowo trzymamy się tego życia ?

 

PS. A przecież śmierć jest jego częścią. 

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skala nicości
  Dnia 1.02.2020 o 22:12, Maybe napisał:

Kiedyś była dżuma i cholera a ludzkość przetrwała. Teraz żyjemy bez większych wartości, bezmyślnie, na wszystko wokół narzekamy, ale nic nie zmieniamy, a mimo to, tak kurczowo trzymamy się tego życia ?

 

PS. A przecież śmierć jest jego częścią. 

 

 

 

Instynkt. To uzasadnia, że ludzie szukają na próżno jakiegoś głębszego sensu, albo oparcia w wymyślonych bytach, aby cokolwiek sobie uzasadnić. Ma przetrwać gatunek, co jest zapisane w genach i to nie tylko ludzi, ale i innych stworzeń na tej jakże ogromnej dla nas, a maleńkiej w skali wszechświata kulce. Popęd seksualny już swoje zrobi. Do tego parę procesów w mózgownicy i nawet chcemy zakładać rodziny, które rozpadają się jak domki z kart po okresie przejściowym. Oczywiście nie wszystkie, bo są też tacy, którym ego nie dyktuje warunków.   Sens i owszem można nadać życiu, ale indywidualny, ale to jest nasza praca do wykonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 2.02.2020 o 08:03, Skala nicości napisał:

Instynkt. To uzasadnia, że ludzie szukają na próżno jakiegoś głębszego sensu, albo oparcia w wymyślonych bytach, aby cokolwiek sobie uzasadnić. Ma przetrwać gatunek, co jest zapisane w genach i to nie tylko ludzi, ale i innych stworzeń na tej jakże ogromnej dla nas, a maleńkiej w skali wszechświata kulce. Popęd seksualny już swoje zrobi. Do tego parę procesów w mózgownicy i nawet chcemy zakładać rodziny, które rozpadają się jak domki z kart po okresie przejściowym. Oczywiście nie wszystkie, bo są też tacy, którym ego nie dyktuje warunków.   Sens i owszem można nadać życiu, ale indywidualny, ale to jest nasza praca do wykonania.

Dla większości sensem życia jest obietnica życia po życiu. Zatem tym bardziej śmierci nie powinni się bać. 

A można żyć dla samego życia, celebrować je jako przygodę, doświadczanie, bez nadawania mu żadnego większego sensu. Jedynie, gdy doświadczyło się zbyt mało, można rozpaczać, że trwało za krótko. 

 

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sensytywna
  Dnia 2.02.2020 o 21:53, Maybe napisał:

można żyć dla samego życia, celebrować je jako przygodę

To jest jakiś sens w pewnym sensie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie jestem fanem teorii spiskowych, a już się mówi, że ten czy tamten rząd (i inni) mieli w tym interes.
Dla tych, co się martwią, że prawda nigdy nie ujrzy światła dziennego to mam świetną wiadomość. Don Antonio Maciar ma nową misję i już ponoć jest ku ukończeniu raportu odnośnie tego wirusa :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 2.02.2020 o 22:20, Sensytywna napisał:

To jest jakiś sens w pewnym sensie

No jest, ale niektórzy potrzebują większego, samo życie dla życia i doświadczania nie ma dla nich sensu, więc upatrują go w obietnicach życia po życiu. 

  Dnia 3.02.2020 o 23:06, BrakLoginu napisał:

Nie jestem fanem teorii spiskowych, a już się mówi, że ten czy tamten rząd (i inni) mieli w tym interes.
Dla tych, co się martwią, że prawda nigdy nie ujrzy światła dziennego to mam świetną wiadomość. Don Antonio Maciar ma nową misję i już ponoć jest ku ukończeniu raportu odnośnie tego wirusa :) 

Najpierw musi stworzyć komisje grube hajsy, w których da zarobić krewnym królika, a później latami będzie badał sprawę - inaczej to mu się nie opłaci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Z czegoś Antonio musi żyć, a bardziej wybitnego od rozwiązywania afer itp. to nie mamy :D 
Coś go ostatnio mało w mediach. Szkoda, bo było z czego się pośmiać. Krysia też jakby przygasła lub oboje prezes wyciszył :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Korona-wirus nie jest z Chin tylko z USA. Został stworzony sztucznie jak wszystkie ostanie wirusy o jakich słyszymy. Jeśli dobrze pamiętam to został opatentowany w 2003 roku i amerykanie mają rzekomo też szczepionkę przeciw niemu.

Wirus jest nie groźny dla ludzi z nieosłabionym układem odpornościowym. Objawy chorobowe przypominają zwykłe przeziębienie.

W wypadku kiedy mamy osłabiony układ odpornościowy może dojść (choć nie musi) do powikłań i to one są przyczyną zgonów.

Zastanawia tylko jakim cudem pojawił się w Chinach i kto się do tego przyczynił. Choć motywy tych działań są nazbyt oczywiste by ich nie zauważyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

 W naszym kraju jest się czego obawiać, pomimo przechwałek, że jesteśmy dobrze przygotowani do walki z tym wirusem. Od tygodnia nie mogę dostać się do lekarza, no ale mam (chyba) tylko zwykłą grypę, to może dlatego. ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
  Dnia 6.02.2020 o 16:11, słoneczna napisał:

 W naszym kraju jest się czego obawiać, pomimo przechwałek, że jesteśmy dobrze przygotowani do walki z tym wirusem. Od tygodnia nie mogę dostać się do lekarza, no ale mam (chyba) tylko zwykłą grypę, to może dlatego. ;)

 

Polecam witaminę C 4x dziennie  po 1gram i w dzień wyzdrowiejesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Coraz więcej jest wyleczeń z tego wirusa.Ale u nas jak by co to chyba nie będzie bo lekarze jak by to powiedzieć aby żadnego nie obrazić..no nie da się -więc milczę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Na targach w Poznaniu wielkie odkażanie i czyszczenie wszystkiego. Nie wiem czy to dmuchanie na zimne czy rzeczywiste obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
  Dnia 6.02.2020 o 18:46, alan napisał:

Polecam witaminę C 4x dziennie  po 1gram i w dzień wyzdrowiejesz :)

Dzięki za radę dobry człowieku, :) 

Walczę dzielnie i mam wrażenie, że wygrywam. ;)

Edytowano przez słoneczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 7.02.2020 o 14:57, słoneczna napisał:

Dzięki za radę dobry człowieku, :) 

Walczę dzielnie i mam wrażenie, że wygrywam. ;)

Witamina najlepsza C-Lewoskrętna...jedna miarka 1x dziennie, ale na wirusy najlepsze jest Oregano i to 6 kropli, a nie jedną jak zalecają w ulotce...aaa najlepsze 100% ale 81 dobre.

Niektórzy 2 kr. pod język biorą.

I jeszcze imbir 1 plaster ze skórką + plaster pomarańczy + 2 goździki zalać wrzątkiem.

  Dnia 7.02.2020 o 12:45, BrakLoginu napisał:

Na targach w Poznaniu wielkie odkażanie i czyszczenie wszystkiego. Nie wiem czy to dmuchanie na zimne czy rzeczywiste obawy.

A co społeczeństwo może wiedzieć.

Chiński lekarz dużo wcześniej informował o nowej postaci wirusa...władze go ukarały za sianie propagandy, ale w końcu z opóźnieniem musieli ogłosić światu, jednakże dla lekarza skończył sie tragicznie...dziś poinformowano, że zmarł.

Myślę, że jest i w Polsce, ale może jakiś ułomny, albo nie służy mu klimat i nie atakuje tak bardzo, ale dobrze, że dmucha sie na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 7.02.2020 o 23:18, Dżiulia napisał:

Myślę, że jest i w Polsce, ale może jakiś ułomny, albo nie służy mu klimat i nie atakuje tak bardzo, ale dobrze, że dmucha sie na zimno.

Masz rację. Lepiej dmuchać na zimne. Jest wiele pogłosek, że to sztucznie stworzony wirus. Niektórzy twierdzą wręcz, że powstał lata temu (w 2003r.) w USA i nawet są na to szczepionki i inne takie.
Z jednym się zgodzę, że jeśli ktoś to stworzył, to ma potężną broń i testuje to na żywym organizmie, by kiedyś wykorzystać do niecnych celów. Wiadomo, że taka "broń" użyta w wiadomych celu jest niezastąpiona, ale "ale" nie ma co siać złych myśli i popadać w chore myślenie (zapędziłem się) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 7.02.2020 o 23:32, BrakLoginu napisał:

Masz rację. Lepiej dmuchać na zimne. Jest wiele pogłosek, że to sztucznie stworzony wirus. Niektórzy twierdzą wręcz, że powstał lata temu (w 2003r.) w USA i nawet są na to szczepionki i inne takie.
Z jednym się zgodzę, że jeśli ktoś to stworzył, to ma potężną broń i testuje to na żywym organizmie, by kiedyś wykorzystać do niecnych celów. Wiadomo, że taka "broń" użyta w wiadomych celu jest niezastąpiona, ale "ale" nie ma co siać złych myśli i popadać w chore myślenie (zapędziłem się) :)

No i z choroby wychodzi polityka. To nie jest zły trop, ale dzis już nie mam głowy.

A na marginesie czemu się chichrasz z moich rad.

Spokojnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 7.02.2020 o 23:36, Dżiulia napisał:

No i z choroby wychodzi polityka. To nie jest zły trop, ale dzis już nie mam głowy.

A na marginesie czemu się chichrasz z moich rad.

Spokojnej.

Może i niezły trop, bo nigdy nie wiadomo. Ja się sam z siebie chichram, ale to zauważysz jak się wyśpisz :) 
A tak w ogóle, to z czego ja się nie chichram? Takie usposobienie mam, ale nie żeby kogoś urazić. Taki ze mnie dziwny typ i to bez wspomagaczy. Widocznie mam wadę zbyt dobrego usposobienia do wszystkiego i wszystkich :)  

Dobrej nocy koleżanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TupoLEW
  Dnia 7.02.2020 o 23:32, BrakLoginu napisał:

Niektórzy twierdzą wręcz, że powstał lata temu (w 2003r.) w USA i nawet są na to szczepionki i inne takie.

A Ziemia jest płaska itd. Ludzie zapominają (albo po prostu nie wiedzą), że zawsze były wirusy i choroby. Dżuma, cholera. 

Ludziki i ich teorie spiskowe. Lepiej się nie szczepić, bo jeszcze zarażą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klej do tapet
  Dnia 7.02.2020 o 23:18, Dżiulia napisał:

jeszcze imbir 1 plaster ze skórką + plaster pomarańczy + 2 goździki zalać wrzątkiem

Do tego rolka papieru toaletowego i godzinka zleci jak z bicza strzelił. Albo z bata? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
  Dnia 7.02.2020 o 23:40, BrakLoginu napisał:

Widocznie mam wadę zbyt dobrego usposobienia do wszystkiego i wszystkich

To nie jest prawda.

 

 

  Dnia 31.01.2020 o 19:41, koronawirus napisał:

Chiny wciąż nie uporały się z epidemią wirusa z Wuhan. Jest już kilkaset zarażonych, a wiele osób zmarło.

 

Kilkaset czy kilka tysięcy mniej Chińczyków nie robi im żadnej różnicy.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 199
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
    • Antypatyk
      Masz duże lustro?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...