Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gosc

Studia a życie

Polecane posty

gosc

Witam. Na poczatku przepraszam ale usunely sie polskie literki. Nie mam kogo sie poradzic. Otoz po liceum ogolnoksztalcacym wybralam sie na studia byle co byle nie zwlekac rok i tak trafilam na zarzadzanie zaocznie. Ja chcialam rok przerwy ale rodzice, ze po roku to mi sie juz nie bedzie chcialo. Utknelam troche, no calkiem bardzo ze swoim zyciem i nie umiem ruszyc. Teorie poznalam jak ruszyc tylek ale wez to teraz wykorzystaj ze swoimi dolami emocjonalnymi i z bezsensownoscia istnienia itp. Nigdy nie pracowalam i nie pracuje za studia placa rodzice ja tu tylko istnieje jeszcze. I tak 2 lata minely i kompletnie nie widze sensu tych studiow chcialabym skreslic te dwa lata i zaczac inaczej, isc do pracy jakies doswiadczenie zdobyc, a jak studia bylyby potrzebne to wiedzialabym jaki kierunek i po co mi to. Teraz chodze na zajecia, ktore nie sa mi potrzebne do niczego i z ktorych nic jeszcze mi sie nie przydalo. Nie chce rozczarowac tych, ktorzy ciesza sie, ze studiuje ale problem w tym, ze mnie to kompletnie nie intersuje zazwyczaj nie mam pojecia o czym ci wykladowcy gadaja przez te kilka godzin. Nie wiem czy ryzykowac kolejny rok najgorszy bo praca licencjacka, wydac kase i jesli nie zdam to przepadnie wszystko, a jak zrezygnuje z ostatniego roku to przepadna dwa lata i nikt sie raczej nie ucieszy. Czuje sie jak jakis dzieciak z tym wszystkim ale zawsze mialam problem z podejmowaniem blachych decyzji, a to to dopiero wyzwanie. Rezygnowac, czy nie? Byly wakacje nie myslalam o tym w ogole, bo jak juz zaczne myslec to depresja murowana bardziej niz zwykle. Tak, ze 21 lat mam i jest beznadziejnie:) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wania

Dlaczego nie poszłaś na dzienne?

 

Ja rezygnowałem z jednych studiów będąc na trzecim roku. Z drugich studiów będąc na drugim. Z trzecich teoretycznie zrezygnowałem na pierwszym semestrze, ale go po prostu nie zaliczyłem i teraz jestem na nich ponownie. Były pretensje i małe konflikty, ale jak się wreszcie zorientowali, że jestem uparty na ten ostatni kierunek i nie będę chodził na pobliską uczelnię, to wiedzieli, że nie wygrają. Tyle że ja cały czas byłem na dziennych.

 

Jak cię rodzice utrzymują, to pewnie będą się wkurzać i tak dalej, dlatego jeśli masz studiować zaocznie, to polecam znaleźć pracę. Jeśli nie pracujesz, to polecam tryb dzienny. Przede wszystkim studiować to, co się chce, dla siebie - nie dla zaspokojenia fantazji innych ludzi.

 

Ostatnio byłem na komisariacie, mnie i dwóch kumpli prowadzi dwóch policjantów z wydziału kryminalnego. Jeden z kumpli powiedział, że swego czasu chciał iść do Szczytna, ale ostatecznie wybrał studia. Policjant, zainteresowany, popytał i odpowiedział: "Najpierw spróbuj spełnić swoje marzenia, a jak się nie uda to zapraszamy do nas".

Edytowano przez Wania
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Można i tak, Leszy :D

Możesz też, Autorko tematu, dokończyć ten nieszczęsny kierunek, a mając w łapce licencjat, wybrać coś, co Cię kręci...o ile przebrniesz przez pracę licencjacką - to może być ciekawe wyzwanie, tzn. napisać epistołę z czegoś, co Cię nudzi do szpiku kostnego ;)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
6 godzin temu, Wania napisał:

Ostatnio byłem na komisariacie, mnie i dwóch kumpli prowadzi dwóch policjantów z wydziału kryminalnego.

No wiesz, nie przypuszczałam, że z Ciebie taki kryminalista, co się to porobiło ??

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kim.kolwiek

Nie przesadzajcie...

masz skończone dwa lata nie pracujesz więc spokojnie licencjat zrobisz to nie doktorat dasz radę nawet jeśli kierunek Ci nie pasuje. Papier jest to też jest ważne.

a potem zamiast iść na magisterkę idź na kierunek który Ci się podoba dziennie jeśli Cię dziennie nie przyjmą to zaocznie idź do pracy - zresztą piszesz że nie pracujesz a chcesz ? skoro studia są zaoczne to co stoi na przeszkodzie ? Czyżby leniuszek ?

Wydaje mi się ze studia to pretekst Ty chcesz zacząć życie po maturze od nowa bo przez te dwa lata coś Ci nie wyszło. Czasu nie cofniesz a wiem że studia są drogie ja pieniądz szanuje nawet nie swój więc dokończyłabym a na kolejny kierunek starałabym się zarobić już sama.
Co byś chciała studiować ? moze warto pomyśleć o tym by dostać się na dzienne i poprawić maturę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...