Skocz do zawartości


hogan

Starożytna bateria

Polecane posty

hogan

YjPTTs5.jpg

 

Austriacki archeolog Wilhelm König w latach 30. XX stulecia prowadził badania wykopaliskowe w okolicach dzisiejszego Bagdadu. W 1936 roku natrafił na dość zagadkowe naczynia pochodzące z czasów panowania dynastii Arsacydów. Naczynie wykonane było z gliny, jednak we wnętrzu znajdował się miedziany cylinder. Był on przytwierdzony do naczynia asfaltem, przy czym w naczyniu znajdował się otwór, który służył do wlewania jakiejś cieszy. W środku znajdował się żelazny pręt który był odizolowany od miedzianego cylindra. Do czego mógł służyć ten przedmiot? - zastanawiał się badacz, nie mogąc znaleźć odpowiedniego rozwiązania zagadki. Minęło parę lat, gdy König wysunął tezę, iż przedmiot ten mógł stanowić rodzaj... baterii! Jak się okazało, badania potwierdziły to założenie.

W 1957 roku Willard Gray wykonał kopię tego "urządzenia". Cylinder napełnił siarczanem miedzi, po czym zmierzył napięcie elektryczne. Okazało się, że bateria świetnie funkcjonuje. Po kilku latach badanie powtórzono, tylko, że poprzednią substancję zastąpiono zwykłym octem. Przez blisko trzy tygodnie woltomierz pokazywał 0,5 V napięcia. Tym samym okazało się, że Partowie wyprzedzili o blisko 2000 lat Luigiego Galvaniego!

 

Zagadką pozostaje jednak kwestia, do czego mieszkańcy Iranu potrzebowali owej baterii! Najbardziej prawdopodobną wydaje się teza, iż wykorzystywali "urządzenie" przy pozłacaniu posągów - wszak galwanizacja nie wymaga dużego natężenia prądu. Wniosek ten potwierdzono laboratoryjnie. Do pojemnika z solami złota naukowcy zanurzyli małą figurkę. Podłączono do tego replikę partyjskiej baterii i czekano na rezultat. Po dwóch godzinach naukowcy wyciągnęli posążek pokryty jednolitą warstwą złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty

Luigiego Galvaniego i  Volte to pewnie wiele dawnych cywilizacji wyprzedziło ale nie będziemy wnikać ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Odkrycia ciągle nas zaskakują a nawet przerażają w pewnym sensie, bo zamiast odkryć coś, co umocniło wiarę w to, że żyjemy

na Ziemi jakieś kilka milionów lat, to w ten sposób, jeszcze bardziej od tych milionów się oddalamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

To dopiero jest bateria.W stanie wojennym w każdą środę do kiosku ruchu rzucali towar i jak ktoś miał szczęście to mógł sobie kupić taką a jak miał jeszcze latarkę spod lady to było super.

bateria-p_qqwnexw.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek1
4 godziny temu, Jacenty napisał:

To dopiero jest bateria.W stanie wojennym w każdą środę do kiosku ruchu rzucali towar i jak ktoś miał szczęście to mógł sobie kupić taką a jak miał jeszcze latarkę spod lady to było super.

bateria-p_qqwnexw.jpg

Może uda się skompletować ? Jeszcze instrukcja montażu i użytkowania w gratisie.

 

spacer.png

Edytowano przez Krzysiek1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator

Starożytni Egipcjanie potrafili wyprodukować lud (wymyślili pierwsze lodówki) - a także badali płeć dziecka jeszcze przed jego narodzinami (byli prekursorami USG ? metodą roślinną) nie wspominając już o tej słynnej żarówce (Relief z Dendery) - piszę tu całkiem serio. Są na to odkrycia i dowody. Rzymianie zaś wymyślili cement, który na 1700 lat został zapomniany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 7.12.2020 o 02:18, contemplator napisał:

Starożytni Egipcjanie potrafili wyprodukować lud (wymyślili pierwsze lodówki) - a także badali płeć dziecka jeszcze przed jego narodzinami (byli prekursorami USG ? metodą roślinną) nie wspominając już o tej słynnej żarówce (Relief z Dendery) - piszę tu całkiem serio. Są na to odkrycia i dowody. Rzymianie zaś wymyślili cement, który na 1700 lat został zapomniany.

To prawda, mnie jednak zastanawia kiedy ludzie się obudzą, przejrzą na oczy, zrozumieją, że nie jesteśmy jako pierwszy gatunek na Ziemi. Jesteśmy co jedynie przodkami. Tak sobie myślę, że kolejne odkrycia zszokują cały Świat i zaprzeczą wszelkim dotychczasowym opiniom na temat tego, skąd pochodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
7 godzin temu, hogan napisał:

To prawda, mnie jednak zastanawia kiedy ludzie się obudzą, przejrzą na oczy, zrozumieją, że nie jesteśmy jako pierwszy gatunek na Ziemi. Jesteśmy co jedynie przodkami. Tak sobie myślę, że kolejne odkrycia zszokują cały Świat i zaprzeczą wszelkim dotychczasowym opiniom na temat tego, skąd pochodzimy.

No, w to, iż akurat jesteśmy jakim tam kolejnym gatunkiem na ziemi to akurat nie wierzę. Człowiek jako rozumna istota z krwi i kości jest jedynym gatunkiem jaki był i jest na ziemi. Jedynie co się zmienia, to cywilizacje i to co je określało. Co zaś do odkryć naukowych to możesz mieć słuszną rację, bowiem bardzo wiele artefaktów z prehistorii człowieka zostało ukrytych przed oczyma zwykłego człowieka, i przetrzymuje się je w piwnicach muzeów, by nigdy nie zobaczyły świata zewnętrznego, gdyż trzeba by było historię człowieka pisać na nowo, i wydało by się, że spora część historyków i naukowców to po prostu kłamcy, którzy za pisanie swych bredni pobierali niezłe pieniądze i różnorakie tytuły, które dały im prestiż i sławę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
16 godzin temu, contemplator napisał:

No, w to, iż akurat jesteśmy jakim tam kolejnym gatunkiem na ziemi to akurat nie wierzę. Człowiek jako rozumna istota z krwi i kości jest jedynym gatunkiem jaki był i jest na ziemi. Jedynie co się zmienia, to cywilizacje i to co je określało. Co zaś do odkryć naukowych to możesz mieć słuszną rację, bowiem bardzo wiele artefaktów z prehistorii człowieka zostało ukrytych przed oczyma zwykłego człowieka, i przetrzymuje się je w piwnicach muzeów, by nigdy nie zobaczyły świata zewnętrznego, gdyż trzeba by było historię człowieka pisać na nowo, i wydało by się, że spora część historyków i naukowców to po prostu kłamcy, którzy za pisanie swych bredni pobierali niezłe pieniądze i różnorakie tytuły, które dały im prestiż i sławę.

Pełna zgoda co do ukrywanych faktów muzealnych, tak jak i religijnych, astronomicznych i politycznych. Cały czas nas oszukują ale w końcu to pęknie, bo musi, bo tak dzieje się od miliardów lat. Potem zapewne znów wydarzy się jakaś katastrofa, wszystko spustoszeje, zamieni się w gruz i historia zacznie pisać się od nowa. I dlatego uważam, że to nie my byliśmy tu pierwsi na Ziemi. Moim zdaniem, nasi przodkowie, Ci rzeczywiście pierwsi, żyją gdzieś na innej Planecie i możliwe, że nas odwiedzają. Czy też odwiedzali albo dotarli do nas ale czas jaki nas od nich dzieli, to będąc w naszym czasie, oni zapewne też już nie żyją. Dodam jeszcze, że to raczej im zależy na tym abyśmy "dokopali" się odkryć abyśmy wiedzieli, że nie powstaliśmy z erupcji wulkanu albo wielkiego wybuchu czy z Adama i Ewy. No z pewnością miliardy lat temu, byli to jacyś "Adam I Ewa"(Czyt. Mężczyzna i kobieta) ale nie Ci przedstawiani w biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 7.12.2020 o 02:18, contemplator napisał:

Starożytni Egipcjanie potrafili wyprodukować lud

Lud produkuje się przez współżycie płciowe, to umiano na długo przed starożytnymi Egipcjanami.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
14 godzin temu, WtomiGraj napisał:

Lud produkuje się przez współżycie płciowe, to umiano na długo przed starożytnymi Egipcjanami.?

No to żeś mnie upolował na byku ?

Chodziło mi oczywiście o lód, a nie lud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubionywtłumie

O wiele ciekawsze niż starożytna bateria, jest odkrycie i spenetrowanie przez ekipę chinczyków starożytnego okrętu Noego na górze Ararat w Turcji. Najnowsze filmy i fotografię szokują niezmiernie. 

Skanowanie przenośnym rentgenem ujawniło schody , które od rufy schodziły w dół aż do najniższego pokładu w środkowej części, gdzie była osobliwa konstrukcja pomieszczenia w kształcie walca o promieniu 5 m i takiej samej wysokości, a potem schody wznosiły się aż do dzioba okrętu.

Wiele pomieszczeń nie jest jeszcze dostępne gdyż zalega tam lód. W jednym z pomieszczeń była zamarznięta para zwierząt, która nie przeżyła podróży do nowego świata.

Niestety w drodze powrotnej są drobiazgowe kontrole przez dziwne służby, co konfiskują drewniane fragmenty arki.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tadeusz
3 godziny temu, zagubionywtłumie napisał:

O wiele ciekawsze niż starożytna bateria, jest odkrycie i spenetrowanie przez ekipę chinczyków starożytnego okrętu Noego na górze Ararat w Turcji. Najnowsze filmy i fotografię szokują niezmiernie. 

Skanowanie przenośnym rentgenem ujawniło schody , które od rufy schodziły w dół aż do najniższego pokładu w środkowej części, gdzie była osobliwa konstrukcja pomieszczenia w kształcie walca o promieniu 5 m i takiej samej wysokości, a potem schody wznosiły się aż do dzioba okrętu.

Wiele pomieszczeń nie jest jeszcze dostępne gdyż zalega tam lód. W jednym z pomieszczeń była zamarznięta para zwierząt, która nie przeżyła podróży do nowego świata.

Niestety w drodze powrotnej są drobiazgowe kontrole przez dziwne służby, co konfiskują drewniane fragmenty arki.

 

  The REAL Noah's Ark FOUND by Archaeologist Ron Wyatt! - Short Documentary - YouTube

  https://www.youtube.com/watch?v=oQwfU7DvUyE

     to o tym pisałeś ?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Na filmiku nie widzę lodu.

No i nie są to nowe odkrycia, bo są z 1974 roku.

I jeszcze jedno! W biblii arka opisana jest jako skrzynia, która miała na celu jedynie utrzymanie się na

wodzie. Nie miała rufy ani kadłuba a więc to nie może być arka.

Biblijna arka miała wymiary 137m x 23m x 14 m a to co tam jest widoczne, ma długość 156 metrów

Edytowano przez hogan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieoczytany
11 godzin temu, hogan napisał:

Na filmiku nie widzę lodu.

No i nie są to nowe odkrycia, bo są z 1974 roku.

I jeszcze jedno! W biblii arka opisana jest jako skrzynia, która miała na celu jedynie utrzymanie się na

wodzie. Nie miała rufy ani kadłuba a więc to nie może być arka.

Biblijna arka miała wymiary 137m x 23m x 14 m a to co tam jest widoczne, ma długość 156 metrów

No ale datowanie metodą C14 tego statku daje wynik ok. 10 tyś lat.  A okręt musiał pływać, bo nikt na szczycie góry nie buduje przecież statków.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

To, że jest to statek, wszystko możliwe ale z pewnością nie jest to arka, takie jest moje zdanie.

Klimat się zmienia i nawet według opisów w biblii kiedyś w tych terenach klimat był podobny do europejskiego, dziś jest

bardziej gorąco a zimy takie jak w Europie, pojawiają się w nielicznych terenach Turcji.

A więc kiedyś, mogła tam być woda i mogły pływać statki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 562
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
    • Pieprzna
      Dzięki. Kuleżanki nie zeszły na zawał dziś rano? Już sobie wyobrażam ten wściek pani S. 😄
    • Aco
    • KapitanJackSparrow
      Wróciłem i się nic nie zmieniło  Pozdrowienia z Bieszczad od fun club 👋👋😁   @Pieprzna aaa mój to góry wołają muszę iść 😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...