Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Sportowo Nastrojeni

Polecane posty

Zniechęcony
Skylieryn
5 minut temu, Enigma napisał:

Jedno zwierzę stale biegnie obok. Mój psiak kochany <3:)

 

Pokaż kiedyś psiaka :* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
Mptiness
Przed chwilą, Dash Rysiu napisał:

Pokaż kiedyś psiaka :* 

Muszę chronić jego prywatność :P No moze pokażę kiedyś ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn
2 minuty temu, Enigma napisał:

Muszę chronić jego prywatność :P No moze pokażę kiedyś ;)

 

Czarny  pasek w poprzek twarzy mu wstawisz xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

A cóż to za dziwny temat.Pewnie o sporcie i osiągnięciach własnych różnorakich.

Człowiek był młody to zapowiadał się na dobrego bramkarza ale,że nie był b.wysoki to ciągnięcie dalej tego nie miało sensu-chociaż podobno w latach 80 w jakiejś drużynie z ciepłych dalekich krajów(skleroza) był niski,bardzo ruchliwy i skuteczny.

 

Kiedyś się biegało.Starsza siostra mego kolegi chciała się odchudzić ale sama się wstydziła a że natenczas b.mi się podobała to się poświęciłem dla własnego dobra.Ale żeby wieczorem(aby ludzie nie widzieli) przebiec nad jezioro aż 3 km. to za dużo.To tak po 100m. robiliśmy przerwę na papierosa,później podbiegnięcie ze 20m. I powtórka.Gdy dobiegliśmy do radiostacji  to jakiś strażnik w budce nas zaprosił-bo samotnie się czuł na nocnej zmianie-pogadaliśmy,zapaliliśmy i wróciliśmy..

Nudne ale za to prawdziwe me osiągnięcia sportowe.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 godzin temu, Jacekz napisał:

To tak po 100m. robiliśmy przerwę na papierosa,później podbiegnięcie ze 20m. I powtórka.

Mi też zdarzało się biegać i robić przerwy na fajkę. To istne katowanie organizmu gdy jest na wysokich obrotach i dostaje nikotyny :D 
W sumie na nowo palę, ale zapalę po biegu jak już ochłonę i fajki jednak zabierają dużo z kondycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

BIEG - 22 km

ROWER -  57 km + 5 km = 62 km
PRZYSIADY - 150 szt.

POMPKI - 40 szt. + 20 = 60 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Ja wczoraj zrobiłam 16 km pieszo, tak że przez tydz. odpuszczę sobie bieganie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

No dobra - to czekamy miesiąc, dwa i wracam na siłownię i treningi... Sigh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dziś z samego rana (bo jakże inaczej) 3 km biegu i niedawno rowerem 5km.

 

BIEG - 22 km + 3 km = 25 km

ROWER -  62 km + 5 km = 67 km
PRZYSIADY - 150 szt.

POMPKI - 40 szt. + 20 = 60 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

No nieźle. Staniesz na podium  xD

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 19.06.2019 o 13:50, Enigma napisał:

No nieźle. Staniesz na podium  xD

 

Robię co mogę, ale nogi czasem mówię "spasuj, nie wariuj waryjocie!" :P

Dziś tylko rower - 5 km w lesie :)

BIEG - 22 km + 3 km = 25 km

ROWER -  67 km + 5 km = 72 km
PRZYSIADY - 150 szt.

POMPKI - 40 szt. + 20 = 60 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Robię co mogę, ale nogi czasem mówię "spasuj, nie wariuj waryjocie!" :P

Masz tą moc :) A nastrój też zapewne świetny po takim wysiłku, pomimo fizycznego zmęczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Enigma napisał:

Masz tą moc :) A nastrój też zapewne świetny po takim wysiłku, pomimo fizycznego zmęczenia :)

Cytat

Mam tę moc!
Mam tę moc!
Rozpalę to co się tli.
Mam tę moc!
Mam tę moc!
Wyjdę i zatrzasnę drzwi!

Fizyczne zmęczenie zawsze jakby dawało mi drugą młodość :)
Najlepsze na rozterki, ale również na dobry sen :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Mam tę moc!
Mam tę moc!
Rozpalę to co się tli.
Mam tę moc!
Mam tę moc!
Wyjdę i zatrzasnę drzwi!

Chyba wklejałam tą piosenkę już ;) Tak właśnie śpiewaj, gdy nogi nie chcą słuchać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
8 minut temu, Enigma napisał:

Tak właśnie śpiewaj, gdy nogi nie chcą słuchać :D

Bez przesady, bo wtedy pojawią się zakwasy lub coś innego, a kto mnie rozmasuje itd.? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Bez przesady, bo wtedy pojawią się zakwasy lub coś innego, a kto mnie rozmasuje itd.? :D

Ja nie będę proponować, bo by jeszcze bardziej bolało, a nawet nie wiem, czy byś przeżył :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Enigma napisał:

Ja nie będę proponować, bo by jeszcze bardziej bolało, a nawet nie wiem, czy byś przeżył :P

 

Chiński masaż? Bo każdy inny pewnie bym ogarnął, nawet ten, o którym akurat Ty myślisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Chiński masaż? Bo każdy inny pewnie bym ogarnął, nawet ten, o którym akurat Ty myślisz :P

Hehe :D Myślę o raju oczywiście.. owoce, wąż i te sprawy xD :bicz:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Enigma napisał:

Myślę o raju oczywiście.. owoce, wąż i te sprawy xD :bicz:

To nie dla mnie, ja to bardziej... ahhhh <poprawia swoją skromną aureolę>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
12 godzin temu, BrakLoginu napisał:

To nie dla mnie, ja to bardziej... ahhhh <poprawia swoją skromną aureolę>

Zastanawiałam się czy nie robimy off-topu w temacie, ale jakby nie było.. my cały czas o sporcie gadamy :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dziś rowerem wykręciłem 10km i może jeszcze wieczorem z @Dash Rysiu trochę pokręcę, ale nie wiem czy starczy mi sił :P

 

BIEG - 22 km + 3 km = 25 km

ROWER -  72 km + 10 km = 82 km
PRZYSIADY - 150 szt.

POMPKI - 40 szt. + 20 = 60 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn
7 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Dziś rowerem wykręciłem 10km i może jeszcze wieczorem z @Dash Rysiu trochę pokręcę, ale nie wiem czy starczy mi sił :P

 

 

Ja rowerem teraz 18km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
27 minut temu, Dash Rysiu napisał:

Ja rowerem teraz 18km

Niezły wynik w taką pogodę :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 645
    • Postów
      258 390
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      919
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    astro_908
    Najnowszy użytkownik
    astro_908
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
    • 4 odsłony ironii
      Tak, było super 🙂 kilka godzin temu coś bym dopisała a'propos moich bagaży, ale teraz, delikatnie mówiąc, nie mam nastroju na żarty.    Wróciłam z kina, trochę się uspokoiłam i mogę kilka zdań napisać. Słusznie się obawiałam, aczkolwiek nie spodziewałam się chyba, że będzie aż tak. Wiadomo, Smarzowski to Smarzowski, tam nie ma taryfy ulgowej, ale to co zrobił tym razem...nie ma odpowiednich słów. A ostatnie jakieś 40 minut, to jest jazda bez trzymanki. Cisza na sali i to w jakim milczeniu wszyscy opuszczają kino, jest bardzo wymowne. Czuję się psychicznie i fizycznie skopana. Idźcie i zobaczcie. Koniecznie. 
    • Liliana
      ...a nie jemu. Bo przecież jak to mówią — cudze nieszczęście smakuje lepiej niż własny bigos. Jaceny więc usiadł wygodniej, poprawił kraciastą koszulę, i z miną filozofa po trzecim piwie stwierdził, że „życie to jednak kabaret, tylko bilety drożeją”. Na stole zostało jeszcze pół miski bigosu, więc zgodnie z logiką narodową, nie mógł tego zmarnować. Wziął więc łyżkę, spojrzał na zegarek i uznał, że czas płynie szybciej niż parówki na promocji w Lidlu. W tle ktoś z telewizora mówił o nowych podatkach, a Jaceny tylko się uśmiechnął — bo przecież podatki to taki folklor, jak pierogi w piątek. Wtem zadzwonił telefon. Numer nieznany. „Oho” — pomyślał — „albo telemarketer, albo te alimenty jednak moje”. Podniósł słuchawkę z niepewnością godną człowieka, który nie wie, czy w słoiku jest bigos czy dżem z 2017 roku. — Halo? — powiedział. — Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jacenym? — zapytała kobieta o głosie jak z reklamy kredytu bez prowizji. — Zależy kto pyta — odparł ostrożnie, już sięgając po bigos, bo stres lepiej znosił z kapustą. — Tu Komitet do Spraw Niespodziewanych Spraw Osobistych. — To brzmi jak coś, co może się skończyć źle albo śmiesznie — mruknął. I jak się okazało — miało być jedno i drugie.
    • Liliana
      Ola sprawia wrażenie osoby, która potrafi przyciągać uwagę jako gość tego forum, ale też swoją tajemniczością i osobowością. Wydaje się, że ma w sobie coś, co wzbudza naturalne zainteresowanie i sympatię.
    • Liliana
      Chyba z tym nic nie da się ułożyć?   Lotka
    • Liliana
      Film "Sztuczki" z 2007.
    • KapitanJackSparrow
      😀  No ale po prawdzie mi się podobał, każdy powinien z raz obejrzeć.  Właśnie @Pieprzna byłaś, widziałaś?
    • Liliana
      Zastanawiam się ostatnio, że w każdej ideologii – niezależnie od strony sceny politycznej – można znaleźć coś wartościowego. Lewica często kładzie nacisk na równość, solidarność społeczną i prawa pracownicze, a prawica na odpowiedzialność jednostki, wolność gospodarczą czy znaczenie tradycji i wspólnoty. Myślę, że ciekawie byłoby się zastanowić, co można dobrego „zabrać” od każdej z tych stron, żeby stworzyć bardziej zrównoważone podejście do życia społecznego i politycznego. Jakie idee lub rozwiązania z lewicy i prawicy uważacie za najbardziej wartościowe, niezależnie od osobistych poglądów? Czy da się je sensownie połączyć w praktyce? Zachęcam do spokojnej, rzeczowej dyskusji — bez etykietowania i oceniania. 🙂
    • Liliana
      Słuszna uwaga — funkcje kognitywne rzeczywiście pozwalają uchwycić bardziej szczegółowe aspekty procesów poznawczych, a nie tylko ich ogólny zarys.
    • Vitalinka
      Będę trzymać🙂
    • Gość w kość
      obstawiam Kler,
    • KapitanJackSparrow
      Hmm 🤔 zastanawiam się nad twoim gustem filmowym i nie za bardzo przypominam sobie twoich preferencji.  Czekaj  ty mi wyglądasz na taką co lubi starego Znachora bardziej, niż tego nowego . No właśnie co ty lubisz oglądać jak już powekowane słoiki ...dzieci ogarnięte...
    • KapitanJackSparrow
      A wiem że na to idziesz, ciekawość wzięła górę i sobie sprawdziłem repertuar...😎😀  I dobrze, zważywszy jakie bagaże zabierasz z sobą 🙈 tooo dobrze,  że jakaś część tego tobołku była wykorzystywana przez ciebie.  Ech fajnie fajnie było , zdecydowanie do powtórzenia, 👋
    • 4 odsłony ironii
      Idę na Dom dobry. Rozrywka to to nie będzie 😐    Chopin! Chopin! aktualnie też leci 🙂 Nawet warto zobaczyć   
    • 4 odsłony ironii
      Oczywiście 😁 i wystroiłabym się jak do teatru 😉  
    • Pieprzna
      Co tam teraz w kinie fajnego leci? Bym się wybrała jak przestanę kaszleć 😛
    • Pieprzna
      Ufff...sezon słoikowy dzisiaj zamykam. Trzymajcie kciuki za proces fermentacji kapusty 😄 @Maryyyś co tam w twoim ogródeczku słychać? Misiaczek dzisiaj marchew i buraki wykopał. Ta marchew mnie o nerwicę przyprawiała. Tak jak w zeszłym roku wzięliśmy nasiona na taśmie. Bardzo słabo kiełkowały, wolno, późno. Kiedy mama miała u siebie kilkunastocentymetrowe natki, to u mnie ledwo było widać parucentymetrowe nitki. A skończyło się tak, że mama ma słabe zbiory, a u nas znowu porosły kolosy, niektóre grube prawie jak moja ręka 😄
    • KapitanJackSparrow
      Do kina, wieki nie byłem, ale na przedstawienie komediowo improwizacyjne byś się skusiła prawda 😀
    • Miły gość
      Lotniczych. 
    • 4 odsłony ironii
      Kuszące, ale chyba nie mam tyle wolnego 😁    A póki co, wybieram się zepsuć sobie weekend😎 tzn do kina 🤦‍♀️ 
    • Vitalinka
      O! Już wiem! Przypomniałam sobie to słowo...RUBASZNY. Nie lubię, po prostu nie lubię.    Za AI:    "Rubaszny" oznacza osobę bezceremonialną, bardzo bezpośrednią, często o prostackim lub prymitywnym poczuciu humoru i zamiłowaniu do zmysłowych przyjemności, takich jak jedzenie. Dawniej słowo to oznaczało swobodny i nieskrępowany sposób bycia, ale z czasem jego znaczenie ewoluowało w stronę określenia czegoś nazbyt swobodnego i niestosownego."    ...ten rubaszny to  mi się kojarzy z Panami na budowie, czasem ten żart rozśmieszy, ale głównie żenuje i to nie to,że ja mam coś do Panow na budowie...ja cenie ich pracę to,że mają fach w rękach, dobry zawód...   ....ale ja lubię tak inaczej zupełnie...zupełnie odwrotnie🙂  
    • KapitanJackSparrow
      Ejjj to proste musisz przyjechać i obejrzeć u mnie. 🙋
    • Wikusia
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Niepamięć🙂

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...