Sportowo Nastrojeni

Nastroik to nie tylko umysł i zabawa, ale również sport. Pokażmy, że potrafimy coś wspólnie dobrego i zdrowego zrobić.
Proponuję, forumowiczom trochę ruchu.
Biegasz, jeździsz na rowerze, a może robisz systematycznie jakieś ćwiczenia?

Moja propozycja, zliczajmy to wszystko, co robimy. Liczmy kilometry czy też ilość powtórzeń. Każdy wynik własny dodajemy do poprzedniego, nowe ćwiczenia również uwzględniajmy w naszych wspólnych osiągach.

Liczymy od dziś przez okrągły rok, zobaczmy co razem osiągniemy. Damy radę? Kto nie da jak nie my?! Wszystko się liczy.
Ja dałem dziś (już wczoraj) trochę czadu i będę to powtarzał, ale nie zawsze w takiej intensywności

BIEG - 10 km
ROWER - 5 km

PRZYSIADY - 50 szt.

POMPKI - 20 szt.

Dodaj do tego swój wynik oraz nowe ćwiczenia i wyzwania. Dodajemy swoje wyniki danego dania i pokażmy wspólnie, że nasze forum jest również dla ciała

pdciaganie na drazku(nachwyt) drabinka  : 1x2x3x4x5x6x7x9

z pompkami na barki: 1X2X3X4X5X6x7x9 

birg ok 4 km 

muscal up 3x1

drabinka ( 8m) x6 na samych rekach (jak ten w moim afku?)

skoki miedzy drążkami ( 1m) x5

opuszczanie sie na drazku(szerok nachwyt) 3x5 

Ja dziś dokładam jazdę rowerem.

ROWER - 5 km + 20km = 25km

@BrakLoginu mam nadzieję, że Twój temat zmobilizuje mnie do większej aktywności. Obym miała z czym tutaj wchodzić  Dzisiaj:

BIEG - 4 km

PRZYSIADY - 30 szt.

HULA HOP - 20 min.

Mam to teraz zsumować z Twoimi czy każdy liczy swoje? Edytuję jak trzeba

8 minut temu, Enigma napisał:

Mam to teraz zsumować z Twoimi czy każdy liczy swoje? Edytuję jak trzeba

Możemy sumować wszystkie razem i swoje też osobno  
Zobaczymy ile nam wspólnie wyjdzie, może jeszcze ktoś się dołączy  
Szkoda, że nie byłem świadkiem Hula HOPowania  

Teraz, BrakLoginu napisał:

Możemy sumować wszystkie razem i swoje też osobno  
Zobaczymy ile nam wspólnie wyjdzie, może jeszcze ktoś się dołączy  
Szkoda, że nie byłem świadkiem Hula HOPowania  

Przygodę z hula hopem zaczęłam miesiąc temu. Początki były kiepskie, a teraz mogę kręcić czytając książkę, lub pisząc z Wami. Rekord to 40 min, a dzisiaj malutko.

Może sumuj nas wszystkich, a swoje niech każdy osobno. Co myślisz? 

1 minutę temu, Enigma napisał:

Może sumuj nas wszystkich, a swoje niech każdy osobno. Co myślisz? 

Lepiej jak każdy sam swoje będzie sumował i raz na jakiś czas się wszystkich podliczy  

Same atrakcje z Tobą, kosisz trawę w bikini, a gdzie można obejrzeć, to "kręcenie", przyniosę popcorn i się wygodnie rozsiądę?  

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Lepiej jak każdy sam swoje będzie sumował i raz na jakiś czas się wszystkich podliczy  

Same atrakcje z Tobą, kosisz trawę w bikini, a gdzie można obejrzeć, to "kręcenie", przyniosę popcorn i się wygodnie rozsiądę?  

Jak to gdzie? W domu, przecież publicznie tego nie robię

pewnie zauwazyliscie ze moj trening A (mam jeszcze b,c) jest dosyc zawiły dlatego odpuszcze se wstawianie dalej 

5 minut temu, Enigma napisał:

Jak to gdzie? W domu, przecież publicznie tego nie robię

Kiedy mnie zaprosisz?  

2 minuty temu, Wiochmen napisał:

pewnie zauwazyliscie ze moj trening A (mam jeszcze b,c) jest dosyc zawiły dlatego odpuszcze se wstawianie dalej 

Wstawiaj wstawiaj, ktoś może to podłapie i się zainspiruje, bo ja akurat nawet nie do końca go rozumiem  

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Kiedy mnie zaprosisz?  

Dzisiaj do 23 mam trochę luzu. Wpadaj, pokręcimy. 

Ups to ja mogę jedynie dorzucić codzienny szybki marsz (biegać nie cierpię) przeważnie 10 mil dziennie.

Rowera nie mam

Pompkę mam ale do łodsysania powietrza z próżniówek

Przysiady  robię tylko w jedną stronę kruca-jak przysiądę to wstać ni huhu nie idzie

Hula czasami robię i nawet hop tyż

Drążek chyba sobie poszukam

https://zapodaj.net/d56c5c8a700ea.jpg.html

troche wolno ale ta trasa ma ostre podbiegi no i spalem dzis tylko 1,5 h ale nastepnym razem postaram sie urwac ze 2 min 

1 godzinę temu, example123 napisał:

Przysiady  robię tylko w jedną stronę kruca-jak przysiądę to wstać ni huhu nie idzie

Sypiesz się  

53 minuty temu, Wiochmen napisał:

troche wolno ale ta trasa ma ostre podbiegi

Ja też biegam na trudnych trasach, lubię się katować, wtedy jak mnie wszystko boli, to wiem, że żyję  

Dzisiaj prawie cały dzień spędzony poza domem, a poza tym dokładam:

PRZYSIADY - 40 szt. + 30 szt.= 70 szt.

HULA HOP - 20 min + 20 min.= 40 min.:)

Przyłączyłbym się, lubię czasem wieczorem iść na dłuższy spacer kilka km nie wiem czy się liczy.

Rowerkiem bym mógł zacząć w miarę możliwości jeździć

KROKI - 10 000 szt  

2 godziny temu, Dash Rysiu napisał:

lubię czasem wieczorem iść na dłuższy spacer kilka km nie wiem czy się liczy.

Wszystko się liczy, w końcu to też ruch  

Ja akurat w taką pogodę nie mam ochoty biegać, jakbym wcześniej wstawał, to pewnie trochę bym się poruszał  

52 minuty temu, omam napisał:

KROKI - 10 000 szt  

 

 

Pewnie pieszo do pracy  

42 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Pewnie pieszo do pracy  

w sumie to nie, ale był tak cudny dzień, że trzeba było wybrać się na spacer  

Teraz, omam napisał:

w sumie to nie, ale był tak cudny dzień, że trzeba było wybrać się na spacer  

A dlaczemu beze mnie?  

Teraz, BrakLoginu napisał:

A dlaczemu beze mnie?  

zanim byś do mnie dotarł...to by tydzień minął  a ja chciałam dzisiaj  

@Dash Rysiu Tak jak z tankowaniem, coś nie pyknęło do równego wyniku  

4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

@Dash Rysiu Tak jak z tankowaniem, coś nie pyknęło do równego wyniku  

Tu latwiej było zatrzymać, ale ogolem zrobiłem 1k wieciej niz pokazuje tylko coś w pewnym momencie się apka zawiesiła i nie liczyło. Doszedłem do punktu pewnego do ktorego było w jedna strone 5.5k wiec lacznie powinno byc 11k a nie 10

18 minut temu, Dash Rysiu napisał:

Tu latwiej było zatrzymać, ale ogolem zrobiłem 1k wieciej niz pokazuje tylko coś w pewnym momencie się apka zawiesiła i nie liczyło. Doszedłem do punktu pewnego do ktorego było w jedna strone 5.5k wiec lacznie powinno byc 11k a nie 10

Sporo, zwłaszcza na taką pogodę jaką obecnie mamy.