Skocz do zawartości


Janko Krynicki

się manko!

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
8 minut temu, Mru napisał:

Janko bardzo lubi swoją teściową. 

Jeśli to prawda, to należy on do grupy wymarłych zięciów co tak bardzo cenią teściowe. Były o tym jakieś legendy, ale osobiście takiego nie spotkałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Janko Krynicki
12 godzin temu, Lulka napisał:

Skoro Areny już nie ma to jest Nastroik ☺️

Helou Jaśko ?

Witaj Lulko Nataszko. 

Godzinę temu, Mru napisał:

Janko bardzo lubi swoją teściową. 

Nareszcie!  Witam Ciebie, Mru Tomku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
9 godzin temu, Mru napisał:

Janko bardzo lubi swoją teściową. 

To ona produkuje ten salceson czy też nim jest? ? Zaczynam się gubić. A tak już poważnie ciekawe jaki ma wpływ obecność w codziennej diecie salcesonu ozorkowego ze sklepu na przeciwko pracy ( to ważne) na wieczorny zapłon konara oraz przyrost niekontrolowany populacji??? Trzeba to zbadać lub zasięgnąć opini kogoś siedzącego w temacie.  

7 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Chyba Arena się do nas przenosi? :)
Witam niewitanych :)

A kto to jest ten Arena? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Dionizy napisał:

A kto to jest ten Arena? 

Padło takie forum bez uprzedzenia i ludzie powoli tutaj do nas zachodzą. Sama chyba elita tamtego forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki

Forum Arena było bardzo specyficznym miejscem, to był tygiel w którym wzajemnie się uczyliśmy zrozumieć drugiego człowieka , często bardzo od nas się różniącego w spojrzeniu na sprawy wiary , miłości ,polityki . Tam też walczyliśmy jak na prawdziwej arenie z barbarzyńcami, którzy chcieli nas mieczem i ogniem spacyfikować.W tamtym miejscu narodziły się wirtualne przyjaznie, na tyle mocne ,że kiedy Arena przestała istnieć  -większość z nas poczuła pewnego rodzaju emocjonalną pustkę . Zaczęliśmy się wzajemnie szukać, kilku z nas się odnalazło - ci których nie odnalezliśmy z pewnością także nas szukają. Tutaj nie zamierzamy nikogo spacyfikować, zdominować  -czy też uzurpować sobie prawo do jakiegokolwiek pierwszeństwa. Ja z całą pewnością nie będę tak aktywny jak na tamtym forum, ponieważ doszło do tzw. wewnętrznego wypalenia, bo została przerwana ciągłość wypowiedzi, nagromadzone posty w tematach przestały istnieć, nie sposób jeszcze raz pisać o czymś ,co tworzone było w emocjach, na bieżąco. Teraz odchodzę na zasłużoną emeryturę,a tutaj będę zaglądał aby wypić z Wami ziółka na ukojenie nerwów od codziennej prozy życia. Amen .****Janko Bzykant Prawosławny****.

Do kolegi Mru : nie warto szukać aby się nie oszukać. To co wydaje się oczywiste- chociaż są na to dowody- oczywistym nie jest. Bardzo często wyrazny ślad prowadzi niedoświadczonego wędrowca na manowce. Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Godzinę temu, Janko Bzykant napisał:

Forum Arena było bardzo specyficznym miejscem, to był tygiel w którym wzajemnie się uczyliśmy zrozumieć drugiego człowieka , często bardzo od nas się różniącego w spojrzeniu na sprawy wiary , miłości ,polityki . Tam też walczyliśmy jak na prawdziwej arenie z barbarzyńcami, którzy chcieli nas mieczem i ogniem spacyfikować.W tamtym miejscu narodziły się wirtualne przyjaznie, na tyle mocne ,że kiedy Arena przestała istnieć  -większość z nas poczuła pewnego rodzaju emocjonalną pustkę . Zaczęliśmy się wzajemnie szukać, kilku z nas się odnalazło - ci których nie odnalezliśmy z pewnością także nas szukają. Tutaj nie zamierzamy nikogo spacyfikować, zdominować  -czy też uzurpować sobie prawo do jakiegokolwiek pierwszeństwa. Ja z całą pewnością nie będę tak aktywny jak na tamtym forum, ponieważ doszło do tzw. wewnętrznego wypalenia, bo została przerwana ciągłość wypowiedzi, nagromadzone posty w tematach przestały istnieć, nie sposób jeszcze raz pisać o czymś ,co tworzone było w emocjach, na bieżąco. Teraz odchodzę na zasłużoną emeryturę,a tutaj będę zaglądał aby wypić z Wami ziółka na ukojenie nerwów od codziennej prozy życia. Amen .****Janko Bzykant Prawosławny****.

Do kolegi Mru : nie warto szukać aby się nie oszukać. To co wydaje się oczywiste- chociaż są na to dowody- oczywistym nie jest. Bardzo często wyrazny ślad prowadzi niedoświadczonego wędrowca na manowce. Powodzenia .

Barbarzyńców tutaj raczej nie znajdziecie, więc spokojnie. Trzymam kciuki że te forum będzie wam się równie dobrze używało jak Arenę - Jeśli brakuje wam jakiejś kategorii to śmiało możecie napisać do mnie lub @admin i zaproponować zmiany, a spróbujemy wtedy im podołać :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala z nieba
18 godzin temu, Janko Bzykant napisał:

. Teraz odchodzę na zasłużoną emeryturę,a tutaj będę zaglądał aby wypić z Wami ziółka na ukojenie nerwów od codziennej prozy życia.

 

Puknij Ty się w czajnik, mój Ty przyjacielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ja i jeszcze jedna osoba tutaj też pochodzimy z forum które zniknęło dlatego wiem co czujecie. Kilka lat pisania swoich myśli, tysiące postów od bardzo zdawkowych ( czasem tylko emotka) aż po bardzo konkretne utwory literackie i poetyckie. Teraz to wszystko zniknęło i nie ma po tym śladu a ja mam wyrzuty że tak mało z tego wszystkiego teraz mam bo nie wszystko kopiowałem na jakąś pamięć wewnętrzną. Szkoda ale to nie koniec świata i żadna emerytura Janie Bzykaczu :SS. Myślę że trzeba pisać dalej nawet gdy niektóre myśli trzeba znowu powtórzyć. Tu utworzyłem wątek >Pod wspólnym dachem< gdzie z założenia rozmawia sie o wszystkim. O sprawach codziennych, kłopotach, czasem trochę żartuje czasem ryczy Takie rozmowy jak przy wspólnym stole w jakiejś wiejskiej chacie wśród rodziny i przyjaciół. Chciałbym by powstał z tego swego rodzaju dziennik, pamiętnik który zawsze będzie przy mnie i do którego będę wracać gdy wkurzy mnie realny świat albo coś tam kiedyś. 

Janko więc bez takich tekstów o przejściu w stan obserwatora na emeryturze tylko do roboty!!!!!  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki

To nie jest takie proste, Dionizy. Tak jak powyżej napisałem, tamte teksty wyrosły z emocji, z głębi duszy, bardzo często później się ich wstydziłem, ale zachęcony przez siostry i braci ( raczej siostry) forumowiczów pisałem dalej. Założyłem tematy "Zapiski z podróży",  "Wasza rodzina" i " Wasi przyjaciele ", tam opisałem w wielkim skrócie moje podróże do miejsc w których zostawiłem cząstkę swojej duszy. Do tych miejsc codziennie podróżuję w swoich myślach, i uśmiech często smutny z tego powodu gości na mojej twarzy, ponieważ ludzie których tam miałem szczęście poznać zeszli z tego świata. Nic już nie będzie takie jak było,  nawet moje wspomnienia byłyby sztuczne, takie wymuszone, bezduszne. Nie ma sensu sklejać filiżanki licząc, że będzie taka sama, jak przed stłuczeniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Tak Janku chyba masz rację ze jesteśmy do siebie podobni.Ja tam na ,,Słonecznym,, pisałem o swoich emocjach w taki lekko poetycki sposób tu zresztą postępuję podobnie. Wiem że teraz opisywanie spraw które już uśpiły sie na hamaku przeszłości nie będzie takie samo, nie będzie miało tej iskierki. Wiem ale musisz wiedzieć i Ty że bezsensem jest klejenie pobitej filiżanki gdy na wyciągnięcie kilku słów masz cały serwis nowych, świerzych, pachnących jeszcze klawiaturą filiżanek.

Miłego wieczoru Smutasie. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki

Dionizy i Janko. Dwa osły dardanelskie. 

Dionizy, pragnę wyjaśnić, że moja pisanina nie miała nic wspólnego z poetyckim wyrażaniem czegokolwiek. Pisałem w miarę zrozumiałe, chyba że ktoś się jąkał to miał lekki problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza

Człek angażując się w jakieś miejsce swoim pobytem i uzupełniając je własnymi zdaniami i komentarzami to zawsze zostawia cząstkę własnej duszy...

Jeśli znienacka zostanie się towarzysko osieroconym (nie ze swojej winy) to odbiera się świat wręcz oczami sieroty i to bez znieczulenia.

Bo w ogóle to bolesne, gdy własne myśli poleciały w kosmos.

 

W dniu 27.09.2018 o 22:47, BrakLoginu napisał:

Padło takie forum bez uprzedzenia i ludzie powoli tutaj do nas zachodzą. Sama chyba elita tamtego forum :)

 a skąd Tobie znajomość, że tu zawitała "sama elita" stamtąd? chytry.gif

 

A w ogóle elitą (w sensie kierownictwa) na każdym forum była/jest/i będzie zawsze ekipa admini-moderzy i zawsze (niestety) ta grupa osób będzie "specyficzna" dla szeregowych userów   bezradny.gif

W myśl powiedzenia, że "jeszcze się taki nie narodził, by każdemu dogodził" to każde kierownictwo zawsze będzie pod obstrzałem i punktowane. Mniej osób będzie - za, a więcej - przeciw.  Bo dla piszącego szeregowego usera dbanie ekipy np. o konstrukcję tematów to zbytnie przy***lanie się do szczegółów, a to przy***nie się jest właśnie po to, by userom łatwiej było rozeznać się w forum a kierownictwu, by ogarniać wpisy, bo garnięte forum to spokojne forum i taka powinna być jego zasada...

W dniu 28.09.2018 o 13:33, Janko Bzykant napisał:

Forum Arena było bardzo specyficznym miejscem, to był tygiel

Jaśku, tygiel a i owszem w tematach był i walka bywała czasami zacięta; czasami na tarczy, czasami z tarczą, a barbarzyńców zakopywało się  paker.gif oczko.gif

 

 

 

Edytowano przez Lulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
6 godzin temu, Lulka napisał:

Człek angażując się w jakieś miejsce swoim pobytem i uzupełniając je własnymi zdaniami i komentarzami to zawsze zostawia cząstkę własnej duszy...

Jeśli znienacka zostanie się towarzysko osieroconym (nie ze swojej winy) to odbiera się świat wręcz oczami sieroty i to bez znieczulenia.

Bo w ogóle to bolesne, gdy własne myśli poleciały w kosmos.

 

 a skąd Tobie znajomość, że tu zawitała "sama elita" stamtąd? chytry.gif

 

A w ogóle elitą (w sensie kierownictwa) na każdym forum była/jest/i będzie zawsze ekipa admini-moderzy i zawsze (niestety) ta grupa osób będzie "specyficzna" dla szeregowych userów   bezradny.gif

W myśl powiedzenia, że "jeszcze się taki nie narodził, by każdemu dogodził" to każde kierownictwo zawsze będzie pod obstrzałem i punktowane. Mniej osób będzie - za, a więcej - przeciw.  Bo dla piszącego szeregowego usera dbanie ekipy np. o konstrukcję tematów to zbytnie przy***lanie się do szczegółów, a to przy***nie się jest właśnie po to, by userom łatwiej było rozeznać się w forum a kierownictwu, by ogarniać wpisy, bo garnięte forum to spokojne forum i taka powinna być jego zasada...

Jaśku, tygiel a i owszem w tematach był i walka bywała czasami zacięta; czasami na tarczy, czasami z tarczą, a barbarzyńców zakopywało się  paker.gif oczko.gif

 

 

 

Achaaa?‍♂️

Ja traktuję forum jako okazję do pogaduszek, jakiegoś pokazania się poznania i nie walczę nigdy z nikim ☮️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saratsi
7 godzin temu, Lulka napisał:

 to przy***nie się jest właśnie po to, by userom łatwiej było rozeznać się w forum a kierownictwu, by ogarniać wpisy, bo garnięte forum to spokojne forum i taka powinna być jego zasada...

Święte słowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Cześć Janko.Pozdrów koniecznie żonę i teściową...

Chyba jestem wypalony.Jak Arena nasza jedyna niezastąpiona nagle padła...to błąkałem się chyba po 6-8 forach.A tam bajzel,szpiegowanie,sprawdzanie IP przed rejestracją czy przypadkiem nie jesteś z wrogiego forum-makabra...A i pełno czubków.

Szukałem Was wszędzie.Wczoraj wieczorem dopiero przypadkowo wygooglowałem Arenę wiedząc,że to i tak nie ma sensu.A tu proszę niespodzianka.

Tylko co i jak pisać.Pisało się z serca na bieżąco wymyślając b.mądre rzeczy a często też głupoty ale było w tedy weselej.

-Jeszcze dokładnie nie wiem kto jest z Areny tutaj-może ktoś zmienił nick.Ale pobędę jak mnie nie wyrzucą na zbitą twarz to się dowiem...

Wiesz,że raczej nie lubiłem pisać długich tekstów a przy Tobie się rozpisałem-dziwne.Może dlatego,że się lubimy..?Nieee,chyba nie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
37 minut temu, jacekzw napisał:

Cześć Janko.Pozdrów koniecznie żonę i teściową...

Chyba jestem wypalony.Jak Arena nasza jedyna niezastąpiona nagle padła...to błąkałem się chyba po 6-8 forach.A tam bajzel,szpiegowanie,sprawdzanie IP przed rejestracją czy przypadkiem nie jesteś z wrogiego forum-makabra...A i pełno czubków.

Szukałem Was wszędzie.Wczoraj wieczorem dopiero przypadkowo wygooglowałem Arenę wiedząc,że to i tak nie ma sensu.A tu proszę niespodzianka.

Tylko co i jak pisać.Pisało się z serca na bieżąco wymyślając b.mądre rzeczy a często też głupoty ale było w tedy weselej.

-Jeszcze dokładnie nie wiem kto jest z Areny tutaj-może ktoś zmienił nick.Ale pobędę jak mnie nie wyrzucą na zbitą twarz to się dowiem...

Wiesz,że raczej nie lubiłem pisać długich tekstów a przy Tobie się rozpisałem-dziwne.Może dlatego,że się lubimy..?Nieee,chyba nie.?

Bardzo się ucieszyłem, że i Ty, Jacku, dobiłeś do portu. Doskonale wiesz, że byłeś przez wszystkich bardzo lubiany. Jest tutaj z Areny Lulka - to Natasza, Lala z nieba - to Kasia, Mru- to Mrukowski, jest Frank, Liber, Elemoisa i chyba jeszcze pewna osoba, która nie chce ujawnić starego nicka.  Teraz jestem na urodzinach teściowej, musiałem wyjść z psem teściów na spacer, by się wysrał. Wieczorem może wpadnę na forum. Nóż czeka na Ciebie. 

Edytowano przez Janko Bzykant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 564
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
    • Pieprzna
      Dzięki. Kuleżanki nie zeszły na zawał dziś rano? Już sobie wyobrażam ten wściek pani S. 😄
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...