Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Hmm...mógł mi też czytac pies.
Westernowe klasyki mają już swoje lata. Lubię ich odświeżone wersje. "Siedmiu wspaniałach" lub "3:10 do Yumy" nie są gorsze od oryginałów. Świetne są.
Podobnie jak "Wybawiciel" w którym gra Mads Mikkelsen. Scenariusz napisał Jensen i ktoś tam drugi. Wyglądało więc, że będzie to duński western, tym bardziej ciekawie, bo myślałam, że wszystkie westerny kręcą Amerykanie.
Wyszło bardzo dobrze. Klasycznie. Jest dobry człowiek, którego skrzywdzili źli. Jest szukanie zemsty za krzywdy. I jest możliwość zobaczenia pojedynku między dobrym i złym. Naprawdę przyjemnie się oglądało.
Miała łapy jak bochny, a na czole zakola.
,,Zara dorwę tego wilka,
Jeno jeszcze chwilka.
Rozerwę go na strzępy, resztki rozsypię po polach!"
W nocy z cienia wyłażą wszystkie potwory...
Największy wpływ na nas maja obiekty na niebie o najmniejszym wyglądzie. Nie galaktyka, nie planeta ani księżyc ale np. gwiazdy. Każde dziecko , które rodzi się na ziemi ma przyznaną gwiazdę na niebie. Na gwieździe tej pojawiają się te rzeczy które człowiek uważa za cenne.
Lepiej jednak nie uważać za cenne rzeczy złych i lepiej nie posiadać ich, gdyż prowadzi to niezwłocznie do wybuchu tej gwiazdy .
Marek wraca z pracy i na wycieraczce widzi ślimaka, wziął go i wyrzucił jak najdalej. Po dwóch dniach ślimak podchodzi do drzwi i puka. Marek otwiera, a ślimak mówi:
- Ty! Co to było to przed chwilą?
,,...western, taki z szeryfem". Najlepszy western jak dla mnie to ,,Tombstone", ale nie jestem pewien, czy jest wersja z lektorem, więc mogłaś nie widzieć.
Coraz trudniej o autorytety. Czy to znaczy, że nie ma już dobrych ludzi? Nie, tylko ci źli są głośniejsi i bardziej ich słychać. A jednak dobro potrzebuje rozgłosu