Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Martin

Samotny wśród ludzi

Polecane posty

Frau
  Dnia 24.01.2022 o 18:40, Maybe napisał:

No i są granice....Nie każdy z nas potrzebuje kopniaków, gdy mu źle, i nie zawsze jest dobry moment na krytykę.

Dlatego napisałam: te rady są idealne dla mnie.

Mnie tylko krytyka motywuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:36, Maybe napisał:

To oczywiście że irytują nas niektórzy ludzie, jednak nie rozumiem dlaczego źle się czułem na tych wyjazdach grupowych, zajęciach grupowych. Byli tam zapewne ludzie z podobnymi problemami, więc właściwie z założenia powinieneś czuć się dobrze. Może nawiązać nawet jakieś relacje, znajomości.

Może jest tak, że nie akceptujesz swojej choroby, dlatego spotkanie w grypie osób o podobnych problemach źle wpłynęło na twoja psychikę. Nie wiem.

Myślę, że dobrze byloby gdybyś akceptował siebie, jakim jesteś. 

Z drugiej strony bardzo otwarcie o tym piszesz, więc mam wrażenie, że akceptujesz to, nie wstydzisz się swojej choroby. 

 

Myślę że patrzysz na relacje zbyt idealistycznie....już wcześniej pisałam, nie ma ludzi ideałów dlatego relacje też nie są doskonałe. Nie oczekuj od razu przyjaźni, miłości, tylko zwyczajnej znajomości. Znajomość, koleżeństwo również łagodzi poczucie osamotnienia.

 

 

Zajęcia grupowe są takie jakie pokazują na filmach. Siedzą na krzesłach w kółku i każdy mówi o sobie. Można zadawać pytania. Nad wszystkim czuwa terapeuta lub psycholog. Zadaniem tego jest tylko jedno. Otworzyć się. Zdać sobie sprawę, że nie jestem sam z takim problemem. Jest wielu podobnych do mnie. Widzę jak pracują nad sobą. "Walczą" o siebie. Zgaduję, ale wydaje mi się, że Miejscowemu wielokrotnie zwracano uwagę na to, by mówił o sobie a nie o innych. A on nie lubi być pouczany. Na grupie nikt mu złego słowa nie powie, ale na indywidualnej rozmowie można mu zwrócić uwagę na zachowanie.

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:40, Maybe napisał:

No i są granice....Nie każdy z nas potrzebuje kopniaków, gdy mu źle, i nie zawsze jest dobry moment na krytykę.

To jest forum a nie terapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:44, Frau napisał:

No wiesz. Tatko pochwalił a rówieśnicy mi powiedzieli: 

Lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować...

Pod pewnymi względami nadal mam pod górkę u określonej grupy ludzi.

Z prądem płyną tylko śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dlaczego jestem zły? Bo jestem. Nie wpisuję się w scenariusz, który ułożył sobie Miejscowy. Na to też zwróciłem uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 24.01.2022 o 18:50, Żebrak napisał:

Z prądem płyną tylko śmieci?

Kończymy to obnażanie się ? 

Życie, to nie jest bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 24.01.2022 o 18:49, Żebrak napisał:

To jest forum a nie terapia.

Sluchaj, nie cytuj mnie, nie życzę sobie. 

Swoje chore zachowania testuj na tych, którzy są na tyle głupi, że ich nie widzą.

 

Może za przykładem Miejscowego (ktory jest od ciebie mądrzejszy pod tym wzgledem) powinieneś iść do psychiatry i nie mówię tego złośliwie, bo masz ewidentne problemy ze sobą. BYE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:55, Frau napisał:

Kończymy to obnażanie się ? 

Życie, to nie jest bajka.

A nogi nie pachną różami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:55, Maybe napisał:

Sluchaj, nie cytuj mnie, nie życzę sobie. 

Swoje chore zachowania testuj na tych, którzy są na tyle głupi, że ich nie widzą.

 

Może za przykładem Miejscowego (ktory jest od ciebie mądrzejszy pod tym wzgledem) powinieneś iść do psychiatry i nie mówię tego złośliwie, bo masz ewidentne problemy ze sobą. BYE.

Już o tym pisałem kiedyś. Wskazując kogoś palcem, pamiętaj, że trzy palce kierujesz na siebie. BYE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 24.01.2022 o 18:56, Żebrak napisał:

A nogi nie pachną różami?

Przestań mnie prowokować. Znowu odejdziemy od tematu i nas stąd wyciepią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 24.01.2022 o 18:59, Frau napisał:

Przestań mnie prowokować. Znowu odejdziemy od tematu i nas stąd wyciepią ?

Albo wyniosą? Ok, już się zmywam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Miejscowy dużo pisze o negatywnych cechach ludzi, że kogoś za coś nie szanuje, itp. On żeby mieć przyjaciela musiałby spotkać ideał cnót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 24.01.2022 o 19:08, Pieprzna napisał:

Miejscowy dużo pisze o negatywnych cechach ludzi, że kogoś za coś nie szanuje, itp. On żeby mieć przyjaciela musiałby spotkać ideał cnót.

Może nie ideał cnót, ale ktoś tak prostolinijny jak on. 

Ktoś "nieskażony" wyścigiem szczurów? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 24.01.2022 o 19:22, Frau napisał:

Może nie ideał cnót, ale ktoś tak prostolinijny jak on. 

Ktoś "nieskażony" wyścigiem szczurów? 

I koniecznie lewicowiec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 24.01.2022 o 19:38, Pieprzna napisał:

I koniecznie lewicowiec ?

Wybacz, ale te tematy omijam szerokim łukiem.

Czasem zajrzę, nie powiem ? 

Ale Wy już tam najczęściej toczycie bój, kto mądry a kto głupi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 24.01.2022 o 19:22, Frau napisał:

Może nie ideał cnót, ale ktoś tak prostolinijny jak on. 

Ktoś "nieskażony" wyścigiem szczurów? 

Idealista.

Z taką przypadłością ciężko się żyje. Większość z nas z czasem się tego wyzbywa, bo wie że to utopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 24.01.2022 o 19:38, Pieprzna napisał:

I koniecznie lewicowiec ?

Czyli ja się łapię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

Teraz, od prawie roku mam przerwę od leków, bo nie można się faszerować lekami cały czas, ale ja staram się leczyć z natręctw. 

O tym decyduje lekarz...czasem ludzie biorą lekarstwa całe życie. 

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

No ale prawda jest taka, że to jest silniejsze ode mnie, od mojej woli i prawie każdy z tym sobie nie może poradzić, bo takie schorzenia, które siedzą w psychice, są silniejsze. 

Owszem więc moze trzeba wrócić do lekarza i rozważyć ponowne leczenie lekami. 

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

Leki do końca nie pomogą, nawet przyjmując je przez całe życie. Doraźnie trochę dają ulgę psychiczną, ale to też różnie się odczuwa, bo zależy to od stanu psychicznego. 

Przynajmniej u mnie tak jest i tak to odczuwam

Leczenie lekami w psychiatrii to leczenie intuicyjne i wymaga czasem wielu prób. 

To co jednemu pomoże niekoniecznie drugiemu. Czasem leczenie wymaga pochodzenia różnymi grupami leków i żonglowaniu dawkami. 

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

Natomiast, terapia w grupie to jest dobra rzecz, ale ja sobie jeszcze jakoś z tym radzę. 

 

Ale nie ma stu procentowej pewności, że i taka terapia by całkiem pomogła. 

Znając moją psychikę, to raczej z tym kiepsko by było... 

Radzisz sobie ale nie radzisz. 

Stoisz w miejscu. 

Nie podejmując żadnego kroku w kierunku uzdrowienia masz 0% szans na poprawę bo z miejsca strzelasz sobie w kolano podważając sensowność jakokolwiek terapii. 

Mam wrażenie, że Ci się trochę nie chce bo jednak terapia to też wysiłek w dokonywaniu zmian. 

Masz rację jeżeli tak na to patrzysz to będzie Ci kiepsko zmienić swoją psychikę. 

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

Nie ma "cudownych leków" na żadną chorobę

Leki pomagają żyć ale nie eliminują problemów które należy rozwiązać na terapii. 

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

A ja już brałem udział w zajęciach integracyjnych, z grupą ludzi, na różnych wyjazdach i tam były rozmowy z psychologami, były zajęcia, ale bywało tak, że czułem się nawet gorzej, niż lepiej psychicznie, biorąc udział w takich zajęciach. 

 

W terapii indywidualnej też możesz odczuwać pogorszenie i to jak najbardziej naturalny proces w kierunku przechodzenia zmian. Terapia boli..

 

  Dnia 24.01.2022 o 17:57, Miejscowy napisał:

Ostateczność, to: szpital psychiatryczny, ale to juz musiałby być taki stan bardzo poważny, bez chęci do życia i z depresją również. 

Lepiej idź do lekarza i spróbuj innych metod bo szpital to akurat dla ciężkich przypadków wskazany.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 24.01.2022 o 19:08, Pieprzna napisał:

Miejscowy dużo pisze o negatywnych cechach ludzi, że kogoś za coś nie szanuje, itp. On żeby mieć przyjaciela musiałby spotkać ideał cnót.

Idealow nie ma...on by chciał podobnego sobie. Z kimś takim najlepiej by się czuł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 24.01.2022 o 18:31, Frau napisał:

Problem polega na tym, że obecnie najmniejszy problem urasta do poziomu dramatu. 

Mowa tu była o alkoholikach i narkomanach. 

Najlepszy odwyk takim nie pomoże, jeśli sami  tego nie zechcą.

Tzn jak dla Ciebie jest najmniejszy problem? 

Co dla Ciebie jest bzdzina dla kogoś innego może być konkretnym problemem. 

Nie jesteśmy tacy sami. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 24.01.2022 o 20:33, Arkina napisał:

Tzn jak dla Ciebie jest najmniejszy problem? 

Co dla Ciebie jest bzdzina dla kogoś innego może być konkretnym problemem. 

Nie jesteśmy tacy sami. 

 

 

Dlatego moja rada była podyktowana różnicami jakie nas dzielą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 24.01.2022 o 19:08, Pieprzna napisał:

Miejscowy dużo pisze o negatywnych cechach ludzi, że kogoś za coś nie szanuje, itp. On żeby mieć przyjaciela musiałby spotkać ideał cnót.

Jednak tutaj nikogo jeszcze nie zwyzywał ani nie obraził...prawda?

Wydaje mi się, że do tego nie dojdzie...

ale kto wie?

Drażni mnie jego upór ale raczej nieszkodliwy.

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 24.01.2022 o 21:04, Arkina napisał:

Jednak tutaj nikogo jeszcze nie zwyzywał ani nie obraził...prawda?

Robi to w sposób pośredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 24.01.2022 o 21:39, Pieprzna napisał:

Robi to w sposób pośredni.

Tzn? Że nie szanuje Pisowcow? 

 

Niektórzy są o wiele bardziej agresywni i bezpośredni ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 24.01.2022 o 21:44, Arkina napisał:

Tzn? Że nie szanuje Pisowcow? 

 

Niektórzy są o wiele bardziej agresywni i bezpośredni ?

 

Och, co za pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 234
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
      Kopernik
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...