Cooliberek 352 Napisano 12 Kwietnia 2018 Samotność - Kazimiera Iłłakowiczówna Tamara Łempicka Samotność Lalka jest senna i blada jak płótno, Siedzi sama pod stołem, tak jej smutno, tak smutno. Za oknem jest na pewno zgarbiony człowieczek I koszyk ma pełen cieniutkich szpileczek. Wtyka je w szpary murów, aż lecą pyłki tynku, Nie ma miłosierdzia i nie ma odpoczynku. Krysia, jak tylko wróci, wyjdzie na ganek z bacikiem. I może wtedy człowieczek przepadnie z płaczem i krzykiem. Pragnienia Krzysztof Kamil Baczyński Co dzień kochając cię płaczę, tęsknię za tobą — patrząc, oczy mi popieleją, wiedzą, że nie zobaczą. A z ciebie gorycz płynie jak w niebo dym spokojny, dzień jak liść kruchy się zwinie i ptak, co w śpiew niezbrojny. Ostatnio pozostalo Mi tylko czytanie wierszy o Tęsknocie, uczuciach ,miłości oraz nienawiści . Smutno mi Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 12 Kwietnia 2018 Chodzi Anioł Stróż po świecie sprząta po miłościach, co się rozleciały zbiera jak ułomki chleba dla wróbli, żeby nic się nie zmarnowało Bliscy boją się być blisko, żeby nie być dalej... miłości się nie szuka jest albo jej nie ma, nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą, zostaną po nich buty i telefon głuchy, tylko to co nieważne, jak krowa się wlecze, najważniejsze tak prędkie, że nagle staje. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 15 Kwietnia 2018 Świat zamyka wszystkie drzwi wiesz ,że nie masz dokąd iść przez palce Ci przecieka czas resztki marzeń pogrzebane sięgają serca dna umierasz , choć życie ciągle trwa... Lecz jak masz żyć gdy los nie daje szans, by w górę się wzbić Nie poda nikt dłoni Im obcy bólu smak , gdy sięgają gwiazd A Ty ... walczysz o każdy dzień, każdą chwilę przeżyć chcesz od nowa. Wokół szaro pada deszcz nikt nie widzi Twoich łez. Na ustach drży modlitwy szloch i nadzieja pozostaje ,że chociaż on wysłucha , pomoże przetrwać noc! .Ten szary świat to dziś Twój dom Przechodzisz tak wciąż z kąta w kąt Po twarzy spływa słona łza czemu ludzie cię nie widzą przechodzą obok , a powinni uwolnić ciebie stąd Wskazać jak żyć gdy los nie daje szans, by w górę się wzbić (gdy los nie daje nic, zupełnie nic) Nie poda nikt dłoni (nikt nie poda ) Im obcy bólu smak , gdy sięgają gwiazd A Ty ... walczysz o każdy dzień, ( A Ty , każdy dzień ) każdą chwilę przeżyć chcesz od nowa. ( od nowa ) Choć otacza cię ludzi tłum ( ludzi tłum ) Jesteś zupełnie sam ( jesteś sam ) Chociaż krzyczeć chcesz milczysz wciąż ( słów ci brak) uparcie tak tłumisz ból w oczach strach ... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 15 Kwietnia 2018 Zapomniałam dodać Te slowa co napisałam są częścią utworu K. Wyprzał & M. Bijan - ,,Samotni w tłumie" Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 16 Kwietnia 2018 „Ojciec i syn w starożytnym Egipcie szykowali się do długiej podróży. Zapakowali swoje tobołki na osła i wyruszyli w drogę. Nie uszli daleko, kiedy nadeszła grupa młodych mężczyzn, którzy skrytykowali syna, za to że pozwala swojemu ojcu iść. Więc syn posadził ojca na osła i poszli dalej. Niedługo potem spotkali następną grupę, która skrytykowała ojca, że on nie pozwala swojemu synowi jechać razem ze sobą na ośle, oszczędzając osła. Więc syn usiadł razem z ojcem na ośle i pojechali dalej. Kilka godzin później spotkali kolejną grupę ludzi, którzy skrytykowali ich za to, że męczą osła w taki upał. W rezultacie ojciec i syn wzięli osła, związali go, przewrócili do góry nogami i ponieśli między sobą. Wkrótce doszli do rzeki ze starym, chybotliwym mostem. W momencie, gdy doszli do połowy mostu, most załamał się i cała trójka wpadła do wody. Ojciec i syn dopłynęli do brzegu i uratowali się. Związany osioł utonął. Morał z tej historii brzmi: ”Jeżeli próbujesz zadowolić wszystkich, stracisz swojego osła. Czasem musisz pogonić antagonistów i kierować się własną mądrością.” - Nikodem Marszałek Motywacja bez granic Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 22 Kwietnia 2018 Zawsze ilekroć ogląda się martwe już świątynie, pałace, miasta, rodzi się pytanie o los ich budowniczych. O ich ból, połamane kręgosłupy, oczy wybite odpryskami kamienia, reumatyzm. O ich nieszczęsne życie. Ich cierpienie. I wtedy rodzi się pytanie następne - czy te cuda mogłyby powstać bez owego cierpienia? Bez bata dozorcy? Bez strachu, który jest w niewolniku? Bez pychy, która jest we władcy? Słowem, czy wielkiej sztuki przeszłości nie stworzyło to, co jest w człowieku negatywne i złe? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 23 Kwietnia 2018 Adam Asnyk Ach, jak mi smutno! Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił, W daleki odbiegł świat I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił Zabrany marzeń kwiat. Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza, Posępny grobu cień; Serce się jeszcze zrywa i rozpacza Szukając jasnych tchnień; Ale na próżno uciszyć się lęka I próżno przeszłość oskarża rozrzutną... Ciąży już nad nim niewidzialna ręka - Ach, jak mi smutno! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 25 Kwietnia 2018 (edytowany) MOŻE POWINNAM BYŁA NAZWAĆ TEN TEMAT BARDZIEJ JAK ********* SAMOTNOŚC W SIECI ********* Ja teraz czuję się jak szczur w tym swiecie Antoine de Saint-Exupéry, Twierdza Jedyny szacunek, który jest coś wart, to szacunek ze strony nieprzyjaciela. Szacunek przyjaciół wart jest tylko wtedy, gdy wznosi się ponad ich wdzięczność, podziękowania i wszystkie bardziej prymitywne odruchy… Edytowano 25 Kwietnia 2018 przez Ladyblack Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 10 Maja 2018 (edytowany) John Ronald Reuel Tolkien Tak to już bywa, że kiedy człowiek ucieka przed swoim strachem, może się przekonać, że zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie. Edytowano 10 Maja 2018 przez Cooliberek poprawka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rypsyma 10 Napisano 12 Maja 2018 piękna ksiazka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 16 Maja 2018 (edytowany) kiedy odejdę... Nie mów, że będziesz szlochać. Ja przecież nie zniknę, wyłączę tylko internet. Łączy nas ocean poezji, kilka garści nadziei i mnóstwo czasu spędzonego wspólnie przed laptopem. Nie mów, że była to miłość. Miłość to przytulenie, spacer, nawet gdy deszcz pada... Przyjaźń to wsparcie ramieniem Oskar Wizard Edytowano 16 Maja 2018 przez Cooliberek Poprawka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 20 Maja 2018 Z wolna słowom odbieram blask, spędzam myśli jak gromadę cieni, z wolna wszystko napełniam nicością, która czeka na dzień stworzenia. To dlatego, by otworzyć przestrzeń dla wyciągniętych Twych rąk, to dlatego by przybliżyć wieczność, w którą byś tchnął. Nie nasycony jednym dniem stworzenia, coraz większej pożądam nicości, aby serce nakłonić do tchnienia Twojej Miłości. Sł . Karol Wojtyła - Pieśń o Bogu ukrytym Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 22 Maja 2018 Przyjaciel z wirtualu Bez słów zbędnych mnie zrozumiesz Gest, spojrzenie, wymowna cisza Więcej mogą powiedzieć Niż słowa płynące potokiem Niosące treści różne. Jesteś moim przyjacielem, W lot pojmujesz moje intencje Wyczuwasz nastroje, A gdy jesteśmy tylko we dwoje Nikogo obok, noc, blask z monitora Rozświetla mrok. Potrafisz słuchać, chociaż nic nie mówię Tak tylko przyjaciel, przyjaciela rozumie. Zbierasz z mej twarzy słone łzy, gdy płaczę, Ścierasz uśmiechem zmarszczone czoło, Napawasz otuchą zranione serce. Wraz ze mną szukasz dobrego losu, Wyciągasz ramiona by mnie przytulić, Wiele wybaczysz, wszystko rozumiesz. Przyjaciel mój z sercem na dłoni Nie lubi rozstań, rozczarowań. Dla innych zamknięty, dla mnie Zawsze ma czas. Tak naprawdę go nie znam A Ty? Czy Ty mnie znasz – mój przyjacielu. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 25 Maja 2018 Dom,rodzinny dom,odchodzi już w niepamięć, Czas z matczynych rąk,zabiera nas w nieznane. Żal tych czterech ścian,gdzie tyle się przeżyło, Lecz tam czeka świat i miłość woła nas. Ze starej płyty wraca muzyka Wibruje w smykach,jak w oczach łzy. A świat się kręci,jak stara płyta, Kreśli w pamięci obraz tych dni. Ze starej płyty melodia płynie, Jak w niemym kinie,ktoś na pianinie gra. Utopmy troski w czerwonym winie, Bo raz się żyje i kocha raz. Jak filmowy kadr,swe życie znów oglądam, Lecz nie wróci już,zielonych lat melodia. Po matczynej też poznałem inną miłość, Dziś,jak piękny wiersz powtarzam ją...powtarzam ją co dzień. Ze starej płyty wraca muzyka, Wibruje w smykach,jak w oczach łzy. A świat się kręci,jak stara płyta Lata nam składa,z nocy i dni. Ze starą płytą trzeba ostrożnie, Pęknie jak serce nic nie zostanie. Z naszą miłością bywa podobnie, Mija jak refren ze starych płyt. Autor tekstu: Janusz Szczepkowski Kompozytor: Janusz Kępski Wykonanie oryginalne: Andrzej Frajndt Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 28 Maja 2018 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 9 Czerwca 2018 Fragment wiersz Gdym piękna była i młoda Królowa Elżbieta I Gdym piękna była i młoda, gdy Czas zawieszał swe prawa, Niejeden do stóp mi padał, iżbym mu była łaskawa; Lecz odtrącałam tym zimniej, im mnie kto błagał goręcej: "Precz, precz, pójdź dokądś indziej, precz, A mnie już nie męcz więcej!" Ileż to oczu skazałam, by łzy trawiły je słone, Z iluż to piersi wydarłam westchnienia rozgoryczone? Lecz wciąż mówiłam tym hardziej, im mnie kto błagał goręcej Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 14 Czerwca 2018 Jeden z najpiękniejszych wierszy które czytałam ,dzisiaj i wcześniej DOBRANOC Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili, Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy, Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy, Dobranoc, niech się serce pokojem zasili. Dobranoc, z każdej ze mną przemówionej chwili Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy, Niechaj gra w twoim uchu; a gdy myśl zamroczy, Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili. Dobranoc, obróć jeszcze raz na mnie oczęta, Pozwól lica. - Dobranoc - chcesz na sługi klasnąć? Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc, zapięta. - Dobranoc, już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć. Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta! Powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć. Wiersz :Adama Mickiewicza Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i hsviowa Napisano 22 Czerwca 2018 (edytowany) Samotność jest straszna Sercem sercu nie dogodzisz Zawsze pozostanie w tyle Edytowano 23 Czerwca 2018 przez admin Bot wykrył, że: Balbina; Cooliberek; Lojalnosciowa napisał/a z gościa. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 27 Czerwca 2018 Deszcz to był taki deszcz jakby płakał cały świat, szarość była bezkresna jak ból, kałuże głębokie jak moja tęsknota, to był taki deszcz, że płakały wszystkie drzewa, każdy dom, płot, każdy dach. razem z deszczem, Fragment wiersza nieznanego autora Autor nieznany . Czuję się zbita jak pies dzisiaj Oczy W kroplach rosy Oczy Pełne łez Smutek Z ciałem się droczy O bólu zapomnieć Pozwolić Odejść Zamknąć W szufladzie Listy historią Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 28 Czerwca 2018 A to Polska właśnie.. Kocham wzrok Twój ospały wśród lamp miejskich błysku, Uśmiech z ulic płynący mimo tłumów nacisku. Słowa ciche na wietrze, tęsknotą wiejące, Serce jak dno wulkanu z miłości gorące. Dotyk Twej dłoni każdego poranka, Niewinność i spokój w postaci baranka. Kocham Cię za charakter, wraz z jego wadami, Za życie w ubóstwie, bogate chwilami. Za troskę niezwykłą, jaką kryjesz w sobie, Przestrzeń do życia na Twej prawdy łonie. Kocham Twe piękne, niezmiennie oblicze, Nawet w chwili gdy palić chcą na Tobie znicze. Za upór by odnowić, mimo okropności, Podcinane przez wieki korzenie przeszłości. Chociaż plują na Ciebie, piszą różne baśnie, Wciąż piękne Twe imię, a to Polska właśnie. Autor Metju Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rypsyma 10 Napisano 28 Czerwca 2018 Jolu co się dzieło Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 29 Czerwca 2018 Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, że to bywa. Że to jest. ... Umrzeć. Leżeć w cmentarzu czyjejś szyflady obok innych nieboszczyków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć... Cierpieć tak bosko i z takim patosem, jakby się było Toscą lub Witosem. ... I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga, by choć raz, choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości. Agnieszka Osiecka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 30 Czerwca 2018 Rozmowa z Aniołem Aniele mój powiedz, Czy możesz schować Mnie w ramionach? A w skrzydłach swych Osuszyć znów moje łzy Niewiele powiem Ci Czujesz sam W niebiosach łatwiej jest trwać oddychać niebem Tam zabierz nas... Aniele mój Ty przecież mnie jedną masz I mnie ochronisz za grzechy Niech życie ukaże mnie Ty przy mnie zawsze bądź Chociaż wiem, me niebo daleko jest Więc nie wpuszczą jeszcze mnie Jeszcze nie... W ciemną noc modlitwy krzyk Zostałeś tylko Ty I deszcz na twarzy mej W ciemną noc nie wierzę już Choć trzepot skrzydeł znów Do snu kołysze mnie Magda Femme Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aloha 5 Napisano 30 Czerwca 2018 W dniu 12.04.2018 o 04:27, Cooliberek napisał: Ostatnio pozostalo Mi tylko czytanie wierszy o Tęsknocie, uczuciach ,miłości oraz nienawiści . Smutno mi Nieprawda, możesz czytać co chcesz. Zacznij rozmawiać ze Stwórcą, bo anioł to stworzenie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cooliberek 352 Napisano 30 Czerwca 2018 Aloha bardzo często zastanawiam się czy stworca jest tak naprawdę . Wierzę i zarazem mam wątpliwości . Za dużo w moim życiu się wydarzyło i dlatego tak pisze Do tej rozmowy pasuje mi ten wiersz Karola Wojtyły Iść pod piarg, iść pod wiatr, iść ku burzom W serce jąć Miarę Miar, W serce wziąć Wiarę Wiar Święty Urząd! Nie wiem, czy dźwigną barki od wiatru się struny kolebią Moc wszystką ze mną wyszarpnij! Otwórz mi żywe niebo! Ziemio!... Wianem mnie uwieńcz przez piersi! Skrzydła porosną na hełmie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach