Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
John

Samotność po mojemu

Polecane posty

John

Pomyślałem, że podzielę się z Wami swoją wersją samotności co by się trochę wyżalić ale też trochę pokazać, że to nie musi być straszne.
Otóż mam 34 lata i samotnym zdecydowanie jestem... z przerwami, ale wydaje mi się, że odczucie to kroczy ze mną całe moje życie. Już będąc nastolatkiem postawiłem tezę że ja to sobie chyba nigdy nikogo nie znajdę i myliłem się, bo zaznałem miłych chwil ale ostatecznie od dobrych kilku lat jestem sam i nic nie wskazuje na to aby sie miało to zmienić. Powodów ku temu jest wiele i jednym z nich jest moja nieśmiałość ale w grę wchodzi rownież to, ze w życiu poznałem sporo fajnych kobiet i przesadnie podniosłem poprzeczkę jednocześnie nie będąc w stanie siegnąć poprzeczki stawianej nam mężczyznom.
Czy moja samotność to taka straszna rzecz? Chyba nie. Zawsze powtarzałem ze lepiej być samemu niż być z kimś na siłę. Zapisałem sie na naukę tańca, uprawiam inne hobby, mam trochę fajnych znajomych i przyjaciół i mimo chwil, w których jest mi bardzo cieżko to jednak wstaje codziennie do pracy i staram się być pozytywnym, bo prawda jest taka, ze od smutasów i ludzi z problemami ludzie po prostu uciekają a to nie jest mi na rękę w mojej sytuacji.
Żyje ze świadomością ze gdybym naprawdę chciał być z kimkolwiek to niemiałbym z tym żadnego problemu, bo wiem ze komuś tam w tym świecie sie podobam.
Czy jestem szczęśliwy? Nie. Czy użalam sie nad sobą? Rzadko. Czy jestem desperatem? Nie. Czy aktywnie szukam miłości? Raczej nie.
Samotność jest dołująca ale nie musi być tragedią jeśli zapełnisz swój grafik każdego dnia aby nie mieć siły lub czasu na smutki. Także głowa do góry i w tany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Smutna Róża

Witaj John mam podobnie choć często mysle że nie mam już ochoty poznawać nikogo bo się sparzylam i to cholernie mocno i mam już dosyc kolejny raz powtórki nie chce już wole być sama trzymac na dystans facetow i tyle lepiej na tym wyjde zdecydowanie.Co najwyzej znajomy lub kolega bo blizsze relacje mnie nie interesuja. Zresztą dla wiekszosci facetow i tak chodzi o sexs bez zobowiazan 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustelnik

Bycie samemu jest wciągające. Zmniejszenie kontaktu z ludźmi uswiadamia ile w tym jest tak naprawdę pie*#olenia, bycia fajnym, ciekawym, niedopuszczania do niezręcznej ciszy, sztuczności przedewszystkim, walki po cichu lub otwartej. Bycie samemu jest głębokie, wprowadza życie na inny poziom. Czasami łaknie się czyjejś obecności. Będąc w tłumie też jej czasem brakuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Też nigdy nie zaniżam poprzeczki, tylko dlatego by z kimś być. Wiem, że gdybym ją zaniżyła, taki związek by nie przetrwał zbyt długo. Ok 10 lat temu zrozumiałam, że ludzie, ich towarzystwo jest przereklamowane, a samotność nie jest taka straszna jak ją malują. Jednak nigdy nie byłam nieszczęśliwa z powodu samotności. Czasem bywało smutno, pusto, ale ja nie uzależniam szczęscia od związku, bo związek nie jest dla mnie priorytetem życiowym. Przecież nawet kiedy bywają okresy (niekiedy długie), gdy jestem sama, to nie żyję na bezludnej wyspie, tylko wśród ludzi.

1 godzinę temu, Pustelnik napisał:

Bycie samemu jest wciągające. Zmniejszenie kontaktu z ludźmi uswiadamia ile w tym jest tak naprawdę pie*#olenia, bycia fajnym, ciekawym, niedopuszczania do niezręcznej ciszy, sztuczności przedewszystkim, walki po cichu lub otwartej. Bycie samemu jest głębokie, wprowadza życie na inny poziom. Czasami łaknie się czyjejś obecności. Będąc w tłumie też jej czasem brakuje. 

Dokładnie!

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eloi

Patrząc na twój nick to widać nie jesteś samotna. Ten pajac nad tobą to kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, eloi napisał:

Patrząc na twój nick to widać nie jesteś samotna. Ten pajac nad tobą to kto?

To do mnie? ?

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Facet to nigdy nie jest sam!, zawsze ma zabawkę między nogami ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma
22 godziny temu, Maybe napisał:

To do mnie? ?

 

Do Maybe:

Nie wiem czemu mrugasz okiem. Mnie też się nie podoba twój obrazek pod twoim nickiem.

Oglądanie twojego wizerunku "aktu kopulacyjnego", wierz mi nie jest przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
36 minut temu, nieznajoma napisał:

Do Maybe:

Nie wiem czemu mrugasz okiem. Mnie też się nie podoba twój obrazek pod twoim nickiem.

Oglądanie twojego wizerunku "aktu kopulacyjnego", wierz mi nie jest przyjemne.

Coś ci najwyraźniej dolega i nie myślę tu tylko o wzroku. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eloi

Nieznajoma ma tu rację, takie avatary na innych forumach już dawno zabroniono, nawet na <reklama>i.

Co ja na przykład mam powiedzieć córce, która się pyta mnie co to za rysunek?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, nieznajoma napisał:

Oglądanie twojego wizerunku "aktu kopulacyjnego", wierz mi nie jest przyjemne.

Pozazdrościć wyobraźni :D Myślałem, że ja mam czasami wybujałą, ale aż tak daleko moja nie sięga :) 

20 minut temu, eloi napisał:

Co ja na przykład mam powiedzieć córce, która się pyta mnie co to za rysunek?

Założę się, że Ty lub nawet córka ma podobne lub nawet identycznie (od strony technicznej) zdjęcie :D Co też ksiądz powie! :P 

 

@Maybe Jak Ci nie wstyd kobieto zboczona?! :P Jak mam być szczery, to oblukałem to foto, bo myślałem, że mam coś nie tak ze wzrokiem. Wręcz sobie je powiększyłem. 

Swoją drogą, to tutaj niektórym czegoś chyba brakuje, że takie rzeczy widzą :P 

Edytowano przez BrakLoginu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barnaba

Ja tylko dziwie się, że tak ochoczo tu bronią, zbłąkaną maybe . Boją się, że z powodu napomnień zechce przejrzeć na oczy i się poprawić.

Wątpię by brakLoginu i aliada pozwolili swej córce używać takiego obrazka do nicku na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, barnaba napisał:

Wątpię by brakLoginu i aliada pozwolili swej córce używać takiego obrazka do nicku na forum.

No niestety nie mam córki, ale jakbym miał, to bym nie miał nic przeciwko. Oczywiście, by musiała zrobić własne zdjęcie żeby jej @Maybe nie pozwała o prawa autorskie :D 
Dodam jeszcze, że warto czasem otworzyć oczy, a nie tylko marzyć o czymś i widzieć, coś czego nie widać, a później innym zabraniać wstawiania takiego zdjęcia. 

No i nie byłbym sobą, ale jeśli to przedstawia to czego ja nie widzę, to wstyd dla właścicielki avka! Słyszałem o różnych numerach, ale o takim seksie jak na avku, to jeszcze nie słyszałem. Człowiek się uczy całe życie :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tadeusz

Jak zaczniesz się martwić o kobiety i one to zobaczą. to szybko będziesz miał żonę i córki.

Na razie tego twego zmartwienia nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, tadeusz napisał:

Jak zaczniesz się martwić o kobiety i one to zobaczą. to szybko będziesz miał żonę i córki.

Na razie tego twego zmartwienia nie widać.

Czyli idąc Twoim tokiem myślenia, to skoro mam syna, to jakaś kara za to, że się nie martwiłem o kobiety?
No ja rozumiem, że normalny avek Maybe może w Tobie wywoływać jakieś fantazje erotyczne, ale uwierz mi, na razie tylko Ty masz jakieś zboczone myśli. Nikt nic złego w tym nie widzi, a Ty się doszukujesz jakiś zboczeń czy czego?
Najlepiej opowiedz nam co tam widzisz w tym avku. No prócz kopulacji, której nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Pozazdrościć wyobraźni :D Myślałem, że ja mam czasami wybujałą, ale aż tak daleko moja nie sięga :) 

Założę się, że Ty lub nawet córka ma podobne lub nawet identycznie (od strony technicznej) zdjęcie :D Co też ksiądz powie! :P 

 

@Maybe Jak Ci nie wstyd kobieto zboczona?! :P Jak mam być szczery, to oblukałem to foto, bo myślałem, że mam coś nie tak ze wzrokiem. Wręcz sobie je powiększyłem. 

Swoją drogą, to tutaj niektórym czegoś chyba brakuje, że takie rzeczy widzą :P 

O kurde! Nie wiem co napisać...chodzi o mój awatar czy o co? ??

Toć na awatarze jest kobietą idącą boso a nie kopulująca, a w zasadzie jej cień.

 

Fiuuuu fiuuuu gdybym ja miała taaaaką wyobraźnię, jak 'goscie', to pewnie byłabym znaną artystką a nie biurwą ????

 

 

3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Słyszałem o różnych numerach, ale o takim seksie jak na avku, to jeszcze nie słyszałem. Człowiek się uczy całe życie :D

O seksie z cieniem kobiety też nie słyszałam.....

 

 

A tak na serio, ktoś tu ma dobrego dilera chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Maybe napisał:

Toć na awatarze jest kobietą idącą boso a nie kopulująca, a w zasadzie jej cień.

Kurczę, źle to rozegrałaś, trzeba było im zostawić jakąś niewiadomą, podsycić jeszcze. Trzeba dbać o zdrowie seksualne tych z bujną wyobraźnią :D
Tak czy siak znów będą głosy, że jednak tam się dzieje w tym Twoim avku :D


A gościom tym oburzonym, to proponuję jednak przejść się do spowiedzi, bo jak mniemam, to jesteście osobami głęboko wierzącymi, a takie rzeczy macie w głowach. Szykuje się niezła pokuta! :P

 

A do Pana Tadeusza - wyszło na to, że ja jednak ciut więcej się o kobiety martwię od pana? Czyli na córkę jeszcze ewentualnie w przyszłości mogę liczyć? :D Bez obrazy. Zwyczajnie poprawiłeś mi humor. Dzięki :)

7 minut temu, Maybe napisał:

A tak na serio, ktoś tu ma dobrego dilera chyba....

Szkoda, że jestem daleki od tego typu używek, bo być może po znajomości bym dostał zniżkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Kurczę, źle to rozegrałaś, trzeba było im zostawić jakąś niewiadomą, podsycić jeszcze. Trzeba dbać o zdrowie seksualne tych z bujną wyobraźnią :D
Tak czy siak znów będą głosy, że jednak tam się dzieje w tym Twoim avku :D


A gościom tym oburzonym, to proponuję jednak przejść się do spowiedzi, bo jak mniemam, to jesteście osobami głęboko wierzącymi, a takie rzeczy macie w głowach. Szykuje się niezła pokuta! :P

 

A do Pana Tadeusza - wyszło na to, że ja jednak ciut więcej się o kobiety martwię od pana? Czyli na córkę jeszcze ewentualnie w przyszłości mogę liczyć? :D Bez obrazy. Zwyczajnie poprawiłeś mi humor. Dzięki :)

Szkoda, że jestem daleki od tego typu używek, bo być może po znajomości bym dostał zniżkę :D

Troli wolę nie podsycać, bo później się nie uwolnię....ale powiem że to najbardziej oryginalny i odjechany zarzut jaki słyszałam pod swoim adresem w internecie. A było tego już wiele, nawet bardzo wiele ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itaka

Mnie też, jak tu piszę i widzę twój avatar, słabo mi się robi i serce mnie boli. Na pewno jesteś interesującą osobą i szlachetną.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Toć na awatarze jest kobietą idącą boso a nie kopulująca, a w zasadzie jej cień.

dziękuję,

... bo powoli zacząłem sądzić, że postradałem zmysły,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Dnia 4.12.2019 o 21:39, Pustelnik napisał:

Bycie samemu jest wciągające. Zmniejszenie kontaktu z ludźmi uswiadamia ile w tym jest tak naprawdę pie*#olenia, bycia fajnym, ciekawym, niedopuszczania do niezręcznej ciszy, sztuczności przedewszystkim, walki po cichu lub otwartej. Bycie samemu jest głębokie, wprowadza życie na inny poziom. Czasami łaknie się czyjejś obecności. Będąc w tłumie też jej czasem brakuje. 

A ja myśle, ze cholernie jest ważna równowaga. Wtedy w tłumie nie szukasz samotni, a w samotni nie tęsknisz za ludźmi. 

 

Klopotliwa cisza jest natomiast bardziej brakiem zrozumienia się czy efektem złe dopasowanych relacji. Z drugiej strony jeśli widzisz się raz na jakis czas z przyjacielem, to zdecydowanie masz o czym rozmawiać. 

 

Tak naprawdę samotnosc jest tylko wtedy fajna, kiedy sami ja akceptujemy bądź potrzebujemy...ta akceptacja nie przychodzi jednak wcale łatwo... autorowi się jednak chyba udało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Maybe napisał:

ale powiem że to najbardziej oryginalny i odjechany zarzut jaki słyszałam pod swoim adresem w internecie.

Dla takich chwil warto żyć :D
Jestem ciekaw co widzą w moim nic nie znaczącym avku :D

19 minut temu, Gość w kość napisał:

bo powoli zacząłem sądzić, że postradałem zmysły,

Jak nie widzisz kopulującej pary, to jednak ja na Twoim miejscu bym poszedł do jakiegoś fachowca :P

1 godzinę temu, itaka napisał:

Mnie też, jak tu piszę i widzę twój avatar, słabo mi się robi i serce mnie boli.

Cień jak cień, ja akurat najwidoczniej jestem człowiekiem o mocnych nerwach skoro nie robi na mnie wrażenia takie coś :D

Nie wiem, zamiast pogratulować kobiecie nóg czy cuś, to tylko o kopulacji myślicie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadomość
13 minut temu, Amani napisał:

samotnosc jest tylko wtedy fajna...

Bycie samemu, a nie samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
13 minut temu, Amani napisał:

 

Tak naprawdę samotnosc jest tylko wtedy fajna, kiedy sami ja akceptujemy bądź potrzebujemy...ta akceptacja nie przychodzi jednak wcale łatwo...

ludzie różni są...

nie każdy potrzebuje towarzystwa,

wtedy o akceptację wcale nie tak trudno...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...