Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Morghull

Samobójstwo - dyskusja

Polecane posty

Morghull

Gdy nie ma nadziei... Gdy nie ma znikąd pomocy... Gdy trzeba liczyć tylko na siebie... Gdy sytuacja wydaje się nie mieć wyjścia i coraz bardziej przypiera do muru... Czy samobójstwo jest wtedy rozwiązaniem...? Właściwym rozwiązaniem...? Ile odwagi trzeba mieć, aby odebrać sobie życie...? A ile odwagi trzeba mieć, by mimo wszystko żyć dalej...?

Zapraszam do dyskusji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


pablo

Samobójstwo to tchórzostwo i tak to należy oceniać .Nie ma innej alternatywy , po to są kłopoty i problemy , aby je pokonywać , a nie uciekać sie to takich myśli nawet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Trzeba zauważyć, że wiele osób docelowo nie chce samobójstwa, a jedynie to ma być wołaniem o pomoc.
Jest to jakaś metoda ucieczki przed problemami, ja tego nie rozumiem. Wolałbym najpierw w miarę sobie poukładać w głowie by nabrać sił do walki z tą "bezsilną" jakby się mogło wydawać sytuacją.

Ludzie się załamują, bo problemy się nawarstwiają i to jest chyba jedna z przyczyn targania się na własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liriell

Ja uważam, że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, nawet jeśli to wyjście nam się nie podoba. Wbrew pozorom trzeba mieć jaja żeby popełnić samobójstwo - ja wiem, że nie dałabym rady. Zbyt dużo pytań, nadziei. Co jeśli to tylko taki okres, a po nim będzie dobrze? Czy los zaplanował, że kogoś poznam? Czy bym miała dzieci? Z kim wezmę ślub? Czy bym coś osiągnęła w życiu? 

Jestem zbyt bardzo ciekawa mojej przyszłości, dlatego nie mogłabym się zabić. 

Zanim ktoś rozważy samobójstwo, niech wie, że nic nie trwa wiecznie. A to, że w takiej a nie innej sytuacji się znalazł, to ma zwykle na własne życzenie. Czytałam już wiele depresyjnych wpisów i co jest najdziwniejsze? Żadna z tych osób nie próbowała zmienić swojego życia. Poddali się, o. Bo tak musi być. Nic być nie musi. Miałam tak ciężki okres w liceum przez koleżanki, że miałam myśli samobójcze. Ale mnie oświeciło. Liceum trwa tylko 3 lata. Potem będzie dobrze. Wytrzymałam tej straszny okres, a teraz jestem bardzo szczęśliwa i dumna z siebie, że przez to przeszłam. Nabrałam doświadczenia, potrafiłabym pomóc, wesprzeć psychicznie osobę, która przechodzi to, co ja już mam za sobą. I tak powinien myśleć każdy. Porażki w życiu, wbrew pozorom, są potrzebne, aby nas umocnić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abracham

za samobójstwa  jest odpowiedzialny demon lucyfer   jest także od chorób psychicznych i fizycznych
belzebub podziału niezgody dręczenia  
a za niemoralność seksualna i zdrady małżeńskiej  szatan Asmodeusz i belzebub  
alimai kusi do perwersji  seksualnej
dan niszczy miłość rozbija małżeństwa dzieli rodziny niszczy Zdowie prace ściąga nędze bankructwo długi jest demonem zniszczenia i samozniszczenia z każdych z tych przywódców  ma do pomocy legiony demonów

Gdy ktoś jest poświęcony szatanowi potrzeba wielu lat by go uwolnić – przyznała s. Angela. Jako przykład takiego poświęcenia szatanowi s. Musolesi podała rytuał jaki sataniści odprawiają w czwartki. - W każdy czwartkowy wieczór sataniści szatanowi poświęcają młodzież, która w najbliższy weekend zginie w wypadkach drogowych. Ale tylko nieliczni o tym mówią. Należy tych wszystkich poświęcić Sercu Jezusa.

Inną przyczyną cierpień są choroby. - Są zastępy złego, które powodują cierpienia fizyczne – dodała s. Musolesi.

S. Angela przypomniała tu postać ojca Mattea La Grua, franciszkanina, który egzorcyzmował na okoliczność nowotworu, a ludzie zdrowieli.

- Jan Paweł II beatyfikował karmelitę, który egzorcyzmował tych wszystkich, którzy do niego przychodzili. Wielu doznawało uzdrowienie także ze zwykłych chorób fizycznych - dodała.

- Wynosząc na ołtarze tego karmelitę Jan Paweł II powiedział nam czyńcie jak on bo wiele chorób rodzi się z działania złego – podsumowała s. Angela Musolesi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...