aniechto Napisano 19 Lipca 2019 Szczery do bólu Gowin: - W roku wyborczym przedsiębiorcy muszą uważniej trzymać się za portfel - przyznał kilka miesięcy temu bez żadnej zbędnej dyplomacji wicepremier Jarosław Gowin w przemówieniu do przedsiębiorców uczestniczących w konferencji "Strategia dla Polski" w Muszynie. Gdy szefowie największych polskich firm (zaproszono tylko tych z polskim kapitałem) oniemieli, Gowin szybko dorzucił kilka słów otuchy. Musicie ten rok jakoś przetrwać w nadziei, że w przyszłym roku są już tylko wybory prezydenckie, a potem już kilka lat bez wyborów I tak się dzieje: Ustawa Zbigniewa Ziobry o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, czyli firme mozna będzie ukarać bez wyroku sądu Zmienia się również postępowanie karne. Ministerstwo zapisało w projekcie, że prokuratura może zdecydować o wszczęciu postępowania przeciwko przedsiębiorstwu, gdy będzie „uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zabronionego oraz gdy przemawia za tym interes społeczny”. Zdaniem Sądu Najwyższego, który opiniował projekt, taki ogólny zapis pozwoli prokuratorowi robić to, co zechce, i w niczym go nie ograniczy. Kary drastycznie rosną. Teraz kary mają wynieść od 30 tys. do 30 mln zł. Zrezygnowano też z powiązania kary finansowej z przychodem - Od długiego czasu działalność tego rządu charakteryzuje dwoistość - przyznaje Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu - Z jednej strony są gorące werbalne deklaracje wsparcia przedsiębiorców i przedsiębiorczości. Czasem nawet wsparte jakąś konkretną inicjatywą. Z drugiej jednak strony mamy prawdziwą ofensywę działań legislacyjnych, które pod hasłami "likwidacji patologii" i pozyskiwania wpływów budżetowych, prowadzą do patologicznej wręcz restrykcyjności systemu regulacyjnego, pozostawiając w rękach administracji fakultatywne decyzje o zastosowaniu sankcji wymierzonych w przedsiębiorców, ich firmy, a często też rodziny - mówi.http://wyborcza.pl/7,155287,25000401,rzad-szykuje-bat-na-przedsiebiorcow-to-oni-maja-dac-kase-na.html Wyborcza uważa,ze chodzi o kasę na wyborcze obiecanki PiSu. Pewnie tak. Ale moim zdaniem najważniejszy powód to polityczna kontrola polskiego biznesu. Łatwo będzie się rozprawić z właścicielami firm, którzy otwarcie manifestują poglądy odbiegające od jedynie słusznych, nie zatrudniają pisowskich pociotków albo ich zwalniają, migają się od sponsorowania pisowskich przedsięwzięć. I już prokuratura prokuratura może zdecydować o wszczęciu postępowania przeciwko przedsiębiorstwu, bo przecież "przemawia za tym interes społeczny” i dowolnie ukarać bez wyroku sadowego a nawet firmę zlikwidować. To jest właśnie "prawo" i "sprawiedliwość" według PiS. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 19 Lipca 2019 Nie znam się na prawie i tym bardziej gospodarczym, ale sąd to sąd, więc według mnie, to że samo ministerstwo będzie mogło ścigać firmy będzie sporym nadużyciem władzy. Ktoś im się nie spodoba, to doprowadzą go do bankructwa i przejmą działalność? Takie rzeczy się już działy w poprzednim ustroju. Może jeszcze do spółek będą wciskać swoich ludzi/znajomych/rodziny? Były już czasy, że wszystko było państwowe, niepotrzebnie prywatyzowali i pozwolili się prywatnym przedsiębiorcom rozwinąć skoro teraz chcą trzymać łapy na tym co oni sami zbudowali. 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach