Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

rywalizacja ze szwagierką

Polecane posty

gość

Od kilkunastu lat jestem po ślubie. Siostra mojego męża jest ode mnie o 4 lata starsza. Odkąd pamiętam, zawsze nosiła wysoko głowę, ja zaczynałam z dużo niższego pułapu. W pewnym momencie dostałam bardzo dobrą pracę, z ogłoszenia, wygrałam konkurs na stanowisko managerskie. Moja szwagierka była już po rozwodzie, życie jej trochę zatrzeszczało w posadach, ale poradziła sobie: dziecko oddała na wychowanie swojej mamie, po ponad roku bezowocnych poszukiwań znajomy załatwił jej pracę. Życie toczyło się dalej.
Dwa lata temu zmieniłam pracę na jeszcze lepszą, szkolenie w USA, zapowiadało się fajnie. Niestety okazało się klapą, po 1,5 roku zwolniłam się. Obecnie kupiliśmy z mężem taki osiedlowy biznes, ja zarejestrowałam się jako bezrobotna żeby wziąć dotację na sprzęt i tak jestem w zawodowym zawieszeniu od kilku miesięcy.
Od dobrego roku moja szwagierka zaczęła przebąkiwać, że szef ją wkurza, że się jej czepia itp. Złożyła wypowiedzenie, szef zrozumiał błąd, dał jej podwyżkę, miało być super. W zeszłym miesiącu nastąpiło apogeum, ona się zwalnia bo szef to jednak debil, czepia się itp. Akurat moja koleżanka, rekruterka poszukiwała kogoś o podobnym doświadczeniu do mojej szwagierki. Przekazałam kontakt, dostała pracę. Bardzo dobrze płatną, naprawdę dzięki tej pracy zrobi duży krok w górę w karierze.
I teraz do sedna, szwagierce odbiło, mnie traktowała jak powietrze, dzwoniła do mnie ta koleżanka z luźnym tematem, a ja jak idiotka - oczy robiłam, bo tamta o niczym mi nie mowiła. O słowie "dziękuję" nie wspomnę, bo się go i tak nie doczekam, zreszta nie zalezy mi na nim.
Wściekła jestem, wściekła na maksa, bo przez własną głupotę, idealistyczną chęć pomocy będę teraz miała w następnych latach trola w rodzinie, który chodzi i się puszy. Prawda jest taka, że szwagierka sama z siebie takiej roboty by nie dostała, nikt jej nawet na rozmowy kwalifikacyjne nie zapraszał, nikt. Moja koleżanka sama wprost powiedziała, że gdybym jej nie poleciła ona by do niej nie dotarła.
Muszę sobie jakoś z tym radzić, ale jak? Szczególnie że moja kariera zawisła na kołku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

No tak, ciągła rywalizacja, wyścig szczurów, a życie przecieka wam między palcami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...