Skocz do zawartości


BrakLoginu

Rymowanka

Polecane posty

Maybe

Rymować każdy może

troche lepiej lub trochę gorzej 

@Zuzia jest mystrzynią tej zabawy 

Lecz nie ma obawy 

Karcić nas nie będzie 

Bo siedzi z nami na jednej grzędzie ???

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
Dnia 25.03.2021 o 21:39, Zuzia napisał:

Coś zatrzymała się rymowanka

niech mi ktoś wleje wody do dzbanka

umyję okna i okiennice

potem na spacer pójdę w winnice

sprawdzę winorośl czy dobrze przycięta

może na ścieżkach znajdę agenta

agent @Dionizy czy @Bledny zwie się

obaj milczący lecz może odezwie się

jak zje kanapkę lub słoik bigosu

może dopuszczą mnie tez do głosu

choć ja pomilczeć czasami muszę

wtedy zastoje wnerwu w sobie kruszę

@Maybeod tańca dzień swój zaczyna

może to dobrze bo ta dziewczyna

jest lekka w tańcu także i w słowie

jak już coś powie - to już po głowie

często biegają myśli szalone

jak @BrakLoginu łydki nie ogolone

Jeszcze bym wspomnieć chciała o @Frau

lecz z nią się ciągle rymuje miaaał

ale powtarzać bym się nie chciała

więc nie o kota chodzi ale co Frau miała

nie wiem - bo nie dała ?

 

 

Może @aliada zachęcę do rymu

coś nie rymuje - ja pytam czemu?

 

O Zuzia ja bym tobie Nobla dał

Twoje wiersze są jak szkwał

Taki lekki podmuch humoru

I szczypta wigoru

Zdradza mi twą pogodną duszę 

Do duszę sadzi mi się rym naruszę

A to Pirata już domena

A Zuzi taka cena

Zuzia Piratowi dobrze zrobi

Dżekuś ci to odrobi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Dobrze się rymowało

ale się odechciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Zawsze mówiłam że piękno tkwi w prostcie

dlatego mam taką focie :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Zuzia napisał:

Zawsze mówiłam że piękno tkwi w prostcie

dlatego mam taką focie :D

 

I tu Ci rację przyznaję

Choć moja, od Twojej bardzo odstaje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Ty energią wręcz tryskasz

więc avek jakiś artysta

stworzył na Twe potrzeby

a ja żeby

usprawiedliwić mą senność

spowodowaną przez szarą codzienność

jaja sobie robie

i tak w każdej dobie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Jam jest grzeczna anielica

Czasem psotna.

Stąd w avku diablica.

Tak się okłamuję 

I świat szary koloruję.

Na co komu moje smutki?

Bawmy się, pijąc kielich wódki.

Czasem życie trzeba okłamać

Żeby się nie załamać ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Ustalić granice

wyznaczuc ulice

Po których się poruszać 

A czego w ogole nie ruszać 

Tworzę mapę dla obcych 

Dla wędrówek ich nocnych 

By do mnie nie zaglądali 

Ani nie zapraszali

Święta świętami

A święty spokój się chwali..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Szantażystki, szantażyści 

W swej profesji to artyści

Życie zatruwają 

Spokoju nie dają

Zrobią z siebie ofiarę

Szyją kłamstwa na miarę

Na miarę swych wymagań 

Zmuszają innych do zmagań

Macki odcina hart ducha 

Na jęki pozostaję głucha.

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Kiedyś rymem się bawiłem 

Całkiem fajne je plodzilem 

Tak zarwałem jedna dupę 

Wierszem wbiłem doń w chałupę. 

Miała całkiem fajny gest 

I zrobiła wiersza test ?

Później w prozie dnia zwykłego 

Zobaczyłem jej łonego 

I tak bawiąc się w chowanie 

W łóżku onej rymowałem.

Ta historia źle sie kończy...

...bo kto rymem tak wojuje 

okazuje się być chujem ? 

Morał 

Gdybym cofnąć umial czas

Rymom głośno rzeklbym pas 

 

Tak ogólnie sobie myślę 

Co by bylo, gdybym w Wiśle 

już za młodu szukał fal 

Czy bym miał co teraz mam? 

Teraz jestem szczęścia dzieckiem 

Dzieckiem trochę po czterdziestce 

Szkoda czasu który miałem 

Który rymem rozjebalem 

Teraz przydał by się tutaj...

Trudno 

Teraz se przynajmniej 

Żyje, kocham i jest fajnie ?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Rzec by można samo życie

Wszyscy wiedzą to nieskrycie 

Ludzie często wady mają

Lecz się do nich nie przyznają

@Bledny to jedyny taki 

Który umie swoje braki 

Przekuć w coś dobrego 

I autentycznego.

Nawet gdy się noga powinie 

To w życiu już nie zginie 

Z niejednego pieca jadał 

I niejedne cycki zbadał 

Doświadczanie życia uczy 

Że każda krowa dużo muczy 

Czasem nie wiadomo po co 

A efekty widać nocą 

Sama nie wiem co ja piszę

Bo na starość mało słyszę ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
11 godzin temu, Maybe napisał:

Bo na starość mało słyszę

lecz to dobrze - cenię ciszę.
Dzięki temu już nie kwękam,
gdy ktoś obok słucha Zenka.
Zbędne też są korki w uszach
przy orędziu Mateusza.
I mam na to  wywalone,

że  wyzywa sąsiad  żonę.

 

Starość ma więc same plusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, aliada napisał:

 

Starość ma więc same plusy...

Lecz sweterek trochę kusy 

Z dobrobytu jem za dwóch 

I wylewa mi się brzuch 

??????

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Dnia 18.11.2021 o 10:55, Maybe napisał:

Lecz sweterek trochę kusy 

Z dobrobytu jem za dwóch 

I wylewa mi się brzuch 

Ale przyszedł czas adwentu
więc dostanę z głodu skrętu
Bo w adwencie, ksiądz wie czemu,
trzeba ograniczyć menu,

wstrzymać się, choć bardzo boli,

od zabawy, alkoholi,
cyberseksu, rzucić fora...

Zaś z rozrywek nic prócz rorat.
 

Za to już od końca grudnia...

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Za to już od grudnia,

będę gruba jak studnia.

Nie słucham księdza kazania i

żrę bez opamiętania.

 

Obiecuję, że od stycznia...

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 3.12.2021 o 18:40, Frau napisał:

 

Obiecuję, że od stycznia...

 

 

 

 

 

 

 

Będę wobec Się krytyczna

Będę ćwiczyć, jeść owoce

Cały tłuszczyk wnet wypocę!

 

Potem kupię sobie szpilki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
18 minut temu, Maybe napisał:

Będę wobec Się krytyczna

Będę ćwiczyć, jeść owoce

Cały tłuszczyk wnet wypocę!

 

Potem kupię sobie szpilki....

Polubiłam tłuszczową tkankę.

Wymyśl inną rymowankę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
44 minuty temu, Frau napisał:

Polubiłam tłuszczową tkankę.

Wymyśl inną rymowankę ?

Nie wymyślę rymowanki 

Nie mam jeszcze pełnej szklanki ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Nie wymyślę rymowanki 

Nie mam jeszcze pełnej szklanki ? 

 

 

Kto chleje ze szklanki ?

Pisze "gupie" rymowanki.

Z naparsteczka łyknij wody

Zaczniesz tworzyć piękne ody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 godzin temu, Frau napisał:

Kto chleje ze szklanki ?

Pisze "gupie" rymowanki.

Z naparsteczka łyknij wody

Zaczniesz tworzyć piękne ody 

Jesteś znawcą jakich mało

Pisz więc sama, będzie grało.

Daj poradnik dla poetów 

To nie spalą tylu petów.

Słowackiemu nie poradziłaś 

Przed grafomanią nie uchroniłaś

Wielka strata dla polskości 

Może nawet dla ludzkości. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 godzin temu, Maybe napisał:

Jesteś znawcą jakich mało

Pisz więc sama, będzie grało.

Daj poradnik dla poetów 

To nie spalą tylu petów.

Słowackiemu nie poradziłaś 

Przed grafomanią nie uchroniłaś

Wielka strata dla polskości 

Może nawet dla ludzkości. 

 

 

Litości.

Po co te złośliwości? 

Wcześniejszy rym był przypadkowy 

I wypadł z pustej głowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Rym jest piękny i uroczy

chociaż czasem też zaskoczy

niesie miłość i czułości

ale również szczypliwości

lecz zostaje tylko rymem

który mija szybko z dymem

tym co snuje sie po polach

po ugorach i po rolach

Nie ma sensu robić ansy

tylko ciągle szukać szansy

na rymowe pogaduszki

do śniadania i poduszki.

Edytowano przez Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Porymować by się chciało

ale rymujących mało

a może czekają na zachętę  

może skuszę wonnym skrętem

co rozjaśni nieco głowę

i z klawiszy już gotowe

słowa strofy całe zwrotki

polecą jak kołowrotki

zapełniając kolejne posty

mam życzenie takie proste...

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 834
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Sorki za pomyłkę temat Tworzymy opowieść założony został przez Bez Loginu ale Dyzio ma tam swój niekwestionowany udział. Już w 2022 roku byłem tam z swoimi postami , które miały zabarwienie humorystyczne co potwierdzają liczne roześmiane emotki innych osób. W historyjce wymieniane były różne osoby z świata fantazji oraz userów w różnym świetle ale przyświecała jednak ogolna myśl aby dobrze się bawić w duchu ,,można konie kraść" . Pierwsze zacytowanie w tym temacie i chęć interakcji i udziału w zabawie dokonała Monika cytując mnie co dało jak mniemam początek tej nagonki na moją osobę.  Ponadto bo wiem to na pewno , że jestem ofiarą w tej sprawie i podkreśla to wiele osób które znam osobiście a nawet osoby piszące tu z gościa.  Oczywiście mam do siebie żal że wcześniej nie rozpoznałem tych niepokojących sygnałów aby odciąć się od te wyraźnie j zaburzonej osoby. 👋☺️
    • KapitanJackSparrow
      A więc Monika to Vitalinka 🤔  Może i żarty moje rubaszne, ale nigdy nie pozwoliłem sobie na wyzwiska typu oblech cham prostak choć cisnęły się jakby same do osoby o  tak karyńskim zachowaniu. I wypowiada to osoba z Bogiem na ustach,  Źródło konfliktu upatruje w wzmiance o wilkołaku , która to notabene jest pisaną u Dyzia opowieścią która każdy może zapisać. Kapitalny temat do wyrażenia  swej nieograniczonej wyobraźni w którym na pierwszym miejscu stoi humor i dobra zabawa staje się powodem do perfidnej nagonki. Nie Moniko ty dużo dużo wcześniej byłaś w pewnym sensie niemiła i przyszłaś tu w określonym celu prawdopodobnie z <reklama>i. Nad tobą rozpościera się większy mrok niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Co do prześladowania to jest jeden stek bzdur bo nie brakuje na tym forum głosów że to ja jestem ofiarą tej osoby. Dość powiedzieć że postanowiłem nie odzywać się to nie ustawała w atakach chodząc żeby nie napisać łażąc po forum za mną. Nawet jak złożyłem oddzielny temat to nie omieszkała zawitać ze swym ,,chrześcijańskim błogosławieństwem "  Kobieto ja ciebie nie potrzebuje zaorywać,  ty się sama zaorałaś jak feudalna chłopka.  W moim odczuciu owszem wypowiedziałem kiedyś że brakuje mi oponentów do ścierania, ale po pierwsze chodziło mi o męską populację i poziom choćby ,,krawaciarza" z tamtego forum. W jego ustach słowo oblech brzmiałoby jak pieszczota.  Przepraszam cię Vitalinka vel Monika. Przepraszam c Cię, że wiedziony ogólna sympatią do ludzi i kobiet zaczepiałem Cię w ogóle. Przepraszam że wiedziony duchem dobrej zabawy napisałem do osoby o nicku Monika czy wysłała mi już swoje nudesy. Bujda na resorach błyskawicznie została obnażona przez @Pieprzna która jasno i dobitnie podkreśliła nieprawdę jakoby ktoś z gościa tu piszący mógł wysłać takowe. Ale tobie nic nie przeszkadzało , z uporem dziecka 3 Letniego  ,,tupałaś nóżką " nakręcając się do ekstremalnych zachowań.  Liczę że już jako pokrzywdzona a której stało się już zadość i została przeproszona nigdy nie staniesz na mojej drodze na tym forum. Obiecuję że będziesz mogła oddawać się w pełni nawet jeśli będą to oczywiste durnoty pokroju twardszego jesionu od dębu.  Amen
    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...