Skocz do zawartości


BrakLoginu

Rymowanka

Polecane posty

witek
  Dnia 12.03.2021 o 17:52, Bulgarius napisał:

Polej po kielonie
To jest pod wieczorek
Po szklanie i na rusztowanie, które zbudowałem
Z wyrazów poskładanych z liter dobre wersy murowane
Jeszcze jeden na zaprawę no bo muszę jakoś skleić to
Odkryłem idealne pasowanie, jak tylko chwyciłem kielich w dłoń

Taki metawierszyk.

PijacKie te rymy. I dobrze. Piątek w końcu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Rozczarowany
Bulgarius
  Dnia 12.03.2021 o 19:09, witek napisał:

Taki metawierszyk.

PijacKie te rymy. I dobrze. Piątek w końcu. 

Pewnie dlatego w piątek przyszły mi do głowy. W sumie to pytam o to, czy to spójne w miarę jest tak analogią idąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
  Dnia 12.03.2021 o 19:11, Bulgarius napisał:

Pewnie dlatego w piątek przyszły mi do głowy. W sumie to pytam o to, czy to spójne w miarę jest tak analogią idąc.

Zrozumiałem. Hmm jeśli poTrzebujesz fachowej opinii to cóż, ja naprawdę jestem kiepską osobą do tego. Prawdę mowiàc liryka nigdy nie była moją specjalnością. Zwykle zajmowałem się prozą. Pamiętam jeszcze coś nie coś z zajęć sprzed lat. Typy Wersyfikacji,  środki stylistyczne, ale to wszystko w sUmie konczy się na literaturze powojennej. Teraz jest hmm trochę inaczej. W sumie już późny modernizm i Awangarda wszystko do Góry nogami przeWracają. A dziś to już w ogóle. Poezja cyfrowa... Jeśli szlifujesz warsztat, to w sumie najlepiej pisać i czytać. Jednego i drugieGo jak najwięcej. 

 

 

Tłumaczenie poezji jest też świetnym ćwiczeniem. I w sumie to niezła zabawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
Bulgarius
  Dnia 12.03.2021 o 19:26, witek napisał:

Zrozumiałem. Hmm jeśli poTrzebujesz fachowej opinii to cóż, ja naprawdę jestem kiepską osobą do tego. Prawdę mowiàc liryka nigdy nie była moją specjalnością. Zwykle zajmowałem się prozą. Pamiętam jeszcze coś nie coś z zajęć sprzed lat. Typy Wersyfikacji,  środki stylistyczne, ale to wszystko w sUmie konczy się na literaturze powojennej. Teraz jest hmm trochę inaczej. W sumie już późny modernizm i Awangarda wszystko do Góry nogami przeWracają. A dziś to już w ogóle. Poezja cyfrowa... Jeśli szlifujesz warsztat, to w sumie najlepiej pisać i czytać. Jednego i drugieGo jak najwięcej. 

 

 

Tłumaczenie poezji jest też świetnym ćwiczeniem. I w sumie to niezła zabawa. 

Ok, czyli na technice i wieloznacznościach się nie znasz? OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
  Dnia 12.03.2021 o 19:31, Bulgarius napisał:

Ok, czyli na technice i wieloznacznościach się nie znasz? OK.

Cóz, tak jak każdy inny. ?

Generalnie z poezją jest tak, że w sumie opiera się na syntetyczności, ale nie tylko. Chodzi też o połączenia rożnych znaczeń sąsiadujących ze sobą, często w nieoczywisty sposob. CzasEm łączy je Akcent, czasem rym wewnętrzny, czasem poDobienstwo brzmieniowe. Ja jestem noga zze znajdywania tych związków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
Bulgarius
  Dnia 12.03.2021 o 19:37, witek napisał:

Cóz, tak jak każdy inny. ?

Generalnie z poezją jest tak, że w sumie opiera się na syntetyczności, ale nie tylko. Chodzi też o połączenia rożnych znaczeń sąsiadujących ze sobą, często w nieoczywisty sposob. CzasEm łączy je Akcent, czasem rym wewnętrzny, czasem poDobienstwo brzmieniowe. Ja jestem noga zze znajdywania tych związków. 

Nie no myślałem, że wiesz, dlaczego Dinal jest królem odziemia i że dwie pierwsze płyty Pezeta były najlepsiejsze, ale każdy popełnia błędy :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
  Dnia 12.03.2021 o 19:42, Bulgarius napisał:

Nie no myślałem, że wiesz, dlaczego Dinal jest królem odziemia i że dwie pierwsze płyty Pezeta były najlepsiejsze, ale każdy popełnia błędy :P 

Zły adres. Ja bardzie Wu-Tang Clan niż Kaliber. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
Bulgarius
  Dnia 12.03.2021 o 19:53, witek napisał:

Zły adres. Ja bardzie Wu-Tang Clan niż Kaliber. 

 

To już trochę plus, a uargumentujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
  Dnia 12.03.2021 o 20:09, Bulgarius napisał:

To już trochę plus, a uargumentujesz? 

Nie ma czego argumentować. Zwyczajnie wolę retro amerykański rap. nie uważam jednego za lepsze od drugiego. To zupełnie nierefleksyjny wybór.

No i ten refren. Jest tak zajebisty

 

Cash rules everything around me
C.R.E.A.M. get the money
Dollar dollar bill, y'all

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
Bulgarius

Czyli nie mam się do czego odnieść, bo nie mogę odnieść się do  błędów. Spoko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
  Dnia 12.03.2021 o 20:25, Bulgarius napisał:

Czyli nie mam się do czego odnieść, bo nie mogę odnieść się do  błędów. Spoko,

nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
Bulgarius
  Dnia 12.03.2021 o 20:35, witek napisał:

nie rozumiem.

Rozumiem. Spoko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Zastanawiam się co będzie jutro 

Mam w walizce po babci futro 

Lecz szyku już nie dodaje 

Bardziej na pamiątkę staje 

Wożę je zawsze ze sobą 

By czuć że się tamtą osobą 

Małą dziewczynką z warkoczami 

Która babcine mleko wylewa za krzakami 

 

 

Nie można się śmutać, choć wiatr w oczy wieje

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
  Dnia 13.03.2021 o 08:36, Maybe napisał:

Nie można się śmutać, choć wiatr w oczy wieje

Trzeba dzień  zaczynać  gdy kogut zapieje

i zapalić w piecu choć dom strasznie pusty

rosół ugotować, czasem upiec chrusty

trochę poodkurzać, z mopem ruszyć w tany

i rozwiązać problem kiedy poplątany

pozdrowić sąsiadkę spytać o nastroje

i czy ma dziś wolne bo może we dwoje

ruszyć na parkiety odpłynąć w muzyce

potem tą zabawę przenieść na ulicę

tańczyć aż do rana na przekór rozpaczy

może to na górze ktoś ważny zobaczy

chwyci za nożyczki odetnie smuteczki

i pozwoli jeszcze czerpać z życie beczki

napić sie do syta tej tkliwej radości

która jakże rzadko w ustach ludzkich gości

A potem? Gdy minie ostatnia godzina.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Gdy minie ostatnia godzina 

Nie napijemy się już wina 

Będziemy żałować każdej straconej chwili 

Więc póki możemy żyjmy moi mili 

 

Straconego czasu się nie odkupi 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpka

 

Straconego czasu się nie odkupi

Niewypowiedzianych słów nie przywróci

Echem ożywają wspomnienia

nie zaspakajając pragnienia

Upadłe myśli nęcą

w rytm uśpionego pulsu tętnią

cierpkim smakiem płyną

znów

przysłaniając czas kurtyną

 

Nie oszczędzajmy życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
  Dnia 14.03.2021 o 10:11, Cierpka napisał:

Nie oszczędzajmy życia

puki jeszcze płynie

bez sumienia mycia

bo kiedy przeminie

pozostanie pustka i smętne milczenie

czas się już nie wróci i na nic pragnienie

jeszcze jednej chwili z tańcami na stole

i śmiechu szczerego na tym łez padole

 

Na nic chęć igraszek do rana na sianie

a nocną atrakcją to będzie sikanie

do kaczuszki szklanej tej co to nie kwacze

wiec jeśli masz siły to spraw by dziś inaczej

przebiegało życie dniami i nocami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpka

Więc jeśli masz siły

to spraw

by dziś inaczej przebiegało życie dniami i nocami

by poranki żarzyły się kolorami

by noce płonęły namiętnościami

Więc jeśli masz siły

nie pozwól

by jutra się wygasiły

by pragnienia się spopieliły

 

Szczęście nie czeka

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Szczęście nie czeka 
Szczęście masz w sobie 
Wszystko zależy od człowieka

Wszystkie barwy masz w głowie

 

Sięgnij tylko w głąb po nie 
Otwórz paletę z farbami
A wszystko w radości utonie
Zacznij bawić się kolorami

 

Na zewnątrz nic cię nie karmi
Wszystko jest odbiciem ciebie
Więc połóż się na zielonej darni
Wtop się i poczuj jak w niebie

 

Zapachy mnie budują
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 15.03.2021 o 19:35, Maybe napisał:

Zapachy mnie budują

Lecz relacje mi rujnują. ?

 

Ma dziewczyna tak mi mówi:

-TAK BYC NIE MOŻE !

bym kojarzyła cię ...? o mój boże! 

Nie wiem co ty dziś zazywasz, 

W kiblu arie wciąż wygrywasz 

Gdzie nie spojrzeć burdel wszędzie 

potargany ...? co to będzie! ?

Przecież z tobą nie wytrzyma 

nawet święta, mowy ni ma! 

Weź ogarnij się pierdolo !

Bo nie będzie zbyt wesoło 

Jak mnie wqlwic chcesz do reszty?

NIE OBMACUJ MNIE GDY WRZESZCZE!?  

Nic ci nie da żeś przystojny !

Łapy z dala!? jeśli wojny ...

...nie chcesz ze mną małpo jedna !

Dobra? idźmy więc do sedna: 

Coś wyciągnął z tej rozmowy? 

-Hmmmmmmm ? 

Że odświeżacz chcesz mieć nowy? ? 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Może umyj się brudasie 

Zamiast pachnieć w całej krasie 

Odświeżacze nie pomogą

Ciało musisz zwilżyć wodą 

Nic do ciebie nie dociera 

Niech cię weźmie inna cholera!

 

Czas pójść po rozum do głowy

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 16.03.2021 o 12:29, Maybe napisał:

Czas pójść po rozum do głowy

Ni cholery! nie ma mowy!

Nie chcę wejść do tamtej wanny !

Włosy znajdziesz...gdzieś...Zachłanny 

byłem w swej czystości 

Czysty byłem aż do kości 

Lecz ty zawsze coś widziałaś

a to włosy...

chyba że zartowalas? 

 

Chcesz przeprosić mnie w tej chwili?...

 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 16.03.2021 o 12:44, Bledny napisał:

 

 

Chcesz przeprosić mnie w tej chwili?...

 

?

Chyba jednak nie, really 

Ktoś ci to powiedzieć musi

Towarzystwo się już dusi 

Każdy dyplomacja się zasłania 

A ja znam cię bez ubrania 

Więc nie będę grzecznie prosić

Zrób to w końcu! 

Lub z mej sypialni proszę się wynosić 

Jednak żeby cię połechtać 

Powiem krótko: musisz przestać!

Śmierdzieć może sobie każdy 

Ale ty jesteś dla mnie ważny

Dobrze wiesz o swych walorach

Lecz rok w jednych porach?

Przy tobie nabieram kolorów

Nie odkręcaj swych zaworów

Rozpala mnie Twój namiętności ogień 

Lecz przed i po myjże korzeń!

 

Inaczej miłości nie bedzie i basta!

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 16.03.2021 o 13:23, Maybe napisał:

Inaczej miłości nie bedzie i basta!

Rzecze do mnie ma niewiasta 

A ja po prostu leżę i wyje ze śmiechu?

umyje się chyba  i utone se w grzechu ?

 

Dobra bo do pracy zmykam...

 

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 16.03.2021 o 13:44, Bledny napisał:

 

Dobra bo do pracy zmykam...

 

Jak wrócę to jeszcze pobrykam 

Zobaczysz jak będę czysty 

Mój korzeń będzie świetlisty 

A wszystko to zrobię dla ciebie 

Bo czuję się z tobą jak w niebie 

 

Powiedział szybko i zniknął 

A zapach wciąż za nim kwitnął 

 

A ona rozbawiona 

Ze śmiecho-miłości kona ??

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 215
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...