Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Szczęśliwa

Rozwód to nie koniec świata.

Polecane posty

Szczęśliwa

Dwa lata temu rozwiodłam się z mężem. Przyczyna banalna. On znalazł sobie młodszą. Mimo, że sielanki nie było, było to dla mnie straszne przeżycie. Przypłaciłam to depresją, z której dopiero teraz wychodzę. Teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że czasami los za nas decyduje i dobrze na tym wychodzimy. Gdyby nie zdrada, nigdy nie zdecydowałabym się odejść od mojego męża tyrana i nałogowego kłamcę. Teraz jestem wolna i szczęśliwa. Robię, co chcę. Nikt mnie nie poniża, nie krytykuje. Chodzę na randki, ale nie wiem, czy zdecyduję się na stały związek. Trudno mi będzie znów zaufać. Dziewczyny, nie żałujcie mężów zdrajców. Rozwód to nie koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...