Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Taka-Jedna
Dnia 12.04.2022 o 16:25, syn fubu napisał:

Ale do końca życia będę twierdził że mają rację, bo ciężko się nie zgodzić że życie w gruncie rzeczy nie ma sensu.

Nawet jeśli życie nie ma sensu, to zamiast nie robić nic, można np. robić coś dobrego, po to żeby umilić życie innym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Taka-Jedna

Kościół katolicki też pomaga. Trafiłam na artykuły o dawnej zajomej Irinie. Jest to Ukrainka, siostra z bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr o Aniołów. Irina jest na placówce w swoim rodzinnym mieście w Winnicy, gdzie prowadzi przedszkole, ale też udziela pomocy psychologicznej. Była bardzo aktywna już w czasie Majdanu, teraz przeglądałam strony sióstr i widzę, że udało jej się zorganizować busa, znaleźć kierowców i kilkukrotnie już przewoziła uchodzców przez granicę, a w drodze powrotnej zabiera dary ze zbiórek, które siostry organizują. Sprawdziłam jej profil na fb, widzę, że wrzuciła tam wiele zdjęć z bombardowanych miejsc, gdzie jeździ osobiście. Jestem pod wrażeniem takiego poświęcenia, o takich ludziach i akcjach w kościele mało się mówi, zazwyczaj nagłaśnia się tylko to co złe.

 

Wywiad z Iriną na początku wojny 

 

„Spodziewaliśmy się masakry na wschodzie, ale nie ataku na całą Ukrainę”

https://kurierwilenski.lt/2022/03/03/spodziewalismy-sie-masakry-na-wschodzie-ale-nie-ataku-na-cala-ukraine/

 

 

Ukrainka wracająca do kraju: „Dziękuję za pomoc, niech zwycięży Bóg”

https://kurierwilenski.lt/2022/03/03/ukrainka-wracajaca-do-kraju-dziekuje-za-pomoc-niech-zwyciezy-bog/

 

 

Siostra od Aniołów: na Ukrainę wożę pomoc, a w drodze powrotnej uchodźców

https://misyjne.pl/siostra-od-aniolow-na-ukraine-woze-pomoc-a-w-drodze-powrotnej-uchodzcow/

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Czytałam ostatnio wypowiedź Ł. Rachela ekonomisty, który zwrócił uwagę, że każdy z nas może się przyczynić do zminimalizowania problemu z zapotrzebowaniem na rosyjski gaz o 7%, obniżając temperaturę pomieszczeń o 1 stopień C. Tak niewiele....i z zyskiem również dla Kowalskiego. Szkoda tylko, że okres grzewczy się kończy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 13.04.2022 o 18:44, Aco napisał:

Jak się czyta takie info, to odnoszę wrażenie że tzw miękki totalitaryzm, o którym kiedyś wspominałem poka do naszych drzwi.

https://www.money.pl/gospodarka/rzad-jak-wielki-brat-bedzie-o-nas-wiedzial-wszystko-nowy-pomysl-pis-budzi-kontrowersje-6757456098065024a.html

Właściwie to sęk leży w tym "jak się czyta" dany tekst. Bo albo łykasz treść jak pelikan zawierzając każdemu słowu, albo sprawdzasz o co chodzi w tym temacie. Ja sprawdziłem, i moje wnioski są takie, że ów artykuł to straszak bez pokrycia, z szumnym tytułem by kliknięć było więcej. Bo nagle w 2022 roku wyskakuje artykuł o Zintegrowanej Platformie Analitycznej (ZPA), jakby to było coś nowego, bo w zasadzie nie jest.

Prawda jest taka, że jest to rządowy program realizowany już od 2016 roku, mający na celu scentralizowanie danych w jednym miejscu o obywatelach, bo dziś dane te rozbite są w kilkudziesięciu systemach baz danych i rejestrów m.in. z PESEL, ZUS, NFZ czy GUS itp.

Ma to sens, bo po to właśnie rząd wprowadził cyfrowe dowody osobiste, by za pomocą tych dowodów każdy obywatel po przez czytniki danych w urzędach, szpitalach, czy przychodniach mógł załatwiać swoje sprawy bez noszenia tony zaświadczeń i innych papierów. Nie widzę tu nic strasznego, co budziło by tu mój niepokój. Ja nie boję się cyfrowych nowinek, bo zauważyłem że ułatwiają one życie.

 

Dnia 13.04.2022 o 19:36, Maybe napisał:

No budzi niepokój i to ogromny. To budowanie podwalin do państwa totalitarnego, w którym obywatel jest pionkiem, kolejnym numerem, jak podskoczysz to cię wyłączą, a nawet zdezaktywują i znikasz ?‍♀️

Przecież demokracja nie istnieje, bo w zasadzie termin ten oznacza bezpośrednie rządy ludu, a nie jakiś cwaniaków uważających się za przedstawicieli ludu. Zatem obecne rządy to autokracja, czyli rządy grupki cwaniaków pchających się do władzy, a nie żadna demokracja. Ludzie już są numerem bo mamy np: system PESEL, a to że mogą Cię niejako dezaktywować, to wystarczy pomyśleć że rząd może zablokować konta bankowe w razie rozruchów społecznych przeciwko niemu i zostajesz bez środków do życia. Albo ile ludzi w Polsce żyje z samych zasiłków, lub są one dużym wspomaganiem do budżetu domowego jaki posiadają z innych źródeł, i wystarczy że jak naród się  zacznie buntować przeciwko rządowi, to ten zablokuje te środki i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, contemplator napisał:

 

 

Przecież demokracja nie istnieje, bo w zasadzie termin ten oznacza bezpośrednie rządy ludu, a nie jakiś cwaniaków uważających się za przedstawicieli ludu. 

No nie, demokracja jest również przez przedstawicieli, dlatego rozróżnia się bezpośrednią i pośrednią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 minut temu, contemplator napisał:

jak naród się  zacznie buntować przeciwko rządowi, to ten zablokuje te środki i co wtedy?

Nie może zablokować środków w prywatnych bankach. Poza tym możesz odmówić pracy jeśli nie będziesz miał dostępu do wynagrodzenia, wówczas może wrócić system kas i rząd miałby wszystkich przedsiębiorców-pracodawcow przeciwko sobie. A rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
21 godzin temu, Maybe napisał:

No nie, demokracja jest również przez przedstawicieli, dlatego rozróżnia się bezpośrednią i pośrednią. 

Ja uważam że nie. Twierdzenie, że "demokracja jest również przez przedstawicieli, dlatego rozróżnia się bezpośrednią i pośrednią" - to taki cwany wykręt, by usankcjonować to co demokracją nie jest i nigdy nie było, a twierdzić, że to jest właśnie demokracja. Jawne i bezczelne ogłupianie narodu przez bandę cwaniaków. Prawdziwa demokracja to rządy ludu np: po przez referenda na każdym szczeblu.

Gdyby to miało miejsce, większość polityków dawno poleciała by na pysk za idiotyzmy które głoszą i machloje. Nie było by zasłaniania się immunitetem. Dlatego politycy dobrze o tym wiedzą, więc ukuli ten głupi termin, iż jest to niby "demokracja pośrednia", a tak naprawdę jest to jawna autokracja. Zresztą, nawet jak popatrzeć na wybory... nie wybierasz kogo chcesz, bo nawet jakby się znało fajną osobę na to stanowisko, to i tak masz wybierać z ludzi, których wciska dana partia na swych listach wyborczych. A ludzie Ci po wyborach nie realizują tego co chce lud, tylko to co jest korzystne dla owych polityków. Bo jak by nie patrzeć, z 3/4 obietnic wyborczych po wyborach idzie do kosza, więc de facto, wyborcy są bezczelnie okłamywani. Obserwując ten świat, zauważyłem, iż opiera on się na fałszu, obłudzie i wszelkim kłamstwie, które gloryfikuje się do rangi świętości, - tak więc na tym opiera się cały świat polityki i fundamenty narodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, contemplator napisał:

Ja uważam że nie. Twierdzenie, że "demokracja jest również przez przedstawicieli, dlatego rozróżnia się bezpośrednią i pośrednią" - to taki cwany wykręt, by usankcjonować to co demokracją nie jest i nigdy nie było, a twierdzić, że to jest właśnie demokracja. Jawne i bezczelne ogłupianie narodu przez bandę cwaniaków. Prawdziwa demokracja to rządy ludu np: po przez referenda na każdym szczeblu.

Gdyby to miało miejsce, większość polityków dawno poleciała by na pysk za idiotyzmy które głoszą i machloje. Nie było by zasłaniania się immunitetem. Dlatego politycy dobrze o tym wiedzą, więc ukuli ten głupi termin, iż jest to niby "demokracja pośrednia", a tak naprawdę jest to jawna autokracja. Zresztą, nawet jak popatrzeć na wybory... nie wybierasz kogo chcesz, bo nawet jakby się znało fajną osobę na to stanowisko, to i tak masz wybierać z ludzi, których wciska dana partia na swych listach wyborczych. A ludzie Ci po wyborach nie realizują tego co chce lud, tylko to co jest korzystne dla owych polityków. Bo jak by nie patrzeć, z 3/4 obietnic wyborczych po wyborach idzie do kosza, więc de facto, wyborcy są bezczelnie okłamywani. Obserwując ten świat, zauważyłem, iż opiera on się na fałszu, obłudzie i wszelkim kłamstwie, które gloryfikuje się do rangi świętości, - tak więc na tym opiera się cały świat polityki i fundamenty narodów.

To wg Ciebie, ale demokracja akurat ma te dwie odmiany. Nigdzie nie ma demokracji bezpośredniej, gdzie ludzie decydują w referendach o wszystkim. Ludzie nie są ekspertami w każdej dziedzinie i mogliby np. finansowo pogrzebać państwo bardzo szybko, dlatego nawet w Szwajcarii o niektórych sprawach finansowych, budżetowych decydują politycy.

Nigdzie nie ma państwa bez politycznych przedstawicieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 godziny temu, Maybe napisał:

 

Nigdzie nie ma państwa bez politycznych przedstawicieli. 

 

 

Somalia. Politycy to rekwizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Władze Ukrainy: rozpoczęła się wielka napaść Rosji. "To jest piekło"

Wojska rosyjskie rozpoczęły spodziewany atak na wschodniej Ukrainie — podały ukraińskie władze. — Obecnie rozpoczęła się "druga faza wojny"— mówi doradca prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

 

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wladze-ukrainy-rozpoczela-sie-wielka-napasc-rosji-to-jest-pieklo/qw5rek0,79cfc278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Szykują się na wojnę, ale podobno przepowiednia fatimska mówi, że Polska ocaleje. Nie ma co się martwić. Trza zawierzyć Bogu i będzie git!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Maybe napisał:

 choć niedawno minister MSW węgierskiego stwierdził że Rosja powinna zaatakować Polskę.  To się w pale nie mieści jak oni są durni.

Rzuć linkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Rzuć linkiem.

Nie znajdę, czytałam to przedwczoraj.

Nawet mi się nie chce szukać. 

Już sam fakt, że nie popierają sankcji na Rosję i nie zamierzają sie do nich przyłączyć, powinno być czerwonym światłem dla Polski, że to nie partner, z którym należy się.przyjaźnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Maybe napisał:

Nie znajdę, czytałam to przedwczoraj.

Nawet mi się nie chce szukać. 

Już sam fakt, że nie popierają sankcji na Rosję i nie zamierzają sie do nich przyłączyć, powinno być czerwonym światłem dla Polski, że to nie partner, z którym należy się.przyjaźnić.

Gdybyś jednak się znowu natknęła na ten wpis, to go tu wklej, bo kompletnie nie wiem skąd taka gadka.

Węgry dużo straciły w oczach Polaków. Przyjaźnić się nie sposób, ale gdy będą do czegoś przydatni to współpraca będzie kontynuowana. Front reformowania UE nadal trzyma się dobrze mimo spiny o Ukrainę.

Tutaj masz artykuł jak tłumaczą swoją postawę:

https://wpolityce.pl/swiat/591746-glos-z-budapesztu-wegierska-polityka-po-24-lutego-2022-roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Gdybyś jednak się znowu natknęła na ten wpis, to go tu wklej, bo kompletnie nie wiem skąd taka gadka.

Węgry dużo straciły w oczach Polaków. Przyjaźnić się nie sposób, ale gdy będą do czegoś przydatni to współpraca będzie kontynuowana. Front reformowania UE nadal trzyma się dobrze mimo spiny o Ukrainę.

Tutaj masz artykuł jak tłumaczą swoją postawę:

https://wpolityce.pl/swiat/591746-glos-z-buda

17 minut temu, Pieprzna napisał:

Gdybyś jednak się znowu natknęła na ten wpis, to go tu wklej, bo kompletnie nie wiem skąd taka gadka.

Węgry dużo straciły w oczach Polaków. Przyjaźnić się nie sposób, ale gdy będą do czegoś przydatni to współpraca będzie kontynuowana. Front reformowania UE nadal trzyma się dobrze mimo spiny o Ukrainę.

Tutaj masz artykuł jak tłumaczą swoją postawę:

https://wpolityce.pl/swiat/591746-glos-z-budapesztu-wegierska-polityka-po-24-lutego-2022-roku

pesztu-wegierska-polityka-po-24-lutego-2022-roku

Jak się natknę to wstawię. 

 

Sorry ale to wypowiedź Zełenskiego i odpowiedź Węgier na jego zarzuty

 

"- Viktor, czy wiesz co dzieje się teraz w Mariupolu? Masowe zabójstwa mogą wydarzyć się także we współczesnym świecie, bo co robią dziś Rosjanie? - pytał. - A ty się wahasz, czy być za sankcjami, czy nie być za nimi? Czy przepuszczać broń dla Ukrainy, czy może nie? Czy handlować z Rosją, czy nie handlować? Nie ma czasu na wahanie. To czas decyzji. Wierzymy w twój naród. Wierzymy, że w decydującej chwili będziecie z nami - mówił.

Orbán komentując to wystąpienie powiedział, że „trzeba zrozumieć” stanowisko Zełenskiego, który chce, by cały świat nie tylko podzielił ból Ukrainy, nie tylko pomagał uchodźcom, ale przejęłaby stanowisko Ukrainy i natychmiast interweniował. Węgierski premier przyznał, że Ukraina jest w trudnej sytuacji, na jej terytorium trwa wojna, a miliony uchodźców muszą opuścić kraj.

- To może być bolesne, bardzo trudne uczucie - stwierdził Orbán. Według niego jest całkowicie zrozumiałe, że Ukraińcy proszą o interwencję NATO, utworzenie strefy zakazu lotów i wysłanie broni. - Nie jesteśmy Ukraińcami, nie jesteśmy Rosjanami, ale Węgrami - stwierdził jednak. - Odpowiedź na pytanie, gdzie stoją Węgry jest taka, że Węgry są po węgierskiej stronie - powiedział premier.

- Jesteśmy w niebezpiecznej sytuacji, ale stoimy po stronie Węgier i patrzymy na sytuację węgierską głową i z węgierskiej perspektywy - mówił.

(...)

"- Będziemy się troszczyć o wszystkich przybywających z Ukrainy, a najlepszym wysiłkiem jest doprowadzenie tych wojujących partnerów do stołu negocjacyjnego - dodał."

 

Zrodło: rp.pl https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36045971-wegry-nie-bedziemy-mieszac-sie-do-wojny

 

Pierdolą jak papież. Jak to rozumieć że realizują swoje interesy? Będąc członkiem NATO I Unii to chyba nieporozumienie, nie można kierować się swoimi interesami skoro naruszają one interesy innych krajów z Unii i NATO. Jeśli tego nie pojmuje, niech robią wypad z tych organizacji. Bycie obojętnym na sankcje w takiej sytuacji, świadczy o lawirowaniu i udawaniu czegoś. To jest konflikt pomiędzy systemem wartości. 

To że przyjmują uchodzców jeszcze o niczym nie świadczy, Rosja też wzięła Ukraińców do siebie, i co z tego? 

Tak naprawdę, jeśli wziąć pod uwagę liczbę ludności kraju to najwięcej uchodźców przyjęła Mołdawia, a nie Węgry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Patrzcie ile cywilów w podziemiach Azowstalu już wkrótce opuści ten ziemski świat, tylko dlatego że ich ojcom nie chce się wywiesić białej flagi, szacunkowo około 1000.

Szansa na to że Rosjanie darują im życie jest równa 0%.

Żaden bóg ani wielkanocny królik też nie pomoże bo ich nie ma i nie było.

spacer.png

FRAaMWGXsAARAMc?format=jpg&name=large

FRAaMYvWUAAaNvd?format=jpg&name=large

 

 

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Rosyjski-pocisk-balistyczny-Iskander-zwa

Poczytałem sobie o rakietach typu Iskander (osiągnięcie rosyjskiej techniki) i zdałem sobie sprawę że Putin może zniszczyć Europę tylko tymi rakietkami. Zasięg wybranych to do 2500 km, minimum to 50 km, standard do 500-1000 km, prędkość spadania około 7 machów (1 mach to 1225 km/s) tego nie da się zestrzelić bo jest za szybkie. To nie działa jak standardowe pociski manewrujące czy rakiety odpalone niewysoko nad ziemią. To jest balistyka, w działaniu oparta na rakietach kosmicznych, która dobija aż do pułapu ziemskiej atmosfery i leci w dół stąd taka prędkość.

Ma poza tym też wiele innych "zalet". Dotychczas użyto na Ukrainie taktycznych wersji Iskandera czyli takich delikatnych (pole rażenia w promieniu dwóch boisk piłkarskich). Aktualnie rozstawione są Iskandery na terenach Białorusi.

Samymi takimi Iskanderami mogą prowadzić wojnę latami i niszczyć dzień za dniem.

Nie wiadomo kiedy i gdzie uderzy kolejna, ale Ukraina uważa mimo to, że zwycięży.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Rosja stara się wyludnić wschód Ukrainy, poprzez intensywne ataki wysyła sygnał "poddajcie się, albo zostaniecie zniszczeni" - powiedział w wywiadzie dla CNN doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Tymofij Myłowanow.
"Sądzę, że sygnał jaki wysyłają jest bardzo jasny. Jeśli poddacie się, jak Krym w 2014 roku, nic się wam nie stanie. (...) Jeśli będziecie się opierać, jak Donbas, jak wschód Ukrainy, to zostaniecie zniszczeni. Nie ma znaczenia, czy jesteście wojskowymi, czy cywilami"

 

PODDAJCIE SIĘ BO PATRIOTYZMEM WOJNY SIĘ NIE WYGRYWA

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frank

Jak tak słucham tych bredni Putina o wyzwalaniu Ukrainy, to mam w głowie scenę z jednej z części Gwiezdnych Wojen:

spacer.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kormoran
1 godzinę temu, syn fubu napisał:

Rosja stara się wyludnić wschód Ukrainy, poprzez intensywne ataki wysyła sygnał "poddajcie się, albo zostaniecie zniszczeni" - powiedział w wywiadzie dla CNN doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Tymofij Myłowanow.
"Sądzę, że sygnał jaki wysyłają jest bardzo jasny. Jeśli poddacie się, jak Krym w 2014 roku, nic się wam nie stanie. (...) Jeśli będziecie się opierać, jak Donbas, jak wschód Ukrainy, to zostaniecie zniszczeni. Nie ma znaczenia, czy jesteście wojskowymi, czy cywilami"

 

PODDAJCIE SIĘ BO PATRIOTYZMEM WOJNY SIĘ NIE WYGRYWA

Poddanie się Rosji to natychmiastowe wywózki na Sybir, wieloletnie kolonie karne , oddanie najnowszych technologicznie broni jaką udzielili Ukrainie kraje zachodnie, Niszczenie kobiet i dzieci.

Zniszczenie całkowite narodowości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Teraz poddanie się ogólnokrajowe nie ma już chyba sensu większego. Mogli o tym myśleć przed wojną. Co oni sobie w ogóle w tym Azowstalu myślą? Kreml już stracił ochotę na rozmowy i negocjacje, teraz będzie się tylko przelewać krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...