Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

syn fubu
24 minuty temu, Maybe napisał:

Etami, szkoda życia. 

Sensem życia jest samo życie, wiec właśnie dlatego trzeba żyć, doświadczać, smakować....Ja tak to widzę.

 

To wie każdy. A gdzie drugie dno?

W tamtej wypowiedzi niezdarnie powtarzałem się z wyrazem "życie". Beznadziejna semantyka jest na trzeźwo u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
Przed chwilą, syn fubu napisał:

 

To wie każdy. A gdzie drugie dno?

W tamtej wypowiedzi niezdarnie powtarzałem się z wyrazem "życie". Beznadziejna semantyka jest na trzeźwo u mnie.

Nie ma, robale cie zeżrą i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Brawo Zełenski! Ten człowiek pokaże UE co to znaczy mieć jaja ;)

 

"Zełenski zablokował przyjazd prezydenta Niemiec do Kijowa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie zgodził się na przyjazd do Kijowa swojego odpowiednika z Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera - informuje Onet za niemieckim dziennikiem "Bild"

 

Według informacji przekazywanych przez niemiecki dziennik "Bild" prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podjął decyzję, by pojechać do Kijowa razem z innymi delegacjami krajów Unii Europejskich - pisze Onet.

 

Wizyta niemieckiego polityka została jednak zablokowana przez prezydenta Ukrainy.

Zełenski nie chce się spotkać w Ukrainie ze Steinmeierem ze względu na jego bliskie relacje z Putinem w ostatnich latach, a jeszcze wcześniej, jako szef MSZ Niemiec - z Siergiejem Ławrowem.

 

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier: Myliłem się co do Władimira Putina

Steinmeier był propagatorem budowy Nord Stream 2, a także jest uznawany za "architekta przyjaznej Rosji polityki rządu federalnego Niemiec" - pisze Onet.

 

Kilka dni temu Steinmeier przyznał, że "mylił się co do Putina, ale kancelaria prezydenta Zełenskiego poinformowała Niemcy, że Kijów obecnie nie jest gotów na tego typu spotkanie, choć nie wyklucza go w przyszłości."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
39 minut temu, Maybe napisał:

Brawo Zełenski! Ten człowiek pokaże UE co to znaczy mieć jaja ;)

 

 

Brawo i nie brawo. Nie ja rządzę Ukrainą lecz gdyby tak było, po pierwszych kilku dniach ataku szedłbym na pokojowe rozwiązania. Rosjanie od początku dawali im zielone światło, uznać republiki Donieckie i Ługańskie, odłączyć się od NATO.

Czy to tak wiele? Tyle tragedii się wydarzyło, a Donbas i tak rozpierdolą w drobny mak, gdyby się zgodzili byłoby tak samo tylko na papierkach figurowałoby inaczej. O takie głupoty być upartym. Przecież nie zaatakowały ich Wyspy Owcze tylko największa potęga zbrojna świata. I co teraz mają, już się ciągną po 14 kilometrów nowe kolumny wroga...

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Jakiś dziadek ok 60 lat, kompletny spierdoleniec zaatakował dwie Ukrainki w Warszawskim tramwaju.

 

"Koleżanka z Ukrainy, z 9-latkiem, co gorsza sama w ciąży, została pobita przez jakiegoś kulturalnie wyglądającego pana koło 60. Krzyczał, że wszyscy Ukraińcy powinni umrzeć. Popchnął ją tak, że uderzyła głową i straciła przytomność"

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
55 minut temu, syn fubu napisał:

 

Brawo i nie brawo. Nie ja rządzę Ukrainą lecz gdyby tak było, po pierwszych kilku dniach ataku szedłbym na pokojowe rozwiązania. Rosjanie od początku dawali im zielone światło, uznać republiki Donieckie i Ługańskie, odłączyć się od NATO.

Czy to tak wiele? Tyle tragedii się wydarzyło, a Donbas i tak rozpierdolą w drobny mak, gdyby się zgodzili byłoby tak samo tylko na papierkach figurowałoby inaczej. O takie głupoty być upartym. Przecież nie zaatakowały ich Wyspy Owcze tylko największa potęga zbrojna świata. I co teraz mają, już się ciągną po 14 kilometrów nowe kolumny wroga...

Przecież Ukrainą nie jest w NATO.  O czym ty piszesz. Rozumiem że jak Putin napadnie na Polskę I będzie chciał zająć  miasto w którym mieszkasz to będziesz zadowolony, ze będziesz pod Rosją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator

A oto jak mieszkają rosyjscy orkowie będący na terenie Ukrainy

 

spacer.png

 

spacer.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Putin wywiózł (lub jest w trakcie) 100 tys Ukraińców na Syberię i za koło podbiegunowe.

 

"Jak informuje brytyjski „The Independent”, w zeszłym miesiącu Kreml wydał nadzwyczajny dekret, który nakazuje przesiedlenie 95 739 Ukraińców, w tym samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, a także z terytorium Federacji Rosyjskiej."

 

"Powołując się na inne dokumenty, „The Independent” donosi również, że mieszkańców portowego Mariupola na wschodzie Ukrainy, który został niemal doszczętnie zniszczony w wyniku rosyjskiego ostrzału, podsuwano do podpisu dokumenty, które miały stwierdzać, że to wojska ukraińskie ostrzeliwały ich miasto. Osoby, które złożyły podpisy, miały usłyszeć, że nie mogą wrócić na Ukrainę, bo grozi im „prześladowanie”.

 

Skurwysyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
4 godziny temu, Maybe napisał:

Przecież Ukrainą nie jest w NATO.  O czym ty piszesz. Rozumiem że jak Putin napadnie na Polskę I będzie chciał zająć  miasto w którym mieszkasz to będziesz zadowolony, ze będziesz pod Rosją ;)

 

Nie, ale jeśli miałaby to być pokojowa okupacja to tak. Trzeba przyznać że po zajęciu Krymu i Ukraińcy i Rosjanie po kilku latach chwalili jakość życia na tamtym terenie. Z Mariupola do obozów namiotowych wywiózł ponad 30 tysięcy. Tak nie powinno być ale co zrobić jak już tak jest. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
4 godziny temu, contemplator napisał:

A oto jak mieszkają rosyjscy orkowie będący na terenie Ukrainy

 

"Oni tam wszyscy mają... laptopy... jedzą Nutellę!" Rosyjski żołnierz nie mógł uwierzyć, jakie cuda zobaczył w domach Ukraińców. Wojna jak się okazuje ma także walor wychowawczy, a dla młodych rosyjskich żołnierzy z biednych rejonów Rosji jest wyjątkową okazją do zobaczenia wielkiego świata. W serwisie społecznościowym twitter ukazała się relacja Ukrainki, której dom znalazł się na terenach zajętych przez armię Putina. Była mimowolnym świadkiem rozmów rosyjskich żołnierzy, którzy byli pod ogromnym wrażeniem tego, jak wyglądają ukraińskie domy. "Oni... jedzą Nutellę, mają laptopy!" - nie mógł się nadziwić jeden z rosyjskich żołnierzy.

 

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, syn fubu napisał:

 

Nie, ale jeśli miałaby to być pokojowa okupacja to tak. Trzeba przyznać że po zajęciu Krymu i Ukraińcy i Rosjanie po kilku latach chwalili jakość życia na tamtym terenie. Z Mariupola do obozów namiotowych wywiózł ponad 30 tysięcy. Tak nie powinno być ale co zrobić jak już tak jest. ?

Jaka pokojowa okupacja? Okupacja nigdy nie jest pokojowa. Poza tym Ukrainą a Rosja to dwa różne systemy władzy. Ukraina jest prodemokratyczna a Rosja tylko udaję taka a tak naprawdę jest dyktaturą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Wg Podolaka Rosja została na tyle upokorzona w tej wojnie, że na Ukrainie nie zakończy, z racji niechęci do nas, następna możemy być Polska. Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Maybe napisał:

Wg Podolaka Rosja została na tyle upokorzona w tej wojnie, że na Ukrainie nie zakończy, z racji niechęci do nas, następna możemy być Polska. Hmmm

Żeby byli jeszcze bardziej upokorzeni? Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
6 godzin temu, Maybe napisał:

Jaka pokojowa okupacja? Okupacja nigdy nie jest pokojowa. Poza tym Ukrainą a Rosja to dwa różne systemy władzy. Ukraina jest prodemokratyczna a Rosja tylko udaję taka a tak naprawdę jest dyktaturą. 

 

Maybe,  musimy mieć na uwadze, jaka była historia polityczna Ukraina-Rosja na przełomie ostatnich 20 lat. To nie były łatwe relacje i strona Ukraińska również nieco drażniła Rosję (spójrz co teraz robią polskie kaczorki Tasiorki) Moskwa udzielała wielomilionowych pożyczek Ukrainie, a rządzący w owym czasie te pieniądze sprzeniewierzali, kradli, dochodziły nieustanne kłótnie o tereny i urojenia Putina. Rosja nie przestrzega zasad humanitarnych i stała się zbrodniarzem nie potrafiącym prowadzić wojny z zachowaniem konwencji Genewskich. Gdyby ich przestrzegali świat na pewno by się w to nie mieszał tak wnikliwie. Teraz jest kocioł i cuda nie działają. Tak samo było w krajach byłej Jugosławii - wojna o tereny, czystki etniczne.

Chory świat, chorzy ludzie. Kolejny raz powtarzam jakby ludzie byli leniwi nikomu by się wojny nie chciało prowadzić.

To zapał do działania jest siedliskiem wszelkiego zła.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
41 minut temu, Pieprzna napisał:

Żeby byli jeszcze bardziej upokorzeni? Hmmm

Może wciąż irracjonalnie wierzą w swoją wielkość...

A niekiedy jest tak, że juz nic nie zostaje do stracenia, ale syfu narobić można. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
36 minut temu, syn fubu napisał:

 

Maybe,  musimy mieć na uwadze, jaka była historia polityczna Ukraina-Rosja na przełomie ostatnich 20 lat. To nie były łatwe relacje i strona Ukraińska również nieco drażniła Rosję (spójrz co teraz robią polskie kaczorki Tasiorki) Moskwa udzielała wielomilionowych pożyczek Ukrainie, a rządzący w owym czasie te pieniądze sprzeniewierzali, kradli, dochodziły nieustanne kłótnie o tereny i urojenia Putina. Rosja nie przestrzega zasad humanitarnych i stała się zbrodniarzem nie potrafiącym prowadzić wojny z zachowaniem konwencji Genewskich. Gdyby ich przestrzegali świat na pewno by się w to nie mieszał tak wnikliwie. Teraz jest kocioł i cuda nie działają. Tak samo było w krajach byłej Jugosławii - wojna o tereny, czystki etniczne.

Chory świat, chorzy ludzie. Kolejny raz powtarzam jakby ludzie byli leniwi nikomu by się wojny nie chciało prowadzić.

To zapał do działania jest siedliskiem wszelkiego zła.

 

Przecież przez lata był na Ukrainie rząd marionetkowy, czyli z namaszczenia Putina. I wtedy Rosji nic nie przeszkadzało, dopiero gdy Ukrainą wywalczyła sobie demokratyczne wybory i Putin przestał panować nad nią.  Chyba nie dziwne ze ludzie wola żyć w demokratycznym państwie a nie rezimowym. 

 

Ten styl nic nierobienia jest bliski Rosjanom. Od wieków wierzą w propagandę i nie robią nic. Nie uchroniło jednak to ich przed konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
1 godzinę temu, Maybe napisał:

 

Ten styl nic nierobienia jest bliski Rosjanom. Od wieków wierzą w propagandę i nie robią nic. Nie uchroniło jednak to ich przed konsekwencjami.

 

To prawda, żyją z komunistycznego socjalu gdzieś na stepach Syberii. To ta dobra część społeczeństwa.

Stalin niestety był pracoholikiem wierzył tylko w siłę robotniczą, głodził ludzi którzy nie mogli nawet pracować z powodu schorzeń. To rozległe tematy. Włosi mieli taki stosunek do życia - armia beznadziejna, objazdowe burdele na froncie, wszyscy śpiewali i spędzali czas na godzinnym goleniu. Bo im się nie chciało. I kilka innych takich państw w tamtym czasie było.

A przecież mogli powstać z ręką na ramieniu śpiewając hymn i do boju iść - phi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
37 minut temu, Maybe napisał:

Marcona ostro trzepie.....

 

FB-IMG-1649863366497.jpg

 

Nie wiadomo co lepsze. Makaron czy Lepipen. Wydaje się że pierwsza opcja patrząc na poglądy pani L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, Aco napisał:

Nie wiadomo co lepsze. Makaron czy Lepipen. Wydaje się że pierwsza opcja patrząc na poglądy pani L.

Pewnie Macron, bo tylko dzwoni do Putina a tamta pewnie poszlaby w slady Orbana. Myślę że Francuzi mają po prostu taki wybór jak my Polacy, między dżumą a cholerą. 

Ta sama sytuacja miała miejsce 5 lat temu. Tylko teraz bardziej to przeżywamy bo już wystarczy tych proputinowskixh rzadzących w Europie. Niektórzy tego otwarcie nie deklarują, ale ich działania są wątpliwe i do tych krajów niestety zaliczamy Włochy, Niemcy, Francję i Polskę również. Otwarcie proputinowski jest poki co tylko Orban. Jednak źle się dzieje, jeśli się słyszy takie wypowiedzi jak Macrona, ktory również wczoraj stwierdził ze nie powinniśmy używać słowa ludobójstwo, żeby nie eskalować konfliktu, czy postawę Scholza, który pozwala na marsze poparcia dla Putina, nie widzi niczego złego w robieniu interesów z Putinem, czy nawet naszego PiSu który popiera Salviniego i Le Pen, a zapytany dlaczego popierają proputinowców, pada infantylna odpowiedź, że nie we wszystkim musimy się zgadzać.....no chwila, chwilą, ale tu nie chodzi o światopogląd, lecz popieranie zbrodniarza.... 

Mnie już cycki opadły  i nie wierzę, że będzie dobrze. Nawet się cieszę że jestem w UK i jest ona poza Unią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
16 minut temu, Maybe napisał:

Myślę że Francuzi mają po prostu taki wybór jak my Polacy, między dżumą a cholerą

Jak się czyta takie info, to odnoszę wrażenie że tzw miękki totalitaryzm, o którym kiedyś wspominałem poka do naszych drzwi.

https://www.money.pl/gospodarka/rzad-jak-wielki-brat-bedzie-o-nas-wiedzial-wszystko-nowy-pomysl-pis-budzi-kontrowersje-6757456098065024a.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
49 minut temu, Aco napisał:

Jak się czyta takie info, to odnoszę wrażenie że tzw miękki totalitaryzm, o którym kiedyś wspominałem poka do naszych drzwi.

https://www.money.pl/gospodarka/rzad-jak-wielki-brat-bedzie-o-nas-wiedzial-wszystko-nowy-pomysl-pis-budzi-kontrowersje-6757456098065024a.html

No budzi niepokój i to ogromny. To budowanie podwalin do państwa totalitarnego, w którym obywatel jest pionkiem, kolejnym numerem, jak podskoczysz to cię wyłączą, a nawet zdezaktywują i znikasz ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
19 godzin temu, Maybe napisał:

Marcona ostro trzepie.....

 

FB-IMG-1649863366497.jpg

 

Takie zdanie to chyba sarkazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...