Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Rękodzieła Dionizego

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Ja jako osobisty menago Mistrza Dionizego zostałem zobligowany do zrobienia wystawy jego ostatnich rękodzieł :) Wstęp wolny :D 

 

 

 

Spoiler

 

 

 

aMCriXY.jpguMBoKDE.jpgArmdULu.jpgaBgAWyh.jpgW3CR2yQ.jpgCvvW4JX.jpgCoJc2Pn.jpgMbFA2XS.jpgEZkknxu.jpgQfNmGfU.jpgMURrOrA.jpgR9LBEZp.jpg8QsCQKV.jpglkEhs7u.jpgkyjqSbA.jpgXGbkYlH.jpgMamDd81.jpgxmMlqWa.jpg

 

Jak autor się pojawi to zapewne chętnie skomentuje i/lub odpowie na Wasze pytania :)
P.S. Klikamy w wybrany obrazek by pokazał nam się w pełnej rozdzielczości :) Dziś wyjątkowo nie pobieramy opłat za zwiedzanie :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek

Dziękuję Ci za to ? Bl

Przepraszam oglądających te arcydzieła , ale ja tego nie zrobiłam ;)

 

 

Edytowano przez Cooliberek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Mrówki. Nie wiem czemu ale mrowiska sa moim ulubionym tematem. Początkowo starałem sie nadać im jak najbardziej zbliżony do naturalnego wygląd. Przeglądałem grafiki itd ale po kilku tysiącach sztuk ( taka ilość przystoi mrowiskowym stworkom) Zacząłem im nadawać trochę cechy ludzkie. Pojawiły sie więc rodziny czyli mama tata i dzieciaczki Ojciec chodził w kapeluszu lub czapce a mama miała jakąś fryzurkę. Potem pojawiło się piwko z kolegami mrówczymi fajka a rękach kobiet telefony torebki itd.

Bardzo to wszystko podobało się moim odbiorcom więc pobrałem dalej Nadaję im teraz uczucia. A niech tam. Niech sie kłócą całują kochają. Takie cechy nadaję też innym moim pracom i zwierzętom i robakom. Nie wiem czemu ale jednym z wytwarzanych w większych ilościach są też pająki. Różne wielkości i stopień agresji. Ale ja najbardziej lubię ptaki. To może dlatego ze zawsze marzyłem o lataniu na własnych skrzydłach. Niedawno zrozumiałem że to nie są marzenia tylko metafora rzeczywistości. Bo...... ja mam skrzydła Czasem ktoś mi je łamie, wyrywa błyszczące w słońcu pióra. upina kolejny balast bym nie poleciał a ja? Wspinam sie cichutko nocami na tęczę i odlatuję bo zrozumiałem że taki skok z tęczy nie koniecznie oznacza upadek..... Moje skrzydła to moja poezja i poezja innych tak jak ja nawiedzonych. Pokażę Wam kiedyś moje inne bardziej ambitne prace

Dobrego wieczorka Kochani

Dziękuję za wysłuchanie czy raczej wyczytanie i mam nadzieją że wszystkie monitory to wytrzymały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani

Piękne prace, ciekawe, dodatek parasolek, torebek bardzo udany, to jest to coś więcej, co nadaje charakteru.

Nie wiem czy dobrze widzę, bo oglądam na telefonie więc na niewielkim ekranie, ale czy żuki mają mają między skrzydłami kamienie? Podobnie jak mrówki chodzące po konarze, ostatnia część ich odwłoku to kamień?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 godzin temu, Gość Pani napisał:

ostatnia część ich odwłoku to kamień?

Tak to kamień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
22 godziny temu, Dionizy napisał:

Dziękuję za wysłuchanie czy raczej wyczytanie i mam nadzieją że wszystkie monitory to wytrzymały

 

Nie wiem dlaczego, ale mój jakimś cudem wytrzymał :) Wszystko piękne, brak słów Dionizy :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
16 godzin temu, Gość Pani napisał:

Piękne prace, ciekawe, dodatek parasolek, torebek bardzo udany, to jest to coś więcej, co nadaje charakteru.

Nie wiem czy dobrze widzę, bo oglądam na telefonie więc na niewielkim ekranie, ale czy żuki mają mają między skrzydłami kamienie? Podobnie jak mrówki chodzące po konarze, ostatnia część ich odwłoku to kamień?

 

Tak. Wszędzie dokładam kamienie. Kiedyś robiłem próby konstrukcji z samych kamieni ale nie jest to ładne Trzeba by chyba dobrać wszystkie bardzo jednorodne o zbliżonej strukturze a to raczej nie byłoby łatwe.

Miło ze się Wam podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbina

Panie Dionizy już pana kocham za wiersze a teraz co widzę . 

Muszę do pana puścić oczko żeby mi pan takie jedno cudenka sprzedał ;)

Prześliczne są wszystkie Pana cudenka :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani

Dziękuję za odpowiedź.

Czy jeśli zapytam, jak kamień jest połączony z metalem to już będzie za daleko posunięta ciekawość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
4 minuty temu, Gość Pani napisał:

Dziękuję za odpowiedź.

Czy jeśli zapytam, jak kamień jest połączony z metalem to już będzie za daleko posunięta ciekawość? 

Nie będzie za daleko. Najpierw trzeba wziąć kamień do łapki trochę nim pokręcić i zastanowić sie co by mogło z niego powstać. Gdy jest już w głowie jakiś pomysł Trzeba określić miejsce w którym będzie połączony z resztą kompozycji. Teraz na szlifierce do kamienia należy w miejscu przyszłego łączenia delikatnie wyrównać powierzchnię by wiertło mogło bezpiecznie wykonać otwór. W niektórych kamieniach robi się te otwory na sucho w innych konieczne jest chłodzenie woda lub wiercenie w kąpieli wodnej. Potem trzeba usunąć pył po wierceniu wysuszyć ogrzać a następnie wkleja się metalowe łączniki na specjalistyczne kleje. Te łączniki o których wspomniałem w dalszej części słoza do spięcia wszystkiego w jedną całość  Ot i wszystko Nie jest to najemnica bo każdy nabywca moich prac może dokładnie sie temu przyjrzeć. Jakimś tabu jest system wiercenia tych niezbyt wielkich kamieni i rodzaj klejów. 

Od jutra zaczynam trochę większe konstrukcje czyli coś po środku pomiędzy bramą a pergolą w stylu rzymskim która kiedyś będzie obsadzona różami i będzie stanowiła ciekawe wejście do pensjonatu. Jak będzie gotowa postaram się pokazać fotki. 

6 godzin temu, Balbina napisał:

Panie Dionizy już pana kocham za wiersze a teraz co widzę . 

Muszę do pana puścić oczko żeby mi pan takie jedno cudenka sprzedał ;)

Prześliczne są wszystkie Pana cudenka :)

 

Ależ Pani Balbinko. 9_9 Proszę podać adres pod który należy dostarczyć wybraną rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbina

Dziękuję panie Dionizy :)

Musimy umówić się gdzies na rozmowe . 

Rozumie pan że tu nie za bardzo wypada pisać adresu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Godzinę temu, Balbina napisał:

Dziękuję panie Dionizy :)

Musimy umówić się gdzies na rozmowe . 

Rozumie pan że tu nie za bardzo wypada pisać adresu :)

Nie określaj mnie panem. Nie jestem nim Balbinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbina

Ok i dziękuję za uwagę .

Napisze do Ciebie żeby uzgodnić cenę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani

O wierceniu w kamieniu nie pomyślałam. I nie rozłupuje się od wiertła? Pewnie zasługa odpowiedniego sprzętu i wyczucia. 

W każdym razie, dzięki za wyjaśnienia. Jak już pisałam, pracę bardzo ładne. 

Życzę masy pomysłów i ich spokojnej realizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Pomysłów mam mnóstwo tylko trochę gorzej z czasem na ich realizację. Ogólnie w tej chwili większość rzeczy ustawiane jest na podobnych jak widać tam gdzieś na fotkach pustych w środku pniach starych drzew. Ładnie prezentują się sowy ale nie ma kto ich malowac a to w tym przypadku jest konieczne. Znalazłem też jakiś czas temu na giełdzie staroci którą często odwiedzam stary, na pewno   przedwojenny a być może sprzed pierwszej wojny wózek dziecięcy. Z tej jakby gondoli już niewiele pozostało ale zawieszenia i podwozie jest w całkiem przyzwoitym stanie. Planowałem zrobić oprzyrządowanie i na bazie podobnego podwozia robić elementy dekoracyjne np kwietniki . Myśle że bardzo dobrze byto wyglądało tylko potrzeba czasu na przygotowania. Teraz na stołach w mojej pracowni jest coś innego ale to pokażę w niedalekiej przyszłości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Dionizy napisał:

Mam kilka fotek o tym jak rodzi się biedronka i mrówkowampir. Jak to mam pokazać?

Podeślij do mnie na maila to je wstawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dobrze BL ale jutro to zrobię bo dziś mi się nie bardzo chce bawić Zrobiłem też kilka foci z mojego ogrodu czyli miejsca gdzie pokazuję swoje prace i rozmawiam z moimi odbiorcami Czy kilka takich też pokażesz BL?

Jestem dziś zdechły aczkolwiek jest już znacznie lepiej niż było rano. Wczoraj miałem kilkoro przyjaciół i.......... chyba mi skórka z pomidorów zaszkodziła bo przecież nie ,, Mc Ilroy,, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Możesz dać wszystko, ogród też :) Szkocka nie ma prawa zaszkodzić, to samo zdrowie. Jak ja dawno nie miałem tego trunku w ustach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

W nawiązaniu do rozmowy z chat`u z Cooliberkiem to rozwinę tutaj wątek by myśli nie uciekły :)

Mnie do gustu przypadł najbardziej ten pies czy też wilk, bo wiem ile tam musiał włożyć pracy. A ten ptak (o którym wspomina na chat Cooliberek) to właśnie, co to za ptak bo nie raz się zastanawiałem, coś mi przypomina i nie mogę do końca skojarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ten pies to wilczur niemiecki długowłosy Było ich więcej bo takie miałem zamówienie ze Szczecina Wbrew pozorom nie pysk był kłopotliwy ale całość i to nie przez nic innego jak pracochłonność. A ten ptak? On też jest w Szczecinie i określany był jako wzbijający. Nie ma tu żadnego odwoływania się do jakiegoś gatunku Oglądający sam to określa i już . Dla mnie najbardziej zbliżony jest do żurawia . Czaple mają całkiem inne szyje Ale to nie ma znaczenia To jest po prostu ptaszysko i już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Fajne mi ptaszysko :) moja ptica i już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

Choć uwielbiam wszystkie Twoje dzieła to jednak ptaki najbardziej, a ptaszysko wzbijające - faworyt:) Hm... wilczury do Szczecina, a wilka czasami nie robiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 godziny temu, Radunia napisał:

Choć uwielbiam wszystkie Twoje dzieła to jednak ptaki najbardziej, a ptaszysko wzbijające - faworyt:) Hm... wilczury do Szczecina, a wilka czasami nie robiłeś?

Robiłem kilka sztuk naturalnej wielkości . Mam gdzieś fotki. jest tylko jeden kłopot. Jestem tępakiem w komputerze i tych wszystkich zawiłościach. Nie wiem czym jest hosting, jak tam umieścić moje foty i jak je wysłać tutaj. W tym musi mi ktoś pomóc albo chociaż dać w łeb bym w końcu zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...