Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty



KapitanJackSparrow

W sprawie Magii nagości ponownie wyjaśniam że polska purytańska  organizacja dbająca o mój mózg,  zgłosiła protest przeciwko emisji polskiej edycji a że zrobiła to przed emisją na podstawie ogłoszeń i naboru do tego programu to KRRiT nic nie mogła formalnie zrobić. Umorzyła postępowanie. ZOOM po zakończeniu postępowania wyemitował 1 odcinek i maluczcy zbawcy tego świata cenzuralne nałożyli karę. Nasze rozmowy na nastroiku towarzyszyły już emisji 2 odcinka. Pal sześć czy to wypada czy jest ciekawy czy dno, chodzi mi w moim niezadowoleniu o protalibowskie działania mające na siłę uszczęśliwiać ludzi którzy tego nie chcą . ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

@KapitanJackSparrow, @Aco

 

W sprawie tego programu TV.
Albo mnie nie rozumiecie albo niejasno się wyraziłam. Mnie nie szokuje nagość sama w sobie, mam do niej nawet dość nonszalancki stosunek w odpowiednich kontekstach (nie wiem, jak można ten program porównywać do sytuacji naturyzmy, czy saunowania, a nawet do wszystkich zjawisk z kręgu porno, które też są mocno osadzone w odpowiednim kontekście i poza ten kontekst nie wychodzą). Mnie odrzuca prymitywizm i przedmiotowość tego tego typu produkcji, pokazywany jako norma, bo na kanale ogólnych mediów. To ordynarne show, w którym ludzie traktowani są jak kawał mięsa i w dodatku upadliśmy tak nisko, że sami się na to godzą. Oni są w tym programie oceniani jako "przydatni" do randki na podstawie wyłącznie ciała, a nawet i nie ciała całościowo, co już stanowi w jakiś sposób ich osobę, co analizowanych fragmentów ich ciał (konwencja programu, w którym uczestnicy stoją w tych boksach z pleksy, która stopniowo się odsłania), poddawanych odrzucającym komentarzom. Kobieta sprowadzona do poziomu waginy, piersi, czy  brzucha. Takie "targi niewolników" oczywiście już się odbywają na ekranie (nie podam tytułów, bo tego nie oglądam, tę produkcję oglądałam z punktu widzenia zjawiska socjologicznego), z tym że uczestnicy są ubrani, względnie ubrani w bikini, ale puste konwencje podobne (te jakieś randki na wyspie, czy inne programy dla przygłupów). Tu jest krok dalej, o krok dalej odziera się w pewien sposób osobę z godności, a ona jest tak tępa, że się jeszcze na to dobrowolnie godzi. Nie zgadzam się, żeby problem z tego typu zjawiskami w mediach był sprowadzany do tego, że pokazuje się tam nagość. Nie w tym rzecz, rzecz w kontekście. Pytanie brzmi, czy naprawdę należy coraz bardziej prymitywizować i uprzedmiatawiać społeczeństwo i tak już prymitywne myślowo.
 
Druga sprawa - @KapitanJackSparrow wspomniał o braku kompleksów Brytyjek, które w tym programie pokazują swoje mocno niedoskonałe ciała. Ok, pokazują. Ale te nieatrakcyjne robią w tym programie za coś w rodzaju darmowego dziwadła we freak show. Nie widziałam bowiem, żeby taka osoba została wybrana przez uczestnika wybierającego. Wybierana jest osoba atrakcyjna i zgodna z kanonem piękna. Więc jaka jest rola tej osoby niedoskonałej? Robi właśnie za dziwadło do pooglądania i beki i nie ma to nic wspólnego z przełamywaniem stereotypów i kompleksów. To jedynie najniższych lotów przedmiotowa rozrywka.

 

Sprawa trzecia - protesty do KRRiT (nie wiem, czy dobrze podaję skrót) - czy Wam się to podoba, czy nie, bardziej zachowawcza część społeczeństwa ma prawo sobie protestować w każdej sprawie, w tej również. Jeśli powyższy organ nałożył karę, to znaczy, że zrobił to na podstawie jakiegoś przepisu, artykułu, paragrafu odpowiedniej zapewne ustawy. Działajcie zatem na rzecz zmiany prawa, zamiast psioczyć na "talibów" ("talibów", serio?).

I serio ten program w wersji polskiej nazywa się "Magia nagości". Magia?... Litości...

 

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie, ale czasem (rzadko) jakieś zjawisko społeczne uruchomi mnie na tyle, że mam ochotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
24 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

@KapitanJackSparrow, @Aco

 

W sprawie tego programu TV.
Albo mnie nie rozumiecie albo niejasno się wyraziłam. Mnie nie szokuje nagość sama w sobie, mam do niej nawet dość nonszalancki stosunek w odpowiednich kontekstach (nie wiem, jak można ten program porównywać do sytuacji naturyzmy, czy saunowania, a nawet do wszystkich zjawisk z kręgu porno, które też są mocno osadzone w odpowiednim kontekście i poza ten kontekst nie wychodzą). Mnie odrzuca prymitywizm i przedmiotowość tego tego typu produkcji, pokazywany jako norma, bo na kanale ogólnych mediów. To ordynarne show, w którym ludzie traktowani są jak kawał mięsa i w dodatku upadliśmy tak nisko, że sami się na to godzą. Oni są w tym programie oceniani jako "przydatni" do randki na podstawie wyłącznie ciała, a nawet i nie ciała całościowo, co już stanowi w jakiś sposób ich osobę, co analizowanych fragmentów ich ciał (konwencja programu, w którym uczestnicy stoją w tych boksach z pleksy, która stopniowo się odsłania), poddawanych odrzucającym komentarzom. Kobieta sprowadzona do poziomu waginy, piersi, czy  brzucha. Takie "targi niewolników" oczywiście już się odbywają na ekranie (nie podam tytułów, bo tego nie oglądam, tę produkcję oglądałam z punktu widzenia zjawiska socjologicznego), z tym że uczestnicy są ubrani, względnie ubrani w bikini, ale puste konwencje podobne (te jakieś randki na wyspie, czy inne programy dla przygłupów). Tu jest krok dalej, o krok dalej odziera się w pewien sposób osobę z godności, a ona jest tak tępa, że się jeszcze na to dobrowolnie godzi. Nie zgadzam się, żeby problem z tego typu zjawiskami w mediach był sprowadzany do tego, że pokazuje się tam nagość. Nie w tym rzecz, rzecz w kontekście. Pytanie brzmi, czy naprawdę należy coraz bardziej prymitywizować i uprzedmiatawiać społeczeństwo i tak już prymitywne myślowo.
 
Druga sprawa - @KapitanJackSparrow wspomniał o braku kompleksów Brytyjek, które w tym programie pokazują swoje mocno niedoskonałe ciała. Ok, pokazują. Ale te nieatrakcyjne robią w tym programie za coś w rodzaju darmowego dziwadła we freak show. Nie widziałam bowiem, żeby taka osoba została wybrana przez uczestnika wybierającego. Wybierana jest osoba atrakcyjna i zgodna z kanonem piękna. Więc jaka jest rola tej osoby niedoskonałej? Robi właśnie za dziwadło do pooglądania i beki i nie ma to nic wspólnego z przełamywaniem stereotypów i kompleksów. To jedynie najniższych lotów przedmiotowa rozrywka.

 

Sprawa trzecia - protesty do KRRiT (nie wiem, czy dobrze podaję skrót) - czy Wam się to podoba, czy nie, bardziej zachowawcza część społeczeństwa ma prawo sobie protestować w każdej sprawie, w tej również. Jeśli powyższy organ nałożył karę, to znaczy, że zrobił to na podstawie jakiegoś przepisu, artykułu, paragrafu odpowiedniej zapewne ustawy. Działajcie zatem na rzecz zmiany prawa, zamiast psioczyć na "talibów" ("talibów", serio?).

I serio ten program w wersji polskiej nazywa się "Magia nagości". Magia?... Litości...

 

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie, ale czasem (rzadko) jakieś zjawisko społeczne uruchomi mnie na tyle, że mam ochotę ;)

Mnie ten program ani ziębi, ani parzy. Ja w nim nie wystąpię, a Ci ludzi idą tam dobrowolnie. Co ich kieruje? Nie wiem. Jasne, że wygląda to jak targ ze zwierzętami, ale jak ktoś nie ma potrzeby kupna krowy, czy świni, to na taki targ nie musi iść. Od zawsze ludźmi kieruje głównie wygląd potencjalnego partnera. Oczywiście nie jest to regułą, ale to jest tzw pierwsze wrażenie. Dlatego w pewnym sensie zamysł jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Czy komuś się to podoba czy nie, to już inna para kaloszy. Z pornografią jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Aco napisał:

Od zawsze ludźmi kieruje głównie wygląd potencjalnego partnera. Oczywiście nie jest to regułą, ale to jest tzw pierwsze wrażenie. Dlatego w pewnym sensie zamysł jest odzwierciedleniem rzeczywistości.

Pierwsze, co widzisz w kobiecie, to jej wagina? Możliwe, w szczególnych sytuacjach ;) Ale zazwyczaj jednak nie.
Jeśli ten program jest odzwierciedleniem rzeczywistości, to mnie się nie musi taka rzeczywistość podobać, ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość lub względy kato-etyczne. Nic z tych rzeczy. Mnie chodzi o sposób traktowania osoby, ale masz zapewne rację, że trzeba się pogodzić z tym, że obecnie wyłącznie tak będzie już traktowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Pierwsze, co widzisz w kobiecie, to jej wagina? Możliwe, w szczególnych sytuacjach ;) Ale zazwyczaj jednak nie.
Jeśli ten program jest odzwierciedleniem rzeczywistości, to mnie się nie musi taka rzeczywistość podobać, ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość lub względy kato-etyczne. Nic z tych rzeczy. Mnie chodzi o sposób traktowania osoby, ale masz zapewne rację, że trzeba się pogodzić z tym, że obecnie wyłącznie tak będzie już traktowana.

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Aco napisał:

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

A czy to nie ma złego wpływu na młodzież? Skoro coś pokazują w tv to znaczy, że jest ok. Pranie mózgu w dziedzinie relacji międzyludzkich i godności człowieka. Czy licealiści będą się niedługo logować na portalach gdzie warunkiem rejestracji jest dodanie nudesa i na tej podstawie będą się umawiać? Bo dzisiaj to chyba jeszcze nie jest norma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
47 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie

Dlaczego zbędnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Aco napisał:

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

Gdybym robiła "wielkie poruszenie", to bym zapewne była w gronie tych składających protesty ;) A wymieniam jedynie opinię na niszowym forum z dwoma dojrzałymi facetami, których intelekt szanuję. Masz rację, że zgoda tych osób jest dobrowolna. Ale prymitywni i żądni parcia na szkło ludzie są zdolni do wyrażenia zgody na wszystko, co pokazują na przykład niektóre rozrywkowe programy japońskie (jeśli ktoś miał okazję zerknąć, to wie, o co chodzi, a jeśli nie miał - odradzam). To jedynie dyskusja, czy baranom powinno się pozwalać na wszystko, bo się zgodzą i wykorzystywać ich dla zysku oraz za ich pomocą sprowadzać ogólny poziom społeczny jeszcze niżej. To po prostu mój głos w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dlaczego zbędnie?

A zawsze mam myśl, czy jest sens się produkować i najczęściej stwierdzam, że nie ma ;) Ale tutaj przynajmniej nasze produkcje nie zostaną skasowane, zanim ktokolwiek je przeczyta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

A czy to nie ma złego wpływu na młodzież? Skoro coś pokazują w tv to znaczy, że jest ok. Pranie mózgu w dziedzinie relacji międzyludzkich i godności człowieka. Czy licealiści będą się niedługo logować na portalach gdzie warunkiem rejestracji jest dodanie nudesa i na tej podstawie będą się umawiać? Bo dzisiaj to chyba jeszcze nie jest norma ?

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Gdybym robiła "wielkie poruszenie", to bym zapewne była w gronie tych składających protesty ;) A wymieniam jedynie opinię na niszowym forum z dwoma dojrzałymi facetami, których intelekt szanuję. Masz rację, że zgoda tych osób jest dobrowolna. Ale prymitywni i żądni parcia na szkło ludzie są zdolni do wyrażenia zgody na wszystko, co pokazują na przykład niektóre rozrywkowe programy japońskie (jeśli ktoś miał okazję zerknąć, to wie, o co chodzi, a jeśli nie miał - odradzam). To jedynie dyskusja, czy baranom powinno się pozwalać na wszystko, bo się zgodzą i wykorzystywać ich dla zysku oraz za ich pomocą sprowadzać ogólny poziom społeczny jeszcze niżej. To po prostu mój głos w temacie.

To świadczy o poziomie tych ludzi.  Ja też mam luźne podejście do nagości, ale nikt nie namówi mnie na udział w takim "szoł" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Aco napisał:

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Masz rację, ALE - nawet jak dzieciak dojdzie do porno w internecie (a dojdzie, masz rację), to on wie doskonale, że to jest nisza, coś w rodzaju sfery "za kotarą" i że to nie jest do końca coś, co odzwierciedla rzeczywistość. Jak to samo rzucisz na ogólny kanał, to tym samym pokażesz, że to jakaś norma. W dodatku dzieciaki i tak dzisiaj bardzo już cierpią (mówi się o tym powoli) z powodu "instagramowej rzeczywistości", w której liczy się wyłącznie wygląd i to wygląd doskonały. Wzrastają w rzeczywistości ciągłej oceny oraz poczuciu, że muszą być doskonałe cieleśnie. Jak im pokażesz jeszcze w ogólnym TV targ oceniania ciała jak bydła, to tym bardziej je w tym utwierdzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Masz rację, ALE - nawet jak dzieciak dojdzie do porno w internecie (a dojdzie, masz rację), to on wie doskonale, że to jest nisza, coś w rodzaju sfery "za kotarą" i że to nie jest do końca coś, co odzwierciedla rzeczywistość. Jak to samo rzucisz na ogólny kanał, to tym samym pokażesz, że to jakaś norma. W dodatku dzieciaki i tak dzisiaj bardzo już cierpią (mówi się o tym powoli) z powodu "instagramowej rzeczywistości", w której liczy się wyłącznie wygląd i to wygląd doskonały. Wzrastają w rzeczywistości ciągłej oceny oraz poczuciu, że muszą być doskonałe cieleśnie. Jak im pokażesz jeszcze w ogólnym TV targ oceniania ciała jak bydła, to tym bardziej je w tym utwierdzasz.

Może i tak, ale uwierz mi, że nie każde dziecko jest podatne na to co dzieje się obecnie w tych wszystkich portalach. Widzę to po kolegach i koleżankach mojego dziecka. Niektórzy nie mają ani Facebooka ani Instagrama. To są dzieciaki ery komputerowej, ale póki co nie zepsuci (poza grami oczywiście) Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że są bardziej grzeczni niż ja w ich wieku. Ja w ich wieku podglądałem dziewczyny, a na wagarach graliśmy w jakieś rozbierane gry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Aco napisał:

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Ale porno to oglądanie głównie obcych, anonimowych osób i raczej się to robi w ukryciu ? Tak jak mówi Eve nie chodzi tylko o goliznę. W tym programie wybierasz ładny towar do seksu. Taki burdel w tv tyle, że nie płaci używający a ci co oglądają reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
23 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

A zawsze mam myśl, czy jest sens się produkować i najczęściej stwierdzam, że nie ma ;) Ale tutaj przynajmniej nasze produkcje nie zostaną skasowane, zanim ktokolwiek je przeczyta ;)

Często piszesz to co mi się kołacze po głowie, ale nie umiem tego logicznie poskładać w zdania. Więc dziękuję, że jednak piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ale porno to oglądanie głównie obcych, anonimowych osób i raczej się to robi w ukryciu ? Tak jak mówi Eve nie chodzi tylko o goliznę. W tym programie wybierasz ładny towar do seksu. Taki burdel w tv tyle, że nie płaci używający a ci co oglądają reklamy.

Ale nikt nikogo nie zmusza do oglądania tego typu programów. Tak samo jak nikt nie zmusza nikogo do oglądania porno. To że jest to emitowane w tv nie zmienia faktu, że ktoś musi na to patrzeć. To tak jak z filmami z przemocą. W każdej stacji znajdziesz film gdzie morduje się ludzi, albo gwałci kobiety. To też jest równie kontrowersyjny temat, co "targ z żywym towarem" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Aco napisał:

Ale nikt nikogo nie zmusza do oglądania tego typu programów. Tak samo jak nikt nie zmusza nikogo do oglądania porno. To że jest to emitowane w tv nie zmienia faktu, że ktoś musi na to patrzeć. To tak jak z filmami z przemocą. W każdej stacji znajdziesz film gdzie morduje się ludzi, albo gwałci kobiety. To też jest równie kontrowersyjny temat, co "targ z żywym towarem" 

To nic, że się tego nie ogląda. Wystarczy, że jest dopuszczone do emisji co pokazuje na rzekomą normalność takich zachowań i wytworzenie wrażenia, że to akceptowane społecznie. A filmy fabularne to inna kategoria, przedstawienie przez aktorów odbicia brutalnej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

@Pieprzna

  Odkryj ukrytą treść

Krzysztof dziś błyskawiczny w kasowaniu ?

 

Spoiler

Wszak konta ocenzurowane nadal mają inne dostępne funkcje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

A filmy fabularne to inna kategoria, przedstawienie przez aktorów odbicia brutalnej rzeczywistości.

Ale też na wiele osób mogą wywierać zły wpływ. Wszystko zależy kto i jak ma poukładane w głowie. Głupi powie, że tak ma być, a mądry wyciągnie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Aco napisał:

Ale też na wiele osób mogą wywierać zły wpływ. Wszystko zależy kto i jak ma poukładane w głowie. Głupi powie, że tak ma być, a mądry wyciągnie wnioski.

Dlatego ja nie oglądam takich filmów, bo za bardzo przeżywam. A przeżywam dlatego, że wiem iż takie rzeczy dzieją się realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...