Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Helenka Zy
2 godziny temu, Maryyyś napisał:

Dlaczego ledwo?

Zapierdzielam przed urlopem. Ale już jutro w drogę. I będę zapierdzielać dużo mniej na urlopie ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Od razu na front! Zawsze moga się rozryczec na 3 głosy i ugryźć, nic im nie będzie ?

Ugryźć? A to taka "tajna" broń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Helenka Zy napisał:

Zapierdzielam przed urlopem. Ale już jutro w drogę. I będę zapierdzielać dużo mniej na urlopie ;) 

Dla Twojej informejszyn. Na urlopie się nie pracuje. Urlop z zasady jest wypoczynkowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Przed chwilą prawie się ściąłem w metrze z jakimś antyszczepionkowcem :D

Poszło o maseczkę czy machałeś certyfikatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Poszło o maseczkę czy machałeś certyfikatem?

Mam coś o wiele lepszego? Dzisiejsze znalezisko rozłożyło mnie na łopatki. Czyżby to trening przed " tysiączkiem"?

Spoiler

IMG-20210805-161404737.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
15 minut temu, Aco napisał:

Mam coś o wiele lepszego? Dzisiejsze znalezisko rozłożyło mnie na łopatki. Czyżby to trening przed " tysiączkiem"?

  Ukryj treść

IMG-20210805-161404737.jpg

 

Gdzie żeś łaził? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Gdzie żeś łaził? ?

Spacerowałem z psiakiem, gdy nagle obok ścieżki leży to cudo? Myślę sobie (no widzę, że koleżanka nie próżnuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, Aco napisał:

Spacerowałem z psiakiem, gdy nagle obok ścieżki leży to cudo? Myślę sobie (no widzę, że koleżanka nie próżnuje?

Prędzej by mi dziś śliwowica pasowała ? Byłaby do zestawu knedli, placka i kompotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Prędzej by mi dziś śliwowica pasowała ? Byłaby do zestawu knedli, placka i kompotu.

Jak masz śliwy w ogrodzie, to nie widzę problemu, żeby "stworzyć" taki trunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
15 minut temu, Aco napisał:

Jak masz śliwy w ogrodzie, to nie widzę problemu, żeby "stworzyć" taki trunek?

Nie, musieliśmy się posiłkować olx-em. Stare drzewa już nie rodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
15 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie, musieliśmy się posiłkować olx-em. Stare drzewa już nie rodzą.

Mój dziadek miał w ogrodzie 16 jabłoni (stare dobre odmiany) Te jabłka to był miód w gębie. Niestety zostały tylko 4. Reszta nie przetrwała próby czasu, podobnie jak śliwy, wiśnie i grusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Aco napisał:

Mój dziadek miał w ogrodzie 16 jabłoni (stare dobre odmiany) Te jabłka to był miód w gębie. Niestety zostały tylko 4. Reszta nie przetrwała próby czasu, podobnie jak śliwy, wiśnie i grusze.

Niestety, trzeba sadzić nowe drzewa, z wyprzedzeniem najlepiej. Ja mam teraz stare na wpół uschnięte i młode, które jeszcze owoców nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Niestety, trzeba sadzić nowe drzewa, z wyprzedzeniem najlepiej. Ja mam teraz stare na wpół uschnięte i młode, które jeszcze owoców nie dają.

Zgadza się, ale kiedyś nikt o tym nie pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Właśnie się dowiedziałem, że w amerykańskich więzieniach zaczęli rozdawać prezerwatywy, żeby kobieta z kobietą podczas stosunku nie zaszła w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Właśnie się dowiedziałem, że w amerykańskich więzieniach zaczęli rozdawać prezerwatywy, żeby kobieta z kobietą podczas stosunku nie zaszła w ciążę ?

W damskich więzieniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Oczywiście wszystko ma miejsce po tym, jak w wyniku gwałtu jednej osadzonej na drugiej, ta druga zaszła w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
54 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Oczywiście wszystko ma miejsce po tym, jak w wyniku gwałtu jednej osadzonej na drugiej, ta druga zaszła w ciążę ?

Wtf?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Wtf?!

Obejrzyj sobie na fejsie "Dziki trener", najnowszy jego filmik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 godziny temu, Aco napisał:

Mój dziadek miał w ogrodzie 16 jabłoni (stare dobre odmiany) Te jabłka to był miód w gębie. Niestety zostały tylko 4. Reszta nie przetrwała próby czasu, podobnie jak śliwy, wiśnie i grusze.

Uwielbiałam zorze i kosztele. Nie ma takich w sklepach. Czasem uda się kupic malinowki albo rubiny, bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
58 minut temu, Maryyyś napisał:

Uwielbiałam zorze i kosztele. Nie ma takich w sklepach. Czasem uda się kupic malinowki albo rubiny, bardzo rzadko.

Kosztele sama słodycz ?? ale oprócz walorów smakowych na nic się podobno nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
9 godzin temu, Maryyyś napisał:

Uwielbiałam zorze i kosztele. Nie ma takich w sklepach. Czasem uda się kupic malinowki albo rubiny, bardzo rzadko.

? Heeeee?

Ty po polsku tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 011
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
    • Gość w kość
      ... żeby było śmieszniej to gemowe punkty to 15, 30 i... 40🤷‍♂️
    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...