Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Pieprzna
8 minut temu, Jacenty napisał:

Tak.bo to różni Belgowie czy Francuzi się szlajają i mogą bez paszportów tu przybywać aby gwałcić.

:D 

Rżnij głupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Rżnij głupa.

Po co jeżeli mnie wyręczasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
10 minut temu, Pieprzna napisał:

To chyba największa ojcowska porażka nie nauczyć granic i szacunku dla kobiet.

Ale racja, że ojciec nawet nie musi uczyć. On po prostu daje przykład tym co robi. Szczególnie chłopcom i matka w swojej miłości choćby nie wiem jak chciała tego przykładu nie zastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
4 minuty temu, Jacenty napisał:

Po co jeżeli mnie wyręczasz...

Ten co wstydzi się śmiechu znajomych...a w szkole już nie jest dawno. Męskie mrau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

 Albo w sprzeciwie dla sprowadzania gwałcicieli bez paszportów.

Wychodzi z tego, że gwałciciel ma mieć paszport i może robić z kobieta co mu się podoba. Na prawdę zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Wera napisał:

Wychodzi z tego, że gwałciciel ma mieć paszport i może robić z kobieta co mu się podoba. Na prawdę zabawne.

Naprawdę niezabawna jest twoja głupota. Bez odbioru, trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera
6 minut temu, Pieprzna napisał:

 głupota

Nią się właśnie wyróżniasz na forach. Nie bronisz praw kobiet, jak na prawicę przystało ok, ale takie niefortunne zdania, o gwałcicielach z paszportami? Hejt katoliczki, bo ktoś jest przeciw krzywdzie kobiet. Porażka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
7 minut temu, Wera napisał:

Wychodzi z tego, że gwałciciel ma mieć paszport i może robić z kobieta co mu się podoba. Na prawdę zabawne.

...i odważny. Mmmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
5 minut temu, Wera napisał:

Nią się właśnie wyróżniasz na forach. Nie bronisz praw kobiet, jak na prawicę przystało ok, ale takie niefortunne zdania, o gwałcicielach z paszportami? Hejt katoliczki, bo ktoś jest przeciw krzywdzie kobiet. Porażka!!!

Mnie się wydaje, że nie trzeba bronić praw kobiet, czy mężczyzn, ale PORZĄDNYCH i UCZCIWYCH, NIE ŁAMIĄCYCH PRAWA LUDZI. I takich co nie krzywdzą innych. Też podziękuję za wymianę zdań.

Jestem zła i mogę ugryźć albo podrapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Dziwnym trafem główne media milczą na temat narodowości sprawcy. 

Ofiara była Białorusinką. On był wierzący, bo są w necie jego zdjęcia z krzyżem na piersi, ale.... chyba największe znaczenie ma fakt, że był karany za narkotyki i kradzieże..

Nie można więc oceniać po narodowości czy wyznaniu, co nie zmienia faktu, że dzieci/chłopcy wychowane w innej kulturze mają inne podejście do kobiet. I co nie zmienia faktu, że i wielu Polaków ma nie lepsze.

Co nie zmienia faktu, że wielu Muzułumanów (?) jest świetnymi chirurgami, jak i Polaków też...

Wszystko ma więc zaczątek w RODZINIE, którą się obecnie tępi. Nie ma zaś żadnej alternatywy dla promowania wartości rodzinnych niż KK.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

Wiemy też, że często się przeprowadzał (co ma ogromny i w 99% negatywny wpływ na rozwój młodego człowieka).

Wpadając w nowe środowisko chłopak chcąc "wkręcić" się w grono rówieśników i przypodobać się im robi to w najgłupszy możliwy sposób...stąd kradzieże i narkotyki. 

Niestety on jest już stracony, o tym trzeba było myśleć jak był małym chłopcem. Bądź o innych małych chłopcach i dziewczynkach teraz.

Natomiast największymi ofiarami są bezsprzecznie ofiara i jej najbliżsi (ponoć miała tylko chłopaka i wujka - co też mówi wiele).

Zawsze zawodzi rodzina, to jej wartościami kierujemy się całe życie, to z jej demonami walczymy i niejako jej tworem jesteśmy. Muzułumanie to rozumieją, bo w przeciwieństwie do Polaków (Europejczyków, z europejskimi tylko cenami i nic więcej;) zawsze trzymają się razem. My Polacy daliśmy się ogłupić.

Liza szła sama.

tak jak większość dzieci dziś - bez opieki i wsparcia pełnej rodziny.

Dorian też szedł sam.

tak jak większość dzieci dziś- bez zasad moralnych i wpojonych dobrych wartości.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

Psycholog o tym jak reagujemy i jak bagatelizujemy tłumaczymy przemoc, powtórnie wiktymizując... ofiarę, a nie sprawce:

 

(...)Sprawca kieruje się sprawca to przede wszystkim potrzeba posiadania siły i kontroli, władzy i dominacji, agresja i sadyzm, a seks jest tu tylko narzędziem. Pogląd, że gwałt jest wyrażaniem potrzeb seksualnych, jest nieprawdziwy, a niestety ma przykre konsekwencje. Ten stereotyp niejednokrotnie dostarcza motywów obrony dla sprawców, czyniąc z ofiar osoby winne temu, co się stało. Kobieta zgwałcona nieraz słyszy, że tam nie powinna iść, nie powinna tak wyglądać, miała za krótką spódniczkę i sama jest temu winna. Społeczeństwo ciągle jeszcze daje ofierze odczuć, że to ona jest odpowiedzialna za napaść, ponieważ nie dostosowała się do pewnych norm społeczeństwa.(...)

 

(...)Tutaj dochodzą do głosu stereotypy. To sytuacja niestety ciągle dość często spotykana. Ofiara oprócz tego, czego doświadczyła podczas napaści, doznaje dodatkowych szkód i krzywd w wyniku reakcji społecznej. Przyczyniają się do tego reakcje osób bliskich lub też czy instytucji udzielających pomocy. Nadmierna ciekawość, oburzenie i potępianie zjawiska, oraz niestety kontakty z wymiarem sprawiedliwości, wszystko to może powodować wtórną wiktymizację, której skutki są często bardziej odczuwane niż tej pierwotnej. To wszystko wpływa na ofiarę, w której na sutek tych stereotypów rodzi się poczucie winy, co z kolei powoduje wyobcowanie i alienację, skutecznie pogłębiające stres. Zdarza się niestety, że nawet rodzina i bliscy, którzy mogliby udzielać wsparcia, nie mogąc pogodzić się z tą sytuacją, obwiniają ofiarę za sprowokowanie napaści, a to z kolei pogłębia jej samotność.(...)

 

Joanna Szczerbaty — psycholog, terapeuta uzależnień, diagnosta i specjalista FAS, nauczyciel akademicki, autorka między innymi książki "Jestem DDA. Notatki z terapii. Jak wyjść z toksycznego domu", "Rodzice DDA. Mój dom będzie inny."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

A, i jeszcze mój ulubiony temat czyli zeznania sąsiadów po jakiejkolwiek zbrodni :

 

"Gdy był nastolatkiem, miał ponoć wszystko, co trzeba. Dobre wychowanie, ciepły, rodzinny dom. — Tu mieszkał, gdy zaczął chodzić do podstawówki, ja bym złego słowa o nim nie powiedziała. Ojczym Doriana był bardzo dobrym człowiekiem, ta rodzina była przykładnym małżeństwem, z domu wyniósł dobre zasady wychowania. Ojczym Doriana traktował go jak syna, nigdy nie było czegoś takiego, by Dorian poczuł się odrzucony — mówią sąsiedzi. —To normalna, zwykła rodzina i dlatego nie jesteśmy w stanie w to uwierzyć, że doszło do czegoś tak okropnego. Znamy go z zupełnie innej strony."

 

Sąsiedzi wiedzą nawet jak się Dorian czuł...bez cienia namysłu i wątpliwości mówią za chłopaka czy czuł czy nie czuł się odrzucony.

 

No i standard:

 

"— Mieszkał w naszym bloku wiele lat. Dla mnie to był normalny, bardzo grzeczny chłopak. Jakieś 3-4 lata temu wyprowadził się z dziewczyną do Opola, miał tam szukać pracy, potem znalazł się w Warszawie — dodają sąsiedzi. — Czasem zaglądał do matki, zawsze jak przyjeżdżał, wszystkim się tu w bloku kłaniał. To, co słyszymy o nim teraz, to absolutnie do niego niepodobne."

 

Czyli norma, wszystko miał, był grzeczny, dzień dobry mówił, a zgwałcił i zabił...

 

Często rodzicom i innym ludziom wydaje się, że wiedzą lepiej co jest komu potrzebne i jak ten kos powinien się czuć.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza litera
Dnia 5.03.2024 o 20:51, Monika napisał:

Ale racja, że ojciec nawet nie musi uczyć. On po prostu daje przykład tym co robi. Szczególnie chłopcom i matka w swojej miłości choćby nie wiem jak chciała tego przykładu nie zastąpi.

Mój ojciec dawał mi taki przykład, że aż wstyd o tym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
4 godziny temu, Pierwsza litera napisał:

Mój ojciec dawał mi taki przykład, że aż wstyd o tym pisać.

Przykro mi:(

Filmik, by już zakończyć temat:

 

O mamach;)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

Oj...chyba założę temat filmiki Moniki, by Wam nie spamić, ale nie mogę się powstrzymać...patrzcie na to coś :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Dnia 6.03.2024 o 00:22, Monika napisał:

Ofiara była Białorusinką. On był wierzący, bo są w necie jego zdjęcia z krzyżem na piersi, ale.... chyba największe znaczenie ma fakt, że był karany za narkotyki i kradzieże..

Zawsze takie tragedie są okazją do dokopania katolikom. Wręcz wygląda to jakby lewactwo się cieszyło, że mogą roztrąbić takie wydarzenie i tak też było tym razem. Ale internautom nie wystarczył krzyżyk. Pokopali głębiej i co się okazało. Że Dorian był transwestytą, sympatykiem LGBT i dziwką ogłaszającą się na portalach skupiających wynaturzeńców.

 

Dnia 6.03.2024 o 00:57, Monika napisał:

Liza szła sama

Odbył się marsz ku czci ofiary. Niestety znów przy tej okazji musieliśmy słuchać bredni feministek o tym, że żyjemy w kulturze gwałtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Odbył się marsz ku czci ofiary. Niestety znów przy tej okazji musieliśmy słuchać bredni feministek o tym, że żyjemy w kulturze gwałtu

Celem marszu był sprzeciw w OBOJĘTNOŚCI ludzi na tragedię ofiary. Feministek nie słucham. Psychologów już tak.

 

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Zawsze takie tragedie są okazją do dokopania katolikom. Wręcz wygląda to jakby lewactwo się cieszyło, że mogą roztrąbić takie wydarzenie i tak też było tym razem. Ale internautom nie wystarczył krzyżyk. Pokopali głębiej i co się okazało. Że Dorian był transwestytą, sympatykiem LGBT i dziwką ogłaszającą się na portalach skupiających wynaturzeńców.

 Ja czytałam, że był złodziejem i brał narkotyki. Dla mnie to już wystarczający dowód zdemoralizowania, ale jak piszesz. okazuje się, że było z nim znacznie gorzej. Dobrze, że go schwytali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

Racewicz : "Jest mi WSTYD za milczenie, brak reakcji, odwracanie twarzy - zaczęła swój wywód. Za "to nie moja sprawa", "co mnie to obchodzi". (..) Za "niech ktoś inny zobaczy, zadzwoni, a nie ja". (..) Obojętność jest zarazą. I zabija, tak, jak ona. Wstyd za brednie o gwałcie. Ofiara nie zawsze ma siłę, żeby wydobyć głos. Czasem zamarza, nieruchomieje, by przetrwać. Żeby to rozumieć nie trzeba uniwersytetów.

Jest mi piekielnie SMUTNO, że wracamy do miejsc, w których już byłyśmy. Do ciemnej nocy, która kazała siedzieć cicho. Nie stawać za sobą i w swoim imieniu. Odważnie. Jest mi ŹLE, że jutro będą życzenia i kwiaty. Znów. Te dla Lizy też."

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
16 godzin temu, Monika napisał:

Oj...chyba założę temat filmiki Moniki

🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

🤭

Co Ty do mnie emotką mówisz? :D

Trzeba się rejestrować do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...