Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Aco
12 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Geneza tych drzew przy drodze jest taka że dawniej a tak sadzono często w latach trzydziestych poruszano się wozami konnymi i w zamyśle miały dawać cień podróżnym, potem wraz z rozwojem motoryzacji znaleziono im funkcję ekologiczną to jest zatrzymywania produktów spalania. No i tak jest w istocie. Ale często są za blisko. Często niszczą pobocza, Jestem z tobą.

Wycinamy 😁 ale sadzimy na rowem 😁

 

Z reguły psioczą Ci co nie posiadają prawa jazdy, albo mają tylko na papierku. Drzewa mi nie przeszkadzają, ale trzeba myśleć racjonalnie. Miejsca do sadzenia nowych drzew jest mnóstwo (jak wspomnialeś "za rowem") Wystarczy, że w samochodzie pęknie opona i zamiast w polu, czy rowie, lądujemy na przydrożnym jesionie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
Dnia 12.09.2022 o 08:35, Lili ♡ napisał:

Ty kolego lepiej załóż okulary, to nie jest środkowy palec! 😜

Kuźwa! :( Załamała mnie, starzeję się :( A może to nieznajomość emot? :) <łudzi się> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dybry Kliko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
38 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Zaniepokoił mnie bo żubruwku popróbował 😁

Żubry, fajne zwierzątka, lubię <ślinka leci>. Ja dziś płynę...

03_bols_2001_Slodownik.jpeg

 

bo sport to zdrowie i tej wersji będę się trzymał :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
33 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ciekawe co to w Kaczmarkowie oznacza. Bo u nas niekoniecznie ciekawe własnej roboty wino 😁

Ten no tego...

 

Berbeluchą potocznie nazywamy mocno jebiącą w banie wódkę, bądź też spiryt.

Mocna wódka, której nadmierne i częste spożywanie powoduje utraty braku świadomości. Często jest to spirytus rozcieńczony z wodą, lichego pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

A żubrówka to samica żubra?  😁

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ten no tego...

 

Berbeluchą potocznie nazywamy mocno jebiącą w banie wódkę, bądź też spiryt.

Mocna wódka, której nadmierne i częste spożywanie powoduje utraty braku świadomości. Często jest to spirytus rozcieńczony z wodą, lichego pochodzenia.

O tyy mi tak mów jeszcze 😅 i o smaku gadaj ...gorzkie ? 😁

Edytowano przez KapitanJackSparrow
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A żubrówka to samica żubra?  😁

No ba, a że takową płeć tak bardzo kochamy to... :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

O tyy mi tak mów jeszcze 😅 i o smaku gadaj ...gorzkie ? 😁

Kurdę, nie pamiętam smaku, to było lata temu, za młodu :D
Teraz, jak tak gadamy to chyba będę musiał uskutecznić ten produkt, by sobie młode lata przypomnieć. Taki swoisty powrót do przeszłości :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

A wiecie że ciekawa reklama się wyświetlaja mi 😁 

To produkt na potencję? 😅 Yyy nie żebym potrzebował ale ...yyy czy ktoś ma taką ? Bo nie uwierzycie.  

Napis mam taki 

Członek będzie stał jak kamień  i do tego obrazek przedstawiający kobietę zalaną spermiochą 🤣🤣🤣 ciekawi mnie czy @Pieprznasię wyświetla taka. 🤣

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Członek będzie stał jak kamień  i do tego obrazek przedstawiający kobietę zalaną spermiochą 🤣🤣🤣 ciekawi mnie czy @Pieprznasię wyświetla taka. 🤣

Nie ma to, jak włożyć kij w mrowisko :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
47 minut temu, Aco napisał:

Drzewa mi nie przeszkadzają, ale trzeba myśleć racjonalnie. Miejsca do sadzenia nowych drzew jest mnóstwo (jak wspomnialeś "za rowem")

Halo, halo, kolego, a za rowem to jeszcze pas drogowy czy pole jakiegoś gospodarza? Wykupisz na sadzenie drzew? Bo u mnie w gminie chętnych brak na takie drogie zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Halo, halo, kolego, a za rowem to jeszcze pas drogowy czy pole jakiegoś gospodarza? Wykupisz na sadzenie drzew? Bo u mnie w gminie chętnych brak na takie drogie zakupy.

Rowy ściaśnimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Rowy ściaśnimy

Inaczej mówiąc zepniemy dupki 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
33 minuty temu, Pieprzna napisał:

Halo, halo, kolego, a za rowem to jeszcze pas drogowy czy pole jakiegoś gospodarza? Wykupisz na sadzenie drzew? Bo u mnie w gminie chętnych brak na takie drogie zakupy.

Za rowem wziąłem w cudzysłów 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 godzin temu, Aco napisał:

Taaaaaa. Zwłaszcza że drogi w niektórych miejscach są tak zniszczone przez korzenie, że asfalt wygląda jakby krety pod nim drążyły tunele. Nie dość że wąsko to jeszcze drzewa przy drodze. W niektórych rejonach tam gdzie remontują drogi, wszystko jest poszerzane, a drzewa wycinane i tak powinno być. Niejeden życie stracił na takim drzewie i to nie dlatego, że szarżował. Także drzewom przy drogach mówimy stanowcze nie.

Wiesz co rzadko jeżdżę takimi drogami, chyba że od jednej cioci mieszkającej na wsi do drugiej. Jednak gdzie jadę to asfalt jest ok, tylko są drzewa wzdłuż szosy, a drzewa jak drzewa. Dla mnie to nie stanowi problemu. Czasem są piękne aleje dębowe.

Wg mnie to zbrodnia, żeby wycinać takie drzewa. Co innego suche, chore. Niszczymy strasznie przyrodę, karczujemy lasy pod nowe osiedla, przecinamy drogi zwierzyny, i jeszcze nam drzewa teraz przeszkadzają, które tam rosną dłużej niż ty na świecie jesteś.

 

W Anglii na wsiach są tak wąskie drogi że można lusterkami się zderzyć. Szczegolnie w regionie Dorset. Zresztą na polnocy to samo. Koło Edynburga trochę się pokŕęclismy to też te drogi wyglądają jak jednokierunkowe, tak wąskie. A więc bardzo wąskie drogi, w dodatku wzdłuż drogi zaraz na krawędzi drogi jest żywopłot albo kamienne murki, bo tak gospodarze odradzają swoje łąki, żeby im barany i owce nie uciekały. I nikt nie narzeka.

Może potrafią prowadzić, jeżdżą ostrożniej i nie na podwójnym gazie, po prostu wiedzą że nie są to drogi szybkiego ruchu.

Do szybkiej jazdy są drogi szybkiego ruchu i autostrady, przy których drzewa nie rosną.

 

PS. Moja droga do Londynu też odcinkami prowadzi przez takie zawijasy, a zapomniałam dodać, że są dość, że wąskie to jeszcze kręte, przemierzam ją codziennie dwa razy i żyję. Nie widzialam jeszcze ani jednego wypadku . Dlatego lubię mentalność Anglików, spokojną i zrównoważoną, a nie wieczny ból dupy o wszystko. Najlepiej zaorać i zalać betonem, wszystko ;)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 godzin temu, Maybe napisał:

Wiesz co rzadko jeżdżę takimi drogami, chyba że od jednej cioci mieszkającej na wsi do drugiej. Jednak gdzie jadę to asfalt jest ok, tylko są drzewa wzdłuż szosy, a drzewa jak drzewa. Dla mnie to nie stanowi problemu. Czasem są piękne aleje dębowe.

Wg mnie to zbrodnia, żeby wycinać takie drzewa. Co innego suche, chore. Niszczymy strasznie przyrodę, karczujemy lasy pod nowe osiedla, przecinamy drogi zwierzyny, i jeszcze nam drzewa teraz przeszkadzają, które tam rosną dłużej niż ty na świecie jesteś.

 

W Anglii na wsiach są tak wąskie drogi że można lusterkami się zderzyć. Szczegolnie w regionie Dorset. Zresztą na polnocy to samo. Koło Edynburga trochę się pokŕęclismy to też te drogi wyglądają jak jednokierunkowe, tak wąskie. A więc bardzo wąskie drogi, w dodatku wzdłuż drogi zaraz na krawędzi drogi jest żywopłot albo kamienne murki, bo tak gospodarze odradzają swoje łąki, żeby im barany i owce nie uciekały. I nikt nie narzeka.

Może potrafią prowadzić, jeżdżą ostrożniej i nie na podwójnym gazie, po prostu wiedzą że nie są to drogi szybkiego ruchu.

Do szybkiej jazdy są drogi szybkiego ruchu i autostrady, przy których drzewa nie rosną.

 

PS. Moja droga do Londynu też odcinkami prowadzi przez takie zawijasy, a zapomniałam dodać, że są dość, że wąskie to jeszcze kręte, przemierzam ją codziennie dwa razy i żyję. Nie widzialam jeszcze ani jednego wypadku . Dlatego lubię mentalność Anglików, spokojną i zrównoważoną, a nie wieczny ból dupy o wszystko. Najlepiej zaorać i zalać betonem, wszystko ;)

Ludzie zacznijcie myśleć. 

https://wiadomosci.wp.pl/podmuch-wiatru-zlamal-drzewo-konar-niemal-zmiazdzyl-auto-6782513728564096a

To tylko jeden z licznych przykladów. W latach 80 jak chodziłem do podstawówki drzewo spadło na jadący autobus. Kierowca i babcia koleżanki trafili do szpitala. Z 10 lat temu wracając z wakacji rozpętała się taka burza, że drzewa które miały pewnie powyżej dwóch metrów w obwodzie łamało jak zapałki. Całe szczęście, że staliśmy w szczerym polu, bo nie wyobrażam sobie, żeby w tym momencie stać pod drzewami. 

Dlatego zawsze będę powtarzał, że drzewa przy drogach to NIEBEZPIECZEŃSTWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Aco napisał:

Ludzie zacznijcie myśleć. 

https://wiadomosci.wp.pl/podmuch-wiatru-zlamal-drzewo-konar-niemal-zmiazdzyl-auto-6782513728564096a

To tylko jeden z licznych przykladów. W latach 80 jak chodziłem do podstawówki drzewo spadło na jadący autobus. Kierowca i babcia koleżanki trafili do szpitala. Z 10 lat temu wracając z wakacji rozpętała się taka burza, że drzewa które miały pewnie powyżej dwóch metrów w obwodzie łamało jak zapałki. Całe szczęście, że staliśmy w szczerym polu, bo nie wyobrażam sobie, żeby w tym momencie stać pod drzewami. 

Dlatego zawsze będę powtarzał, że drzewa przy drogach to NIEBEZPIECZEŃSTWO.

Bo było suche i powinno być ścięte wczesniej. 

Jak jest wichura to mało kto rusza się z domu, chyba że ktoś musi. Nie dramatyzuj. Idąc tym tokiem myślenia przy żadnym domu nie powinno być drzew, bo może je wichura złamać i spaść na dach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Maybe napisał:

Bo było suche i powinno być ścięte wczesniej. 

Jak jest wichura to mało kto rusza się z domu, chyba że ktoś musi. Nie dramatyzuj. Idąc tym tokiem myślenia przy żadnym domu nie powinno być drzew, bo może je wichura złamać i spaść na dach.

Bo przy domu drzew też nie powinno być. Przynajmniej tych wysokich, które mogą uszkodzić budynek podczas wichury. 

Ja nie dramatyzuje tylko stwierdzam fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Aco napisał:

Bo przy domu drzew też nie powinno być. Przynajmniej tych wysokich, które mogą uszkodzić budynek podczas wichury. 

Ja nie dramatyzuje tylko stwierdzam fakty.

Hahahahaha pewnie, betonowe miasta a później płacz, że smog i klimat się zmienia. Wszystko rozumiem ale już ciemnoty to nie toleruję.

Jak jest wichura to potrafi i samochód przewrócić i z drogi zdmuchnąć. Sa to zdarzenia losowe. 

Kiedyś Ci nagram jakie wichury są w UK i są one na porządku dziennym. I Anglicy mówią wtedy, że wiatr wieje. To chore żeby wycinać zdrowe drzewa. Można nie sądzić przy drogach ale nie wycinać te które są. Tak jak wspomniałam przy drogach szybkiego ruchu i autostradach drzew nie ma. 

 

Może jeszcze wybijmy zwierzynę w lesie bo czesto wyskakuje na lokalne drogi 🤦🏿‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Maybe napisał:

Hahahahaha pewnie, betonowe miasta a później płacz, że smog i klimat się zmienia. Wszystko rozumiem ale już ciemnoty to nie toleruję.

Jak jest wichura to potrafi i samochód przewrócić i z drogi zdmuchnąć. Sa to zdarzenia losowe. 

Kiedyś Ci nagram jakie wichury są w UK i są one na porządku dziennym. I Anglicy mówią wtedy, że wiatr wieje. To chore żeby wycinać zdrowe drzewa. Można nie sądzić przy drogach ale nie wycinać te które są. Tak jak wspomniałam przy drogach szybkiego ruchu i autostradach drzew nie ma. 

 

Może jeszcze wybijmy zwierzynę w lesie bo czesto wyskakuje na lokalne drogi 🤦🏿‍♀️

Nie będę się z Tobą spierał o to co dla mnie jest białe. Na szczęście myślenie ludzi się zmienia i sami wyciągają wnioski z niebezpieczeństwa. Na wsi u mojej rodziny wycięto wszystkie topole wzdłuż drogi bo nikt nie chce remontować domu jak mu spadnie 25 metrowe drzewo na dach. Kiedyś ludzie sadzili drzewa bezmyślnie bo dawały cień. Później się okazało, że kombajn jadący przez wieś nie może się minąć z traktorem, bo nie dość że wąsko, to jeszcze drzewa stoją, a w pobliżu wsi las i wzdłuż rowów melioracyjnych drzew tyle co rusek wojska. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
35 minut temu, Maybe napisał:

Może jeszcze wybijmy zwierzynę w lesie bo czesto wyskakuje na lokalne drogi 🤦🏿‍♀️

nie,

to byłoby bestialstwo,

wystarczy wyciąć drzewa w lesie... i po kłopocie🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Screenshot-20220925-152955-2.png 

A tak mniej więcej wygląda fragmentami droga lokalna jak jadę do mojej rodziny na wieś. Kilka lat temu przefrezowano asfalt i położono nowy, a obecnie pobocza wyglądają jak tor przeszkód. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
15 minut temu, Aco napisał:

Screenshot-20220925-152955-2.png 

A tak mniej więcej wygląda fragmentami droga lokalna jak jadę do mojej rodziny na wieś. Kilka lat temu przefrezowano asfalt i położono nowy, a obecnie pobocza wyglądają jak tor przeszkód. 

Spartaczona robota. Pień powinno się nawiercić i wlać specjalną mieszankę grzybów pleśniowych, które powinny rozłożyć pień oraz korzenie z rozłogami. W pół roku nie ma śladu po drzewie. A tak pozostawiony pień nadal żyje i pobiera wodę oraz substancje odżywcze, więc nic dziwnego że korzenie wybijają do góry tworząc nowe stożki wzrostu dając początek nowym klonom ściętego drzewa. A korzeń to i skałę skruszy, a co dopiero miękki asfalt. Winę ponosi zarządca drogi, bo poszedł na łatwiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Nie dajmy się zwariować. Nie może być tak że drzewko, kwiatek, motylek jest ważniejszy od interesu publicznego ludzi. Oczywiście jeśli da się niewielkim nakładem sił zadbać o środowisko to powinno się to robić ale nie za wszelką cenę kosztem człowieka. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 500
    • Postów
      247 558
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      792
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Rumianek
    Najnowszy użytkownik
    Rumianek
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Rumianek
      A co innego moze robic Prezydent? Jest glownie od podpisywania ustaw i reprezentowania Polski na forum miedzynarodowym. W Polsce rzadzi rzad a nie Prezydent. Problem z Duda nie byl taki, ze podpisywal, tylko, ze podpisywal takze to, co bylo niezgodne z Konstytucja.
    • Rumianek
      Jedno drugiego nie wyklucza. Najwieksza przyjemnosc sprawiaja mi ksiazki, ktore przekazuja jakas wiedze.  Audiobooki tez lubie, sa dobre podczas spacerow.
    • Jasminka
      Dzień dobry ☀ 🌝⏰ Witam w tym dniu zapomnienia🤪 ja odpuściłam dziś pączki. Zjem kiedy indziej bo wolę nie zaburzać sobie diety. Byłam za to popatrzeć na nowe ciuchy 😃 no i wymieniłam pasek w zegarku.   Dziś na obiad wątróbka z indyka pieczona i surówka z kiszonej kapusty, serek wiejski z warzywami w pracy i kapuśniak na kolację.   
    • Monika
      Gene Hackman nie żyje 😟🙁☹️😞
    • Vitalinka
      🦋
    • Dana
    • Monika
      To ja muszę wszystko odwrotnie, bo ja zapominam jeść...zjem jakieś jajko, chleba nie lubię, ani makaronu, nic nie smażę, wszystko piekę i mi chyba cukier spada, bo ostatnio zemdlałam.  Z wagą zawsze ok, ale brak sił i energii. Tyle, że ja nie lubię słodyczy i nie piję alkoholu, a bardzo lubię warzywa- nawet bardziej niż owoce. Lubię masło orzechowe, olej kokosowy (nawet rybkę po grecku na nim piekę - nie smażę).  Jem sezonowo czyli kalafiora teraz nie - bo najbardziej pryskany. Teraz to jabłka, ziemniaki, kapusta, kiszonki, cebula, ewentualnie mrożonki (te robione w sezonie), mrożone zioła. Próbowałyście jeść po prostu to na co macie ochotę?
    • Monika
      ej, no to to normalne (nooo można polemizować, bo człowiek odszedł już dawno od swojej natury, ale przyjmijmy, że rano TRZEBA wstać) tyle, że Tobie Twój zegarek każe się ruszać jak przysypiasz wieczorem 😯   Masz na dokładkę (z animacją, bo nie jestem AŻ TAK wredna🤭😜)     Cudnego tłustego czwartku! 🥮🍩🍪🍰🧁🥧🍮🍦🙃
    • Pieprzna
      Co to konkretnie będzie. 
    • Gość w kość
      tak, zwłaszcza rano!🤬   ... kiedyś, przez krótki okres czasu, miałem ustawione budzenie muzyką w telefonie, budził mnie Starman, to powtarzające się na końcu utworu "la, la, la..." wydawało mi się dobrym motywem do budzenia,   po pewnym czasie zrezygnowałem z tego sposobu, bo zacząłem szczerze nienawidzić ten utwór! a przecież jest naprawdę dobry🤨   Starman na dobranoc,    
    • Nafto Chłopiec
      Niby jakich? 🙄
    • polskaNaomi
      Dziewczyny, na wysoki cukier zadbajcie o deficyt kalorii i już spadnie. Do tego ograniczenie węglowodanów, zwłaszcza rano, jak już pisałyście śniadanie białkowo-tłuszczowe. A po węglowodanach jakaś aktywność. I zero podjadania, bo cukier musi mieć czas, żeby spaść. 
    • polskaNaomi
      Kilogramów? Planuję zejść ok. 9 kg, ale to już będzie ideał, waga z liceum. Na razie cel, to 58 kg, bo o piątkę ostatnio zahaczyłam, ale na krótko. I widziałam już jak odkrywa się potencjał mojego ciała 😁
    • Moniqaa
      Dzięki za info, muszę się za nią rozejrzeć.
    • Moniqaa
      Metforminę mi również diabetolog nie zalecił i myślę, że dobrze. Nie chciałabym się nią faszerować ze wzgl. na skutki uboczne.    Ale zalecił mi dietę. Czyli dietą można z tego wyjść.   Tobie lekarz zalecił jakąś dietę? Stosujesz jakąś?   
    • Moniqaa
      Pisałam już o hemoglobinie glikowanej, że pokazuje cukrzyce jeśli non-stop jest się w stanie cukrzycowym - czyli gdy już jest za późno i lekarz wówczas wdraża leki obniżające cukier bo insulina już nie daje rady a właściwie jej niedobór. A my w stanie przedcukrzycowym raz jesteśmy w nadwyżce cukrowym a raz nie. I stąd ten uśredniony wynik z ostatnich 2-3 miesięcy jak dla mnie nie jest miarodajny dla nas. Jest za bardzo ogólnikowy.   Badanie cukru we krwi glukometrem w domu wg mnie jest bardziej szczegółowe i docelowo pokazuje co się z organizmem dzieje tu i teraz. I wówczas możemy zadziałać aby obniżyć cukier gdy jest za wysoki. 
    • Celestia
      Ta artystka już była ale tak się składa że bardzo Ją lubię a poza tym wpadła mi w oko niezła i najdłuższa jaką do tej pory poznałam,historia powstania piosenki.  Kate Bush zainspirowała się książką  poświęconą  doktorowi medycyny,psychiatrze,  i szalonemu naukowcowi jakim był profesor W.Reich. A Book of Dreams, wspomnienia Petera Reicha, ukazują przede wszystkim jego relacje z nietypowym ojcem. Peter jako dziecko towarzyszył ojcu w czasie eksperymentów z cloudbusterem (w momencie aresztowania ojca Peter miał 12 lat). Reich chciał schwytać siłę,która napędza wszystkie żywe organizmy.Stworzył akumulator orgonowy  i z jego pomocą próbował usunąć promieniotwórczość z radu. Ten nieudany eksperyment zaszkodził zdrowiu Jego i współpracowników a nad miastem pojawiły się czarne chmury. Naukowiec próbował je rozbić konstruując zaklinacz chmur. W efekcie udało mu się wywołać kilka ulew oraz spotkać UFO(!)  Wilhelm Reich był sprawcą nieudolnej, własnoręcznie przeprowadzonej aborcji na swojej dwudziestoletniej kochance. W wyniku tego dziewczyna zmarła. Wykonywał później aborcje na swojej żonie,molestował pacjentki i zmuszał do stosunków.Co jeszcze miał na sumieniu? Pewnie sporo. Zmarł w wiezieniu, najprawdopodobniej na serce.   
    • Argen
      Książki o najróżniejszej tematyce. Jak mnie zaciekawi jakaś pozycja, to zatapiam się w lekturze (o ile mam oczywiście czas). Jeżeli chodzi o rozgraniczenie pomiędzy wiedzę a przyjemność - to tak pół na pół.   Czasami audiobooki też wskoczą - dla relaksu i odpoczynku oczu.
    • Gregor
      LLOS (artysta muzyczny)
    • Argen
      Jestem. Co do drugiej treści to nie wiem czy mogę udzielać takich informacji. Niech sama zainteresowana potwierdzi, albo nie
    • Miły Gość
      Rafaello. 
    • Jasminka
      Naomi a ile masz nadwyżki? 
    • Gretta
      Pewno pączkami nadrobisz 🤭 
    • Jasminka
      Mam już pasek nowy, jutro szukam zegarmistrza🙂
    • polskaNaomi
      U mnie dzisiaj dzień chudy, ale jeszcze chudszy niż zamierzałam.  Na śniadanie twaróg na słodko, a potem miałam iść do kina = popcorn, ale się nie wyrobię, a teraz kolacji jeść już nie chcę. Jutro pewnie nadrobię, daję sobie dyspensę 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...