Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Maryyyś
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

...spod prawa ?

Przed chwilą sprawdzałam, który bezpiecznik jest odpowiedzialny za oświetlenie pokoju starszaka. Zadziwiające jak ciemności zamykają trzy rozkrzyczane japiszcza ?

Z życia, po szczepieniu byłam taka kopnięta...

 

???

 

Masz już ogarnięta chatę i choinkę?

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Z życia, po szczepieniu byłam taka kopnięta...

 

???

Mój wujek dzisiaj był testowany. Czuje się zdechlakowato. Na 99% covid, bo jest połamany i bez węchu. Kolejny co się zaszczepił a złapał. A ja chyba wezmę udział w badaniach Ipsosu i zrobię sobie darmowy test na przeciwciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Mój wujek dzisiaj był testowany. Czuje się zdechlakowato. Na 99% covid, bo jest połamany i bez węchu. Kolejny co się zaszczepił a złapał. A ja chyba wezmę udział w badaniach Ipsosu i zrobię sobie darmowy test na przeciwciała.

Ojej.

U mnie we wsi właśnie zmarł jeden pan, 60 lat...

Ty wiedziałaś, że dla dzieci to jest cholernie niebezpieczne? 5 -letnia córcia znajomej zachorowała i teraz po tygodniu ma objawy syndromu pocovidowego. Robią serie badań, bardzo są zdenerwowani jej stanem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Ojej.

U mnie we wsi właśnie zmarł jeden pan, 60 lat...

Ty wiedziałaś, że dla dzieci to jest cholernie niebezpieczne? 5 -letnia córcia znajomej zachorowała i teraz po tygodniu ma objawy syndromu pocovidowego. Robią serie badań, bardzo są zdenerwowani jej stanem...

I jakie ma objawy ta dziewczynka?

W nowym roku zapiszemy naszą dwójkę na szczepienie. A teraz mamy obserwować dzieci, bo w przedszkolu pojawiła się ospa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
22 minuty temu, Maryyyś napisał:

No ?  I tyle jego osiągnięć ???

Jakiś paskudny deszczo-snieg zaczyna u mnie padać. A jak pogoda u Ciebie?

Ale u Ciebie-Ciebie czy w Wawie, bo ja właśnie ze zdalnego zlazłem i lece do miasta na zakupy do galerii i jakiekolwiek opady są mi tak potrzebne jak kocie gunwo w kieszeni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

I jakie ma objawy ta dziewczynka?

W nowym roku zapiszemy naszą dwójkę na szczepienie. A teraz mamy obserwować dzieci, bo w przedszkolu pojawiła się ospa ?

To w W- wie tez ospa.

Gorączka wysoka, ból głowy i ból brzuszka. Dziś USG brzuszka robili. W poniedziałek dopytam o szczegoly, jeśli będzie w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Gorączka wysoka, ból głowy i ból brzuszka. Dziś USG brzuszka robili. W poniedziałek dopytam o szczegoly, jeśli będzie w pracy...

Co za paskudztwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, Żmij84 napisał:

Ale u Ciebie-Ciebie czy w Wawie, bo ja właśnie ze zdalnego zlazłem i lece do miasta na zakupy do galerii i jakiekolwiek opady są mi tak potrzebne jak kocie gunwo w kieszeni ?

U mnie, u mnie. Ja dziś urlop bo trochę mnie sieknelo po 3-ciej dawce Pfizera. Już jest dobrze, mięśnie nie bolą.

 

Czekają mnie jakieś większe zakupy do domu i na samą myśl odwiedzenia jakiegoś Kauflanda mam dreszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Co za paskudztwo ?

Duże ryzyko poważnych powikłań oddechowo-naczyniowych.

Ja pierdziele, o tym jakoś głośno nie było ? Nie mam dzieci, to nie czytałam. Mała z przedszkola złapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Żmij84 napisał:

Ale u Ciebie-Ciebie czy w Wawie, bo ja właśnie ze zdalnego zlazłem i lece do miasta na zakupy do galerii i jakiekolwiek opady są mi tak potrzebne jak kocie gunwo w kieszeni ?

Czyżby zakupy prezentowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Czyżby zakupy prezentowe?

A Ty już masz wszystkie prezenty? Ja jeszcze dla siostry i brata + jakieś słodycze albo drobiazg dla chrześniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Duże ryzyko poważnych powikłań oddechowo-naczyniowych.

Ja pierdziele, o tym jakoś głośno nie było ? Nie mam dzieci, to nie czytałam. Mała z przedszkola złapała.

Mówili w serwisach informacyjnych. Na samym początku pandemii dzieciaki dobrze to znosiły przeważnie, ale teraz co kolejna fala to groźniejsza dla maluchów. I choćby przez to aż tak bardzo nie marudzę, że malutka jeszcze z dydka pociąga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

A Ty już masz wszystkie prezenty? Ja jeszcze dla siostry i brata + jakieś słodycze albo drobiazg dla chrześniaka.

Tak, ja zawsze staram się w miarę wcześnie kupić. Wczoraj pakowałam i psioczyłam na moje antyzdolności do zawijania w papier ? Ale to tylko dwie paczki, reszta poszła w tytki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Mówili w serwisach informacyjnych. Na samym początku pandemii dzieciaki dobrze to znosiły przeważnie, ale teraz co kolejna fala to groźniejsza dla maluchów. I choćby przez to aż tak bardzo nie marudzę, że malutka jeszcze z dydka pociąga. 

Samego covida też przeszła jako tako. No u takiego malucha to już byłby hard-core...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Czyżby zakupy prezentowe?

Poniekąd. Ale tez chce i sobie kupic to i owo. Za butami sie rozgladam.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Tak, ja zawsze staram się w miarę wcześnie kupić. Wczoraj pakowałam i psioczyłam na moje antyzdolności do zawijania w papier ? Ale to tylko dwie paczki, reszta poszła w tytki ?

Ja nie bardzo miałam czas, bardzo dużo pracy w pracy miałam. Tyle, że dla brata i siostry to wiem co i gdzie kupić, także luz. Młody dostanie mysz gamingowa fajne markowe spodnie dresowe, takie cieplejsze, w szare moro i fajniy t-shirt (spodnie i t-shirt z tk Maxx oczywiście).

Co to tytki?

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
9 minut temu, Maryyyś napisał:

U mnie, u mnie. Ja dziś urlop bo trochę mnie sieknelo po 3-ciej dawce Pfizera. Już jest dobrze, mięśnie nie bolą.

 

Czekają mnie jakieś większe zakupy do domu i na samą myśl odwiedzenia jakiegoś Kauflanda mam dreszcze!

Jeeezuuu i po co Wy to w siebie wstrzykujecie, skoro tyle NOP dookoła. Ok każdy niech robi jak uwaza, ale ja twardy nieszczep i nic mi nie jest. No chyba że sie przechlam, to kac morderca nie ma serca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Żmij84 napisał:

Poniekąd. Ale tez chce i sobie kupic to i owo. Za butami sie rozgladam.. 

Dla mnie do obuwia powinni dawać w sklepie gratis pucybuta. Jak już się oglajdram błotem w tej swojej wsi, to potem nie widzę sensu czyszczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Co to tytki?

Papierowe torby.

No i przyszedł wynik wujasa, pozytywny oczywiście. Nie dosyć, że ledwo zipie to areszt domowy przez całe święta dla niego i domowników pewnie też ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Dla mnie do obuwia powinni dawać w sklepie gratis pucybuta. Jak już się oglajdram błotem w tej swojej wsi, to potem nie widzę sensu czyszczenia ?

Motzne ?

Ja akurat mam wypucowane, wypastowane ze się świecą jak psu jajtza na wiosne ?

Zarowno sportowe skorzane Pumy na okres niezimowy jak i zimowe hmmm ... trzewiki? Jak to sie nazywa, takie wysokie za kostke co ma suwak z boku? No wiadomo. Wszystko black, a jakos mnie wzięło coby sobie zimowki brązowe walnąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Papierowe torby.

No i przyszedł wynik wujasa, pozytywny oczywiście. Nie dosyć, że ledwo zipie to areszt domowy przez całe święta dla niego i domowników pewnie też ?

Ja pakuje prezenty podobno pięknie. Ozdabiam opakowania - gałązki, szyszki, bombeczki..   ?

Biedny, oby mu nic nie było poważnego! Zaszczepieni nie mają kwarantanny w takiej sytuacji. Ale jest ryzyko przecież, że przenoszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 minuty temu, Żmij84 napisał:

Motzne ?

Ja akurat mam wypucowane, wypastowane ze się świecą jak psu jajtza na wiosne ?

Zarowno sportowe skorzane Pumy na okres niezimowy jak i zimowe hmmm ... trzewiki? Jak to sie nazywa, takie wysokie za kostke co ma suwak z boku? No wiadomo. Wszystko black, a jakos mnie wzięło coby sobie zimowki brązowe walnąć ?

Ja mam czarne na obcasku, do kolan, wiadomo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Żmij84 napisał:

Motzne ?

Ja akurat mam wypucowane, wypastowane ze się świecą jak psu jajtza na wiosne ?

Zarowno sportowe skorzane Pumy na okres niezimowy jak i zimowe hmmm ... trzewiki? Jak to sie nazywa, takie wysokie za kostke co ma suwak z boku? No wiadomo. Wszystko black, a jakos mnie wzięło coby sobie zimowki brązowe walnąć ?

Żeby nie było, że taka ze mnie ostatnia fleja - te do miasta mam czyste ?

Pamiętam, że w definicji trzewików było sznurowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Ja mam czarne na obcasku, do kolan, wiadomo ?

Ja mam takie kozaki, w których nawet jest złudzenie, że mam zgrabne nogi ?

 

3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Zaszczepieni nie mają kwarantanny w takiej sytuacji. Ale jest ryzyko przecież, że przenoszą...

No właśnie nad tym się zastanawiam czy nie było zmieniane coś w przepisach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja mam takie kozaki, w których nawet jest złudzenie, że mam zgrabne nogi ?

 

No właśnie nad tym się zastanawiam czy nie było zmieniane coś w przepisach.

Bo raczej masz, kaleko ? A niektóre buty robią z nóg cuda normalnie ?

 

Że 15 grudnia? Chyba nie.

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...