Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Lena
3 minuty temu, Żmij84 napisał:

Kasownik to główna zmora, a najgorsze, że to robiła i robi osoba z uprawnieniami modka społecznego. Bo normalny użytkownik może owszem skasować temat, ale musi z kilku nicków zgłosić 1szy post na topiku, a i to nie dzieje się ad-hoc, a dopiero jak przez forum przejedzie cykliczne makro, które wyłapuje i kasuje rzeczy które mają wiele zgłoszeń (czyli np co 30 min, co 15 min. - nie wiem jakie są tam ustawienia). Nam zaś ginęły tematy dosłownie po kilku minutach, a nawet sekundach, więc robił to złośliwy modek (modka?)

 

Tak wczoraj to musiał być modek i chyba nawet domyslam się co go aż tak zdrażniło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Lili ♡
1 minutę temu, Lena napisał:

Tak wczoraj to musiał być modek i chyba nawet domyslam się co go aż tak zdrażniło ;)

Ja się zatrzymałam na zazdrości o nasze spotkanie. Przez to nasze piękne wizje poszły w swiat... ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena
11 godzin temu, Pieprzna napisał:

To tak jak w naszej grupce. Katole i lewacy ?

I ja!

Jedyna chyba na tym świecie, nie tylko kafateryjnym, która widzi wady i zalety obu ugrupowań.

Edytowano przez Lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 minutę temu, Bledny napisał:

No wiem ?

Ale teraz to masakra

Ja tam już od dawna nie jestem , moj nick skasowany jest na amen. Pol roku temu tam raz napisalam i znow się zaczelo wszystko od nowa. Nawet teraz tam nie zagladam bo i nie mam czasu ani ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
7 minut temu, Bledny napisał:

Tak. Ale z drugiej strony pomysl. Jakiś obcy facet zatrzymuje mnie w moim aucie i karze mnie za to że jego zdaniem stanowię zagrożenie dla samego siebie?

To akurat racja ?

Choć tu może też o to chodzić, że pasy w razie wypadku zniwelują ewentualne obrażenia, które jeśli - bez pasów - będą rozległe, to rekonwalescencja będzie kosztowniejsza.

Podobnie się ma z alkusami i narkołykami, niby sami sobie szkodzą, ale potem leczą się w odwykowniach na koszt państwa..

Ogólnie temat bardziej złożony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, Lena napisał:

Tak wczoraj to musiał być modek i chyba nawet domyslam się co go aż tak zdrażniło ;)

Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
5 minut temu, Lena napisał:

Tak wczoraj to musiał być modek i chyba nawet domyslam się co go aż tak zdrażniło ;)

Nie co a kto. Jest pare nicków, które gdy tylko się tam pojawią i jest ów modek(modka?) na pokładzie, to te nicki nie popiszą sobie, bo tematy gdzie są, są cięte w pień. Szkoda tylko że ów modek(modka?) chyba właśnie wylał(a?) dziecko z kąpielą ?

4 minuty temu, Lena napisał:

I ja!

Jedyna chyba na tym świecie, nie tylko kafateryjnym, która widzi wady i zalety obu ogrupowań.

Nie, nie tylko Ty ?

każdy nie-beton i nie-fanatyk dostrzega owe przymioty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡

Podobają mi się te nastroje. Najbardziej ten "czas na gofra" . Powinien być jeszcze : czas na drina! ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sephreis
12 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Można i tak, widocznie każdy ma inaczej. Ja tutaj jestem tylko i wyłącznie ze względu dla ludzi. Przyszłam na forum tylko dlatego że przyszly tutaj osoby które lubie i wiem że przyjdą jeszcze inni na których mi "zależy"  ? Może każde forum jest inne bo tworzą go inni użytkownicy i to o to chodzi. 

 

Też prawda. Może inaczej to wygląda gdy jedna osoba wchodzi w grupę, niż gdy grupa wchodzi w grupę, tzn. ja zmierzam do tego, że Wy tutaj tak szturmem, z własną już specyficzną atmosferą. Nie bardzo chyba musicie przejmować się tym, czy uda się Wam dostosować do tutejszego klimatu, przychodzicie ze swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, Cooliberek napisał:

Ja tam już od dawna nie jestem , moj nick skasowany jest na amen. Pol roku temu tam raz napisalam i znow się zaczelo wszystko od nowa. Nawet teraz tam nie zagladam bo i nie mam czasu ani ochoty

Wiem, pamiętam hejt na Ciebie

Ja też straciłem cierpliwość. Gdyby nie przeprowadzka tutaj dałbym sobie spokój z pisaniem na forum?

1 minutę temu, Sephreis napisał:

 

Też prawda. Może inaczej to wygląda gdy jedna osoba wchodzi w grupę, niż gdy grupa wchodzi w grupę, tzn. ja zmierzam do tego, że Wy tutaj tak szturmem, z własną już specyficzną atmosferą. Nie bardzo chyba musicie przejmować się tym, czy uda się Wam dostosować do tutejszego klimatu, przychodzicie ze swoim.

Dzięki temu i dzięki podobnej szacie graficznej jest jak w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Podobają mi się te nastroje. Najbardziej ten "czas na gofra" . Powinien być jeszcze : czas na drina! ?

 

Zgłoś w odpowiednim dziale propozycję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
1 minutę temu, Sephreis napisał:

 

Też prawda. Może inaczej to wygląda gdy jedna osoba wchodzi w grupę, niż gdy grupa wchodzi w grupę, tzn. ja zmierzam do tego, że Wy tutaj tak szturmem, z własną już specyficzną atmosferą. Nie bardzo chyba musicie przejmować się tym, czy uda się Wam dostosować do tutejszego klimatu, przychodzicie ze swoim.

No tak, masz racje. Łatwiej napewno grupą wejść bo mamy swój klimat, jest z kim pogadać. Pamiętam że jako nowa, bałam sie nawet zaczepić gdzieś w stałą ekipe. Co innego dyskusje luźne dla wszystkich, a co innego wejść w stałe towarzystwo. Tutaj masz całkowitą racje. Ale żeby nie było, my nie gryziemy, można śmiało do nas wpadać. Co prawda mamy swoje miłostki między sobą ale jesteśmy otwarci na nowe ?

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Zgłoś w odpowiednim dziale propozycję ?

To jeszcze po tych gofrach i drinku nastrój : czas poćwiczyć! ?

 

Ale nie będę się tak z wejścia, jako nowa, rządzić. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
4 minuty temu, Bledny napisał:

Wiem, pamiętam hejt na Ciebie

Ja też straciłem cierpliwość. Gdyby nie przeprowadzka tutaj dałbym sobie spokój z pisaniem na forum?

Dzięki temu i dzięki podobnej szacie graficznej jest jak w domu ?

Dzieki że pamietasz mnie jeszcze

Tutaj jest naprawdę spokoj , ludzie są w porzadku itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
4 minuty temu, Bledny napisał:

Gdyby nie przeprowadzka tutaj dałbym sobie spokój z pisaniem na forum?

I wtedy moje ( i napewno nie tylko moje) serce by pękło ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena
15 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Ja się zatrzymałam na zazdrości o nasze spotkanie. Przez to nasze piękne wizje poszły w swiat... ? 

tak, chyba właśnie o to, bo wtedy jakby dostał szału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

I wtedy moje ( i napewno nie tylko moje) serce by pękło ??

Lili znamy się z tamtego forum , bo nie kojarzę Cię

Jakby co to napisz na Priv kim jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena
13 minut temu, Bledny napisał:

Co?

plany naszego towarzyskiego spotkania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
2 minuty temu, Lena napisał:

tak, chyba właśnie o to, bo wtedy jakby dostał szału

Heh, bo wie że nie dostanie zaproszenia i stąd ten szał. Widocznie na tyle jesteśmy autentyczni że łyknęli to że planujemy się spotkać.  I dobrze, niech zazdroszczą ;)

2 minuty temu, Cooliberek napisał:

Lili znamy się z tamtego forum , bo nie kojarzę Cię

Jakby co to napisz na Priv kim jestes

Nie znamy sie. Tzn ja widziałam może Ciebie raz tam, ale właśnie zrobił się jakiś szum wokół Ciebie. Ja tam mam krótki staż, tylko rok tam jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena
14 minut temu, Żmij84 napisał:

Nie co a kto. Jest pare nicków, które gdy tylko się tam pojawią i jest ów modek(modka?) na pokładzie, to te nicki nie popiszą sobie, bo tematy gdzie są, są cięte w pień. Szkoda tylko że ów modek(modka?) chyba właśnie wylał(a?) dziecko z kąpielą ?

Nie, nie tylko Ty ?

każdy nie-beton i nie-fanatyk dostrzega owe przymioty ?

szczerze, w realu znam zaledwie garstkę takich osób, pozostali są bardzo skrajni (w jedną lub drugą stronę) i pałają chorą nienawiścią do politycznych przeciwników

 

ja tego pojąć nie potrafię, jak mozna być tak zajadle zaślepionym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
2 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Heh, bo wie że nie dostanie zaproszenia i stąd ten szał. Widocznie na tyle jesteśmy autentyczni że łyknęli to że planujemy się spotkać.  I dobrze, niech zazdroszczą ;)

Nie znamy sie. Tzn ja widziałam może Ciebie raz tam, ale właśnie zrobił się jakiś szum wokół Ciebie. Ja tam mam krótki staż, tylko rok tam jestem. 

Ja akurat tam bylam lata okolo 10 lat i od 3 lat tam mnie nie ma , poza wyjątkiem przed pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, Cooliberek napisał:

Lili znamy się z tamtego forum , bo nie kojarzę Cię

Jakby co to napisz na Priv kim jestes

Lili jest z okresu gdy już Ciebie nie było. Nie znacie się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena
14 minut temu, Sephreis napisał:

 

Też prawda. Może inaczej to wygląda gdy jedna osoba wchodzi w grupę, niż gdy grupa wchodzi w grupę, tzn. ja zmierzam do tego, że Wy tutaj tak szturmem, z własną już specyficzną atmosferą. Nie bardzo chyba musicie przejmować się tym, czy uda się Wam dostosować do tutejszego klimatu, przychodzicie ze swoim.

a po co się dostosowywać? niech każdy będzie sobą, byle nie obrażał innych

wszystko pozostałe, inne, nietypowe, jest ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
Przed chwilą, Cooliberek napisał:

Ja akurat tam bylam lata okolo 10 lat i od 3 lat tam mnie nie ma , poza wyjątkiem przed pol roku

No więc tam nie miałyśmy okazji się poznać. Ale że przyszłam tutaj razem z innymi których znasz, to wiadomo że nie trzeba sie mnie obawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Milego dnia Wam życzę i milego pobytu na Forum ?

1 minutę temu, Bledny napisał:

Lili jest z okresu gdy już Ciebie nie było. Nie znacie się ?

Napewno się nie znamy 

1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

No więc tam nie miałyśmy okazji się poznać. Ale że przyszłam tutaj razem z innymi których znasz, to wiadomo że nie trzeba sie mnie obawiać ;)

Błednego lata znam , ja nie jestem z tych osob co wszystko psują , wrecz odwrotnie jest ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo przepraszam i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci nie widząc, że ma ona wiekszą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej charakteru, bo on i jej nie szanuje. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te dno : otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on się zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...