Przystań kliki i sympatyków

6 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

No i nie wróciłem do kraju, pieprzony wulkan... 

A temperatura znośna? Bo jak byłem nad naszym morzem, to córka właścicieli mówiła, że we Włoszech upały masakryczne, że ktoś tam od niej tylko rano i popołudniu z hotelu wychodzą.

15 minut temu, Monika napisał:

Tylko poczekaj, aż zamieni się we wspomnienia.

Wydałem już teraz dodatkowe 900 zł, będę musiał zmarnować dwa urlopy na żądanie, zostałem bez czystych ciuchów, a i tak nie wiem czy w czwartek wrócę do kraju bo pył sypie sie z nieba waląc po oczach. 

3 minuty temu, Aco napisał:

A temperatura znośna? Bo jak byłem nad naszym morzem, to córka właścicieli mówiła, że we Włoszech upały masakryczne, że ktoś tam od niej tylko rano i popołudniu z hotelu wychodzą.

Rano i wieczorem po 33 stopnie. 

6 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Rano i wieczorem po 33 stopnie. 

O kur. Wiadomo, że Sycylia to wyspa i tam zawsze jest "przewiew" ale rano i wieczorem taka patelnia, to chyba ja bym wybrał inny termin.

4 minuty temu, Aco napisał:

O kur. Wiadomo, że Sycylia to wyspa i tam zawsze jest "przewiew" ale rano i wieczorem taka patelnia, to chyba ja bym wybrał inny termin.

 

Jest gorąco do tego stopnia, że 5 sekund po zakupie loda zaczyna się topić. Hardcore straszny! 

7 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Wydałem już teraz dodatkowe 900 zł, będę musiał zmarnować dwa urlopy na żądanie, zostałem bez czystych ciuchów, a i tak nie wiem czy w czwartek wrócę do kraju bo pył sypie sie z nieba waląc po oczach. 

naprawdę ten pył aż tak blisko? OMG ale zazdro!!!🤗

A macie gdzie spać?

5 minut temu, Aco napisał:

O kur. Wiadomo, że Sycylia to wyspa i tam zawsze jest "przewiew" ale rano i wieczorem taka patelnia, to chyba ja bym wybrał inny termin.

 

I jeszcze ten wulkan... Ja widziałam filmiki... MEGA!

4 minuty temu, Monika napisał:

naprawdę ten pył aż tak blisko? OMG ale zazdro!!!🤗

A macie gdzie spać?

Jak siedziałem po południu w knajpie to pył spadał co chwila na stolik. 

Tak, na szczęście mamy gdzie spać. 

Jak w czwartek nie polecę to w tym miesiącu pewnie już do Polski nie trafię. 

3 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Tak, na szczęście mamy gdzie spać.

To dobrze.

Trzymam kciuki by się udało w czwartek 🌋🙃

A ja spędziłam super dzień z moją ekipą i ekipą siostry Misiaczka. Ładnie jest nad Jeziorem Mierzyńskim. 🏖

25 minut temu, Pieprzna napisał:

A ja spędziłam super dzień z moją ekipą i ekipą siostry Misiaczka. Ładnie jest nad Jeziorem Mierzyńskim. 🏖

Znam to jezioro (no prawie się poznaliśmy). Gdzie Ty błądzisz? A wizę dostała? Żarcik

Dobry Kliko

23 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ja nie chcę wracać 😭😭😭😭😭

8 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

No i nie wróciłem do kraju, pieprzony wulkan... 

Ale są jakieś plusy?

 

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Znam to jezioro (no prawie się poznaliśmy). Gdzie Ty błądzisz? A wizę dostała? Żarcik

Dla nas wyznacznik, że zapuściliśmy się daleko od domu, to pojawienie się pierwszych Delikatesów Centrum 🤣 Druga rzecz, która mnie przyprawia o nastrój wyprawy to dziwne konstrukcje przystanków PKS 😂

46 minut temu, BrakLoginu napisał:

 

Ale są jakieś plusy?

 

W tym tygodniu pójdę do pracy maksymalnie raz 😅

7 godzin temu, Pieprzna napisał:

Dla nas wyznacznik, że zapuściliśmy się daleko od domu, to pojawienie się pierwszych Delikatesów Centrum 🤣 Druga rzecz, która mnie przyprawia o nastrój wyprawy to dziwne konstrukcje przystanków PKS 😂

Te marne 60 km od domu to jest daleko?  😁  A woda ? Krystalicznie czysta? Bo są tam jeziorka w okolicy co pozwalają widzieć swoje stopy przy zanurzeniu po pachy.Wiem bo byłem 😁

1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Te marne 60 km od domu to jest daleko?  😁  A woda ? Krystalicznie czysta? Bo są tam jeziorka w okolicy co pozwalają widzieć swoje stopy przy zanurzeniu po pachy.Wiem bo byłem 😁

Oj tam, oj tam, na żartach się nie znasz 😄 Na tablicy informacyjnej stało, że jakość wody jest słaba więc mi nieco mina zrzedła. Ale jak już weszłam to się okazało, że giry widać, woda znacznie lepsza niż tam gdzie zwykle bywamy.

14 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Jak siedziałem po południu w knajpie to pył spadał co chwila na stolik. 

Tak, na szczęście mamy gdzie spać. 

Jak w czwartek nie polecę to w tym miesiącu pewnie już do Polski nie trafię. 

Trza było jak mój znajomy motocykielem się wybrać😉

9 minut temu, Aco napisał:

Trza było jak mój znajomy motocykielem się wybrać😉

Boże ile much i komarów musi z twarzy ścierać😁 ja jak pojadę w traskę to się domyć maski nie mogę łatwo...

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Boże ile much i komarów musi z twarzy ścierać😁 ja jak pojadę w traskę to się domyć maski nie mogę łatwo...

Z tego co wiem to na kaskach (szybkach) mają kilka warstw folii, które można sobie zdzierać jak widoczność spada. Z drugiej strony takimi turystykami jeżdżą wolniej niż niektórzy autami. Ja jeżdżąc po drogach powiatowych czy wojewódzkich w zasadzie zbieram mało owadów. Co innego autostrady.

29 minut temu, Aco napisał:

Trza było jak mój znajomy motocykielem się wybrać😉

Na wyspę trochę ciężko motocyklem. Chyba że jakieś promy kursują 😜

7 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Na wyspę trochę ciężko motocyklem. Chyba że jakieś promy kursują 😜

Oczywiście, że promem.

8 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Te marne 60 km od domu to jest daleko?  😁  A woda ? Krystalicznie czysta? Bo są tam jeziorka w okolicy co pozwalają widzieć swoje stopy przy zanurzeniu po pachy.Wiem bo byłem 😁

wydales kolezanke dzieki za info!

2 godziny temu, Aco napisał:

Oczywiście, że promem.

Wypiłem dwa drinki w temperaturze 36 stopni i jestem pijany 😂

4 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Wypiłem dwa drinki w temperaturze 36 stopni i jestem pijany 😂

Bo to trza pić w nocy i to w dodatku w klimatyzowanej komnacie😁