Przystań kliki i sympatyków

45 minut temu, Merkana napisał:

U nas wieje i pada ? 

A w której Ty stronie? Do nas pewnie też przylezie. Wczoraj tez padało i w weekend tez, dziś póki co, bardzo ładnie ?

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Dobrze gadasz, dać ci wódki!

Nie toooo, żebym sama nie była maruda, ale takiego Chłopca to bym zamordowała ?

27 minut temu, Maryyyś napisał:

A w której Ty stronie? Do nas pewnie też przylezie. Wczoraj tez padało i w weekend tez, dziś póki co, bardzo ładnie ?

Pomorskie ? 

1 godzinę temu, Merkana napisał:

Pomorskie ? 

No tak, to u Was jeszcze sezon wakacyjny, to ślicznie ?? Jutro już będzie ładnie ?

7 godzin temu, Maryyyś napisał:

Ty tam cierpisz! Wracaj i oddaj nam to miejsce ?

Jestem cały biały od pantenolu, tak parzy to słońce ?

6 godzin temu, Maryyyś napisał:

Nie toooo, żebym sama nie była maruda, ale takiego Chłopca to bym zamordowała ?

Pfff, kto to mówi ?

Akurat ten wyjazd to chyba najszczęśliwszy moment ostatnich miesięcy, lat

7 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Pfff, kto to mówi ?

Akurat ten wyjazd to chyba najszczęśliwszy moment ostatnich miesięcy, lat

No so Ty marudo nie powiesz ?

Żarty żartami, ale plecy to tak sobie wczoraj spaliłem że musiałem spać w jednej pozycji bo każde przekręcenie się na prześcieradle dawało takie uczucie jakby mi ktoś zrywał ze skóry opatrunek... 

4 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Żarty żartami, ale plecy to tak sobie wczoraj spaliłem że musiałem spać w jednej pozycji bo każde przekręcenie się na prześcieradle dawało takie uczucie jakby mi ktoś zrywał ze skóry opatrunek... 

 

Zimne okłady i kąpiele. Pantenol to daje tyle co umarłemu kadzidło. Swego czasu nawet pytałam pana na szkoleniu z pierwszej pomocy przedmedycznej o ten cały pantenol. Powiedział, żeby se w buty wsadzić a skórę po prostu schładzać. Ja np. stosowałam koncentrat z aloesu z lodówki.

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Zimne okłady i kąpiele. Pantenol to daje tyle co umarłemu kadzidło. Swego czasu nawet pytałam pana na szkoleniu z pierwszej pomocy przedmedycznej o ten cały pantenol. Powiedział, żeby se w buty wsadzić a skórę po prostu schładzać. Ja np. stosowałam koncentrat z aloesu z lodówki.

Ja już koszulki nie zdejmuję tak się poparzyłem. Dzisiaj tylko do pływania zdjąłem i do zrobienia zdjęcia gdzie zamiast gaci mam kapelusz ?

1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Dzisiaj tylko do pływania zdjąłem i do zrobienia zdjęcia gdzie zamiast gaci mam kapelusz ?

Chcę mieć to zdjęcie w kolekcji! ?

Luuudzieee! Wakacje się skończyły. Możecie już przegrywać ?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Luuudzieee! Wakacje się skończyły. Możecie już przegrywać ?

Chyba wszyscy są przemęczeni od samej myśli o szkole i uświadomienia sobie, że 'znów się zaczęło' ? 

8 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Chyba wszyscy są przemęczeni od samej myśli o szkole i uświadomienia sobie, że 'znów się zaczęło' ? 

W ilu domach dziś wydobyto zapleśniałe śniadaniówki ?

21 minut temu, Pieprzna napisał:

W ilu domach dziś wydobyto zapleśniałe śniadaniówki ?

Oj tak ? 

Oj nie

1 minutę temu, Bledny napisał:

Oj nie

Nie? Ja myślę, że jednak wieeeeleeeee plecaków kryło niesamowite skarby ?

4 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nie? Ja myślę, że jednak wieeeeleeeee plecaków kryło niesamowite skarby ?

Pamiętam.

Kiedyś taki mały nicpoń rzucał niezjedzone kanapki za grzejnik. Po pewnym czasie jak robiłem jakieś porządki czy cos tam patrzę a w tych woreczkach to nawet robale wyzdychały. Wołam go i opierdol. 

Przeprosił i jak się później okazało zaczął rzucać kanapki za szafę.

Plecak też mu zakwitł. Patrze i myślę co to qrwa jest?otwieram przegródkę a ona już żyje własnym życiem. No i trza było mu plecak kupić nowy?

4 minuty temu, Bledny napisał:

No i trza było mu plecak kupić nowy?

I tak się kręci gospodarka ??‍♀️ Nawet pleśnie mają na nią wpływ ?

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

I tak się kręci gospodarka ??‍♀️ Nawet pleśnie mają na nią wpływ ?

No mają i to jaki. 

Bardzo lubię ser( jakby nie było efekt pleśni) lubie plesniaka ( efekt chi) oraz plecak?

6 minut temu, Bledny napisał:

Pamiętam.

Kiedyś taki mały nicpoń rzucał niezjedzone kanapki za grzejnik. Po pewnym czasie jak robiłem jakieś porządki czy cos tam patrzę a w tych woreczkach to nawet robale wyzdychały. Wołam go i opierdol. 

Przeprosił i jak się później okazało zaczął rzucać kanapki za szafę.

 

Plecak też mu zakwitł. Patrze i myślę co to qrwa jest?otwieram przegródkę a ona już żyje własnym życiem. No i trza było mu plecak kupić nowy?

Biedaczek, widocznie nie miał sąsiadów, u których za ogrodzeniem biegał sobie pies-pożeracz bułek, wiec gdzieś te nadwyżki musiał upychać ? życie, życie ?

5 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Biedaczek, widocznie nie miał sąsiadów, u których za ogrodzeniem biegał sobie pies-pożeracz bułek, wiec gdzieś te nadwyżki musiał upychać ? życie, życie ?

Właśnie. ? 

Drugi nicpoń

po sugestii pani na wywiadówce i mojej prosbie przynosi mi piórnik który okazał się być pustym. Pytam czemu jest pusty? Bo pani kazała przynosić piórnik nic nie mówiła że ma być pełny ?

Mówię do niego 

Pokaż mi polski. Przynosi zeszyt i otwiera . Patrze, jest polski, wprawdzie w kratkę ale wyraźnie widać kilka lekcji. Mówię do niego pokaż matematykę a on odwraca ten sam zeszyt do góry nogami i otwiera mi od tyłu? patrzę a tu matematyka? . Nie wiedziałem jak się zachować, zatkało mnie i mówię biologia? A on ten sam zeszyt otwiera w środku i...biologia. ?

7 minut temu, Bledny napisał:

Drugi nicpoń

po sugestii pani na wywiadówce i mojej prosbie przynosi mi piórnik który okazał się być pustym. Pytam czemu jest pusty? Bo pani kazała przynosić piórnik nic nie mówiła że ma być pełny ?

No ale, że o co Ci chodzi? Logika na najwyższym poziomie ?