Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Karina

Przygoda sprzed lat

Polecane posty

Wyczerpany
Amani
1 godzinę temu, Karina napisał:

Tak w ogóle, to myślałam, że tutaj są osoby z otwartymi umysłami, które rozumieją, że każdy człowiek może się decydować na takie życie, na jakie ma ochotę. I może sobie żyć swoim życiem. 

 

No cóż, kiedy człowiek czuje się bezradny i nie ma argumentów, to używa wyzwisk, żeby zmusić daną osobę, do takiego życia, jakie osobie agresywnej wydaje się być jedyne słuszne, albo bezpieczne (tylko pytanie, czy bezpieczne życie będzie zadowalać osobę atakowaną). 

 

Więcej przykrości i przemocy emocjonalnej, można doświadczyć na takich forach, niż żyjąc takim życiem jakim sie chce. Ale macie rację, nie powinnam była się otwierać przed obcymi osobami na tym forum. To dość niebezpieczne. Człowieka moze spotakć agresywność i emocjonalna przemoc. Teraz widzę, że obcy ludzie są niebezpieczni. Widze to po Maybe i Amani (chociaż Amani raczej mnie rozbawiła). Dzięki za otwarice oczu. Nie będę szczera, prawdziwa i otwarta, na takich forach - grozi to atakiem agresji, od osób, które skrzętnie budują swój image na taki jaki byłby uznany przez większość. 

 

Wolę być nieakceptowana, opluta, zwyzywana i ukamienowana, ale wolę być sobą i żyć swoim życiem, niż takim jaki mi ktoś narzuca.

 

Tyle w temacie, a to forum, czas wyrzucić do lamusa.

Żyj jak chcesz i z kim chcesz. Średnio wierze w takie otwieranie się na forum. W te historie tez. Żywcem przed oczami stanęła mi jednak historia dziewczyny z Łodzi, która poszła z trzema nieznanymi facetami do mieszkania od jednego z nich. 10 dni ja gwałcili i torturowali. Zmarła w szpitalu... Bawi to? To musisz mieć porządnie zryte pod deklem. Ja ostatnio nawet 200 metrów nie miałam odwagi szwendać się po lesie z obcym gościem. Niewiele trzeba mieć w głowie by to proponować i jeszcze mniej, by się zgodzić...napisałam jednak - stara jestem. Moim córkom jednak powtarzam, ze szaleństwo nie oznacza głupoty. Ty chcesz być szalona, ale zwyczajnie jesteś głupia albo głupi, bo cholera wie, kto tam te historie wymyśla. 

 

Odrobina wyobraźni i można pisać tematy, które porywaja do rozmowy, bez znaczenia czy są wymyślone czy nie... jednak, jeśli ktoś jest głupi, to wymyśli tylko coś takiego.... 

 

 

kazdy niech żyje jak chce. Trzeba mieć jednak świadomość, ze ktoś to czyta. (Niestety....)

 

...co za dużo to i świnia nie zeżre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
1 minutę temu, Sisi napisał:

Wcześniej były niejakiej Hogan. Powyciągane stare tematy, ale jak widać wszyscy przeżyli. Możesz też poszaleć. Najlepiej pod Twoim stałym nickiem :)

Myślisz że to stały forumowicz? 

Coś mało odważny że ukrywa się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
Przed chwilą, Maybe napisał:

Myślisz że to stały forumowicz? 

Coś mało odważny że ukrywa się :D

Nie che mi się badać odpowiednimi narzędziami, ale na bank. Jak świat światem na forach masz niby wielkie powroty i teksty jak długo mnie tu nie było. Niemało jest też tego typu sytuacji. Takie sobie tchórze ;) Nowy zachowuje się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Sisi napisał:

Nie che mi się badać odpowiednimi narzędziami, ale na bank. Jak świat światem na forach masz niby wielkie powroty i teksty jak długo mnie tu nie było. Niemało jest też tego typu sytuacji. Takie sobie tchórze ;) Nowy zachowuje się inaczej.

:D to fakt. 

Często najbardziej zakłamani, ci najbardziej świeci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
7 minut temu, Maybe napisał:

:D to fakt. 

Często najbardziej zakłamani, ci najbardziej świeci. 

Ale lubię ich czytać. taki ubaw po pachy w ramach relaksu :)

Najlepiej, kiedy admini i modki wskakują niby nowi userzy. W końcu kasa musi się zgadzać i ruch w interesie też być musi :D

Dnia 7.06.2020 o 08:10, Karina napisał:

Witam,

Gdy miałam 24 lata, wyjechałam na wakacje do Hiszpanii.

W tym wieku miałam już męża i z nim wszędzie wyjeżdżałam, ale ja to starej daty jestem ;)

Edytowano przez Sisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Sisi napisał:

Ale lubię ich czytać. taki ubaw po pachy w ramach relaksu :)

Najlepiej, kiedy admini i modki wskakują niby nowi userzy. W końcu kasa musi się zgadzać i ruch w interesie też być musi :D

 

No cóż, zaobserwowałam to już zaraz po przyjściu na to forum, łącznie z czytaniem wiadomości prywatnych. Jestem ciekawa gdzie podziała się Cyganka i czy ponownie zmartwychwstanie hahahahaha

Pamięć mam jeszcze doskonałą ?

Szkoda słów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
21 minut temu, Sisi napisał:

Nie che mi się badać odpowiednimi narzędziami, ale na bank. Jak świat światem na forach masz niby wielkie powroty i teksty jak długo mnie tu nie było. Niemało jest też tego typu sytuacji. Takie sobie tchórze ;) Nowy zachowuje się inaczej.

W zasadzie w punkt, choć nowego tez trudniej rozpoznać, jak lata po forach i ma obeznanie, to szybciej się wkręca. Jedno jest jednak pewne, nie zakłada od razu tematu pełnego rzekomych zwierzeń. 

 

Zreszta ja tam nie wnikam czy to prawda czy nie. Zakładam jednak, ze ktoś to czyta i wyciąga z tego wnioski, niestety czasem błędne. 

 

Ps. Ja w tym wieku męża nie miałam, ale przygody życia to sobie inacżej organizowałam. Tez chyba jednak starej daty jestem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
1 godzinę temu, Amani napisał:

 

Ps. Ja w tym wieku męża nie miałam, ale przygody życia to sobie inacżej organizowałam. Tez chyba jednak starej daty jestem ? 

A może zwyczajnie jesteśmy rozsądne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
1 godzinę temu, Sisi napisał:

A może zwyczajnie jesteśmy rozsądne :)

O, to mi się bardziej podoba. Z drugiej strony może dobrze ze są takie tematy. Można się „wyszaleć” bez ryzykowania w realu :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
11 minut temu, Amani napisał:

O, to mi się bardziej podoba. Z drugiej strony może dobrze ze są takie tematy. Można się „wyszaleć” bez ryzykowania w realu :D

 

Jeśli jest to taka radosna twórczość, to rzeczywiście masz rację. Gorzej, kiedy historia nie jest wyssana z palca. Czytając taki opis człowiek nie wie, czy ma płakać czy się śmiać? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Eva de Parny napisał:

Jest na innym forum. Zadowolona?

Jeżeli nie pasują ci historie opisywane tutaj (prawdziwe czy nie) to nie odpowiadaj. A nie wkręcasz się jak dziecko i przeżywasz jak mrówka okres. 

Przez brak seksu stałaś się bardzo zgryźliwa. Kup sobie wibrator i wyszalej się Maybe  ?

 

Cyganko, dziś w jakiej sukience biegasz? 

Ogol nóżki, bo transwestyta z Ciebie niezły ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
35 minut temu, Sisi napisał:

Jeśli jest to taka radosna twórczość, to rzeczywiście masz rację. Gorzej, kiedy historia nie jest wyssana z palca. Czytając taki opis człowiek nie wie, czy ma płakać czy się śmiać? ?

Ta historia jest wyjątkowo tandetna, ? 

 

ja miałam bardziej na myśli ze same możemy coś pomyśleć i „poszalec„ ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
2 minuty temu, Amani napisał:

ja miałam bardziej na myśli ze same możemy coś pomyśleć i „poszalec„ ? 

Nie ma problema, jak mawiał jeden kelner, kiedy gościłam w jednym z zagranicznych kurortów ;)

 

Rzuć coś - pogadamy na luzie ?

Czekam na nowy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztos
2 godziny temu, Maybe napisał:

obojniaka

A co to niby jest?

Obojnak. Obojnactwo. Intieligientko ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra

Gościu Sztos - jeśli można, daruj sobie te przytyki i epatowanie niechęcią, bo czytać hadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
3 godziny temu, Sisi napisał:

Nie ma problema, jak mawiał jeden kelner, kiedy gościłam w jednym z zagranicznych kurortów ;)

 

Rzuć coś - pogadamy na luzie ?

Czekam na nowy temat.

Dobra, jak będę mieć wolna chwile ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina

No to sobie dziewczynki porozmawiały, znalazły sobie wsparcie. Jakie to one są lepsze i ochy i achy, w porównaniu z tą co powinna leki wziąć, rezydentem DPS(jest z kim się porównywać, tylko w porównianiu do rezydentów DPS, wypadła jako tako). Ojej jakie to mądre, śmieszne i z polotem. Fajne dziewczyny jesteście, no super, w porównaniu z autorką tematu. Fajnie, ze znalazłyście swoje towarzystwo, żeby ją obgadać :) to takie typowo babskie. I wcale nie tchurzliwe, potrzebować wsparcia, przeciwko jednej, co temat założyła. 

 

Ja sobie odpowiednich narzędzi użyję, żeby posty Maybe odpowiednim osobom pokazać i zapytać, czy ona rzeczywiście jest lepsza, czy coś może jej się uroiło i zapomniała leków...i czy takie posty maybe są zniesławieniem, czy też nie. Kto wie, może się poznamy na żywo i mi w twarz powtórzysz to co tutaj, zobaczymy twoją odwagę. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina

Zacznę od nienawiści skierowanej do osób chorych ummysłowo, a także rezydentów DPS. O szerzenie nienawiści w internecie. Ach ta dzisiejsz mądrość. Nie moge się doczekać, aż sie spotkamy, dzięki narzędziom, których ja użyję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
1 godzinę temu, Karina napisał:

No to sobie dziewczynki porozmawiały,

Od tego jest forum. Dobrze by było, byś trzymała się własnego tematu. Odniosłam się do Twojej historii krótko i na temat. Może załóż inny, bo ten raczej się wyczerpał, zwłaszcza z Twojej strony.

 

A propos dziewczynek. Proszę mnie nie obrażać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina
Dnia 15.06.2020 o 09:40, Maybe napisał:

Karinko, mogę cię prosić o jedno? Jak już wymyślasz pierdy, to bądź w nich bardziej realna, bo póki co piszesz na poziomie rezydenta DPS, który nie zawsze wie co mówi. Nie wierzę, że ludzie po 30 są tak niedorozwinięci. Serio. Szlifuj warsztat albo pisz jako nastolatka. Albo idź do psychiatry albo zażyj leki :)

Sisi, poczytaj sobie Maybe w ramach relaxu. Ta to nie ma w sobie zakłamania. Można się pośmiać. Acha i jak już jesteś tutaj administratorem, to pasowałoby być bezstronnym i nie uprawiac tu kolesiostwa, tylko być sprawiedliwym. 

 

Teraz, Temat sie wyczerpał. Możesz się zreaksować, w końcu wyszłaś za mąż w wieku 24 lat, to w sumie musisz być fajna, no nie.

 

Uważam, że regulamin został naruszony przez Maybe, a ty kierując sie osobistymi pobudkami, przymykasz na to oko. Zgłoszę temat dalej, żeby ktoś bezstronny, się zajął tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Karina napisał:

Sisi, poczytaj sobie Maybe w ramach relaxu. Ta to nie ma w sobie zakłamania. Można się pośmiać. Acha i jak już jesteś tutaj administratorem, to pasowałoby być bezstronnym i nie uprawiac tu kolesiostwa, tylko być sprawiedliwym. 

 

Teraz, Temat sie wyczerpał. Możesz się zreaksować, w końcu wyszłaś za mąż w wieku 24 lat, to w sumie musisz być fajna, no nie.

 

Uważam, że regulamin został naruszony przez Maybe, a ty kierując sie osobistymi pobudkami, przymykasz na to oko. Zgłoszę temat dalej, żeby ktoś bezstronny, się zajął tym forum.

Idz na policję, szerokiej drogi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
7 godzin temu, Jacenty napisał:

Fajny temat-żrecie się tak jak dzicz.Ale czasem dla rozrywki warto poczytać ?

Karinę, vel coś tam, vel coś tam trochę nosi i rozwala własny temat. Nie chce założyć innego, np. do wyładowania swoich frustracji i naparzania się łopatkami w piaskownicy. No chyba, ze wolisz kisiel. Z kolei adminowi nie chce się sprzątać i tak to leci.

7 godzin temu, Karina napisał:

Temat sie wyczerpał.

Rozumiem, że już żadnej Twojej wypowiedzi nietematycznej tutaj nie będzie. Nareszcie.

7 godzin temu, Karina napisał:

i jak już jesteś tutaj administratorem,

Czy ja o czymś nie wiem??

7 godzin temu, Karina napisał:

Możesz się zreaksować, w końcu wyszłaś za mąż w wieku 24 lat, to w sumie musisz być fajna, no nie.

Nie wiem, czy muszę, nie wiem czy jestem, ale dobrze mi z kimś, kogo kocham i na kim mi bardzo zależy. Nie popieram związków na jedną noc czy przygodę, ale każdy ma wybór. U mnie jest właśnie taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
35 minut temu, Sisi napisał:

Karinę, vel coś tam, vel coś tam trochę nosi i rozwala własny temat. Nie chce założyć innego, np. do wyładowania swoich frustracji i naparzania się łopatkami w piaskownicy. 

Mówiłam, że powinna zażyć leki ??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 098
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
      Rondel
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
    • astro_908
      Szukam autorskich kosmetyków naturalnych, najlepiej takich, które są robione małymi partiami. Ktoś korzystał z takich produktów i może polecić sprawdzone marki? Interesują mnie głównie kremy i serum do twarzy, ale chętnie dowiem się też o innych produktach.
    • neon_42pl
      Jakie marki eko kosmetyków naprawdę polecacie? Szukam produktów z naturalnym składem, które faktycznie działają i nie podrażniają skóry. Ktoś miał może dobre doświadczenia z polskimi albo zagranicznymi firmami? Chętnie poznam Wasze typy!
    • Vitalinka
      YYY...ja chyba myślałam do tej pory, że każdy kto ściągał się przyznaje😶
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...