Iga Napisano 24 Kwietnia 2018 Witam serdecznie mam faceta i dwójkę dzieci ale jestem bardzo nie szczęśliwa wyzywa mnie o byle co ja nie pracuje zajmuje się dziećmi domem i remontami w mieszkaniu maluję remontuje wszystko robię sama a on jeszcze to krytykuje jest Panem bo on pracuje a ja nawet nie mam prawa być zmęczona tak twierdzi nic sobie nie kupuje bo on twierdzi że mam sobie zarobić on i dzieci chodzą w butach za 200zl a ja za 20 i to jeszcze dziurawych ciągle słyszę że jestem nieudacznikiem życiowym wyzywa mnie od grubej mam 33 lata i ważę 50 kg mam tylko oponę po ciąży przez niego ukrywam się jak się przebieram bo się naśmiewa a on nawet nie wie jak śrubokręt wygląda bo nie umie nawet gwozdzia wbić przy rodzinie tez zgrywa Pana i mnie ciągle krytykuje nie wiem ile jeszcze wytrzymam boże Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwona Róża Napisano 12 Listopada 2019 Twoj mąż zneca sie nad tobą psychicznie a na to jest paragraf on nie ma prawa tak ciebie ponizac dla mnie tacy faceci to zera,smiecie i toksyczne buraki.Jak najszybciej idz do pracy bo powinnas mieć swoje pieniadze żeby odejść od niego razem z dziecmi.Złóż pozew o rozwod z jego winy i zacznij zbierac dowody.Popros rodzine o pomoc i jezeli to możliwe wyprowadz się jak najszybciej od niego Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach