Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Arkina

Przedsiębiorcy i wybieranie sobie klientów?

Polecane posty

Maybe
9 godzin temu, Pieprzna napisał:

Ja uczyłam się biologii, ty najwidoczniej ideolobiologii.

Ale rozwój płodowy ominęłaś. 

Mogę ci odpowiedzieć tym samym że znasz się na katobiologii ?? 

Studiowałam 2 lata biologię ;)

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
3 minuty temu, Maybe napisał:

Studiowałam 2 lata biologię ;)

Tym bardziej przykre. Już w liceum się to przerabia. Wg twoich studiów od kiedy zaczyna się człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
9 godzin temu, Pieprzna napisał:

A myślisz, że bez zachęty polityków księża nie będą zachęcać do zakładania rodziny? ? To jest niezmienne nauczanie by zaludniać ziemię. A teraz przyszedł czas, że dzietność jest kiepska i zachęty z każdej strony są potrzebne.

Takie różnice: Jezus - "rodzina to bliźni słuchający głosu Boga (a nie tylko urodzeni z tych samych rodziców)"/ politycy i biskupi - rodzina to kobieta+mężczyzna+ ich dzieci.
Apostoł Paweł o wyższości dziewictwa i stanu bezżennego (samotnej drogi do Boga) / biskupi o złej modzie na singielstwo i odchodzeniu od powołania do rodziny. Apostoł Paweł - jesteś wolny? Nie szukaj żony/męża. Jeśli jednak nie masz tyle siły to nie zgrzeszysz biorąc sobie żonę/męża. Biskupi - rodźcie dzieci Polsce i Kościołowi.
Jezus - kto nie znienawidzi swojej matki i nie pójdzie za mną nie jest mnie godzien. / Biskup ćwierka na TT (chyba bez zażenowania), że służy Ojczyźnie (Matce).

Najważniejsza wartość dla polskiego katolika? Rodzina.

"Idźcie i zaludniajcie ziemię" to ST. Wtedy było inne podejście, liczył się naród wybrany konkurujący z innymi narodami, więzy krwi były czymś istotnym a obcy był wrogiem. Jezus od tego odszedł. Zresztą zwierzęta też Bóg pobłogosławił i polecił rozmnażać się i zapełnić ziemię i wody. Wbrew temu błogosławieństwu człowiek konsekwentnie redukuje liczebność zwierząt, chociaż został powołany do panowania nad nimi.

Gdyby Biblia nie miała być księgą tylko do ozdoby półki, to właśnie nie byłoby zachęt do zakładania rodzin a skupialiby się bardziej na wskazywaniu drogi do Boga.

Rozmowy tu daleko odbiegają od tematu. Pamiętam czasy, gdy coś takiego byłoby niemożliwe ;)

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Podoba mi się taka akcja, że lokale, kluby dbają o bezpieczeństwo kobiet, które nie czują się bezpiecznie. 

Wiadomo, że Panowie czasem nie rozumieją słowo Nie albo myślą, że Nie to Tak i są nachalni ?

Nie wiem czy w Polsce jest to na jakąś szersza skalę czy dopiero raczkuje. 

Kluby, bary to już nie moja bajka więc nie wiem...

 

56a030e1295d.jpg

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@Pieprzna to nie jest potrzebne do określenia, wystarczy wiedza kiedy rozwija się układ nerwowy, aby nie krzywdzić, nie być barbarzyńcą. Podmiotem praw i obowiązków stajemy się po narodzeniu. Jako płód nie mamy żadnych praw. Jedynie empatia i wrażliwość, a zatem nasza moralność nie pozwala krzywdzić płodu, czyli po 22 tyg jego życia płodowego. I tak jest w większości cywilizowanych krajach, a nawet zazwyczaj istnieje możliwość aborcji tylko do 12 tygodnia.

Cała reszta, którą tu wygłaszasz o człowieku itp, to katotalibańska ideologia właśnie grająca na uczuciach, a nie mająca nic wspólnego z nauką i moralnoscią. Kosciółkowa indoktrynacja. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Maybe napisał:

@Pieprzna to nie jest potrzebne do określenia, wystarczy wiedza kiedy rozwija się układ nerwowy, aby nie krzywdzić, nie być barbarzyńcą. Podmiotem praw i obowiązków stajemy się po narodzeniu. Jako płód nie mamy żadnych praw. Jedynie empatia i wrażliwość, a zatem nasza moralność nie pozwala krzywdzić płodu, czyli po 22 tyg jego życia płodowego. I tak jest w większości cywilizowanych krajach, a nawet zazwyczaj istnieje możliwość aborcji tylko do 12 tygodnia.

Cała reszta, którą tu wygłaszasz o człowieku itp, to katotalibańska ideologia właśnie grająca na uczuciach, a nie mająca nic wspólnego z nauką i moralnoscią. Kosciółkowa indoktrynacja. 

 

Śmierć bez bólu to nadal śmierć. Zabijanie ludzi jest złe. Prościej się nie da. Nazywanie krajów akceptujących zabijanie ludzi cywilizowanymi to kpina. Dodatkowo granica 12 tygodnia jest ciągle przesuwana aż do barbarzyństwa tzw. aborcji postnatalnej. Jeśli już się wejdzie na ścieżkę zła, to człowiek co chwilę będzie przesuwał granicę. Mieliśmy już w historii zabijanie podludzi i niczego nas to nie nauczyło.

Cytat

Steve A. Jacobs z Uniwersytetu Chicago podczas pisania pracy doktorskiej przeprowadził szerokie badania dotyczące poglądów innych naukowców na kwestię tego, kiedy zaczyna się życie. Wyniki dają do myślenia.

O sprawie stało się głośno, gdy dr Jacobs opisał reakcję niektórych naukowców na przesłaną ankietę, która stanowiła część badań jakie przeprowadzał podczas pisania pracy.

Pytanie dotyczące momentu rozpoczęcia życia Jacobs zadał 5557 biologom, którzy reprezentowali1058 instytucji akademickich na świecie. Aż 96 proc. z nich stwierdziło, że życie zaczyna się w momencie poczęcia, a jedynie 4 proc. naukowców było przeciwnego zdania.

Co więcej aż 85 proc. badanych stwierdziło, że podziela poglądy pro-choice, 89 proc. zapewniło, że ma liberalne poglądy, a 63. proc. z nich oceniło, że są ludźmi niereligijnymi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Dodam że w czasach Jezusa usuwano ciążę bez problemu i skubany żadnego prawa nie stworzył odnośnie płodów i słowa oburzenia nie usłyszeliśmy z ust jego. Amen  :D

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Śmierć bez bólu to nadal śmierć. Zabijanie ludzi jest złe. Prościej się nie da. Nazywanie krajów akceptujących zabijanie ludzi cywilizowanymi to kpina. Dodatkowo granica 12 tygodnia jest ciągle przesuwana aż do barbarzyństwa tzw. aborcji postnatalnej. Jeśli już się wejdzie na ścieżkę zła, to człowiek co chwilę będzie przesuwał granicę. Mieliśmy już w historii zabijanie podludzi i niczego nas to nie nauczyło.

 

Żywych ludzi porownujesz do płodu bez układu nerwowego. Jak tobie przestanie mózg pracować, to umierasz Pieprzna.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Wtrące się z pytaniem.

Czy kobieta, która poroni przed 3 miesiącem, może liczyć na pogrzeb i mszę w kościele? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dla mnie niech każda kobieta żyje z własnym sumieniem i jak chce niech dokona aborcji nawet na życzenie. Osobiście jednak idealna sytuacja była dla mnie kiedy aborcja była dostępna w 3 znaczących przypadkach. Dla mnie sytuacja jest prosta, nie chcesz dzieci zabezpieczaj się i myśl co robisz. Jakoś 15 lat minęło i  niechciana ciąża się nie przytrafiła więc jest to możliwe.

 

Życie zaczyna się od poczęcia, jak można ignorować tak niepodważalny fakt!!!

Można wymyślać, że nie ma układu nerwowego i wtedy jest uzasadnione zabijanie czy też pozbawianie życia jakby nie było przyszłego dziecka, które samemu się nadało życie! Można pisać, że jest to zlepek komórek i deprecjonować w ten sposób wartość tego życia ale nie zmieni to faktu, że jest to życie bo gdyby go nie było to nie byłoby całego hałasu wobec tego tematu.

6 tygodni to już spokojnie można było 16 lat temu zobaczyć bijące serce na ekranie USG a co teraz można to nawet nie wiem.

Będąc na patologii noworodka 2 tygodnie w Centrum Pediatrii w Katowicach widziałam dziecko urodzone w 5 miesiącu ciąży, które wówczas miało 3 miesiące i de fakto powinno być jeszcze w brzuchu. A teraz pisze się, że 22  tydzień jest ok. Bzdura, nie we wszystkim powinniśmy gonić zachód. A na pewno nie w tej kwestii.

 

 

 

 

 

7 minut temu, Frau napisał:

Wtrące się z pytaniem.

Czy kobieta, która poroni przed 3 miesiącem, może liczyć na pogrzeb i mszę w kościele? 

Poroniłam przed 3  miesiącem i powiem Ci, że nie było co chować.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie, wtedy, to nie jest człowiek, tylko skrzep na podpasce lub w toalecie o rozmiarze w 12 tygodniu od 45 do 80 mm.  Zatem kościół dopuszcza się bezczeszczczenia zwłok człowieka. Choć może dobrze, bo jakby kazał łowić zwłoki z toalety pod groźbą kary, to już byłby komedio-dramat.

Niestety może dosadnie, ale tak to wygląda do 12 tygodnia życia płodu.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Arkina napisał:

Dla mnie niech każda kobieta żyje z własnym sumieniem i jak chce niech dokona aborcji nawet na życzenie. Osobiście jednak idealna sytuacja była dla mnie kiedy aborcja była dostępna w 3 znaczących przypadkach. Dla mnie sytuacja jest prosta, nie chcesz dzieci zabezpieczaj się i myśl co robisz. Jakoś 15 lat minęło i  niechciana ciąża się nie przytrafiła więc jest to możliwe.

 

Życie zaczyna się od poczęcia, jak można ignorować tak niepodważalny fakt!!!

Można wymyślać, że nie ma układu nerwowego i wtedy jest uzasadnione zabijanie czy też pozbawianie życia jakby nie było przyszłego dziecka, które samemu się nadało życie! Można pisać, że jest to zlepek komórek i deprecjonować w ten sposób wartość tego życia ale nie zmieni to faktu, że jest to życie bo gdyby go nie było to nie byłoby całego hałasu wobec tego tematu.

6 tygodni to już spokojnie można było 16 lat temu zobaczyć bijące serce na ekranie USG a co teraz można to nawet nie wiem.

Będąc na patologii noworodka 2 tygodnie w Centrum Pediatrii w Katowicach widziałam dziecko urodzone w 5 miesiącu ciąży, które wówczas miało 3 miesiące i de fakto powinno być jeszcze w brzuchu. A teraz pisze się, że 22  tydzień jest ok. Bzdura, nie we wszystkim powinniśmy gonić zachód. A na pewno nie w tej kwestii.

 

 

 

 

 

Poroniłam przed 3  miesiącem i powiem Ci, że nie było co chować.

 

Przecież straciłaś dziecko. Człowieka. 

Jak możesz mówić, że nie było "co" chować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Frau napisał:

Przecież straciłaś dziecko. Człowieka. 

Jak możesz mówić, że nie było "co" chować.

Nie było to nie było czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Arkina napisał:

 

 

 

 

 

 

Poroniłam przed 3  miesiącem i powiem Ci, że nie było co chować.

 

Ależ kościół nie chował poronień do 6 miesiąca życia, bo to wówczas dla nich nie był człowiek. Na pogrzeb mogłaś liczyć jak urodziłaś w 6 miesiącu.

Cóż za zmiana podejścia. Bóg im się pewnie objawił.

1 minutę temu, Arkina napisał:

Nie było to nie było czego nie rozumiesz?

Spuscilas człowieka w kiblu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Maybe napisał:

Nie, wtedy, to nie jest człowiek, tylko skrzep na podpasce lub w toalecie o rozmiarze w 12 tygodniu od 45 do 80 mm.  Zatem kościół dopuszcza się bezczeszczczenia zwłok człowieka. Choć może dobrze, bo jakby kazał łowić zwłoki z toalety pod groźbą kary, to już byłby komedio-dramat.

Niestety może dosadnie, ale tak to wygląda do 12 tygodnia życia płodu.

Dosadnie, ale zgodne z prawdą i praktyką. 

Kościół nie godzi się na takie pochówki.

I więcej nie mam nic do dodania.

 

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Frau napisał:

Dosadnie, ale zgodne z prawdą i praktyką. 

Kościół nie godzi się na takie pochówki.

I więcej nie mam nic do dodania.

 

 

Nie piszę jako katoliczka tylko w praktyce mi powiedz jak miałam to zrobić nawet jakby było to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

To może chociaż msza żałobna? Też nie? No szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Arkina napisał:

Nie piszę jako katoliczka tylko w praktyce mi powiedz jak miałam to zrobić nawet jakby było to możliwe?

Nie chodzi o Ciebie a samo zjawisko. 

Nigdy nie poroniłam, nie dokonałam aborcji, nie wiem jak to wygląda w praktyce. Wiem jednak, że takie wczesne poronienia zdarzają się w szpitalu. I co? Ksiądz jest tam obecny codziennie. Zaproponował pochówek "zmarłego człowieka"? Mojej bratowej,nie! 

 

W ogóle przypomniała mi się moja nauka przedmałżeńska w kościele ? 

Babka mnie tak rozbawiła kalendarzykiem i wstrzemięźliwoscią seksualną, że kartkę podpisała w połowie wykładu i do domu puściła ? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Wychodzę z tego tematu (aborcja) bo ja tu nie piszę ani jako katoliczka ani jako lewicowiec do końca tyko jako Arkina.

Niech będzie to prawo do aborcji na żądanie ale sercem zawsze będę za życiem.

 

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Frau napisał:

Dosadnie, ale zgodne z prawdą i praktyką. 

Kościół nie godzi się na takie pochówki.

I więcej nie mam nic do dodania.

 

 

Księża to tylko albo aż ludzie. Niestety, ich działania rzutują na to jak postrzegamy kościół i wiarę. Mojemu koledze "urodziło się" martwe dziecko uduszone pępowiną. To było dziecko długo oczekiwane. Nie był w stanie dojść do siebie. Poprosił mnie o pomoc. Wspólnie z drugim kuplem poszliśmy do kościoła z tą białą trumienką w rękach i poprosiliśmy o poświęcenie. Zrobił to w tak paskudny sposób, że odjęło nam mowę. Na odchodnym kumpel powiedział do niego: jak pochowiemy to maleństwo, wrócę do księdza i pogadamy. Na cmentarzu, zwykły grabarz podszedł do tego z należnym szacunkiem. 

Nie wyzbędę się wiary, ale widzę co się dzieje. 

@Frau, Twoje argumenty w dyskusjach są nie do obalenia.

Wiem, miałem nie.... 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
24 minuty temu, Frau napisał:

W ogóle przypomniała mi się moja nauka przedmałżeńska w kościele ? 

Babka mnie tak rozbawiła kalendarzykiem i wstrzemięźliwoscią seksualną, że kartkę podpisała w połowie wykładu i do domu puściła ? 

Większość Polaków jest takimi katolikami bo traktują wiarę jako tradycje przekazywaną z pokolenia na pokolenie.

Można zapytać na cholere Ci był wtedy ten ślub kościelny?

Większość społeczeństwa postępuje podobnie i z prawdziwą wiarą to nie ma nic wspólnego.

 

 

 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 minut temu, Arkina napisał:

Wychodzę z tego tematu (aborcja) bo ja tu nie piszę ani jako katoliczka ani jako lewicowiec do końca tyko jako Arkina.

Niech będzie to prawo do aborcji na żądanie ale sercem zawsze będę za życiem.

 

 

@Arkina, ja się wypowiadam jako kobieta, którą mógł dotknąć ten problem. 

Moje zdanie na temat aborcji.

Powinna być legalna i wykonywana w szpitalu (nie w "garażu" ) w określonych przypadkach. Między innymi gwałt, zagrożenie życia matki, lub płód w znacznym stopniu upośledzony.

Jakiś czas pracowałam w fundacji. Zajmowaliśmy się chorymi dziećmi. Każdego dnia widziałam dziesiątki zdjęć chorych, upośledzonych, zniekształconych dzieci i krzyk rozpaczy ich rodziców. Bałaganie o najmniejsze datki pieniężne, aby ulżyć swojemu dziecku w cierpieniu.

Państwo i kościół, to ostatnie instancje na które ludzie mogą liczyć.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Cytat

Dzieciom przed 7. rokiem życia oraz dzieciom, które zmarły przed urodzeniem (niezależnie od tygodnia ciąży, w którym śmierć nastąpiła), także przysługuje prawo do pogrzebu kościelnego. Nie powinno być powodem odmowy ani nawet okazania jakiegoś wyrazu niechęci ze strony duszpasterza to, że dziecko nie było ochrzczone. Prawo kościelne przewiduje bowiem możliwość udzielenia przez ordynariusza miejsca pozwolenia na pogrzeb kościelny dzieci, których rodzice mieli zamiar je ochrzcić, a jednak zmarły przed chrztem (kan. 1183 § 2 KPK). Nadto Konferencja Episkopatu Polski udzieliła ogólnej zgody na pogrzeb dzieci zmarłych przed chrztem, gdy wiadomo, że rodzice naprawdę, jako osoby religijne, pragnęli je ochrzcić („Obrzędy pogrzebu”, Wprowadzenie, nr 22/e). W obrzędach pogrzebowych duszpasterz jest zobowiązany dobrać teksty przeznaczone na pogrzeb dzieci, które zmarły przed chrztem.
Co do zwłok embrionów, płodów ludzkich czy wcześniaków nie można mieć wątpliwości, że należy się im szacunek jak każdemu zmarłemu człowiekowi. Wypowiadała się na ten temat wiele razy Stolica Apostolska. Kongregacja Doktryny Wiary naucza, iż „zwłoki embrionów lub płodów ludzkich, pochodzące z dobrowolnych przerwań ciąży czy też nie, powinny być uszanowane tak jak zwłoki innych istot ludzkich […]. Zarówno w przypadku martwych płodów, jak i osób dorosłych, wszelka praktyka handlowa powinna być uważana za niegodziwą i zabronioną” (Instrukcja „Donum vitae” z 22 lutego 1987 r., nr I, 4). Natomiast Papieska Rada do spraw Duszpasterstwa Służby Zdrowia w Karcie Pracowników Służby Zdrowia (nr 146) stwierdza, że „płodowi już martwemu należy się szacunek właściwy każdemu zmarłemu człowiekowi”.
Należy unikać używania potocznie przyjętego terminu „pokropek” na określenie pogrzebu dziecka. Jest to bowiem pewien wyraz degradacji jego pochówku. Obrzędy liturgiczne mówią o pogrzebie dziecka, a nie tylko o pokropieniu trumny wodą święconą. Skoro liturgia Kościoła przewiduje określone obrzędy podczas pogrzebu dziecka, to powinno się go odprawiać z wrażliwością i starannością. Można też odprawić z okazji pogrzebu dziecka Mszę św., np. o pociechę dla zasmuconych jego utratą rodziców. Taką Eucharystię sprawuje się w kolorze białym, nie fioletowym, wykorzystując odpowiednie formularze mszalne (zarówno na pogrzebie dziecka ochrzczonego, jak i nieochrzczonego). Kościół nie sprawuje Mszy św. pogrzebowej za zmarłe dzieci, gdyż taka Msza św. ma charakter przebłagania za grzechy popełnione przez zmarłego. Dziecko natomiast, które nie osiągnęło używania rozumu, nie było w stanie popełnić grzechu, a więc sprawowanie Ofiary Eucharystycznej jako przebłaganie za grzechy nie miałoby sensu.
Rodzicom, których dziecko umrze: czy to wskutek poronienia bądź wkrótce po urodzeniu, prawo polskie i szpitale powinny dać wybór i decyzję, czy pragną sami pochować dziecko, czy zostawić sprawę szpitalowi. Prawo to winno być jednolite w postanowieniach, poszukując najlepszych rozwiązań. Potrzebne jest dostrzeżenie problemu, że są rodzice, dla których pochówek dziecka jest istotny i potrzebny. Problem powinien być ważny nie tyle dla prawa kanonicznego, gdyż ono, jak i nauczanie Kościoła, są tutaj jednoznaczne, ile dla duszpasterstwa, aby nie zarzucano Kościołowi braku konsekwencji, iż jednoznaczna postawa w obronie życia od chwili poczęcia nie idzie w parze z szacunkiem należnym ciału zmarłego dziecka, także tego, które nie dożyło dnia swoich narodzin.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
17 minut temu, Żebrak napisał:

Księża to tylko albo aż ludzie. Niestety, ich działania rzutują na to jak postrzegamy kościół i wiarę. Mojemu koledze "urodziło się" martwe dziecko uduszone pępowiną. To było dziecko długo oczekiwane. Nie był w stanie dojść do siebie. Poprosił mnie o pomoc. Wspólnie z drugim kuplem poszliśmy do kościoła z tą białą trumienką w rękach i poprosiliśmy o poświęcenie. Zrobił to w tak paskudny sposób, że odjęło nam mowę. Na odchodnym kumpel powiedział do niego: jak pochowiemy to maleństwo, wrócę do księdza i pogadamy. Na cmentarzu, zwykły grabarz podszedł do tego z należnym szacunkiem. 

Nie wyzbędę się wiary, ale widzę co się dzieje. 

@Frau, Twoje argumenty w dyskusjach są nie do obalenia.

Wiem, miałem nie.... 

@Żebrak to jest tak delikatny i trudny temat, że wszelkie nasze spory i ściganie się o rację będą nietaktowne. 

 

I żeby nie było. Na swój sposób wierzę w Boga. Tak chcę, tak mi lżej w życiu. Takiej wiary potrzebuję. Wiary w istnienie dobra.

To, że Kościół w obecnym czasie zmienił się w instytucję, to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Oczywiście że jest to trudny temat....

Moja siostra urodziła (bo był to już normalny poród) dziecko w 5.miesiacu i nawet pogrzebu nie było, bo kościół nie uznawał tych dzieci za ludzi. Dodam że byłyśmy równo w ciąży, miałyśmy prawie te same terminy urodzenia, ja urodziłam córeczkę, a ona biedna nawet grobu własnego dziecka nie miała i nie ma do dziś. Siedziała przy łóżeczku mojej córki i szlochała 

Koleżanka poroniła na początku 5 miesiąca bo miała zakażenie bakteryjne wód płodowych i ci ludzcy księża prolife również odmówili pogrzebu. Koleżanka podnosiła się z traumy więcej niż rok.

 

Zatem jak słyszę wywody katotalibanów i obrońców kościoła, że płód nawet do 12 tygodnia to człowiek, to mnie strzyka, nie powiem gdzie.

I nie teraz się zmienił w instytucje bo to miało miejsce 20 lat temu, ponad. Zawsze tą instytucją był i ustalał prawa jakie mu były wygodne. A ciemnota bez empatii łyka i nawet nie da głosu sprzeciwu.

Edytowano przez Maybe
  • Przykro mi 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 minut temu, Arkina napisał:

Większość Polaków jest takimi katolikami bo traktują wiarę jako tradycje przekazywaną z pokolenia na pokolenie.

Można zapytać na cholere Ci był wtedy ten ślub kościelny?

Większość społeczeństwa postępuje podobnie i z prawdziwą wiarą to nie ma nic wspólnego.

 

 

 

A co ma związek z prawdziwą wiarą? 

Wiesz jakie mnie otaczają bogobojne osoby w rodzinie? 

Z kościoła prawie nie wychodzą. Ale co z tego, kiedy będąc poza nim nie potrafią wprowadzić w swoje życie nauk, jakie tam zdobywają.

Prawdziwy katolik, osoba głęboko wierząca, powinna się charakteryzować powściągliwością w słowach. 

Oddaniem. Swoje dobro często przedłożyć nad cudzym. Współczucie, bezinteresowność. Stawianie siebie wyżej nad ateistą czy agnostykiem lub wyznawcą innej wiary to już pycha!

Szkoda gadać. Takich ludzi że świecą szukać.

 

 

 

Chciałam tylko dodać, że jestem szemranym katolikiem. 

Gdybym była tym prawdziwym, to nigdy bym w niedzielę na forum nie zaglądała. 

Nic tylko kościół i rodzina. Bo rodzina to świętość największa ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...