Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Brunetka

Pożegnanie "Tulipana". Zmarł Jerzy Kalibabka

Polecane posty

Brunetka

Jerzy Kalibabka zmarł w wieku 62 lat. Uwodził kobiety, by wyłudzić od nich majątek. Był inspiracją do powstania słynnego serialu "Tulipan".

OTI1NjA1YDUoUzhZbkptIGsLbAMoE2N2PBN0SG5-

 

O śmierci Jerzego Kalibabki poinformował "Super Express". 62-latek zmarł w środę w Dziwnowie w województwie zachodnio-pomorskim. Przyczyna śmierci nie jest znana.

Jerzy Kalibabka w czasach PRL uwodził kobiety dla ich majątku. Najpierw w Międzyzdrojach wykorzystywał między innymi turystki z Niemiec, później w Szczecinie zajmował się sutenerstwem. Z kolei w Zielonej Górze dziewczyna pracująca w zakładzie jubilerskim nauczyła Jerzego Kalibabkę rozpoznawać biżuterię.

Nie upiekło mu się to, mimo że udawało mu się wielokrotnie uciec z konwojów Milicji Obywatelskiej. Za Jerzym Kalibabką wystawiano listy gończe. W 1980 roku trafił do aresztu w Kamieniu Pomorskim, z którego udało mu się uciec.

 

Jerzy Kalibabka w kwietniu 1982 r. został ponownie aresztowany. Sąd postawił mu zarzuty popełnienia 103 przestępstw, w tym kradzieży, oszustw czy gwałtów, na terenie całej Polski. Wartość skradzionych przez niego przedmiotów oszacowano na prawie 15 milionów złotych. To kobiet nie zrażało, wysyłały mu listy miłosne.

 

8 marca 1984 roku w Dzień Kobiet Jerzy Kalibabka został skazany na karę 15 lat pozbawienia wolności i prawie milion złotych grzywny.  Na wolność Jerzy Kalibabka wyszedł po 9 latach i 8 miesiącach w skutek amnestii.

 

Jego życie było jak z filmu. Zauważyli to filmowcy i Jerzy Kalibabka posłużył jako pierwowzór głównego bohatera w słynnym Tulipanie. Był nawet konsultantem serialu, za co zarobił pieniądze na grzywnę.

 

źródło: wiadomosci.wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera

Czytałam o tym w gazecie. Było tam napisane, że te kobiety które uwiódł ciągle wierzyły, że on je naprawdę kocha i że te pieniądze to tylko pożyczył i w końcu odda. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
W dniu 14.03.2019 o 16:35, Brunetka napisał:

Jerzy Kalibabka zmarł w wieku 62 lat. Uwodził kobiety, by wyłudzić od nich majątek. Był inspiracją do powstania słynnego serialu "Tulipan".

OTI1NjA1YDUoUzhZbkptIGsLbAMoE2N2PBN0SG5-

 

 

W dniu 14.03.2019 o 16:35, Brunetka napisał:

Jerzy Kalibabka w czasach PRL uwodził kobiety dla ich majątku. 

Nie w moim typie, a  na mój ulubiony srebrny łańcuszek by się nie połakomił. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, słoneczna napisał:

Nie w moim typie, a  na mój ulubiony srebrny łańcuszek by się nie połakomił. :D

Za późno się zabrałaś za kuszenie "Tulipana" łańcuszkami :P

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Za późno się zabrałaś za kuszenie "Tulipana" łańcuszkami :P

No wiem, że za późno,  tak mi się pomyślało, co by było gdyby... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, słoneczna napisał:

No wiem, że za późno,  tak mi się pomyślało, co by było gdyby... :P

Swoją drogą to chyba musiał mieć nieźle gadane, albo jakiś urok osobisty, że tak "opętał" tyle kobiet? One przecież do końca go broniły i wierzyły w to, że on je kocha.


Taki "dar", który może wiele szkody wyrządzić. Jestem ciekaw czy one były po prostu desperatkami i wybierał właśnie takie czy też na prawdę miał to "coś" w sobie, że one mu ulegały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Chociaż...gdyby mi tak zaśpiewał to kto wie.... :D;)

 

 

 Ale kicz. :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, słoneczna napisał:

Chociaż...gdyby mi tak zaśpiewał to kto wie.... :D;)

No to ja osobiście twierdzący, że jestem beztalenciem, to przy tym jestem mega uzdolniony, więc się zacznij bać :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
monalisa

Myślę, że musiał mieć to coś. I też dobrze odgadywać potrzeby jakie te kobiety miały. O tak grał na emocjach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, monalisa napisał:

Myślę, że musiał mieć to coś. I też dobrze odgadywać potrzeby jakie te kobiety miały. O tak grał na emocjach. 

Pewnie był dobrym psychologiem. Podpytywał, obserwował i przez to potrafił wyjść na przeciw ich potrzebom. Dla mnie to jest najgorsze, że właśnie grał na ich emocjach i do tego uczuciu. Rozkochiwał w sobie i przystępował do ataku. To już prędzej bym był w stanie zrozumieć wykorzystanie naiwności i głupoty ludzkiej, bo wykorzystanie zakochanej kobiety, to już jest żenujące i strasznie słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
W dniu 18.03.2019 o 08:36, monalisa napisał:

Myślę, że musiał mieć to coś.

Czyli co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
monalisa
W dniu 19.03.2019 o 16:54, Wania napisał:

Czyli co?

 dla każdej kobiety pewnie to oznacza coś innego. Jednak są takie cechy, które przyciągają kobiety. szarmancki, gentleman, potrafiący słuchać, spokojny. Czasem wystarczy sam wzrok. Jak facet patrzy na kobietę. To takie połączenie różnych cech. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

To o najsłynniejszym uwodzicielu:

,,Żadnej z kochanek po latach nie wyśmiewał, nie wykpiwał, nie wspominał w sposób złośliwy. Żadna z kobiet, które kochał lub twierdził, że kocha, a potem rzucił, nie czuła też do niego żalu. I nie tylko dlatego, że prawie zawsze udawało mu się znaleźć następcę – kochanka, narzeczonego lub męża, lecz dlatego, że póki związek trwał, Casanova był partnerem idealnym: szarmanckim, troskliwym, czułym i najczęściej wiernym".

 

Nic o okradaniu kochanek nie pisze, ale w swoich pamiętnikach kilka tajemnic uwodzenia zdradził.  Być może niejeden korzystał z nich dla niecnych celów.

Teraz też oszukują. Obok mojej miejscowości kobieta straciła trochę pieniędzy na żołnierza wracającego z misji. Nie pamiętam dokładnie metody działania.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
W dniu 20.03.2019 o 23:01, monalisa napisał:

dla każdej kobiety pewnie to oznacza coś innego. Jednak są takie cechy, które przyciągają kobiety. szarmancki, gentleman, potrafiący słuchać, spokojny. Czasem wystarczy sam wzrok. Jak facet patrzy na kobietę. To takie połączenie różnych cech. 

 

Czyli "to coś" to w gruncie rzeczy nic konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
monalisa
12 minut temu, Wania napisał:

 

Czyli "to coś" to w gruncie rzeczy nic konkretnego?

 nie no... przekłada się na konkretne cechy, na ich połączenie. jednak jest trudne do opisania. Nie można tego nazwać konkretnie jednym słowem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
15 minut temu, monalisa napisał:

nie no... przekłada się na konkretne cechy, na ich połączenie. jednak jest trudne do opisania. Nie można tego nazwać konkretnie jednym słowem. 

Okej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...