taka prośba, może ktoś pomógłby mi znaleźć dobre rozwiązanie. Pytałam różne osoby ale nikt nie umiał nic konkretnego poradzić. Sprawa jest wrażliwa a dotyczy robienia porządków na cmentarzu. Za każdym razem kiedy sąsiedzi obok mojej posesji z nagrobkiem robią u siebie porządki, zawsze po mojej stronie zostawiają brudną posadzkę. Czyszcząc posadzkę i nagrobek u siebie, nie dość, że wchodzą na nie swój teren - korzystają z mojej posesji, brudzą i nie sprzątają po sobie. Są to ślady zabłoconego obuwia i piachu. Używają też mojej zmiotki wraz z szufelką i zostawiają je brudne. Pytanie brzmi jak im zwrócić uwagę żeby tak nie robili. Mogłabym im to powiedzieć wprost ale obawiam się, iż mogliby mi w odwecie uszkodzić nagrobek lub posadzkę, w które sporo zainwestowałam finansowo.
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
,,Człowiek bez przeszłości"
Aki Kaurismaki w swoim specyficznym stylu opowiada historię człowieka, który wskutek pobicia stracił pamięć. Nie jest mu z tego powodu specjalne przykro a scenarzysta nie uruchamia wszystkich dostępnych sposobów, by pomóc mu odnaleźć tożsamość. Bez wiedzy kim jest, bez pieniędzy, bez swojego miejsca do życia, trafia do innych wyrzutków społecznych, którzy zamieszkują baraki na złomowisku. Znajduje u nich pomoc, akceptację i poczucie wspólnoty. Na kolację zapraszają się tu do Armii Zbawienia, głodnego karmią, płacą za przyslugi innymi przysługami. Nikt nie płacze nad swym losem, pogodzeni ze sytuacją ludzie zdają się być szczęśliwi. Zdarza się tu nawet miłośc i ona też przychodzi bez zadnych fajerwerków, w spojrzeniu, gdzieś pomiędzy łyżką a talerzem.
Jest tu też pies,poczciwy ciapek o złowieszczym imieniu Hanibal, który bardzo łatwo przewiązuje się do naszego bohatera. Ciekawe, czy to ten sam piesek który był w , Spadajacych liściach". Klimatycznie filmy są zbliżone, podobny peerelowski wystrój, brzydota i szarość. Trochę surowego humoru i sarkazmu, trochę dramatu, trochę obyczajowości i pewna porcja niedorzeczności, którą trzeba po prostu przyjąć na wiarę, by delektować się prostą historią o prostych ludziach, którzy zamiast kąpać się w promieniach zachodzącego nad morzem słońca toną w papierosowym dymie.
Lubię takie kino, trochę na bakier z rozsądkiem, ale przemawiające do serca.
Witam,
taka prośba, może ktoś pomógłby mi znaleźć dobre rozwiązanie. Pytałam różne osoby ale nikt nie umiał nic konkretnego poradzić. Sprawa jest wrażliwa a dotyczy robienia porządków na cmentarzu. Za każdym razem kiedy sąsiedzi obok mojej posesji z nagrobkiem robią u siebie porządki, zawsze po mojej stronie zostawiają brudną posadzkę. Czyszcząc posadzkę i nagrobek u siebie, nie dość, że wchodzą na nie swój teren - korzystają z mojej posesji, brudzą i nie sprzątają po sobie. Są to ślady zabłoconego obuwia i piachu. Używają też mojej zmiotki wraz z szufelką i zostawiają je brudne. Pytanie brzmi jak im zwrócić uwagę żeby tak nie robili. Mogłabym im to powiedzieć wprost ale obawiam się, iż mogliby mi w odwecie uszkodzić nagrobek lub posadzkę, w które sporo zainwestowałam finansowo.
Witam,
taka prośba, może ktoś pomógłby mi znaleźć dobre rozwiązanie. Pytałam różne osoby ale nikt nie umiał nic konkretnego poradzić. Sprawa jest wrażliwa a dotyczy robienia porządków na cmentarzu. Za każdym razem kiedy sąsiedzi obok mojej posesji z nagrobkiem robią u siebie porządki, zawsze po mojej stronie zostawiają brudną posadzkę. Czyszcząc posadzkę i nagrobek u siebie, nie dość, że wchodzą na nie swój teren - korzystają z mojej posesji, brudzą i nie sprzątają po sobie. Są to ślady zabłoconego obuwia i piachu. Używają też mojej zmiotki wraz z szufelką i zostawiają je brudne. Pytanie brzmi jak im zwrócić uwagę żeby tak nie robili. Mogłabym im to powiedzieć wprost ale obawiam się, iż mogliby mi w odwecie uszkodzić nagrobek lub posadzkę, w które sporo zainwestowałam finansowo.
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach