Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Michael

Polki są wymagające?

Polecane posty

alan

Myślę, że jedni są warci drugich. Każde czasy maja swoje ładne, czy brzydkie odpowiedniki. Jeżeli spojrzymy daleko w przeszłość na naszych przodków i te ich wielkie peruki, czy pudrowanie widocznego ciała na biały by ukryć prawdziwą karnację. Albo obecna moda na farbowanie się mężczyzn, czy golenie ciała. Lub kobiety które naśladują mężczyzn do tego stopnia, że czasami są bardziej męskie od nich, czy mężczyźni nadwrażliwi na własny wygląd.

Popieprzone jest to wszystko ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Wg mężczyzn wymagania wzrosły, bo wymaga się od faceta czegoś więcej niż kiedyś, wymaga się uczestniczenia w życiu rodzinnym, czegoś więcej niż chodzenia do pracy i przynoszenia hajsu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki jeden
Dnia 27.07.2021 o 08:11, Maybe napisał:

Wg mężczyzn wymagania wzrosły, bo wymaga się od faceta czegoś więcej niż kiedyś, wymaga się uczestniczenia w życiu rodzinnym, czegoś więcej niż chodzenia do pracy i przynoszenia hajsu.

 

Kobietom to już się w tyłkach poprzewracało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja nie miałem do kobiet dobrego szczęścia. 

Zawsze jak trafiałem na jakieś kobiety, to różnie to się układało. Ale też ja nie chciałem utrzymywać znajomości z niektórymi kobietami, bo miałem powody. 

 

Według mojego zdania, to na kogo się trafi nie zależy tylko od naszej decyzji, ale też od losu i szczęścia, a coś o tym wiem. 

Bo na pewne rzeczy wpływu się nie ma i nie można nic poradzić, a to los czasami decyduje. 

 

Ja trafiałem na różne kobiety i miałem też kontakty z kobietami z innych krajów, ale nic dobrego z tego nie wychodziło. 

Moje starania nie dały nic dobrego, bo los nie chciał dla mnie dobrze. 

 

Ale o takich sprawach to musiałbym dużo opowiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ja tam się nie znam na kobietach ale może i coś tam wymagają.Zapytam kogoś ze znajomych o Polki to mi powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Dnia 11.08.2019 o 15:54, Maybe napisał:

Mam się leczyć?

Na leczenie to już chyba za późno koleszankoooo co ??!!  ??

Dnia 11.08.2019 o 16:04, Maybe napisał:

To biorę, tylko musi mieć jakiś defekt, chociaż ukryty.....?

Koniecznie defekt ! A najlepiej krzywy nos! ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 minut temu, Fifka napisał:

Na leczenie to już chyba za późno koleszankoooo co ??!!  ??

Koniecznie defekt ! A najlepiej krzywy nos! ?

 

Jesssu źle z mną.....nie wiedziałam, tzn zapomniałam, że to napisałam ?

Nie mów do mnie koleżanko bo mam uraz ?? ostatnio jak ktoś użył tego słowa to mi się skojarzyło z "towarzyszko"?

 

Nie, ja naprawdę lubię brzydali, ale chudych tzn szczupłych np. Clint Eastwood ??

 

Co do nosa to ty nie masz pojęcia jak może odurodzić kogoś. Mój przyjaciel dość że ma garbaty to jeszcze przesunięty w lewo. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Przed chwilą, Maybe napisał:

Co do nosa to ty nie masz pojęcia jak może odurodzić kogoś. Mój przyjaciel dość że ma garbaty to jeszcze przesunięty w lewo. 

No przecież chciałaś brzydala ! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Fifka napisał:

No przecież chciałaś brzydala ! ?

No i mam! Ale przyjaciela też mam brzydala!

A jednak mają coś w sobie. Każdy ma jakieś fetysze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja to czasami mam dosyć serdecznie kobiet i mówię to szczerze. 

Nie mając dobrych doświadczeń z kobietami, to by nie jednego faceta to zniechęcało. 

Ale też mam swoje zasady i zainteresuje się każdą, jaka mi się nawinie. 

I to nie jest tak, że ja: wybrzydzam kobietami. Wcale nie. Po prostu ja nie jestem "desperatem", jak niektórzy faceci i takiego z siebie nie robię. Może nawet mi się trafić bardzo atrakcyjna kobieta, ale jak coś mi w niej nie będzie się podobało, to ja się raczej taką nie zainteresuję. A jeżeli nawet, to tylko do: luźnej, normalnej relacji. 

A co mnie odpycha u kobiet? Niewłaściwy charakter. Brak wzajemności i okazywania wartości. Brak dobrych relacji i rozmowy. 

I myślę, że każdego, normalnego faceta takie rzeczy u kobiet takich odpychają. 

I to też działa w drugą stronę. 

Ja nie patrzę tylko na seks, jak robi to wielu facetów. Oni widzą tylko sam wygląd, atrakcyjność i tyłek u kobiety. 

Nie ważne, jaki jest charakter, jaka osobowość u kobiet. Aby tylko "zaliczyć" i to wszystko. I również tak robią niektóre kobiety. 

A u mnie tak nie jest i nie było. 

Dla mnie, wygląd u kobiety/kobiet też jest to ważna rzecz, ale bardziej ja patrzę na to, co sobą reprezentuję kobieta i jakie ma zachowanie. 

Dla wielu facetów to jest nie istotne, bo oni widzą tylko: atrakcyjność i seks. A ja na to patrzę inaczej. 

Wcale nie przyciągnie mnie do siebie kobieta bardzo atrakcyjna, jeżeli ona nie będzie okazywała wartości, wzajemności i nie będzie miała czym soba reprezentować. 

 

Mnie "pusta kobieta" nie interesuje i nie przyciąga, ale ja właśnie nie miałem dobrego szczęścia do kobiety, która miałaby te wszystkie, dobre rzeczy w sobie. 

 

No ale cóż, żyję dalej i nie płaczę z tego powodu, bo nie warto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Lubie głupie kobiety. Kobieta która zbyt wiele myśli gotuje się niczym czajnik i wychodzi jej para przez uszy. Kobiety nie są od myślenia i dedukcji na skomplikowanych poziomach w ogromie przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, syn fubu napisał:

Lubie głupie kobiety. Kobieta która zbyt wiele myśli gotuje się niczym czajnik i wychodzi jej para przez uszy. Kobiety nie są od myślenia i dedukcji na skomplikowanych poziomach w ogromie przypadków.

Nie bierz już tego benzo bo źle na Ciebie wpływa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Miejscowy napisał:

Ja to czasami mam dosyć serdecznie kobiet i mówię to szczerze. 

Napisze wprost...mam serdecznie dosyć czasem facetów. Do czynienia mam z różnymi w różnym wieku i to mężczyźni stanowią większą grupę moich klientów. 

Na szczęście większość jest neutralnych. Spora część z racji częstego przychodzenia zwyczajnie się próbuje spoufalac w sensie mówienie na ty itp. 

Nie pozwalam na to choć czasem sama proponuję również przejście na ty ale to w sytuacjach kiedy to może być dla mnie korzystne a zarazem nie kłopotliwe zawodowo. 

Niestety duża część facetów to naładowani testosteronem samcy którzy zamiast płynu rdzeniowo-mózgowego mają sperme i zachowują jak wyposzczone byczki na rodeo?‍♀️?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, syn fubu napisał:

Lubie głupie kobiety. Kobieta która zbyt wiele myśli gotuje się niczym czajnik i wychodzi jej para przez uszy. Kobiety nie są od myślenia i dedukcji na skomplikowanych poziomach w ogromie przypadków.

Może sam masz sporo braków i kompleksów na tle intelektualnym, skoro lubisz głupie kobiety.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Każdy szuka swojego towarzystwa. 

Jeśli ktoś sam nie ma nic mądrego w głowie, nie ma nic do zaoferowania dobrego, no to szuka drugiej osoby, która ma podobne myślenie. 

Ludzie powinni szukać towarzystwa na jakimś swoim poziomie. 

 

Wiadomo, że jeśli ja szukam jakiejś kobiety do towarzystwa, do relacji, to oczekuję tego, żebym miał o czym rozmawiać z taką kobietą, żeby były pozytywne i fajne relacje, żebym się dogadywał z kobietą. 

No i szukam takiej kobiety na swoim poziomie. Bo nie chciałbym się zniżać do poziomu kobiety głupiej, nie myślącej, która nic sobą dobrego nie reprezentuje. 

Niestety, w czasach dzisiejszych takich kobiet jest wiele i są problemy z takimi kobietami. 

Ale tak samo działa to w drugą stronę, od strony facetów. 

 

Więc jeśli ja, poznając kobietę nie mam o czym z nią rozmawiać, nie mogą się dobrze ułożyć relacje i nie ma zrozumienia wzajemnego, to ja czymś takim nie będę zainteresowano. 

Mnie takie coś raczej będzie odpychało. A miałem kilkakrotnie takie sytuacje z kobietami, więc jakieś doświadczenia z tym miałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

"Nawet mopa wynalazł mężczyzna (Murzyn akurat); nawet tampax (o.b.) wynalazł mężczyzna!!! Kobietą była tylko Kopernik, ale to wyjątek. Mądrość kobiet polega na tym, by pozwolić mężczyznom konstruować to, co lubią – a potem z tego korzystać".

 

"A tak w ogóle to kobieta jest istotą pośrednią między mężczyzną, a dzieckiem. Dlatego kochamy nasze kobiety i nasze dzieci, opiekujemy się nimi, pozwalamy im na znacznie więcej, niż wolno nam – bo są one sensem naszego istnienia!" - dowodzi Korwin-Mikke.

Takie różności fermentują u niektórych w głowach skrajnie prawicowych<- A może mają rację?Zastanowię się jeszcze!  ?

 

Edytowano przez Jacenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Dziewczyny/kobiety są mądre i cwane w inny sposób, w innym aspekcie percepcji obmyślanych planów, są również męskie, lecz natura stworzyła je tak, by większa część była... głupia. To nie pojazd, raczej uroczy komplement dostosowany do mentalności. Wiele gatunku spod płci żeńskiej skrywa wrodzoną "głupotę": a szkoda. I to nie głupota by robić rzeczy kryminogenne czy do cna kretyńskie.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, syn fubu napisał:

Dziewczyny/kobiety są mądre i cwane w inny sposób, w innym aspekcie percepcji obmyślanych planów, są również męskie, lecz natura stworzyła je tak, by większa część była... głupia. To nie pojazd, raczej uroczy komplement dostosowany do mentalności. Wiele gatunku spod płci żeńskiej skrywa wrodzoną "głupotę": a szkoda. I to nie głupota by robić rzeczy kryminogenne czy do cna kretyńskie.

Czy próbe sprzedaży leków silnie uzależniających na forum publicznie podając cene z dopiskiem polecam uznasz za swoją głupotę czy madrosc? 

Benzodiazepiny należy unikać jak ognia i stosować mądrze tylko w uzasadnionych przypadkach. 

 

Wybacz, że się czepiam tego ponownie ale jako kobieta głupio mądra tak mam ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Dnia 3.12.2021 o 13:42, Arkina napisał:

Napisze wprost...mam serdecznie dosyć czasem facetów. Do czynienia mam z różnymi w różnym wieku i to mężczyźni stanowią większą grupę moich klientów. 

Na szczęście większość jest neutralnych. Spora część z racji częstego przychodzenia zwyczajnie się próbuje spoufalac w sensie mówienie na ty itp. 

Nie pozwalam na to choć czasem sama proponuję również przejście na ty ale to w sytuacjach kiedy to może być dla mnie korzystne a zarazem nie kłopotliwe zawodowo. 

Niestety duża część facetów to naładowani testosteronem samcy którzy zamiast płynu rdzeniowo-mózgowego mają sperme i zachowują jak wyposzczone byczki na rodeo?‍♀️?

Nachalność nigdy nie jest dobrze postrzegana. Wszystko też zależy od naszych stosunków z drugą osobą i na jakie zachowania możemy sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Aco napisał:

Nachalność nigdy nie jest dobrze postrzegana. Wszystko też zależy od naszych stosunków z drugą osobą i na jakie zachowania możemy sobie pozwolić.

Uwierz mi, że faceci o których pisze na samym końcu to były spotkania z pozycji klient sprzedawca pierwszy raz. Ci którzy mnie znają i wiedzą jaka jestem nigdy by sobie na coś takiego nie pozwoli a wręcz stanęli w obronie gdyby jakaś głupia sytuacja miała w ich obecności miejsce. 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
14 minut temu, Arkina napisał:

Uwierz mi, że faceci o których pisze na samym końcu to były spotkania z pozycji klient sprzedawca pierwszy raz. Ci którzy mnie znają i wiedzą jaka jestem nigdy by sobie na coś takiego nie pozwoli a wręcz stanęli w obronie gdyby jakaś głupia sytuacja miała w ich obecności miejsce. 

 

 

 

 

 

Okazja czyni złodzieja?a zupełnie poważnie, to czasami "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" We wszystkim trzeba mieć umiar, rozsądek i trochę klasy.

 

Ps. Widocznie musisz być bardzo atrakcyjna, jeżeli masz tylu adoratorów ?

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
13 minut temu, Aco napisał:

Okazja czyni złodzieja?a zupełnie poważnie, to czasami "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" We wszystkim trzeba mieć umiar, rozsądek i trochę klasy.

 

Ps. Widocznie musisz być bardzo atrakcyjna, jeżeli masz tylu adoratorów ?

Wcale nie czuje się  atrakcyjna i nie twierdzę że są ich pęczki. Na moje oko jestem całkiem przeciętna i jest to realna ocena mojej osoby w moim wykonaniu. Tak myślę ?

I to co pisze nie schlebia mi, że tak czasami jest tylko powiedziałabym nawet wręcz przeciwnie. Wolałabym aby takie sytuacje się nie zdarzały. 

Może ktoś błędnie ocenia moje pisanie tutaj ale na to już nie mam wpływu jak kto co odbiera. Z perspektywy czasu kiedy pracowałam w zamkniętym pokoju i byłam 10 lat młodsza takie sytuacje w ogóle się nie zdarzały więc to, że teraz obcuje z ludźmi wieloma na codzień ma na pewno wpływ i na pewno nie ja jestem przyczyną tylko podejście niektórych facetów. 

Mam koleżanki w pracy i ich też różne sytuacje spotykają. 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
11 minut temu, Arkina napisał:

Wcale nie czuje się  atrakcyjna i nie twierdzę że są ich pęczki. Na moje oko jestem całkiem przeciętna i jest to realna ocena mojej osoby w moim wykonaniu. Tak myślę ?

I to co pisze nie schlebia mi, że tak czasami jest tylko powiedziałabym nawet wręcz przeciwnie. Wolałabym aby takie sytuacje się nie zdarzały. 

Może ktoś błędnie ocenia moje pisanie tutaj ale na to już nie mam wpływu jak kto co odbiera. Z perspektywy czasu kiedy pracowałam w zamkniętym pokoju i byłam 10 lat młodsza takie sytuacje w ogóle się nie zdarzały więc to, że teraz obcuje z ludźmi wieloma na codzień ma na pewno wpływ i na pewno nie ja jestem przyczyną tylko podejście niektórych facetów. 

Mam koleżanki w pracy i ich też różne sytuacje spotykają. 

 

 

Tego nie da się uniknąć. Takie sytuacje będą się zdarzały. Trzeba się na nie uodpornić, ignorować albo ucinać rozmowę "odpowiednim" komentarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Aco napisał:

Tego nie da się uniknąć. Takie sytuacje będą się zdarzały. Trzeba się na nie uodpornić, ignorować albo ucinać rozmowę "odpowiednim" komentarzem.

Jestem coraz bardziej bezczelna to fakt i ogólny osad facetów spada w moim mniemaniu na gorsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Arkina napisał:

Jestem coraz bardziej bezczelna to fakt i ogólny osad facetów spada w moim mniemaniu na gorsze. 

Będę pamiętał żeby koleżanki nie denerwować i nie proponować kawy, wspólnego wypadu w góry czy broń Boże zjedzenia razem kolacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 103
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...