Dwa razy byłem na komisariacie przesłuchiwany jako podejrzany.
Raz za kradzież złota a następnie za ogołocenie mieszkania jakiegoś DJ-a z drogiego sprzętu.
Oczywiście nigdy nic nikomu nie ukradłem a śledczemu pomagałem spisywać zeznania ? bo jakoś ciężko mu pisanie szło przez nieznajomość ortografii.
-Najbardziej było nieprzyjemne okazanie.Nie mieli weneckiego lustra i jakaś okradziona kobieta prosto w twarz mi/nam powiedziała(obok podstawieni policjanci),że to nie oni ale może co innego i gdzie indziej ukradli.
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Wyniki badań są zgodne z oczekiwaniami ich fundatora. I tak to się kręci, że co kilka lat robimy rewolucje w diecie jak króliki doświadczalne koncernów spożywczych. Może jeszcze przed śmiercią doczekam czasów, że wróci hasło "cukier krzepi" 😉
Ale blach rejestracji przez internet nie przepchniesz 😄 Na szczęście kredytów nie bierzemy. Ja jestem wielką fanką cyfryzacji aczkolwiek jeszcze w to dogłębnie nie weszłam, bo aż tak nie potrzebuję (np.e-podpis). Ale e-recepty i e-pity to jest super wynalazek.
..i wysoka 🙂
,,Kobieta z lodu "
Czeski film 🙃 Ale dobry.
Opowiada historię Hany, która jest wdową, matką dorosłych synów i babcią. Jej głównym zajęciem jest dogadzanie rodzinie odświętnymi obiadami, które odbywaja się u niej w domu. Najważniejszym naczyniem jest wydziwiana waza z której nalewa zupe, bo jej synowie nie chcą widziec garnka na stole. Zatem Hana parząc palce przelewa zupę do wazy, zanosi na stół i stamtąd rozlewa ją do talerzy. A jaśnie państwo łaskawie ją zje i oczywiście po sobie nie sprzątnie. Jej synowie nie wyrośli z krótkich spodni, nie są mężczyznami, których chciałoby się mieć koło siebie. Matkę traktują jak służąca. Najprawdopodobniej tak samo traktował ją jej mąż, bo widać po niej przyzwyczajenie do takiej sytuacji.
Aż pewnego dnia poznaje mężczyznę o imieniu Brona. Pomaga mu wyjść z wody, gdzie razem z innymi morsami delektuje się zimnymi kąpielami. I tak nasza Hana wkracza w inny świat, świat ludzi dojrzałych, wolnych i mogących robić to, na co mają ochotę.
Maluje usta szminką (i jest jak u Poświatowskiej ,,odkad cię poznalam, noszę w kieszeni szminkę") i idzie tańce.
Film momentami zabawny- kto chce zobaczyć kurę w depresji? Czasem drażniący- rodzinne kłótnie przy obiedzie, a najczęściej ciepły i czuły. Pokazuje, że to nie jest tak, że każdy ma lepsze życie od naszego. Gdzieś za pazuchą inni też noszą swoje grzechy i zaniedbane obowiązki, a pamięć o tym skutecznie tępi chętny do krytyki innych język.
No właśnie zdania są obecnie podzielone. Ostatnio częściej spotyka się liczne zdania, że to co było mówione przez lata o margarynie było nie do końca właściwe. I że to był mit. Może należaloby wejść w jakieś bardziej naukowe treści i badania.
Emocjonalny tekst "You Oughta Know" jest o osobie, z którą Morissette łączyły niegdyś bardzo bliskie stosunki. Artystka jednak nigdy nie zdecydowała się powiedzieć, o kogo chodziło. Wokalistka przyznaje jedynie, że był to dla niej niezwykle trudny czas.
z myślą o tobie Mr. Duplicity
Najbardziej znana ballada ze wszystkich opiewających ciężkie życie górników.
Autorem jest Merle Travis, który wspominając opowieści swojego ojca pracującego w kopalni momentami wręcz go cytuje.
Ernie Ford po latach wskrzesił utwór i rozsławił .
„Ładujesz szesnaście ton i co z tego masz?
Tym więcej masz długów, im więcej masz lat”
Jak doszło do napisania Fairytale of New York?
Podobno prze zakład;producent The Pogues, Elvis Costello, rzucił zespołowi wyzwanie, że nie będą w stanie napisać świątecznego utworu.
Coverów jest tyle że można słuchać przez cały grudzień
Dwa razy byłem na komisariacie przesłuchiwany jako podejrzany.
Raz za kradzież złota a następnie za ogołocenie mieszkania jakiegoś DJ-a z drogiego sprzętu.
Oczywiście nigdy nic nikomu nie ukradłem a śledczemu pomagałem spisywać zeznania ? bo jakoś ciężko mu pisanie szło przez nieznajomość ortografii.
-Najbardziej było nieprzyjemne okazanie.Nie mieli weneckiego lustra i jakaś okradziona kobieta prosto w twarz mi/nam powiedziała(obok podstawieni policjanci),że to nie oni ale może co innego i gdzie indziej ukradli.
-A Wy..?
Edytowano przez JacekzUdostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach