Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Dionizy

Już ranek. Niedzielny. Miałem dziś bezsenną noc. Łaziłem góra dół , góra dół, piłem meliskę, kakao ciepłe mleczko ale to wszystko nic nie pomagało. Usnąłem dopiero przed piątą. Nie wiem czemu tak czasem jest. Może to nadmiar informacji który wczoraj mnie atakowały. Jak dziwnie jestem skonstruowany. Przychodzą dni gdy śpię praktycznie kilkanaście godzin na dobę w każdym możliwym miejscu np przy stole na krześle, na ławeczce koło pracowni, zaraz po obiedzie kolacji itd itd a za chwilę następne dni zaznaczone bezsennością. Nie wiem czy wszyscy tak mają. No ale nie ma co. Za chwilę jadę poszperać w starociach na giełdzie. Może coś ciekawego wyszperam. Potem trzeba robić wszystko by sen nie przyszedł wcześniej jak wieczorem. Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

Cicho tutaj. Dziś wszyscy wyszli do pracy raniutko. Lubię poranki ze swoimi myślami i kubkiem kawy w miejscu gdzie czuję się dobrze  i wiem ze nikt żle nie życzy. W nocy była wichura i teraz będzie trzeba po ogarniać ogród. Szkoda tylko trawnika. Po sobotnim koszeniu był taki czysty, porządny a teraz pełno na nim przyniesionych przez wiatr liści jakiś reklamówek i innych takich. Kiedyś mówili że po takich halnych wiatrach od strony przełęczy izerskiej zmienia się pogoda i temperatura ale czy teraz gdy w aurze ciągle panują jakieś anomalie to to się sprawdzi? Wolałbym żeby nie chociaż jeszcze ze dwa tygodnie bo planuję jakąś wyprawę do lasu i chciałbym by było jeszcze w miarę znośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
23 godziny temu, Dionizy napisał:

Miałem dziś bezsenną noc. Łaziłem góra dół , góra dół, piłem meliskę, kakao ciepłe mleczko ale to wszystko nic nie pomagało. Usnąłem dopiero przed piątą.

Może przeżywałeś swoje urodziny po raz któryś tam... Ciało pamięta, lepiej niż nam się wydaje ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
6 minut temu, Zizi napisał:

Może przeżywałeś swoje urodziny po raz któryś tam... Ciało pamięta, lepiej niż nam się wydaje ;) 

Zizi ale tamta bezsenna noc to była jedna przed  imprezą. Więc moze to było oczekiwanie na buziaczki i dobre słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, Dionizy napisał:

Zizi ale tamta bezsenna noc to była jedna przed  imprezą. Więc moze to było oczekiwanie na buziaczki i dobre słowa

Może tak Dionizy, skoro tak lubisz i wciąż Ci mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
13 godzin temu, Zizi napisał:

Może tak Dionizy, skoro tak lubisz i wciąż Ci mało...

A czy dobrych słów i czułości może kiedyś być za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

To zależy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie wiem od czego zależy bo ja ciągle jestem głodny ciepła czułości dobra..

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

W sumie to dobrze, ale szkoda ze Ci brakuje.

Cieple słowa może dużo dają, ale nie zastąpią czułości, bliskości.

Do komputera się nie przytulisz, chociaż można... ale czy to pomoże?

 

W każdym razie miło jak zawsze z Tobą pogadać :*  ale muszę już zmykać spać,

bo tylu nowych tu... muszę pilnować swojego wyrka ;) 

dobranoc :* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 minuty temu, Zizi napisał:

W sumie to dobrze, ale szkoda ze Ci brakuje.

Cieple słowa może dużo dają, ale nie zastąpią czułości, bliskości.

Do komputera się nie przytulisz, chociaż można... ale czy to pomoże?

 

W każdym razie miło jak zawsze z Tobą pogadać :*  ale muszę już zmykać spać,

bo tylu nowych tu... muszę pilnować swojego wyrka ;) 

dobranoc :* 

Dobranoc Zizi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No i nie upilnowałaś Bo zanim ja poszedłem do swojego to w moim łóżeczku już ktoś leżał więc poszedłem do Twojego pokoiku i położyłem się na dywaniku koło łóżka. Wszystko dobrze ale czemu rano przebiegłaś mi po buzi? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Oddala się ten nasz dom gdzieś. Czy to też jest zasługa jesieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
46 minut temu, Dionizy napisał:

Oddala się ten nasz dom gdzieś. Czy to też jest zasługa jesieni?

Pewnie buduje się nowoczesne osiedle... a nasz dom taki swojski, stare lampy, stare krzesła, skrzypiąca podłoga.

Ja to lubię, ale cały czas w lesie jestem.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Lubię las I ten dosłowny i ten z przenośni I jeden i drugi dostarcza życiu argumentów. Chodzi mi po głowie analiza włóczykijowska Pocahontas. Czytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Jako nietoperz i zarazem szantanek zawsze jestem w okolicach domku :D Nikt nie przenosi się na nowe osiedle, a przynajmniej nie ja :) 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, RAW napisał:

Jako nietoperz i zarazem szantanek zawsze jestem w okolicach domku :D Nikt nie przenosi się na nowe osiedle, a przynajmniej nie ja :) 

? To miłe. Mam pewne przemyślenia ale chyba jeszcze nie dojrzały by o tym pisać. Przez jakiś czas było bardzo hałaśliwie w naszej wsi czy jak kto woli na Nastroiku. Teraz jest spokojniej. To dobrze. Przybyło kilka osób mądrych i rzeczowych i to jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
1 minutę temu, Dionizy napisał:

? To miłe. Mam pewne przemyślenia ale chyba jeszcze nie dojrzały by o tym pisać. Przez jakiś czas było bardzo hałaśliwie w naszej wsi czy jak kto woli na Nastroiku. Teraz jest spokojniej. To dobrze. Przybyło kilka osób mądrych i rzeczowych i to jest najważniejsze

Jeśli chcesz to wyślij te przemyślenia do mnie w liście(PW). Jak to na każdej wsi, muszą być sąsiedzi którzy się kłócą :D Teraz jest cisza, ale na jak długo? Kto wie, ale najważniejsze że ostatecznie wszystko będzie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Dyziu masz przemyślenia nowe? Niech dojrzeją :)

Jak wrócę z lasu to pogadamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Teraz, Zizi napisał:

Dyziu masz przemyślenia nowe? Niech dojrzeją :)

Jak wrócę z lasu to pogadamy ;)

Idziesz do lasu?

Sprawdź gdzie jest dużo grzybków i daj znać to przyjadę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, Dionizy napisał:

Idziesz do lasu?

Sprawdź gdzie jest dużo grzybków i daj znać to przyjadę.

 

Łokej, dam znać ;)

Na razie jestem w lesie z robotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

W moim stronach jest spory wysyp, że przysłowiowo można grzyby kosić, ale mnie niestety choroba dopadła i na razie nie mogę się ruszyć. Na szczęście szwagier pomyślał o mnie i podrzuci parę kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
7 godzin temu, BrakLoginu napisał:

W moim stronach jest spory wysyp, że przysłowiowo można grzyby kosić, ale mnie niestety choroba dopadła i na razie nie mogę się ruszyć. Na szczęście szwagier pomyślał o mnie i podrzuci parę kilo :)

A co Ci dolega Bilu? Czyżby znowu jakieś atrakcje powiązane z częstą wizytą w łazience?  Paskudna grypa jest teraz powiązana z paskudnym kaszlem. Trzeba codziennie do śniadania ze dwa ząbki czosnku na chlebek z masełkiem . Ważna jest systematyczność bo tylko daje w miarę dobrą ochronę przed wirusami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dionizy napisał:

A co Ci dolega Bilu? Czyżby znowu jakieś atrakcje powiązane z częstą wizytą w łazience?

Chyba to było przeziębienie, "było" bo już przechodzi, wziąłem parę lekarstw i staje na nogi. Na szczęście tym razem łazienka "odpoczęła" od częstych niezapowiedzianych wizyt :D
Jak wiesz pracuję dużo na budowach i akurat miałem fuchę na zewnątrz, przeciąg i do tego mżawka leciała, to zrobiło swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

U mnie do tej pory było w miarę pogodnie i ciepło ale od dwóch dni zimny wiatr no i dzisiaj deszcz. W regionalnym radio mówią ze w środę ma spaść trochę śniegu. Przeraża mnie to a najgorsze jest to ze teraz w busie mam bio paliwo a ono nie lubi mrozów.

Dobrze że juz zdrowiejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
11 godzin temu, Dionizy napisał:

U mnie do tej pory było w miarę pogodnie i ciepło ale od dwóch dni zimny wiatr no i dzisiaj deszcz. W regionalnym radio mówią ze w środę ma spaść trochę śniegu. Przeraża mnie to a najgorsze jest to ze teraz w busie mam bio paliwo a ono nie lubi mrozów.

Dobrze że juz zdrowiejesz.

Musisz szybko wyjeździć to paliwo, wybierz się gdzieś na grzyby czy coś.

 

11 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Chyba to było przeziębienie, "było" bo już przechodzi, wziąłem parę lekarstw i staje na nogi. Na szczęście tym razem łazienka "odpoczęła" od częstych niezapowiedzianych wizyt :D
Jak wiesz pracuję dużo na budowach i akurat miałem fuchę na zewnątrz, przeciąg i do tego mżawka leciała, to zrobiło swoje.

BiL to na forum powinieneś więcej siedzieć, skoro w ciepłych kapciach w domku siedzisz ;) 

Zdrowiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 397
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      787
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    MamaMai
    Najnowszy użytkownik
    MamaMai
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Dana
    • MamaMai
      Uciekam i ja,powinnam spać już od 22. Moja hashi tego wymaga. Dobrej nocki
    • MamaMai
      Genialnie, będziesz naszym expertem
    • Gretta
      Dobranoc 🙂
    • Gretta
      Widzisz mi też to się nie zgadza. Już zaczynam podejrzewać że to nie moje wyniki, a często się zdarzają pomyłki Glukoza  na czo mi wyszła 135. Krzywa cukrowa 210   a hemoglobina glikowana taką jak napisałam. 5,6 Diabetolog  u której byłam 3 razy dopiero, nie uznaje Krzywej cukrowej,  kieruje tylko na hemoglobinę glikowaną i cholestrole i jakieś tam jeszcze. Na krzywą cukrową poprosiłam lekarza rodzinnego i tu już wyszła początkowa cukrzyca. No i nie wiem.  Moja córka przechodziła wirusa na jesieni, długo źle się czuła, robiła rtg płuc  I wyszły płuca na rtg bardzo nie ładnie, jakby przebyła stany zapalne, a osłuchowo lekarka pulmonolog nic niepokojącego nie zauweażyła, I co się okazało? Wysłała ją pulmonolog jeszcze raz do swojej przychodni na rtg. Płuca wyszły normalnie, wszystko w porządku. Zdjęcie nie było jej !     U rodzinnego poprosiłam o skierowanie
    • Jacenty
      W telewizji reklamy albo polityka tak że ten... fruuu..! Niech se lata!
    • Moniqaa
      Dziewczynki, zwijam się spać. Dobrej nocki  
    • Moniqaa
      Hemoglobina glikowana – normy prawidłowy wynik to: <5,7% (39 mmol/mol)  wynik: 5,7–6,4% (39–46 mmol/mol) oznacza stan przedcukrzycowy.  wynik: ≥6,5% (48 mmol/mol) oznacza cukrzycę.     Twoja HbA1c jest w normie przy górnej granicy. I coś mi się tutaj nie zgadza... bo ja może być HbA1c w normie kiedy na czczo cukier jest na granicy nie normy i stanu przed cukrzycowego ale stanu przed cukrzcowego i cukrzycy. Hmm...  Może ten cukier na czczo gdy badałaś hemoglobinę glikowaną to miałaś wtedy ładniejszy? A nie 130?       
    • Pieprzna
      Dlaczego posty są moderowane w taki dziwaczny sposób, że coś napisanego przez Monikę w bliskim czasie pojawia się w dużych odstępach? Całkowicie przypadkowo do niektórych wracam.
    • Moniqaa
      Tak niestety, to u mnie efekt wieloletnich zaniedbań wcześniejszych kiedy nie byłam świadoma, że mam stan przed cukrzycowy a i oczywiście o insulinie nawet nikt z lekarzy wcześniej nie pomyślał. Nawet teraz spotykam opornych w temacie np. moja diabetolog. Oni się tylko "cukrzycą" chcą zajmować bo z tego mają profity a insulinooporność leczy się dietą i zmianą stylu życia więc nie mają co na receptę przepisywać... taka prawda.    Do tego jak zobaczyła to moja była dietetyczka to się za głowę złapała - mówiąc mi, że insulina dwucyfrowa jest prozapalna i rakotwórcza.  Chciała mi dać metforminę ale ja źle znoszę leki z uwagi na jelita i słabe przyswajanie. Dlatego dość intensywnie zgłębiam temat wpływu diety na cukier a przez to na insulinooporność.  
    • MamaMai
      Wiem, że muszę temat monitorować. Zastanawiam się po jakim czasie będę musiała powtórzyć badania, żeby wiedzieć jak sytuacja wygląda. Czy endo, auto immunolog, lekarz rodzinny czy ktoś jeszcze będzie mi w stanie coś więcej powiedzieć. Czy jeśli wdrożę zalecenia to czy będą efekty i jakie oraz po jakim czasie
    • Gretta
      Hemoglobinę glikowaną mam taką.      
    • MamaMai
      O rety, aż tak duży???  Załamałaś mnie że mimo walki nie jesteś w stanie zejść do jednocyfrowego....W sumie ja mimo walki też zwiększyłem sobie o ponad 2 w niespełna rok. Dramat
    • Moniqaa
      Niestety  Nie umiem się dziada pozbyć od wielu, wielu lat. Właściwie odkąd pamiętam. Nawet za dziecka kiedy byłam szczupła bo ćwiczyłam balet z tańcem 3 x w tygodniu po 2-3 godziny intensywnych ćwiczeń to inne koleżanki z grupy miały płaskie brzuszki a ja nie. Nogi i ręce szczupłe ale brzuszek zawsze był u mnie od zawsze.  
    • Moniqaa
      czyli metody, które od roku stosowałaś nie były skutecznie, zapewne tu chodzi o węglowodany o wysokim IG
    • Moniqaa
      Nie umiem przy trzech posiłkach o niskim IG utrzymać jednocyfrowego Homa IR...ehh
    • Moniqaa
      Miałam 38 na początku a potem z czasem gdy trzymałam dietę to spadł do 17 ale jednocyfrowe i to ok. 9 mam tylko zaraz po 2 tygodniowym poście a potem jak wracam do węglowodanów to oczywiście mój Homa IR wzrasta do dwucyfrowego    
    • Gretta
      Na dziale uczuciowym to ogłaszał bo tematy non stop spadają. Właśnie pisałam do niego, czekam na odpowiedź.
    • Moniqaa
      To spróbuj wypraktykować jak będziesz się czuła po porannych i wieczornych posiłkach białko-tłuszczowych a obiady z dodatkiem węgli o niskim IG.    Pisałaś, że nie masz objawów hipoglikemii czyli powinnaś ładnie śmignąć z cukrami w dół. I jak będziesz mierzyć cukry poranne to zobaczysz to też również na glukometrze   
    • KapitanJackSparrow
      Taaak a siła tarcia w punkcie podparcia równa się sile parcia w punkcie podtarcia😁  Nasi teacher byliby z nas dumni 😁
    • MamaMai
      A tobie ile wyszlo? Rozumiem, że brzuszek też masz insulinowy....
    • MamaMai
      Czy to jest bezpieczne forum? 
    • Celestia
      Utwór poświęcony trójce dzieci z ciąży, które zakończyły się poronieniem W ciągłym konflikcie  ze światem…potrzebowała Boga,walczyła z nim,próbowała go w sobie  odnaleźć,potrzebowała ludzi, bliskich…,śpiewała o tym, że dziękuje za wysłuchanie, za dostrzeganie, za niezostawianie, za nieranienie…    
    • MamaMai
      Ale rok temu byłam na granicy, jeszcze przed, bo miałam 1,9
    • Moniqaa
      wyszło Ci Homa Ir = 4,04      tj. insulinooporność ale pocieszę Cię ja tak dobrego wyniku jeszcze nigdy nie miałam     moje Homa Ir jest dwucyfrowe:/    Czyli mam mocno zaawansowaną insulinooporność - stąd u mnie częste hipogliemie a Ty masz całkiem ładną tą swoją insulinooporność;) tzn. na początku jesteś a nie tak jak ja już w czarnej d...  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...