Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Bledny

Siala la La La La laaaaa!!!!!

Edytowano przez Bledny
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Arkina napisał:

Poleżę sobie i proszę nie przeszkadzać i nie drzeć się...chce odpocząć. 

 

Dobrze, nie będziemy krzyczeć :D <drze mordę szeptem>

  • Przykro mi 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Trans Day Of Visibility Lgbt GIF by Kiernan Sjursen-Lien

Będziemy cicho ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jaki tu spokój, na na na

Nic się nie dzieje, na na na na

Nikt się nie bawi, na na na

Wszyscy się nudzą, na na na na

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Wykurzyli mnie z pracy to teraz jeszcze z domu chca. Dobra spakuje się i wyjadę ?‍♀️

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Wykurzyli mnie z pracy to teraz jeszcze z domu chca. Dobra spakuje się i wyjadę ?‍♀️

Już będziemy grzeczni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Naprawdę ?

Opowiedzieć ci wierszyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Wykurzyli mnie z pracy to teraz jeszcze z domu chca. Dobra spakuje się i wyjadę
 
 
Nie przejmuj się....Nie daj się
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Mówią we wsi że wiatr? się zerwał a ja sie zastanawiam skąd i kiedy tego dokonał.?Pewnie Bledny nie sprawdził mu postronków no i masz babo placek. Goni teraz huncwot przewracając puste wiadra, roznosi jakieś folie i papiery po ogrodzie. Wywiewa ciepło z domu. Nie wiem czemu ale taki mocny wiatr budzi moje niepokoje. Gdy tak mocno uderza o okna mojej sypialni tracę ochotę do snu, do myśli, do szczątkowych marzeń.? Był on też przyczyną powrotu do domu bo z racji niesprzyjających warunków stanęły wyciągi i wszystko zamarło. Mam już chyba wyczerpany na co najmniej rok limit wypitego piwa i wieczornej gry na skrzypkach Tośka jak i jego przyśpiewek. Nie. Nie dałbym już dłużej rady. Jestem już od dwóch dni w domu starając się pozbyć zapachu bryndzy oscypków i zbieranych przez tydzień do reklamówki skarpet które po zdjęciu butów były mokrawe od potu. Mam nadzieję ze kiedyś to się wywietrzy. Jakimś rozwiązaniem jest kupienie sobie tanich skarpet w ilości dwie pary na dzień i zwyczajne ich wyrzucanie po zdjęciu butów narciarskich do śmieci niż zbieranie by potem je wyprać.  Można też isc po morsować w nich do rzeki gdzie poniżej jest ujęcie wody ,,Żywiec,, i nadać tejże wodzie nowy nie znany wcześniej aromat bo tam jest taka możliwość. ?. Przed chwilą zadzwoniła do mnie piękna Kobieta. Wyczuwalna była jej uroda w słuchawce podobnie jak błękit jej oczu i naturalnie blond włosy pomimo że nie wypowiedziała ani jednego słowa ignorując moje rozpalone:

-Halo. Słucham.......Halo....

Potem milczeliśmy kilkanaście minut a ja i tak domyślałem się tego co mi Ona chce powiedzieć. O pustych plażach i o zamkniętych lodziarniach i kawiarenkach. O ciszy szarpanej krzykiem mew. Chciała sie też zapytać o termin mojej kolejnej wyprawy na brzeg rzeki przeciwny patrząc od klasztoru i zwyczajnego szarego dnia pochylonych ludzi pędzących gdzieś za czymś bez sensu. Pod wpływem jej sugestywnego milczenia pomyślałem sobie że można by u nas w naszej wsi zrobić jakąś imprezę. Można na przykład zorganizować olimpiadę lub chociaż jakieś mistrzostwa o randze pucharu świata a jeśli nie świata to chociaż naszej gminy. Trzeba by też ufundować jakąś nagrodę. Moze to być kasa ale przecież gdy pieniądze wejdą w grę to zniknie urok sportu więc może jakiś dyplom? Mamy przecież w swoich szeregach wybitną plastyczkę która ma złote ręce do prac plastycznych. Myślę tu oczywiście o Naszej Kochanej Zuzi. Może niech wydziarga swoim ,,złotym szydełkiem ,, jakiś puchar albo jakiegoś kurczaczka? Tak. To będzie dobra myśl A więc organizujemy zawody o ,, Złotego Kurczaka,, ???Teraz tylko trzeba wymyślić jakieś konkurencje. Aliada wspomniała o biegu z siatkami do sklepiku Pani Zosi i przyniesienie  stamtąd 10 kg pyr i ośmiopaku żubra. Nie wiem czy to dobry pomysł bo Tatra przecież jest lepsza i pakują ją wygodniej po dwanaście. Bledny uparł się na swoisty biatlon Czyli bieganie wkoło ogrodzenia i rzucanie co okrążenie kamieniami do celu którym jest blaszany kur na remizie. Arkina uparła sie że musi być jazda figurowa na pasie gumy służącej jako chodnik miedzy domem a obórką dla naszych kóz tylko że na boso i po polaniu tejże wodą z płynem Ludwik do mycia garnków. Widziałem że ona potajemnie z Frau trenują tam tą konkurencje pomimo częstych upadków i kilku siniaków na jakże subtelnych krągłościach. Bili wspominał coś o tenisie ale żeby było trudniej to piłka będzie lekarska a paletkami będą szufle do węgla. Maybe sie jeszcze zastanawia i powiedziała że jutro powie jaką konkurencję trzeba dołożyć do programu. Trzeba też poczekać na Żebraka zaangażowanego w monologi jak i pozostałych mieszkańców naszej chałupki. Ciekawe co zaproponuje Ześwirek i Example123 czyli Najdroższy Aniołek. No poczekamy do jutra i zobaczymy

  • Lubię to! 3
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

W Lądku też wieje i pizdzi nawet.

Maybe nie chce żadnych konkurencji, bo nie lubi rywalizować, po prostu robi swoje, a zatem leży na trawie i patrzy na słońce przez kolorowe szkiełka. Jeśli ktoś chętny do takiej konkurencji to zapraszam!

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek

Wiesz Dionizy, 5 dni w tygodniu jadam posiłki sama. Wiem jak krzyczy cisza. W weekend to się zmienia. Wtedy jadam posiłki z siostrą. Razem robimy obiad. Podczas gotowania planujemy jak spędzimy te dwa dni. Ona maluje mi paznokcie a ja nakładam jej maseczkę na włosy. Nie konkurujemy ze sobą lecz uzupełniamy się. Tak jest w moim domu.

Dziś zaplanowałyśmy rosół z indyka, kalafior w panierce , kotleciki mielone i ziemniaczki, spacer jeżeli nie będzie padało, a jak będzie padał deszcz to wymyślimy coś innego?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 godzin temu, Dionizy napisał:

Arkina uparła sie że musi być jazda figurowa na pasie gumy służącej jako chodnik miedzy domem a obórką dla naszych kóz tylko że na boso i po polaniu tejże wodą z płynem Ludwik do mycia garnków.

 

Owszem i już ćwiczę piruety, filmik pokazowy i nie myśleć że mam takie mięśnie ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dyzio jak już wejdzie i pierdzielnie opowieść przenosząc nas w swój świat to nic tylko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Czy 14 to odpowiednią godzina aby zdjąć pizame po nocy? ?

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Arkina napisał:

Czy 14 to odpowiednią godzina aby zdjąć pizame po nocy? ?

Ale tak przy wszystkich? Poczekaj przyszykuję kamerę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ale tak przy wszystkich? Poczekaj przyszykuję kamerę :D

Chcesz aby obiektyw padł? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Chcesz aby obiektyw padł? ?

Takie piorunujące wrażenie robisz? Moment zainstaluję kilka sprzętów. Może znajdzie się jakiś aparatowy gej to go nie ruszysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
13 minut temu, BrakLoginu napisał:

Takie piorunujące wrażenie robisz? Moment zainstaluję kilka sprzętów. Może znajdzie się jakiś aparatowy gej to go nie ruszysz :P

Marzę o kumplu geju co by że mną wybierał staniki ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Marzę o kumplu geju co by że mną wybierał staniki ?

Dla Ciebie w tej sytuacji to mogę nawet być gejem. Kiedy idziemy je przymierzać. Powiem, czy dobrze leżą, ułożę miseczkę itd. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
14 godzin temu, Dionizy napisał:

Myślę tu oczywiście o Naszej Kochanej Zuzi. Może niech wydziarga swoim ,,złotym szydełkiem ,, jakiś puchar albo jakiegoś kurczaczka? Tak. To będzie dobra myśl A więc organizujemy zawody o ,, Złotego Kurczaka,, ???

Myślę raczej o skrobaniu jajek skalpelem :D

 

14 godzin temu, Dionizy napisał:

Bili wspominał coś o tenisie ale żeby było trudniej to piłka będzie lekarska a paletkami będą szufle do węgla.

 

18 minut temu, BrakLoginu napisał:

Powiem, czy dobrze leżą, ułożę miseczkę itd.

Wydaje mi się że Bil coś wspominał o ułożeniu miseczek, może zrobił sobie kurs brafitterki, a może myślał o innych miseczkach

Coś wymyślimy :D

13 godzin temu, Maybe napisał:

W Lądku też wieje i pizdzi nawet.

W Lądku nad Wartą? Czy w innym Lądku?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Zuzia napisał:

 

W Lądku nad Wartą? Czy w innym Lądku?

W Lądku nad Tamizą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 minut temu, Zuzia napisał:

Wydaje mi się że Bil coś wspominał o ułożeniu miseczek, może zrobił sobie kurs brafitterki

O to toto, ale ciii, bo się nie opędzę od zleceń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
38 minut temu, BrakLoginu napisał:

Dla Ciebie w tej sytuacji to mogę nawet być gejem. Kiedy idziemy je przymierzać. Powiem, czy dobrze leżą, ułożę miseczkę itd. :P

O jejciu, że niby dla mnie się tak poświęcisz aby spełnić moje marzenie ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Arkina napisał:

O jejciu, że niby dla mnie się tak poświęcisz aby spełnić moje marzenie ?‍♀️

Małe sprostowanko. Nie tylko Twoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Małe sprostowanko. Nie tylko Twoje :D

Wiem, zawsze marzyłeś aby być gejem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 476
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      788
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Jasminka
    Najnowszy użytkownik
    Jasminka
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
    • Moniqaa
      Bardziej odnosiłabym się do badania z krzywej glukozowej - i uznałabym ją bardziej wiarygodną - niż do hemoglobiny glikowanej. Ponieważ krzywe pokazują stan faktyczny a hemoglobina glikowana pokazuje % uśredniony wynik z 2-3 miesięcy. Dla cukrzyków tak. Dla nas w stanie przedcukrzycowym - wg mnie nie jest wiążąca tak jak krzywa glukozowa. 
    • Moniqaa
      Kocham takich lekarzy co nie uznają badań;) Np. moja diabetolog u której byłam 2 razy wyrwała mi z badań krzywej glukozowej i insulinowej - krzywą insulinową mówiąc, że one są niewiarygodne bo - cyt.: "to tylko reakcja insuliny na cukier" - a po tym jak jej przedstawiłam moje objawy z powrotem zszywaczem zszyła mi kartki i łaskawie wpisała wyniki z obu krzywych do mojej kartoteki na kompie. Ponieważ przy hipoglikemii właśnie poziom insuliny ma ogromne znaczenie.    Jeśli chodzi o krzywą cukrową to robi się ją raz na trzy lata ponieważ glukoza 75g wypita na czczo bardzo mocno obciąża trzustkę. Dla osób mających problemy z prawidłową glikemią to badanie jest mocno obciążającym działaniem cukru na organizm.   
    • Moniqaa
      Oj tak... często niestety zdarzają się pomyłki. Dlatego w wątpliwych sytuacjach warto robić to samo badanie żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wynikowi z danego badania.    Glukoza na czczo 135 - trzykrotnie powtarzalna to już kwalifikuje się jako cukrzyca ponieważ stan przedcukrzycowy jest  od 100  do 120 albo do 126.    Mnie czasem się zdarza mieć na czczo 120 - 130 ale tylko wtedy kiedy wybitnie się nawpycham pod korek - wysoko indeksowych węglowodanów prostych - typu słodycze przemysłowe z syropem glukozowo-fruktozowym albo owoce o wysokim Ig banany, winogrona itp.   Ale to muszę się mocno ich objeść żeby mi tak cukier na czczo wyskoczył.  Albo późna węglowodanowa o niskim IG obfita kolacja  w okolicach godz. 20-21 też mi podnosi pod górną granicę normy stanu przedcukrzycowego i też tego staram się unikać na co dzień.        Ten wynik to po 1 godz. od wypicia glukozy czy po 2 godz.?     Na ogół krzywa cukrowa zawiera oprócz poziomu glukozy na czczo jeszcze dwa wyniki po 1 godz. i po 2 godz. od wypicia glukozy.    Czasem się robi jeszcze oznaczenie po 3 godz. też ale to już dla zaawansowanych przypadkach albo co pół godziny od wypicia glukozy przez 2-3 godz. ale to już w szpitalach. Czasami robi się tak szczegółowo żeby zobaczyć jak faktycznie przebiega wzrost i spadek krzywej cukrowej.   
    • Moniqaa
      Gretta, wiesz zastanawiałam się na tym. I doszłam do wniosku, że skoro hemoglobina glikowana cyt.: "wskazuje na średnią zawartość glukozy w organizmie w ostatnich 2–3 miesiącach."   to jest w sumie uśredniony wynik z naszych wysokich cukrów i niskich cukrów (jak przy hipoglikemii - np. tak jak u mnie) może nie dawać tak wiarygodnych wyników jak przy cukrzycy, wtedy kiedy są bardzo wysokie cukry praktycznie non-stop i nie spadają już one do normalnych wartości.     Ja również mam hemoglobine glikowaną  HbA1C = 5,6 % - taką samą jak Ty.    Cyt.: "Wartość hemoglobiny glikowanej w przedziale: 5,7% – 6,4% wskazuje na stan przedcukrzycowy, natomiast powyżej 6,5% – na cukrzycę." - i tutaj również się nie zgadza u mnie. Ponieważ wg pomiarów cukru na czczo i w laboratorium i z glukometru w domu wychodzi mi, że jestem w stanie przedcukrzycowym a wg HbA1C wychodzi mi, że nie.   Czyli okazuje się, że dla osób w stanie przedcukrzycowym to HbA1C jest - jak dla mnie badaniem niemiarodajnym.    I wyciągam z tego wnioski, że dla nas w stanie przedcukrzycowym istotne jest badanie  poziomu cukru glukometrem w domu lub badaniem w laboratorium i dążenie do ich obniżenia co automatycznie wówczas obniży nam te uśrednione wyniki HbA1C i nim już nie musimy się tak przejmować i do niego odnosić.   
    • MamaMai
      Napisałam do niej, wg sposobu który mi ostatnio podsunęłaś. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo przecież moja skrzynka nie działa. 
    • Moniqaa
      Witam wszystkich:) Znajomych i nieznajomych.   Dziękuję Miaina i Jasminka, że przyjęłyście zaproszenie:)    MamaMai, pisałam do PolskiejNaomi ale nie mam możliwości do niej wysłania bo wysyłaniu pisze, że ona nie ma możliwości odbierania wiadomości. Domniemam, że również ma zblokowaną skrzynkę priv.
    • Jasminka
      Insulinooporność jest do ogarnięcia dietą, wiadomo że kosztem wielu wyrzeczeń, jak zrobię badania pewnie przybije Ci piątkę😕  Chociaż ja się bardziej martwię żeby to jeszcze nie była cukrzyca.  Dermatolog to bierze kasę za swoje co się będzie głowić
    • MamaMai
      U mnie niestety wskaźnik Homa powyżej 4. Ponadto anty tpo wskazują na Hashimoto, ale mam 18 marca Endo.    Niestety dermatolog nawet nie spojrzała na wyniki.....także tak.
    • KapitanJackSparrow
      😁😁 Ma się to coś 😁
    • Gość w kość
      no ba...  
    • Monika
      Trailer zachęcający, napisz potem proszę, jak film☺️
    • Monika
      Primavera, a czy Ty wiedziałaś...bo ja nie...🤨    🥰 ...a jak wiedziałaś to czy oglądałaś? Bo ja lecę oglądać🤗😍🥰
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      Ty to znasz takie romantyczne słowa...   nie    
    • Monika
      Nie ma to jak się pięknie przedstawić nowym dziewczynom na forum
    • Maryyyś
      Post raz na miesiąc zalatwia sprawę? 😎
    • Jasminka
      Dzień dobry☀ 🌝⏰ Mogę pozbyć się obecnych spodni ale tylko na rzecz mniejszego rozmiaru😃 nie mam zamiaru się katować ale raczej zwalczyć złe nawyki Nowy tydzień, nowe rozdanie. W środę idę zrobić badania, kilka lat temu glukoza wskazywała stan przedcukrzycowy, wskaźnik homa w normie i hemoglobina glikowana też w normie, zobaczymy co się zmieniło.  Mama jeśli znajdziesz dobrą piekarnię to znajdziesz też smaczne zdrowe pieczywo, a biała bułka raz na jakiś czas nie będzie wielkim przestępstwem.  Postanowiłam że odpuszczam windę i wchodzę po schodach i gdzie się da chodzę z buta. Na obiad papryka pieczona z mięsem z indyka i mozzarellą, do pracy serek wiejski z rzodkiewką, słupki ogórka, papryki i pomidor, chciałabym odpuścić kolację albo zakończyć najwyżej na dwóch jajkach gotowanych i warzywach, oby żaden chochlik nie zniweczył planów. Miłego dnia 🍀  
    • iwonka
      Ludzie na ogół nie wiedzą o tym  , że mają wokół siebie niebiańskie niewidzialne towarzystwo.  
    • tośka
      i w rękawiczkach?mam zdjęcie twoje takie
    • Antypatyk
      Nie rezygnuj, zamroź, a na zbyt wysokie wskaźniki najlepszy ruch i wysiłek.
    • Gość w kość
      zamiast katować się dietami, pozbądź się spodni,
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...