Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Piją, palą i szarlotki pochłaniają :P 
To była ta impreza czy nie, bo nie wiem czy mnie coś ominęło? :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

Nie było żadnej imprezy. Jacek trochę pogadał a potem uciekł gdzieś chyba w krzaczory szukać śladów po czeskich pilotach i marynarzach Po austriackich chyba też Ja zmęczyłem jednego drinusia i wszystko uschło. To nic dzięki temu teraz zdrowi i ochotni ruszamy do roboty.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No tak, cały Jacek, podpuścił, wziął kubraczek i uciekł w krzaczek :D 
Pewnie z tych krzaczorów Was obserwował i jakby się impreza rozkręciła, to by znowu jakiś numer zmajstrował :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

A ja dziś jedynie bardzo lekki trunek w postaci jednego piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jak coś to @la primavera hoduje już dla Was przekąski w postaci orzeszków ziemnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

No to i ja się raz przydam i zrobię jakąś sałatkę z kurczakiem czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Ja dzisiaj prawie nie jadłam.

Więc jak ktoś coś, to ja chętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Nie wolno nie jeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
17 godzin temu, Rutlawski napisał:

Nie wolno nie jeść ?

Zapomniałam jeść.

Przesiedziałam wczoraj kilka godzin na SORze a potem już nie miałam siły na jedzenie

Ale w planach cały czas 3-5 kg w dół wiec może się uda.

Jest tu szarlotka? albo sałatka <podobnie brzmi> wybieram jakby co sałatkę, szarlotka dla @Radunia :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Zizi, ale już wszystko dobrze? Podejrzewam, że z kurtuazyjną wizytą na sorze nie byłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Pacjent został na oddziale, muszą zdiagnozować co mu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

W takim razie zdrowia i pomyślnych diagnoz, tzn, żeby się okazało, że wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Nieee... Od niejedzenia nie zrzucisz wagi.

 

Za to najedz się tej sałatki. Jest dość lekka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
4 godziny temu, la primavera napisał:

W takim razie zdrowia i pomyślnych diagnoz, tzn, żeby się okazało, że wszystko dobrze.

Będzie, musi być.

 

3 godziny temu, Rutlawski napisał:

Nieee... Od niejedzenia nie zrzucisz wagi.

 

Za to najedz się tej sałatki. Jest dość lekka.

Chętnie zjem sałatkę, waga sama spadnie. Aktywność fizyczna to podstawa, a to lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Tak. A ja się załatwiłem i chyba trening lub siłownię mam na pół roku szlaban :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
8 minut temu, Rutlawski napisał:

Tak. A ja się załatwiłem i chyba trening lub siłownię mam na pół roku szlaban :/

Oj... Chyba się nie połamałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
17 godzin temu, Rutlawski napisał:

Gorzej!

Powiedz co narobiłeś. Nie widzisz że wszyscy oczekują tego? Po słonecznym dniu teraz sa bardzo zimne noce. Przed chwilą jak byłem sobie zaparzyć kawusię popatrzałem na termometr za oknem. -3 Może to nie mróz ale to chyba przyczyna że u mnie jeszcze nie kwitną drzewa i w ogóle jest niezbyt wiele kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Dionizy napisał:

Powiedz co narobiłeś. Nie widzisz że wszyscy oczekują tego?

Kolega stopniowo dawkuje emocje, prawie jak Alfred Hitchcock. Od razu "sprzedane" info grozi zawałem, a tak przygotowuje naszą społeczność do finalnej informacji. Ja jestem mu wdzięczny, że dba o nasze zdrowie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Kolega stopniowo dawkuje emocje, prawie jak Alfred Hitchcock. Od razu "sprzedane" info grozi zawałem, a tak przygotowuje naszą społeczność do finalnej informacji. Ja jestem mu wdzięczny, że dba o nasze zdrowie :) 

Ale długotrwały stres też zabija, czy  @Rutlawski wziął to pod uwagę?...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
26 minut temu, aliada napisał:

Ale długotrwały stres też zabija, czy  @Rutlawski wziął to pod uwagę?...

No tak, być może wziął to właśnie pod uwagę i przystąpił do "naturalnego" wyludniania nastroika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Nie, to nie tak, że o Was dbam. Po prostu szukam atencji;p

 

A tak poważnie... Napisałem w tym temacie, potem wyskoczyło mi mnóstwo innych spraw i zapomniałem o nim, dość częste u mnie.

Otóż dopadła mnie przepuklinosis, więc raczej się nie poruszam w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No i niepostrzeżenie, niespodziewanie zakradł się wtorek Trawniki przykryte niezbyt grubą warstwą mgły ale słońce sie błyskawicznie z nią rozprawi. Na jałowcu drozdy z kosami wciąż kłócą się o ,,lokale,, czy też miejsca do budowy gniazd Miłego dnia!

17 godzin temu, Rutlawski napisał:

Otóż dopadła mnie przepuklinosis

Czy to wymaga zabiegu? Wiem że są ludzie którym dolega cyklicznie ta przypadłość Musisz na siebie bardziej uważać. Koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Na przepuklinach się nie znam, więc nie pomogę. Ale zdrowia życzę.

 

Piękna wiosna. Śliwki pisardi zaróżowily mi widoki, wczesna różyczka cała w kwieciu, bratki we wazonikach kolorowymi płatkami mrugają. 

Jeszcze nie jestem pewna, ale wygląda na to, że glicynia będzie mieć dużo kwiatów. Tak mi się wydaje, że te nieśmiałe puchate kulki to są zalążki kwiatów. Oby. Tak lubię jak kwitnie. Wielkie fioletowe grona sieją zapachem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
23 godziny temu, Rutlawski napisał:

Otóż dopadła mnie przepuklinosis, więc raczej się nie poruszam w najbliższym czasie.

Zdrowia kolego! Mam nadzieję, że nie jest tak jak Dyzio wspomniał, że to coś cyklicznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...