Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Zuzia
Teraz, Dionizy napisał:

On mnie nie lubi. Chyba nie leci na chłopaków 

To dobrze... że nie leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Zizi napisał:

@BrakLoginu Ci poda :D

Jemu zawsze i wszędzie :D

6 minut temu, Dionizy napisał:

On mnie nie lubi. Chyba nie leci na chłopaków 

Ponoć leci, więc się nie zrażaj i nie poddawaj :P

Żarcik. W moim sercu zawsze z chłopaków tylko @EFX :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

A czemu Wy macie takie morski na avkach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
13 minut temu, Dionizy napisał:

A czemu Wy macie takie morski na avkach? 

Musisz podłubać w swoim profilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
15 minut temu, Dionizy napisał:

A czemu Wy macie takie morski na avkach? 

Jak coś to Ci technik wyjaśni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Jak coś to Ci technik wyjaśni :)

Tam pisałem na telefonie i te ,,morski to mordki,, Pokręcony ten mój telefon ja co innego piszę on co innego wysyła Więc niech mi ten technik wyjaśni bo ja potrzebuję wstrząsowej instrukcji . To znaczy powiedz mi tylko gdzie to sie zmienia.

Sobota.Już kolejny tydzień za nami a tu ni stąd ni zowąd zakradła się wiosna. Na drzewach w ogrodzie pąki już tak mocno napęczniałe że za chwilę gałęzie obleją się pachnącą bielą mieszającą ludziom i zwierzakom w głowach. To wiosenne podniecenie już jest po części widoczne Kotka Teodozja stała się tak jakby wyższa i smuklejsza a gdy chodzi to tak zalotnie porusza pupą Mniam. Z kolei kundelek Pysio który jakiś czas temu przybłąkał sie do rozwódki Elżuni stoi teraz przy samym ogrodzeniu i z uniesioną głową łapie przenoszone wiatrem feromony chuci z wypuszczonym na zewnątrz lontem który w każdej chwili może odpalić bombę plemnikową. Zabawnie wyglądał gdy chyba zakochany gonił z ujawnionym wyżej lontem za przechadzającą się ze swoją suczką Podhalanką Kamilą. Nie wiem jak sobie on wyobraża takie tetate gdy oblubienica jest wagowo dwudziestokrotnie obfitsza

. Chociaż? Natura czasem nas zadziwia. Celowo nie wspominam o powabnych ruchach i sylwetkach naszych dziewczyn by nie uruchamiać zbereźnymi myślami mojego lontu. Chociaż sam nie wiem czy one właśnie nie chcą tego i z premedytacja nie dążą do takiego stanu bo przecież gdyby tak nie było to Słoneczna nie chodziła by po ogrodzie bez biustonosza pod zwiewną kwiaciastą bluzeczką a Zizi nie ubierałaby obcisłych streczowych biodrówek ciągnących tak mocno samczy wzrok że Bili już kilka razy potknął się i wywrócił a dwa razy drzewo stanęło mu na drodze. Pocahontas i Radunia niby jak zwykle chodzą w sukienkach do ziemi tyle że materia z których są one uszyte są teraz tak jakby bardziej przezroczyste, lejące i pomimo swej długości ukazują cudowne krągłości. Nie wiem. Nie jestem pewien. Nie mam pomysłu jak to sprawdzić ale chyba tam brakuje pod spodem bielizny. A Omam ciągle tańczy. Potrafi to robić i tego nie da się ukryć. Tylko że z zimowego dramatycznego repertuaru coraz częściej widzę Ją jak zaczyna dominować Jezioro Łabędzie Czajkowskiego i jakieś tańce wschodnie z mnóstwem szeleszczących gadżetów i poruszającymi się namiętnie biodrami i brzuszkiem. Hmmmmm 

Tylko Monaliza Siedzi jakaś taka markotna Zakochała sie czy co? Jacek siedzi ciągle w swoich książkach o PRL-u i stanie wojennym i analizuje osiągnięcia Czeskiej i węgierskiej marynarki wojennej Zamyślony. Czasem tylko coś narysuje albo zamieni dwa słowa z Rutlawskim albo Tomaszem. A Layne mógłby iść do fryzjera Kurde ale sie rozgadałem a dziś trzeba trochę uporządkować stawik z rybkami bo brudna woda tam po zimie. Trochę sie boje tego bo w zeszłym roku padło mi kilka rybek. Weterynarz powiedział wtedy że była zbyt duża różnica temperatur tzn tej w bajorku i tej w rzece skąd biorę czystą wodę i moje ozdobne  rybki zwyczajnie się przeziębiły. Miłej soboty Kochani.

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Tak czułam, że ktoś mnie podgląda ?️‍?️. ;) :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 godzin temu, słoneczna napisał:

Tak czułam, że ktoś mnie podgląda ?️‍?️. ;) :)

 

Będziesz mi płacić odszkodowanie. Jak Dyzio celnie zauważył, miałem parę "wypadków". Jakby nie można było się ubrać wiosną po szyję! <oburzony> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

Co do trunków, ja chyba zrezygnowałem z nich całkowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
W dniu 30.03.2019 o 08:11, Dionizy napisał:

Bili już kilka razy potknął się i wywrócił a dwa razy drzewo stanęło mu na drodze.

A dałbym sobie głowę uciąć, że przedtem tych drzew tam nie było i teraz bym był bez głowy :)

11 minut temu, Rutlawski napisał:

Co do trunków, ja chyba zrezygnowałem z nich całkowicie...

"chyba" czyli do końca pewności nie masz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

A kto może przewidzieć co się w życiu wydarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No tak, w myśl zasady "nigdy nie mów nigdy". Popieram :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
7 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Będziesz mi płacić odszkodowanie.  

No masz, to teraz już w ogóle z gołym tył..m będę chodzić. ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, słoneczna napisał:

No masz, to teraz już w ogóle z gołym tył..m będę chodzić. ?

Powiedz tylko kiedy i gdzie <idzie po popcorn> :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, słoneczna napisał:

No masz, to teraz już w ogóle z gołym tył..m będę chodzić. ?

Obiecujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Jutro obiecam, obiecuje. ;) :)

  • Przykro mi 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, słoneczna napisał:

Jutro obiecam, obiecuje. ;) :)

No dobra Niech będzie. To zawsze lepsze niż "spadaj" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jutro obiecuję, że wpadnę zobaczyć co nam obiecasz :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Teraz, BrakLoginu napisał:

Jutro obiecuję, że wpadnę zobaczyć co nam obiecasz :P 

Nie wpadaj, przyjdź. Jutro mogę dużo, dużo obiecać. ;)

Teraz, słoneczna napisał:

Nie wpadaj, przyjdź. Jutro mogę dużo, dużo obiecać. ;)

W zależności od wysokości odszkodowania. :)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, słoneczna napisał:

Nie wpadaj, przyjdź. Jutro mogę dużo, dużo obiecać. ;)

Teraz połączyłem wątki i kumam te "obiecywanki" :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Poniedziałek. Coś się pokręciło bo rano obudziłem sie jak zwykle a tu zamiast w okolicach szóstej jest o wiele później Wiem że to ten czas przesunięty ale wkurza mnie to i potrzebuję kilku dni by się. zaadoptować do nowej sytuacji Mam pewien może nie problem ale w pewnym sensie zagwozdkę Teraz powiem o co chodzi Co miesiąc wysyła w kolekturze zakłady z moimi numerami ale nie na jedno losowanie ale na wszystkie losowania dużego lotka No i w ostatni weekend wylosowali te moje wysyłane od wielu lat numery. Ciekawe ile mi naliczą No i co ja teraz zrobię??????. A ptaki za oknem jakby nic dziobią słonecznik w karmniku Dobrego Dnia.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primaverap
3 godziny temu, Dionizy napisał:

No i w ostatni weekend wylosowali te moje wysyłane od wielu lat numery

Czy to tak na prima aprilis czy spieszyć z gratulacjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No tak. Nie potrafię zmyślać, kłamać i fantazjować czyli zbyt jestem prawdomówny by wprowadzić kogoś w błąd. To takie i dobre i złe. A za oknem rozpędza się dzień. Trochę tak rutynowo. Słońce oświetla jak zwykle ośnieżone jeszcze góry a ptaki buszują w karmniku. Co ciekawe w tej chwili zjadają więcej słonecznika niż zimą Zauważyłem też że z worka ze słonecznikiem w spiżarni jakoś i tak nienaturalnie ubywa a wszędzie w ogrodzie widać łuski. Ciekawe kto to taki. Może Rawik? On czasem chodzi taki zamyślony??? Nie. On raczej nie dłubie słonecznika, więc? To pewnie Omam bo kilka razy gdy niespodziewanie trafiałem na nią w ogrodzie wydawała się być taka speszona.  Chociaż chyba też nie bo wydaje mi sie ze ona po kryjomu ogląda świerszczyki. No cóż. Dorasta dziewczyna nieuchronnie. Fajnie ze Bili z Rawikiem odświeżyli ławeczki koło miejsca na ognisko w naszym ogrodzie chyba trzeba będzie zapalić jakiś ogień jeszcze przed wielką majówką. Żórawie są coraz głośniejsze wieczorami a na jeziorku pojawiły się łabędzie. Nie było ich zimą nawet nie wiem czy one odlatują gdzieś na południe. Kto wie gdzie sie podział Aniołek? Moze trzeba to zgłosić u posterunkowego Jacka albo chociaż u gajowego. Miłego dnia.

  • Lubię to! 1
  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Dionizy napisał:

To pewnie Omam bo kilka razy gdy niespodziewanie trafiałem na nią w ogrodzie wydawała się być taka speszona.  Chociaż chyba też nie bo wydaje mi sie ze ona po kryjomu ogląda świerszczyki.

@omam prędzej właśnie bierze się za te "Świerszczyki". Poza tym jak się ostatnio wydało, jest ona Szefową Sanatorium, ale sam sie tam nie wpychaj, bo ma eksperymentalne leczenie :D 

12 godzin temu, Dionizy napisał:

Fajnie ze Bili z Rawikiem odświeżyli ławeczki koło miejsca na ognisko w naszym ogrodzie chyba trzeba będzie zapalić jakiś ogień jeszcze przed wielką majówką. 

Taaa Rawik i pomoc, dobre sobie. Sam musiałem to zrobić, on jedynie wziął czerwoną farbę olejną i jak to @EFX namalował mi takie świecące żarówki "stop" z tyłu na butach. Teraz jak idę, to wszyscy myślą, że chodzę na zaciągniętym ręcznym :D 

12 godzin temu, Dionizy napisał:

Kto wie gdzie sie podział Aniołek? Moze trzeba to zgłosić u posterunkowego Jacka albo chociaż u gajowego.

Aniołka przez jakiś czas nie będzie, ale myślę, że do nas wróci :) @Jacekz to nasz posterunkowy? To by się nawet zgadzało, bo on ostatnimi czasy testuje naszą cierpliwość wklejając różności z Panem Prezesem i pewnie tylko czeka z paralizatorem w ręku, aż ktoś źle o nim się wyrazi :D 

  • Wrr 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
11 godzin temu, BrakLoginu napisał:

@omam prędzej właśnie bierze się za te "Świerszczyki". Poza tym jak się ostatnio wydało, jest ona Szefową Sanatorium, ale sam sie tam nie wpychaj, bo ma eksperymentalne leczenie :D 

W pierwszym pospiesznym czytaniu w telefonie przeczytałem coś co mnie wprawiło w osłupienie a mianowicie że ona tzn Omam jest szefową sanktuarium Przestraszony schowałem szybko telefon pod pazuchę by nie dostrzegli go ,,moralni i poprawni,, W myślach zacząłem sam na siebie krzyczeć:

-Dyziek!!!!  !!!!!!  !! !!!!  !! !!!! ( to jodłowanie jest bo tak się u nas krzyczy)  Jak mogłeś podglądać siostrę wielebną!!! Przecież to nie wypada!!! A te twoje niecne plany jak dobrać sie do Jej stringów? Nie !!!! Nie!!!! Nie!!! Jesteś Dionizy paskudną wredną świnią.

Po chwili takich krzyków na siebie, kilku klapsach i szczypaniu po...... dobra szczypani postanowiłem jakoś zamaskować ten wpis który robił ze mnie zwykłego prosiaka wydobyłem smarta i uruchomiłem Czytam jeszcze raz i teraz dopiero widzę swój błąd w czytaniu. Ach!!! Sanatorium a nie sanktuarium Hura hura hura!!! Czyli te wszystkie moje niecne plany są OK i teraz trzeba pomyśleć jak u naszej Pani Doktor Petroneli załatwić skierowanie do sanatorium którym dowodzi Pani Dyrektor Omam.

11 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Taaa Rawik i pomoc, dobre sobie. Sam musiałem to zrobić, on jedynie wziął czerwoną farbę olejną i jak to @EFX namalował mi takie świecące żarówki "stop" z tyłu na butach. Teraz jak idę, to wszyscy myślą, że chodzę na zaciągniętym ręcznym

No spuść ten ręczny bo nie wiem czy można spokojnie deptać za Tobą Ach i jeszcze jedno. Niech Zizi sie nie śmieje bo tez ja podglądałem.

Nie wspomnę o Lawendowej bo mi da w pysk.

Bardzo dziś wieje. Kiedyś gdy był taki silny wiatr starsi ludzie mówili że sie ktoś powiesił i to dlatego. Tu nie żartuję bo to prawda. W ostatnim czasie coraz więcej takich wichur we dnie i w nocy Ciekawe czy przyczyna ich wciąż jest taka sama.

Aliado Ty sie nie śmiej bo dziś Twoja kolej na zrobienie kawy. Miłego dnia!!!!

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...