Dionizy 1 812 Napisano 5 Grudnia 2018 Przecież Ty Zizi jesteś bardzo cierpliwa Inni mogą z Ciebie brać wzór. Zazdroszczę Ci Twoich sprytnych rączek 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 947 Napisano 5 Grudnia 2018 25 minut temu, Dionizy napisał: Przecież Ty Zizi jesteś bardzo cierpliwa Inni mogą z Ciebie brać wzór. Zazdroszczę Ci Twoich sprytnych rączek Bez przesady, z tą moją cierpliwością to różnie bywa ostatnio 1 Dionizy zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 5 Grudnia 2018 3 minuty temu, Zizi napisał: Bez przesady, z tą moją cierpliwością to różnie bywa ostatnio Zaraz się zapytam ale profilaktycznie troszkę się odsunę w stronę drzwi ewakuacyjnych No więc co ostatnio? 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 606 Napisano 6 Grudnia 2018 10 godzin temu, Dionizy napisał: A swoją drogą czy istnieją jakieś zasady które mówią o tym co mozna a co nie wypada wieszać na choince? No właśnie. Ciekawa jestem, jakie będą Wasze choinki? Moja jest co roku podobna, do samego sufitu, wiszą na niej bombki i ozdóbki z różnych czasów, niektóre sprzed 50. i więcej lat, papierowe łańcuchy ze śladami kleju, robione przez różne dzieci z naszej rodziny 5, 10 i 20 lat temu, niezdarne aniołki i krzywe gwiazdki... Niepiękne to wszystko i mało artystyczne, ale chyba już tak zostanie, póki jesteśmy razem. 3 Dionizy, BrakLoginu i Zuzia zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 6 Grudnia 2018 Ja nie wiem czy będę miała w ogóle choinkę. Po raz pierwszy od 6 lat spędzę te święta w Polsce i bardzo się cieszę na samą myśl. Nie wiem co uda mi się zrobić jak już dotrę do domu ale chciałabym mieć chociaż niewielkie drzewko. 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 6 Grudnia 2018 11 godzin temu, aliada napisał: Niepiękne to wszystko i mało artystyczne, ale chyba już tak zostanie, póki jesteśmy razem. Aliado. To jest i piękne i artystyczne a przede wszystkim to ma historię rodzinną, tradycję, wspomnienia. Nie wiele prac art ma taki ładunek w sobie. 4 godziny temu, example123 napisał: Nie wiem co uda mi się zrobić jak już dotrę do domu ale chciałabym mieć chociaż niewielkie drzewko Uda się Dorotko. Zobaczysz że sie uda. Tak czy owak i tak najważniejsza jest bliskość. 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 392 Napisano 7 Grudnia 2018 W dniu 6.12.2018 o 09:30, aliada napisał: Moja jest co roku podobna, do samego sufitu, wiszą na niej bombki i ozdóbki z różnych czasów, niektóre sprzed 50. i więcej lat, papierowe łańcuchy ze śladami kleju, robione przez różne dzieci z naszej rodziny 5, 10 i 20 lat temu, niezdarne aniołki i krzywe gwiazdki... Dzięki Tobie na chwilę przeniosłem się do przeszłości. Zwłaszcza te "papierowe łańcuchy..." przypomniały mi gdy sam je kleiłem. Ja ich niestety już nie mam, ale wtedy przez parę lat były nieodłączną częścią choinki i świąt. To se ne vrati, ale dzięki temu, że mamy dysk twardy rejestrujący takie wydarzenia, to możemy ulecieć do tych wspaniałych wspomnień 19 godzin temu, example123 napisał: ale chciałabym mieć chociaż niewielkie drzewko. Tylko ciii, żeby mój sąsiad się nie dowiedział, że mu brakuje sztuk 1 2 Zuzia i Dionizy zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 8 Grudnia 2018 W dniu 7.12.2018 o 10:54, BrakLoginu napisał: Tylko ciii, żeby mój sąsiad się nie dowiedział, że mu brakuje sztuk 1 Nie pisnę ni słówkiem Dziękować W dniu 6.12.2018 o 19:59, Dionizy napisał: Uda się Dorotko. Zobaczysz że sie uda. Tak czy owak i tak najważniejsza jest bliskość. Tak Dyziaczku to jest najważniejsze bez drzewka też będę szczęsliwa byleby wśród bliskich, czego i Tobie życzę. 2 Dionizy i Zuzia zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 8 Grudnia 2018 4 godziny temu, example123 napisał: Tak Dyziaczku to jest najważniejsze bez drzewka też będę szczęsliwa byleby wśród bliskich, czego i Tobie życzę. Wszystko wskazuje na to że będę wśród najbliższej rodziny tylko że tym razem nie w moim domu rodzinnym. Taka sytuacja będzie miała miejsce dopiero drugi raz w ciagu mojego życia że nie będę tych zimowych świat spędzać u siebie. I radość i smutek. 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 392 Napisano 9 Grudnia 2018 22 godziny temu, Dionizy napisał: Wszystko wskazuje na to że będę wśród najbliższej rodziny tylko że tym razem nie w moim domu rodzinnym. Taka sytuacja będzie miała miejsce dopiero drugi raz w ciagu mojego życia że nie będę tych zimowych świat spędzać u siebie. I radość i smutek. Najważniejsze, że razem 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 Wiatr szaleje za oknem az nie chce się wychodzić z domu. zimno ale śniegu jest bardzo niewiele . Widać go tylko w rozpadlinach na Śnieżce i w osłoniętych miejscach na Śnieżnych Kotłach Dziwne jak bardzo jestem zrośnięty z widokiem za okami, z pogoda , z wiatrem od przełęczy. Praktycznie to one decydują o tym jaki mam nastrój, energię i myśli.Wczoraj na szpermelu kupiłem dwa pluszowe renifery. Pomyślałem że umieszczę je na przodzie mojego auta i będę udawał Św Mikołaja Muszę im tylko uszyć czapeczki stosowne do przeznaczenia. Mam taki mały kłopocik z Mateuszem. Jest to mój wnuczek. Mateusz jest jeszcze mały chociaż ma już solidne pięć lat i całe osiem miesięcy. Jego rodzice rozeszli się jakiś czas temu. Matka została z Matim w domu w tej samej wsi co ja tyle ze na drugim końcu a ojciec wyjechał do Niemiec. Mateusz bardzo mocno przeżył ten nagły brak ojca. Uciekł w jakiś swój wewnętrzny świat i pozamykał do niego drzwi. Nie zbyt dobrze rozwija się społecznie i manualnie. Czasem posługuje sie językiem nikomu nie znanym a jest to język z tamtego zamkniętego świata. Bardzo trudno jest do niego dotrzeć i raczej rzadko mi sie to udaje. Od jakiegoś czasu w miarę możliwości jest odbierany z przedszkola i trafia do mnie. Odstawiam na bok wszystkie swoje sprawy i poświęcam swój czas i uwagę tylko Mateuszowi i bawię sie z nim jak dziecko. Robiliśmy już czapki czarodziejów z krainy OZ i wielkie ,,trombity,, do krzyczenia do ludzi z kartonu z moim cichym założeniem że może Mateusz powie mi co by chciał zaczarować zmieniając zła rzeczywistość a za pomocą tej wielkiej ,, trombity,, wykrzyczy to w języku zrozumiałym dla mnie. Kilka dni temu odkryłem w moim wnuku zdolności muzyczne. Dobrze ustawia swój głos i ma dość dobre wyczucie rytmu i melodyki. Muszę koniecznie to wykorzystać ale jeszcze nie wiem jak. Na razie śpiewamy wspólnie w czasie zabawy. Staram się też zachęcić go do przekazywanie swoich myśli i emocji tańcem. Pokazuję mu jak to robić ale trochę kiepski ze mnie baletmistrz. Przydałaby sie tu moja najmłodsza bo dla niej taniec to pasja hobby i impuls do życia. Mateusz lubi wielkie projekty. Wczoraj wieczorkiem wycinałem z brystolu przestrzenne modele domków. Dziś popołudniu będziemy je sklejać i malować i oczywiście trzeba będzie jeszcze jakieś dorobić bo te kilka co są już wycięte to przecież za mało do stworzenia miasteczka. No i jeszcze przydałby się jakiś wielki most pod którym można sie skryć w myślach i wielka piękna rzeka. No i trzeba będzie zrobić jakieś drzewa na które pomysł już mam w myślach teraz tylko delikatnymi podpowiedziami muszę sprawić by to Mati wymyślił las. Dziś też w salonie zwinę dywan wyniosę stół i krzesła a na całej podłodze nakleję na taśmy arkusze twardego papieru. Potem zastanowimy sie jak pobiegną ulice a gdzie będzie park i rzeka. Muszę za chwilę pojechać do Castoramy kupić podstawowe kolory czyli żółty, czerwony i niebieski w formie jakiś emulsji do malowania ścian. Do tego pędzle takie zwykłe do malowania bo przecież trzeba będzie to nasze miasto pomalować a podstawowe kolory dlatego by Mateusz sam stworzył zieleń drzew, odcienie fioletów, brązów pomarańczy. Nie wiem tylko jak zmieszać farby by namalowac pokazać mu jak bardzo mi na nim zależy i jak bardzo go kocham. Nie wiem co mam jeszcze robić by zawrócić Mateusza z drogi do całkowitego zamknięcie, może jakiejś formy autyzmu. hmmmm ostatnio zauważyłem ze on nie potrafi się przytulać, Nie wie co to jest. Bardzo płoszy sie na każdy gest czułości, miłości. Co można jeszcze zrobić. Psychologowie nie pomagają zbyt wiele 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 10 Grudnia 2018 Dionizy, ładnie opowiadasz o wnuczku. Pewnie jesteś fajnym dziadkiem i masz niesamowitego wnuczka. Szkoda, że małe dzieci też mają swoje duze problemy. Chciałoby się zrobić dla nich wszystko, a można tylko tyle, ile się da. Czasem wszystko co można zrobić to miasto na podłodze w salonie. To popaprane farbą ściany. To gest przypadkowego dotknięcia. To obecność która mówi, możesz być jaki chcesz a ja zawsze będę cię kochał. Powodzenia w projektowaniu niezwyklej architektury. Niezapomnianej zabawy, bo nie wątpię, że i Ciebie cieszy, że możesz bezkarnie na czworakach po podłodze chodzić i bawić się z wnusiem jakbys znowu był przedszkolakiem. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 Dziś udało nam się posklejać cztery domy i jedno drzewo. Będę mówić o postępach wbudowie 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 10 Grudnia 2018 No to gratulacje dla Was:) 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 5 minut temu, example123 napisał: No to gratulacje dla Was:) Dzięki A Ty jak szłaś po tą choinkę nie nie trzeba było się ubrać jakoś tak ciemnie albo jakieś moro bo tak wszystko widać będą kłopoty. 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 10 Grudnia 2018 4 minuty temu, Dionizy napisał: Dzięki A Ty jak szłaś po tą choinkę nie nie trzeba było się ubrać jakoś tak ciemnie albo jakieś moro bo tak wszystko widać będą kłopoty. To nie ja to są bardziej zexi nogi niż moje 1 2 BrakLoginu, Dionizy i Zuzia zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 2 minuty temu, example123 napisał: To nie ja to są bardziej zexi nogi niż moje No cio Ty??? ? To Ty masz jeszcze szczuplejsze i bardziej smukłe? 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 10 Grudnia 2018 Takie dwa pałąki 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 3 minuty temu, example123 napisał: Takie dwa pałąki Kłamczuch Kłamczuch? No pokaż Pokażesz?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 10 Grudnia 2018 Nie mam aparatu dobrego:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 392 Napisano 10 Grudnia 2018 15 minut temu, example123 napisał: To nie ja to są bardziej zexi nogi niż moje Gupiaś Normalnie rączki, a zwłaszcza te owłosione nóżki opadają 1 minutę temu, example123 napisał: Nie mam aparatu dobrego:) Nie masz go jeść, masz nim foty pstrykać 1 example123 zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 947 Napisano 10 Grudnia 2018 Coś mnie ominęło? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 10 Grudnia 2018 robienie fot:) Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 10 Grudnia 2018 1 minutę temu, example123 napisał: robienie fot:) No ale gdzie one są? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia 947 Napisano 10 Grudnia 2018 No szukam i szukam.... gdzie te nogi? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach