Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty



Wesoły
BrakLoginu
15 godzin temu, Dionizy napisał:

Kto śmignął piwko z lodówki? ?

Przyznaję się bez bicia, że to nie ja. @RAW nie pije, @Zizi po tym maratonie imprezowym pewnie nie może na alko już patrzeć, @example123 poza podejrzeniami, bo by musiał w powietrzu unosić się zapach golonki, @Lawendowa pewnie woli lampkę dobrego wina, @Kim.kolwiek taka zapracowana, że pewnie nie ma czasu wychylić browarka. No i tutaj dochodzimy do "kradziejki" słodkości @Radunia, co prawda towar już sam w sobie zaprzecza, że mogła być to ona, ale mój węch detektywistyczny podpowiada mi, że ona może wiedzieć coś na temat zaginionego Twojego ostatniego browarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia
W dniu 10.11.2018 o 08:19, Dionizy napisał:

Ty Basiu też jesteś jedną z nas. Też masz tu swoje miejsce, pokoik wirtualny, swój kubeczek a w szafce na kapcie w ganku są też Twoje paputki. Szkoda że tak mało używane. Ja wiem że ten co rządzi kiepskim światem realnym tak często utrudnia nam zwykłe siedzenie i plotkowanie ale.....

A swoją drogą znowu zmieniłaś fryzurę. Ładnie Ci z tym kolorem włosów. ?

Dziękuję ślicznie za pamięć :)


Zauważyłam, że mamy w chałupce nowych mieszkańców - @Kim.kolwiek i @Radunia miło Was powitać :)
@Dionizy dbaj o Panie :)
Dziś za wiele po sobie nie zostawię, ale nadrobię zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia
4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Przyznaję się bez bicia, że to nie ja. @RAW nie pije, @Zizi po tym maratonie imprezowym pewnie nie może na alko już patrzeć, @example123 poza podejrzeniami, bo by musiał w powietrzu unosić się zapach golonki, @Lawendowa pewnie woli lampkę dobrego wina, @Kim.kolwiek taka zapracowana, że pewnie nie ma czasu wychylić browarka. No i tutaj dochodzimy do "kradziejki" słodkości @Radunia, co prawda towar już sam w sobie zaprzecza, że mogła być to ona, ale mój węch detektywistyczny podpowiada mi, że ona może wiedzieć coś na temat zaginionego Twojego ostatniego browarka :)

nie cierpię piwa ? ale wiem kto zwinął browarka - to na pewno ufo-fufo ?

1 godzinę temu, Basiunia napisał:

Dziękuję ślicznie za pamięć :)


Zauważyłam, że mamy w chałupce nowych mieszkańców - @Kim.kolwiek i @Radunia miło Was powitać :)
@Dionizy dbaj o Panie :)
Dziś za wiele po sobie nie zostawię, ale nadrobię zaległości.

Witaj Basiunia, jestem mało kłopotliwa w zagracaniu sobą miejsca (nie dali mi pokoju, śpię na wycieraczce) i przyciąga mnie jedynie zapach szarlotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Radunia napisał:

nie cierpię piwa ? ale wiem kto zwinął browarka - to na pewno ufo-fufo ?

Na bank Dyzio sam wypił w między czasie a nas podejrzewa :D
 

3 godziny temu, Radunia napisał:

Witaj Basiunia, jestem mało kłopotliwa w zagracaniu sobą miejsca (nie dali mi pokoju, śpię na wycieraczce) i przyciąga mnie jedynie zapach szarlotki 

Do @Zizi po przydział, to jakąś lepiankę się Tobie stworzy :P
Co do szarlotki, to aż z ciekawości sprawdzę czy nadal ten system działa :P
szarlotka_z_papierowek_01.jpg

 

Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Szarlotka :x

 

A ja znowu piekę ciasto, ale nie szarlotkę tym razem... Ktoś rozpozna po zapachu? Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No i fajnie. Z tym pifkiem żartowałem bo ja raczej nie lubię zapachu chmielowego . Jeśli latemjuż ktoś mnie namówi to musi być do tego Jagermeister . Około 50 gram na pół litra piwa. Mocny zapach ziołowy czyni znośnym ten trunek dla mnie. Basiu. Ty tylko tak obiecujesz swoją częstszą obecność ale jakoś nie widać poprawy. Zabierać ta szarlotkę. Jestem na diecie i codziennie rano biegam. Na razie tak dla rozruchu oko.ło trzy km a wieczorem aerobik. Godzinę.

1 minutę temu, Zizi napisał:

Szarlotka :x

 

A ja znowu piekę ciasto, ale nie szarlotkę tym razem... Ktoś rozpozna po zapachu? Ktoś coś?

Czyżby drożdżowe......hmmmm chociaż to chyba sernik. Witaj Zizi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, Zizi napisał:

Szarlotka :x

 

A ja znowu piekę ciasto, ale nie szarlotkę tym razem... Ktoś rozpozna po zapachu? Ktoś coś? 

@Radunia mnie pytała gdzie jest szarlotka na chat, ciekawe gdzie się podział ten jej debeściacki detektor szarlotkowy? :P
 

12 minut temu, Dionizy napisał:

Czyżby drożdżowe......hmmmm chociaż to chyba sernik. Witaj Zizi 

Tak nie niuchaj, bo jesteś na diecie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
W dniu 16.11.2018 o 11:56, BrakLoginu napisał:

 @example123 poza podejrzeniami, bo by musiał w powietrzu unosić się zapach golonki,

hahaha święte słowa, bez golonki ni hu hu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No dobrze niech będzie golonka. Może tym razem zrobię ją jakoś eksperymentalnie. Tylko ze dziś tu tak gorąco. Ktoś naładował drewna do pieca tak że ten rozgrzał się tak że nie można się do niego zbliżyć. Do tego jeszcze w kominku płonie no i jeszcze kuchnia. Nie wiem kto tak poszalał Musze trochę zrzucić ciuszków W sumie wystarczy tylko podkoszulek typu żonobijka i bokserki z tygrysem na......... powiedzmy przedzie Ubiorę też fartuszek w jesienne kwiaty. Teraz jeszcze przed przystąpieniem do gotowania muszę popatrzeć do lustra czy wszystko dobrze wygląda. No jest OK. dobrze prezentuje się moja tylna część bokserek które to ładnie podkreślają kształty. Trochę już mało śladów lata na klatce piersiowej no ale przecież to już koniec jesieni I coś koniecznie muszą zrobić z tym wężykiem co mnie oplata . Gdy bardziej kompletnie się ubiorę to będzie łatwiej. Pozwijam go i w rajty. Ciekawe czy spodobam sie mojemu Aniołkowi. No ale czas brać sie do roboty. Wczoraj pociąłem spore tylne golonku na plastry grubości około 2 cm razem z kością. Trudno tego dokonać chyba że posiada się specjalną do tego piłę. Pocięte mięso wrzuciłem do miski ceramicznej teraz kilka ząbków czosnku  w łupinach. Nie należy ich zdejmować robiąc marynatę bo z nich mięso bierze dodatkowy aromat Teraz kilka gałązek rozmarynu i koniecznie tymianek najlepiej świeży. Kolendry nie mam zielonej to wrzucę trochę suszonej Teraz łyżka soli peklowej łyżka cukru i trochę lubczyku. Łyżka ziaren pieprzu czarnego do moździerza utłuc i do miski. Sok z dużej albo dwu mniejszych cytryn. Chyba wszystko.... można dać trochę oliwy ale nie koniecznie. Teraz wszystko wymieszam łapkami tak ze trzy razy w odstępach półgodzinnych a potem biorę folię spożywczą streczową i staram się zawinąć w nią wszystko czyli mięso z przyprawami Gdy tego dokonam tak jak wczoraj wynoszę do ganku i tam w obecnym chłodzie powoli golonki się peklują. To było wczoraj. Dziś wyciągnąłem różowe kawałki mięsa  i umieściłem je w garnku z taką ilością wody by tylko były przykryte i gotuję na wolnym ogni tylko takim by bulgotał bardzo powoli. W tm czasie w oddzielnym sporym rondlu gotuję młodą kiszoną kapustę Dobrze jak jest z ziołami i sporą ilością marchewki. Zasmażam ja tak bardzo klasycznie czyli podlewam ją lekko woda a gdy ta się mocno zredukuje dolewam następną niewielką porcję. Czasem wrzucę posiekaną cebulę ale nie koniecznie natomiast kilka liści laurowych i ziele angielskie jest konieczne. Takie redukowanie wody trzeba powtarzać aż kapusta zmięknie i nabierze lekko złocistego koloru. No i mięso też już jest miękkie. Teraz do naczynia żaroodpornego wrzucam warstwę kapusty na to porcje golonki i obtaczam wszystko resztą kapusty. Porcje mięsa mogą gdzie nie gdzie  wystawać. Teraz to wszystko do piekarnika tak jakieś 150-180 stopni przez jakąś godzinkę. Trzeba przykryć pokrywką by za bardzo nie wyschło, Ciekawe co będzie lepiej smakować Aniołkowi. Kolacja czy ja Piwko do kolacji jest już w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Godzinę temu, Dionizy napisał:

 Pozwijam go i w rajty. Ciekawe czy spodobam sie mojemu Aniołkowi.

Mmmmm zapach się rozsnuł po całym domu i nęci i nęci aż nie mozna się skupić na niczym. Przepyszne!!
Dyziaczku nawet nie podejrzewałam Ciebie że paradujesz w rajtkach i to na dodatek moich haha a tyle się ich naszukałam a tu proszę jaka miła niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

z tego całego jedzenia to sobie przynajmniej na gołego Dyźka pogapiłam przez nieco zaparowaną szybę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
7 minut temu, Radunia napisał:

z tego całego jedzenia to sobie przynajmniej na gołego Dyźka pogapiłam przez nieco zaparowaną szybę :D

Szybko się rozgrzał :) na szczęście, bo przyszedł biedak taki zmarźnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
5 minut temu, Radunia napisał:

ale golonkę przygotował ?

Nie tylko dobrze gotuje, piękne rzeczy tworzy fizyczną ciężką pracą to jeszcze ma lekkie pióro :)

Czemu się smucisz @Radunia?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

Bo to golonka ? a jego dzieła znam od dawna i widzę, że baaardzo się rozwinął. jestem pewna podziwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Ześmiałam siem mocarnie, Raduniu...i przypomniał misiem żarcik o małym czarnym, co puka w szybkę...murzynek w piekarniku?

...ale, ale, uciekam już, bo golonka to nie jest to, co misie lubią najbardziej  ?

 

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

już ni, byłam naście lat, ale golonka to cymes dla piwożłopków, a nie przepadam za pyfkiem. ?

Może wrócem lada kwilka do wegeta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia
7 minut temu, Alma napisał:

...znaczy Ty również niepiwna?  :)

i z wegetarianizmem podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 godziny temu, Radunia napisał:

z tego całego jedzenia to sobie przynajmniej na gołego Dyźka pogapiłam przez nieco zaparowaną szybę :D

Dlaczego przez szybę Raduniu? Przecież wiesz jak bardzo jesteś tu ważna

 

Almo i Raduniu. Następnym razem może cos wegetariańskiego zrobimy.

Ale tyłek mam zgrabny. Nie?prawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 200
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...