Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

Dionizy
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie, @example123 czegoś szuka, ale tutaj nie będę pisał, chyba że sama się wypowie lub da Ci znać na PW :) 

Dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

Wszystkich gdzieś wymiotło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jedni pracują, a drudzy pracują nad tym by się nie urobić :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Nie chcem siem wtryniać, niemniej temat jest tak fanktastyczny w zamyśle/koncepcji, tak cieplutko i z wyłobraźnią prowadzony, że momentami ...hmmm, budzi zachwyt...znaczy sztuką jest, przynajmniej według Tatarkiewicza...

Dyziu przesympatyczny, Współlokatorzy tyż również...baśniowo, trochę coś z klimatów Leśmianem podbarwionych :)

Niezwykłe miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
4 godziny temu, Alma napisał:

Nie chcem siem wtryniać, niemniej temat jest tak fanktastyczny w zamyśle/koncepcji, tak cieplutko i z wyłobraźnią prowadzony, że momentami ...hmmm, budzi zachwyt...znaczy sztuką jest, przynajmniej według Tatarkiewicza...

Dyziu przesympatyczny, Współlokatorzy tyż również...baśniowo, trochę coś z klimatów Leśmianem podbarwionych :)

Niezwykłe miejsce...

Przed chwilką wróciłem z pracowni. Znowu telefony z ponagleniami i trzeba było trochę poprzesuwać kolejność by na jutro wszystko było jak trzeba. Nie lubię takich akcji no ale przecież.... Od samego progu czulem coś delikatnego wiszącego  pod powałą snującego się po wszystkich zakamarkach naszej izby. Ciepło. Czyżby ktoś zapalił w kominku? Nie. Więc co jest? Teraz już wyczułem to specyficzne ciepło. To ktoś zapalił w dużym piecu chlebowym będącym jednocześnie ścianą działową pomiędzy główną izbą dzienną a pokojem dla zmarzluchów. W tamtym pokoju stały łóżka sosnowe z siennikami ze świeżą słomą owsianą. Tam w mroźne noce bardzo chętnie spały wszyscy co nie znoszą chłodu. Od strony izby też był mały zapiecek ale niestety maksymalnie dla dwóch osób. Taki piec po rozgrzaniu był ciepły przez dwa, trzy dni. Zaczynałem wszystko rozumieć. Chyba nasze dziewczyny naszło na pieczenie chleba. Ale..... Na stole w miejscu gdzie uwielbiam siadać po długim dniu pracy stał mój kubek z parująca zawartością a przed nim w kamiennym garnku tym od ogórków małosolnych ogromny pęk pozbieranych na łączce pod lasem kwitnących jeszcze nawłoci, jakieś gałązki dzikiej róży z czerwonymi owocami, baldachy jarzębiny. całość kompozycji domykały liście jaworowe o jaskrawo pomarańczowej barwie. Usiadłem. Moje nozdrza rozpychał łakomością  silny aromat zaparzonej z baristycznym mistrzostwem kawy. Zapach zmysłowy jak złożona pod jaworem obietnica, orzeźwiający jak pył spadającej wody z wodospadu. kojący jak przytulenie tej jedynej.....

-Czy o takim zapachu mówiłeś wczoraj Dionizy?

Nie wiedziałem co mam odpowiedzieć. Patrzałem chyba za bardzo na postać pięknej młodziutkiej dziewczyny z bardzo starannie uczesanymi włosami i modnymi okularami na ślicznym lekko zadartym nosku.

-Tak ale..

jeszcze nie skończyłam i z wielkim wężowiskiem wypowiedzi poczekaj aż skończę.

Stanęła za moimi plecami i ni stąd ni stamtąd zawiązała mi oczy czarną przepaską.

-Nie podglądaj!

Powiedziała głosem nie znoszącym sprzeciwu. Słyszałem jak krząta sie po izbie. Stanęła przede mną.

-Otwórz buzię. Jedz.

Wsunęła mi do ust jeszcze bardzo ciepłą piętkę ze świeżo upieczonego chleba.

- Teraz już zawsze będziesz myślał o mnie gdy poczujesz mocny zapach kawy lub świeżo upieczony chleb

-Tak Almo. Pewnie tak już zawsze będzie. Nie myślałem że potraktujesz moje słowa aż tak dosłownie.

Wyszeptałem chyba zbyt cicho bo nasze twarze zbyt sie do siebie zbliżyły. Jeszcze kilka centymetrów i....

-Czy dla mnie też są ciepłe bułki? 

Bezceremonialnie wrzasnął Rawik i szybkim krokiem zmierzał do pieca chlebowego

-Ja też chcem!!!!

Wrzeszczał za nim Bili. Czasem zastanawiam sie nad tym jego chcem zamiast chcę. Czy on tak tylko żartem czy faktycznie? Mniejsza o to. bo fat jest taki ze nastrój prysł.

 Czułem ze jeszcze powinienem coś powiedzieć.

-Nie wtryniasz sie Almo. Zwyczajnie bądź jak.... albo nie zrobię tu żadnych porównań bo znowu mnie zaskoczysz i doprowadzisz moje myśli do migotania. Po prostu bądź tutaj 

Godzinę temu, Viktoria napisał:

Co tutaj się teraz dzieje?

Nic sie nie dzieje. Powiedz co u Ciebie?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

:D  :D  :D  Opisałeś Elemkę, jako żywo, naprawdę, Dyziu.

U mnie już druga młodość ;)

Chętnie cosik dopisze, jak ogarnę emocyje: Tatulo nasz znaleźli! Trala-la-la-la-la :D

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
4 minuty temu, Alma napisał:

:D:D:D Opisałeś Elemkę, jako żywo, naprawdę, Dyziu.

U mnie już druga młodość ;)

Chętnie cosik dopisze, jak ogarnę emocyje: Tatulo nasz znaleźli! Trala-la-la-la-la :D

Kim jest Elemka?

Tu nie trzeba uspokajać emocji Zwyczajnie pisz i już

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Elemoisa, przezywam Ją Elemkiem od dawna i wydawa się Jej to nie przeszkadzać; Dziewuszka z pluszakiem w avku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
15 minut temu, Alma napisał:

Elemoisa, przezywam Ją Elemkiem od dawna i wydawa się Jej to nie przeszkadzać; Dziewuszka z pluszakiem w avku :)

Zobaczę. Może ja znajdę. Zobaczymy. Mówiłaś że masz drugą młodość czyli przekroczyłaś zaawansowany wiek dwudziestu pięciu lat. Tak. To bardzo poważny wiek. Wydawało mi się ze masz niewiele ponad osiemnaście

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Naprawdę mam fefnaście, Dyziu, taki ze mnie dyl sowizdrzalski nieraz :D

Swoją drogą, każdy wiek jest jakoś tam poważny, bo ważny w jakiś sposób :)

Widzisz sam, spsuję Ci nastrój w Twoim pieśdidełku (temacie) takim zwykłym gaduleniem...

Edytowano przez Alma
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie zepsujesz bo on ( ten temat) jest do takiego gadulenia jak gadulka się przy wspólnym stole. W czasie obiadu albo przy kieliszku chleba. Masz rację że każdy wiek jest poważny Teraz dopiero sobie to uzmysłowiłem

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Alma napisał:

Widzisz sam, spsuję Ci nastrój w Twoim pieśdidełku (temacie) takim zwykłym gaduleniem...

Tu się nie da nic zepsuć, tu jest rodzinna atmosfera :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Atmosferę macie tutaj czasem taką, że powinniście tzw. 'klimatyczne' pobierać od nowo przybyłych ;)

Braki, chodzi o mój wysoce prozaiczny dziś styl, za mało tkliwych nutek, za dużo zwykłego, najzwyklejszego uśmiechu :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Tu się nie da nic zepsuć, tu jest rodzinna atmosfera :)

No właśnie  :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Alma napisał:

Braki, chodzi o mój wysoce prozaiczny dziś styl, za mało tkliwych nutek, za dużo zwykłego, najzwyklejszego uśmiechu :)

Ten "najzwyklejszy" uśmiech jest na wagę złota, nie uważasz? :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

A tu mnię masz, Braki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Buraki? A nie..... Braki :D Bil czy ty nie masz za dobrze? Tyle nowych imion masz:)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Alma napisał:

A tu mnię masz, Braki :)

No to żeby przypieczętować "mienie" to... :) 
Szczery uśmiech jest wiele wart, czasem więcej niż słowa :)

Teraz, Zizi napisał:

Buraki? A nie..... Braki :D Bil czy ty nie masz za dobrze? Tyle nowych imion masz:)

Sam się trochę gubię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Braky Bill - tyż byłoby fajnie. Tak westernowo :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Westerny kiedyś się oglądało, to dlaczego nie? :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

W końcu piątek. Wreszcie dom pełen ludzi. Ach czy czujecie tę atmosferę? prawie jak w święta, normalnie mam wrażenie, że jak wejdę do salonu

będzie stała tam choinka :)

Edytowano przez example123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
16 minut temu, example123 napisał:

będzie stała tam choinka :)

A ja na niej, jako czubek :D

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Wiesz, Braki, w niektórych domostwach to na szczycie janiołek beł...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Alma napisał:

Wiesz, Braki, w niektórych domostwach to na szczycie janiołek beł...?

A tu ja, niespodzianka :P

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...