Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
meryla

Piwo na zakwasy?

Polecane posty

meryla

Hejka.
Ostatnio zaczęłam ćwiczyć po długiej przerwie - niekoniecznie po to, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz ze względu na korzyści płynące z treningu. Chciałabym trochę wzmocnić ciało i mięśnie, które utrzymują kości. Słyszałam, że picie piwa odprowadza kwas mlekowy, którego wydzielanie jest przyczyną zakwasów. Czy ktoś z was o tym kiedyś słyszał? Czy to prawda? Jak pozbyć się zakwasów, które w tych pierwszych dniach po treningu są nie do zniesienia... Czy piwo na zakwasy nie byłoby najlepszym istniejącym rozwiązaniem (gdyby to była prawda)? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Brunetka

Ja słyszałam o piwie imbirowym na zakwasie, ale o piwie na zakwasy nie słyszałam. Może czegoś tutaj się o tym dowiem? :D 

Zakwasy nie są takie straszne, to nic że czasami nie można rąk wyprostować, po paru dniach przejdzie, to nic że prawie wszystko boli, poboli i przestanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Znam to z zasłyszenia, a nie z autopsji więc na 100% nie potwierdzę, ale ponoć piwo pomaga na zakwasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valkiria

Podobno piwo pomaga  w regeneracji mięśni, ale z drugiej strony jedno piwo niweluje tydzień ćwiczeń,... więc... nie wiem czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza

Słyszałam, że piwo pomaga zwiększyć metabolizm i przyspieszać usuwanie kwasu mlekowego, który właśnie gromadzi się w mięśniach i krwi podczas ćwiczeń 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Lulka napisał:

Słyszałam, że piwo pomaga zwiększyć metabolizm i przyspieszać usuwanie kwasu mlekowego, który właśnie gromadzi się w mięśniach i krwi podczas ćwiczeń 

Ja lubię ćwiczyć, ale też mam słabość do browarka czyli tym wpisem dałaś mi alibi :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Potwierdzono że zakwasy to mikrourazy mięśni, a nie jak pierwotnie twierdzono kwas mlekowy. Także teoriaz piwem w pełni odpada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
7 minut temu, Lawendowa napisał:

Potwierdzono że zakwasy to mikrourazy mięśni, a nie jak pierwotnie twierdzono kwas mlekowy. Także teoriaz piwem w pełni odpada. 

Zachowujesz sie jak typowa  żona>:( Wybijasz z rąk ostatnie argumenty. No i jak teraz tłumaczyć skłonności?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Zachowujesz sie jak typowa  żona>:( Wybijasz z rąk ostatnie argumenty. No i jak teraz tłumaczyć skłonności?

 

Typowa żona  nie uargumentowałaby tego w tak logiczny i poprawny naukowo fakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Lawendowa napisał:

Typowa żona  nie uargumentowałaby tego w tak logiczny i poprawny naukowo fakt :)

Acha. Więc jak jest w końcu z tym piwkiem? Można czy też nie? A czy jeśli można to czy kiedyś posiedzimy przy kufelku? 

A potem zjawi się mąż i będę szybko biegł zygzakiem przez las i będą zakwasy na drugi dzień :D

Czyli piwko powoduje zakwasy

Czyż nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Acha. Więc jak jest w końcu z tym piwkiem? Można czy też nie? A czy jeśli można to czy kiedyś posiedzimy przy kufelku? 

A potem zjawi się mąż i będę szybko biegł zygzakiem przez las i będą zakwasy na drugi dzień :D

Alkoholu nie pijam, ale przy herbatce możemy posiedzieć. 

Męża nie zwaraca na takie rzeczy uwagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 minuty temu, Lawendowa napisał:

Alkoholu nie pijam, ale przy herbatce możemy posiedzieć. 

Męża nie zwaraca na takie rzeczy uwagi. 

Miłe9_9. Może kiedyś tak się zdarzy. 

Kto wie co przyniesie jutro? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Miłe9_9. Może kiedyś tak się zdarzy. 

Kto wie co przyniesie jutro? 

Mam mnóstwo herbat. Moze sie kiedys napijemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
7 minut temu, Lawendowa napisał:

Mam mnóstwo herbat. Moze sie kiedys napijemy 

Jedyny problem to kilometry bo z tego co kojarzę to mieszkasz gdzieś na wybrzeżu a ja z Czechami rzucamy w siebie pomidorami:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa
5 minut temu, Dionizy napisał:

Jedyny problem to kilometry bo z tego co kojarzę to mieszkasz gdzieś na wybrzeżu a ja z Czechami rzucamy w siebie pomidorami:) 

Tak. Mam blisko do naszego Bałtyku.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza
W dniu 16.09.2018 o 10:30, BrakLoginu napisał:

Ja lubię ćwiczyć, ale też mam słabość do browarka czyli tym wpisem dałaś mi alibi :D 

bardziej chyba przyczyniłam się do Twojej wewnętrznej dyspensy ?

W dniu 17.09.2018 o 22:23, Dionizy napisał:

Zachowujesz sie jak typowa  żona>:( Wybijasz z rąk ostatnie argumenty. No i jak teraz tłumaczyć skłonności?

 

a jaka według Ciebie jest "typowa żona"? ha? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
W dniu 17.09.2018 o 22:15, Lawendowa napisał:

Potwierdzono że zakwasy to mikrourazy mięśni, a nie jak pierwotnie twierdzono kwas mlekowy. Także teoriaz piwem w pełni odpada. 

 

To prawda, tzn. z tego co mi wiadomo, to zakwasy pojawiają się kilka minut po treningu, a to co już się pojawia później i trwa długo (do kilku dni) to już nie zakwasy tylko potreningowe bóle mięśni, ludzie często to mylą.

 

A co do piwa, to ja nie piję, więc na nic mi ta porada ?, ale chętnie poznałabym inne sposoby, bo jak ostatnio po dłuższej przerwie wzięłam sztangę w dłoń, to przez kilka dni cierpiałam i nie mogłam na nogi chodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
4 godziny temu, Maryna napisał:

A co do piwa, to ja nie piję, więc na nic mi ta porada ?, ale chętnie poznałabym inne sposoby, bo jak ostatnio po dłuższej przerwie wzięłam sztangę w dłoń, to przez kilka dni cierpiałam i nie mogłam na nogi chodzić ?

Przerażasz mnie. :o. Myślałem że jesteś delikatnym dziewczęciem odzianym jak sugeruje avatar w pasiastą spódnice i koronkową bluzkę a tu ŁUP!  :SS Sztanga i labirynty mięśni na ciele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
6 minut temu, Dionizy napisał:

Przerażasz mnie. :o. Myślałem że jesteś delikatnym dziewczęciem odzianym jak sugeruje avatar w pasiastą spódnice i koronkową bluzkę a tu ŁUP!  :SS Sztanga i labirynty mięśni na ciele. 

Ależ no przecież jestem delikatna i subtelna jak mimoza ?. A co do labiryntów mięśni to akurat mi nie grozi, bo do tego to trzeba być jeszcze być chudzinką ?. To tak się tylko wydaje, że kobiety ćwiczące ze sztangą muszą wyglądać jak kulturystki, w rzeczywistości ćwiczenia ze sztangą, zwłaszcza tych dolnych partii ? mogą podkreślić atuty, tak że polecam wszystkim paniom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jestem zaciekawiony?. A tak poważnie to wiem że każdy wysiłek prowadzi do lepszego samopoczucia i zdrowia. Ma oczywiście też wpływ na wygląd i estetykę. Ja czasem też trochę staram sie wpłynąć na to wszystko treningiem ale nie zawsze jest czas i energia  bo czasem po wielogodzinnej pracy nie bardzo ma sie chęć na siłownie czy bieganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
12 minut temu, Dionizy napisał:

Jestem zaciekawiony?.

Ciekawość pierwszy stopień do piekła ?

 

12 minut temu, Dionizy napisał:

A tak poważnie to wiem że każdy wysiłek prowadzi do lepszego samopoczucia i zdrowia. Ma oczywiście też wpływ na wygląd i estetykę. Ja czasem też trochę staram sie wpłynąć na to wszystko treningiem ale nie zawsze jest czas i energia  bo czasem po wielogodzinnej pracy nie bardzo ma sie chęć na siłownie czy bieganie.

To prawda, trochę ruchu pomaga się zrelaksować i odstresować, no i jeszcze te endorfiny ?. Oczywiście wszystko z umiarem i bez przesady. Ja na co dzień ćwiczę raczej lekkie cardio, tak tylko żeby się trochę rozgrzać i rozruszać, ale czasami mam taką chęć poćwiczyć ze sztangą, tak żeby potem mało się nie popłakać z bólu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 godzin temu, Lulka napisał:

bardziej chyba przyczyniłam się do Twojej wewnętrznej dyspensy ?

Dyspensa czy alibi, ważne że zostałem wsparty dobrym słowem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 239
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Jaki koń każdy widzi 🫣
    • Monika
    • Monika
      ...a może po prostu mój brak inteligencji kontra Twoja bardzo duża. Dlatego mogło to zadziałać i zadziałało, tylko w jedną stronę.
    • Monika
      Coś z Nomadą mnie łączy...nie widzę złośliwości, niemiłych aluzji docierają one do mnie dopiero po czasie. Tak samo jak wzmianka o szczerości, że o szczerości to nie do mnie. Cóż masz prawo do własnej opinii, masz prawo być zgorzkniały i nie widzieć np, szczerego zachwytu. Dokładnie jak ja jestem ślepa (jak to nazwałeś) na zło,  to Ty chyba na dobro. Może to chodziło właśnie o to przeciwieństwo i ono było tym co tak bardzo przyciągało. Teraz już wiem.
    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...