Skocz do zawartości


BrakLoginu

Pewex, czyli powrót do przeszłości.

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

W tytule "Pewex", ale sednem tematu jest powrót do starych dobrych czasów. Bywały często szare i bure, ale ludzie żyli spójnie, nikt nikomu niczego nie zazdrościł, sąsiad drugiemu sąsiadowi nie był "wilkiem".
Opowiedzcie ciekawe historie, wklejcie zdjęcia z tamtych czasów, pochwalcie się "gadżetami" tamtych czasów PRL. Słynna oranżada, namiastka Coca Coli... to były czasy :)
Kto stał w kolejkach, komu dziadkowie czy rodzice opowiadali, że ocet królował na sklepowych półkach?
Ode mnie:

Kartki na żywność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek

O Jezu takiej kartki zywnosciowej nigdy nie widziałam 

BrakLoginu mi Pewex kojarzy się zawsze z dobrymi i drogimi na tamte czasy ciuchami .

Moje pierwsze Wrangle o  jakich marzylam od lat . Teraz to każdego jest stać na nie i mozna je kupować gdzie się chce. 

Pamiętam jak mój ojciec odkładał  na 40 wówczas dolarow lub bonów prze pół roku , żeby mi i mojej siostrze kupić wymarzone spodnie . Jaka to była uciecha że mamy je i lata się je nosiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

"Pewex" to tylko taki tytuł by sprowokować do rozmowy a starych dobrych czasach, ale jeśli masz jakąś sugestię to chętnie zmienię, bo nie ukrywam że miałem problem co do adekwatnego tytułu :)

Tęsknię trochę za tamtymi czasami. Przykładowo kto pamięta taką grę?
ruskie%20jajka.png

Ruskie jaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Aparat do masażu

MjM1ODY1JANifmBybQU1X38DYC13Rj1EPV1gJXZX

Wyjątkowy gadżet dla Pań, które po ciężkim dniu chciały choć na chwilę się zrelaksować. Trzeba przyznać, że masażer posiadał prawdziwie zagadkowy aerodynamiczny kształt. Dla mnie szok jak na tamte czasy, ale nikt nie powie że PRL nie szedł z "duchem czasu" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Osz masażer, aż mnie zszokowałales tym gadżetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc

Jesli wolno tu pisac z goscia to i ja cos dopisze. Tamtych czasow nie pamietam. Nawet nie wiedzialam o kartkach z lat powojennych. Ten "sprzet do masazu" bardzo mnie rozbawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja nawet na takim raz grałam , wypożyczonym od znajomego :) tutaj już jest myszka , a ja na joistiku grałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Kartki pamiętam:) akurat nie takie jw ale kształt zachowany hehe.

Masażer pamiętam jak jako nastolatka haha widziałam takie cudo u cioci, która akurat prowadziła kiosk Ruch :)było owe cudo w sprzedaży.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Czemu wszystkie kobiety uczepiły się tylko tego "cuda' a taką fajną grę każdy omija? :P
Przecież w tamtych czasach to był cud techniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 minutę temu, example123 napisał:

Kartki pamiętam:) akurat nie takie jw ale kształt zachowany hehe.

Masażer pamiętam jak jako nastolatka haha widziałam takie cudo u cioci, która akurat prowadziła kiosk Ruch :)było owe cudo w sprzedaży.:)

Ja nie znałam akurat tego Gadzetu jak juz napisalam wyzej , szok dla mnie jest że  nawet w kiosku można było go kupić  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Czemu wszystkie kobiety uczepiły się tylko tego "cuda' a taką fajną grę każdy omija? :P
Przecież w tamtych czasach to był cud techniki :)

Skarbie , juz Ci napisałam ze znam ten cud techniki bo taki nawet miałam i w jajeczka grałam :P

Ale mi się zrymowało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

A mówili, że PRL to zacofany jest :) Ja mówiąc szczerze, to sam byłem w szoku jak odnalazłem to "cudeńko" w necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Uwierz mi Lady dla mnie to również był szok. Czasami chodziłam do cioci do kiosku a, że to była wioska to tym bardziej byłam zszokowana widząc takie "cuś" obawiam się, że nie znalazła się odważna pani ale kto wie  :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Czemu wszystkie kobiety uczepiły się tylko tego "cuda' a taką fajną grę każdy omija? :P
Przecież w tamtych czasach to był cud techniki :)

Och wybacz BL  :) te gry to był niezły lans jak to się mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

BL I  Example 

Kiedyś to był temat tabu , teraz kobiiety, dziewczyny sa bardziej otwarte na rozmowę o sexie itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Fakt Lady, że naprawdę dużo się zmieniło pod każdym względem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Ladyblack napisał:

BL I  Example 

Kiedyś to był temat tabu , teraz kobiiety, dziewczyny sa bardziej otwarte na rozmowę o sexie itd:)

No tak to prawda :)

3 minuty temu, example123 napisał:

Och wybacz BL  :) te gry to był niezły lans jak to się mówi :)

Tak to był lans i ja się pochwalę, że takie coś miałem :)

A może, któraś z Was miłe Panie coś wrzuci z tamtej epoki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Kochany BL nawet nie spojrzał w mój link :P bo zdjęcia nie wkleilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FitJan

Masz już dość swojego ciała? Za każdym razem jak stajesz przy lustrze, to mówisz, że musisz zmienić swoją sylwetkę? Mam tutaj dla ciebie, jak i każdego świetny sposób i oczywiście sprawdzony na poprawienie sylwetki, tak żeby twoje ciało nie było twoim obciążeniem, tylko czymś, czym możesz się pochwalić i być zadowolony/a z niego! :D

 

Wszystkie niezbędne informacje znajdziesz tutaj: WWW.IGORTRENERONLINE.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...