Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Quidam

Pan Poeta szuka Pani Poetki

Polecane posty

Quidam
Napisano (edytowany)

Na wstępie chciałbym przywitać najpiękniej, jak potrafię wszystkich forumowiczów (zdejmuję swój kapelusik i kłaniam się w pas). Mam również nadzieję, że moje słowa, które napiszę tutaj prosto z serca nie wzbudzą w Was obrzydzenia ani innych podobnych uczuć. Nie wiem, czy jest to miejsce na tego typu wpisy, ale... chciałem spróbować. Nie wiele jest miejsc w sieci i w rzeczywistości dla tak specyficznych ludzi jak D.R. ;)

 

Wpis z kluczykiem. Od czego zacząć? Prawie jak bohater ''Purpurowej róży z Kairu'' wyszedłem z ekranu w kinie i zacząłem żyć w świecie zwyczajnym. Fikcyjni marzą o prawdziwym życiu, prawdziwi marzą o zwyczajnym. Los rzucił mnie ostatecznie do malowniczej miejscowości na południu Polski, nad którą góruje wielki krzyż, postawiony bez sensu i polotu. Lgnę do ludzi, czasem ich naprawdę lubię, czasem nawet mnie wzruszają, chociaż bez wzajemności.

 

Dobry słuchacz, jeszcze lepszy opowiadacz. Na zewnątrz zdystansowany, wycofany, ironiczny, wewnątrz wrażliwy i nieco emocjonalny. Fan Królika Bugsa, Sąsiadów, rodziny Adamsów, trylogii ''Omen'', Monty Pythona, ''Za chwilę dalszy ciąg programu'', Jamesa Bonda (ach, te chłopięce zabawy z bronią i gadżetami!), urody Carole Bouquet, ciętych ripost Bogusława Lindy, antyków (sam się takim czuję), audycji Tomasza Beksińskiego (nie pytajcie mnie o ''Ostatnią rodzinę''!) i wierny czytelnik Tygodnika ''NIE''. Piszę opowiadania, wierszyki, książeczki, bajki dla dzieci, w których tłumaczę się z życia swojego i innych. Naśladuję obecnie stylowo Hłaskę i Świetlickiego, ale to etap przejściowy i wkrótce wyrobię swój własny styl. Przez ostatni rok grałem na perkusji jazz z licznymi składami, ale wszystkie te składy szybko się rozleciały, być może dlatego, że ja w nich grałem. Taki urok.

 

Kocham muzykę.  Zespołem mojego życia jest bez wątpienia Riverside (chciałbym wybrać się z kimś na jeden z październikowych koncertów, a może nawet dwa?) dalej Lisa Gerrard (zarówno solo jak i w DCD), Steven Wilson, Anathema, Paradise Lost, KAT, Type O Negative, Tiamat, Bel Canto, Lebowski, Świetliki. Kiedyś był Closterkeller, ale po ''Kolorowej Magdalenie'' mam wielki uraz, po którym jeszcze do siebie dochodzę. Poza tym dużo muzyki filmowej, jazzu, na wieczory najlepiej sprawdza się Sade, obecnie odkrywam Bjork. Wolę melodramaty od horrorów, wolę chińszczyznę od kebabów, wolę spacery w deszczu niż w słońcu, wolę rozmowy telefoniczne od klikania. Ponoć mam radiowy głos, więc jeśli lubisz nocne rozmowy filozoficzne z męskimi, niskimi głosami - jestem do Twojej dyspozycji.

 

Chciałbym znaleźć kogoś z podobnym obłędem w oczach aby słuchać wspólnie swoich muzyk, oglądać swoje filmy, czytać swoje wiersze (może piszesz?). Żeby polatać sobie i żeby nic nie ściągnęło na ziemię. Żeby powiedzieć sobie... jeśli nie wszystko, to wiele. Wreszcie, żeby było miło. W dodatku mogę pokazać Ci swoją trumienkę. Ładna, dwuosobowa. Prawdopodobnie jestem młody, prawdopodobnie atrakcyjny i romantyczny. Tylko z główką odwiecznie poza normą, ale to przecież przypadłość wielu, prawda? Zostaw wiadomość po usłyszeniu sygnału. Tutaj, lub na GG (47203819), lub mailowo: regulski-dariusz@wp.pl, facebook: https://www.facebook.com/janszczesnysmutny

 

Mam nadzieję, że nie dostanę po łapach za te linki ;)

Edytowano przez Quidam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


admin

Witaj. Mam nadzieję, że na dłużej rozgościsz się na naszym forum. Myślę, że znajdziesz dla siebie jakiś "kącik" :) 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
Napisano (edytowany)

Witam, miło cię widzieć na naszym forum.

Ja jestem Ks Santanek vel Miodek i jeszcze dłuższe to było, ale dam sobie spokój z autopromocją.

Jestem ten najbardziej nienormalny na forum, więc mam nadzieje że nie wystraszę cię :)

A jak szukasz kogoś najbardziej normalnego na tym forum, to kolega @BrakLoginu będzie jak najbardziej na miejscu :)

Moje skojarzenie z poetami :D

Edytowano przez RAWWWR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Witaj na forum. Poetów trochę tutaj mamy i zapewne będzie ich więcej :)

Jak wspomniał @RAWWWR ja tu jestem, aż nienormalnie normalny, więc potwierdzam jego wersję zdarzeń :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No cóż. Witaj jak już jesteś.

Żartowałem

Zawsze piszesz w takim tonie?

Uroczyście, donośnie, z patosem?

Nie mówię ze nie podobało mi się Twoje powitanie ale czemu tak oficjalnie?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quidam

Wprawdzie chciałem ograniczyć swoją wypowiedź do słów ''Urodziłem się i żyję'', ale pomyślałem, że byłoby to za mało i przynajmniej ja nie byłbym z takiego wpisu zadowolony ;) Pozdrawiam i ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

No dobrze.9_9 Nie bierz sobie tak wszystkiego do serca z tego co ja piszę. Wspomniałeś w tytule że jesteś poetą Fajnie. Zawsze chciałem poznać jakiegoś poetę. Czy mógłbyś uruchomić jakiś wątek w ,, Słowem pisane,, z próbką swojej twórczości? Proszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Cześć Qu :) udanych chwil w nastrojowym pokoiku :) " do poczytania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quidam

Dziękuję. W takim razie wychodzi na to, że jestem zobligowany do podzielenia się swoją twórczością, która miała szansę zaistnieć gdzieś  w świecie, a mimo to czuję, że jeszcze jest zbyt krucha i niedoskonała, aby móc żyć swoim życiem. Ale zobaczymy ;) Może nie spłonę na wirtualnym stosie za te herezje.

A, i jeszcze jedna ważna rzecz. Nazwałem się dosyć bezczelnie ''poetą'' tylko dlatego, że nie bardzo wiedziałem, jak dokładnie skrótowo i w jednym słowie określić siebie. Poetą można być na różne sposoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie bierzesz udziału w dyskusjach, nie komentujesz prac innych Posługujesz się taki górnolotnopatetycznym językiem. Narcyzm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quidam

Tak ;)

Do administratorów: Proszę o usunięcie mojego konta, a co za tym idzie moich wpisów z uwagi na demaskację mojej miłości do samego siebie, nie udzielaniem się na forum oraz posługiwaniem górnolotnym językiem, którym posługiwać się nie można. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Nie dziwię się jemu że się obraził.

Jak kogoś się nie zna to nie powinno nikogo się w ten sposób nazywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

To dobrze. Być może Cię trochę uraziłem. Nie to było moim celem. Nie. Napisałem tylko o swoich odczuciach i to wszystko. Na wstępie podałeś się za literata, poetę. Obudziłeś oczekiwania na hmmmmm....   Niektóre teksty są jak białe kruki przyczajone na najwyższych półkach pilnie strzeżonych bibliotek. Sięgając po nie dłonie zawsze drżą, a słowa wykuwają w pamięci te wszystkie uczucia. Takie teksty są magią, nie niepozwalającą przeczytać i zapomnieć, nawet jeśli nie pamięta się słów, pamięta się emocje i sens.

Tylko tyle oczekiwałem od poety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Qu ale nie krępuj się :D 
"Wylewaj" z siebie te teksty
Nie bądźmy aż tak drobiazgowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quidam

Dobrze, to się wytłumaczę (ponoć winny zawsze się tłumaczy, no ale):

 

1. ''Nie bierzesz udziału w dyskusjach'' . To prawda. Nie udzielam się zbytnio na forum, a to z dwóch (a dokładnie trzech) powodów. Pierwszy: brak czasu na dokładne pochylenie się nad każdym wątkiem (bo chyba tego oczekujesz, co?), Drugi: nie uważam aby moja opinia mogła się liczyć, mieć jakieś znaczenie, Trzeci: przeważnie inni użytkownicy wyczerpują temat i nawet jeśli chciałbym coś napisać to po prostu nie widzę takiej potrzeby, bo ktoś już napisał to za mnie.

 

2. ''Nie komentujesz prac innych''. Zgadzam się i z tym. Nie czuję się na tyle kompetentny aby chwalić lub krytykować prace innych twórców. Zawsze tego unikałem. Dodałem kilka fragmentów swojej książki nie licząc przy tym na uwagę kogokolwiek. Ot, dodałem, może się ktoś zainteresuje albo i nie. Jeśli zainteresuje - bardzo fajnie. Jeśli nie - trudno. Przyzwyczaiłem się :)

 

3. ''Posługujesz się górnopatetycznym językiem''. No popatrz, masz rację. Zadziwia mnie określenie ''górnopatetyczny'', z którym pierwszy raz się spotkałem (czy takie coś w ogóle istnieje? :) ). Nie uważam aby mój język był specjalnie górnolotny, a co najwyżej kulturalny. Mogę być równie dobrze niekulturalny (zdarza mi się to dosyć często) ale nie widzę powodów, dla których miałbym tutaj prezentować swoje chamstwo. Od kiedy zwracanie się do kogoś z szacunkiem i używanie nieco bogatszego słownictwa uważasz za ''górnopatetyczne'' (nie mogę z tego określenia, naprawdę :) )?

 

Od siebie pragnę dodać, że jestem na tym forum po to, aby poznać ''kogoś''. Rozczarowany rzeczywistością miałem nadzieję, że tutaj - po drugiej stronie kabla (nie chodzi mi jedynie o to forum, pisywałem również na innych) - siedzi taka sama, podobna duszyczka do mojej, i że możemy się znaleźć i porozumieć. Chyba jednak nie siedzi, albo za mało robię aby ją odszukać, albo może to moja wina, bo czekam zamiast podjąć inicjatywę. Nie wiem. Szczerze mówiąc jestem tym wszystkim bardzo zniechęcony.

 

Zazwyczaj tak jest. Szuka się Królewny, a znajduje tłum rozwrzeszczanych krasnali (nie mam tu na myśli użytkowników tego forum - to tylko taka przenośnia ;) ), którzy mają do Ciebie jakieś pretensje, ale nie wiesz za bardzo o co...

 

W każdym razie, to chyba mój ostatni wpis. Mam nadzieję, że nie wybrzmiał on zbyt patetycznie (co niektórym może przeszkadzać). Pozdrawiam wszystkich, a gdyby ktoś chciał ze mną porozmawiać prywatnie, to zapraszam, wszystkie namiary powyżej).

Edytowano przez Quidam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Często się zastanawiałam- Jak to ludzie robią tak szybko się gniewają ( to może za duże słowo) może fochają :P będzie właściwsze
Pomyślmy proszę do czego takie zachowanie doprowadza?
Czy "nie odcinamy się" od innych ludzi? Ja wiem, że ludzie mają przeróżne poziomy wrażliwości ale proszę Was wrzucajcie na luz! :)

Takie "spinanie się" jest mało przydatne, bo w czym miało by pomóc?a

Starajmy się zrozumieć siebie nawzajem :D
Mam nadzieję Qu, że jednak dołączysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Example  i innym powiem ogólnie .

Nie każdy ma taki humor na jako każdy tu liczy , a najczęściej jest tak jak ktoś się odezwie inaczej to jest linczowany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

No to jak komuś się tu nie podoba, to nikt nie zmusza przecież do siedzenia na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Raww nikomu się nie pisze w taki sposób . 

Jest takie powiedzenie 

Nie mów nikomu nic takiego co tobie nie miłe .

Każdy tak powinien postępować i jaki byłby piękny świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik

Cooliberku, ale jak mnie wyganiał Pablo i innych, ostatnio nawet kazał się wynosić adminowi to jakoś tobie to nie przeszkadzało. Czyli ujmowała ciebie jego chamskość? Skoro nie wstawiałaś się za mną i za innymi to oznacza, że myślisz tak samo jak Icona :) 
Może lepiej te zaczepki przenieś na inny temat, bo tutaj kolega się przywitał i temu to służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Czemu niby? Jak komuś coś przeszkadza w tym forum to nikt go na siłę nie będzie trzymał, nie odpowiada klimat czy kogoś gnoją? to po co tu siedzi? Ja jak by tu wszyscy gnoili i nie miałbym znajomości to po prostu bym to olał :P Ale no może jestem dziwny i to może wcale nie jest normalne ludzkie postępowanie..

 

2 minuty temu, Gość Robocik napisał:

Cooliberku, ale jak mnie wyganiał Pablo i innych, ostatnio nawet kazał się wynosić adminowi to jakoś tobie to nie przeszkadzało. Czyli ujmowała ciebie jego chamskość? Skoro nie wstawiałaś się za mną i za innymi to oznacza, że myślisz tak samo jak Icona :) 
Może lepiej te zaczepki przenieś na inny temat, bo tutaj kolega się przywitał i temu to służy.

O to, to! to jest dobrze ujęte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 984
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    HerbertEnalo
    Najnowszy użytkownik
    HerbertEnalo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...