Skocz do zawartości


Miejscowy

Ogólnie o polityce.

Polecane posty

Frau
10 minut temu, Aco napisał:

Masz rację, a ja mam część wiedzy. Nie mieszajmy w to Pieprznej, bo to bardzo sympatyczna osoba. W dobrej atmosferze przebiega dzisiejsza dyskusja i powinniśmy trzymać taki klimat mimo, że często prezentujemy inne poglądy ?

Sugerujesz, że my nie jesteśmy sympatyczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
16 minut temu, Pieprzna napisał:

Dlatego warto korzystać z wiedzy terapeutów. Ale nie skreślajmy całkiem kapłanów. Nie uważam by to co przekazują przed ślubem było szkodliwe (chyba, że wyciągniesz jakąś historyjkę o godzeniu się na lanie przez męża). W książkach osób świeckich znajdzie się takie samo nauczanie poparte doświadczeniem z pracy w poradniach rodzinych. Jeśli księża z takich książek się uczą, to jakiś ogląd rzeczywistości mają.

Mnie nic nie przekazali, serio. Jakaś kobieta nauki przedmałżeńskie prowadziła i przede wszystkim mówiła o metodzie kalendarzykowej, nic poza tym, ale to było 30 lat temu, może się coś zmieniło.  Nie wiem. 

A na kursy przedmałżeńskie nie chodziłam, bo miałam zaliczone, bo chodziłam na religię w liceum.

 

 

Dodam  że ja wcale nie nalegałam na ślub kościelny, tylko mój ex mąż. Sam naukę religii skonczyl na 3 klasie szkoły podstawowej, do kościoła nie chodził a tu nagle ślubu kościelnego mu się zachciało ?‍♀️ . Niczym panna młoda co to chce się pokazać w białej sukni :D do dziś tego nie ogarniam ?? robił nawet bierzmowanie w przyspieszonym tempie i vhodził sam na ten kurs przedmałżeński 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 minut temu, Pieprzna napisał:

Maybe, powiedz mi skąd na naszych salkach parafialnych wzięła się prezerwatywa? Ministranci szaleli czy ksiądz? Nie wiem, mam nadzieję że nie razem. Hipokrytów nie brakuje w żadnym zawodzie/powołaniu. Do tego moja parafia ma okropną statystykę przejścia wikariuszy z parafii do związku z kobietą zamiast na kolejną placówkę. Więc nie będę się oburzać na wasze żarty tylko na tych co przysięgali a nie wytrzymali.

Widocznie ładne parafianki macie....krew nie woda.

O wy grzesznice, wikariuszy na złą drogę sprowadzacie ?

Pieprzna nie ma co się oburzać, lepiej że odejdzie niż później kątem z kobietą żyje czy nie daj bóg bierze się, a dzieci.

 

Co do prezerwatywy, myślę że ktoś dla beki podrzucił. Gdyby to ksiądz się zabawiał, usunąłby wszelkie ślady swojej seksualnej posługi.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 minut temu, Frau napisał:

Sugerujesz, że my nie jesteśmy sympatyczne ?

Przede wszystkim nie segreguję tutaj ludzi. Rozmawiam z każdym. Nawet jak mam inne poglądy. Szanuję tutaj wszystkich bez wyjątku. Najważniejsze to różnic się w dobrej  atmosferze. Z Maybe też się czasami nie zgadzam, ale wiele jej wypowiedzi jest trafionych w punkt. Mogę się z nią nie zgadzać, ale szanuję jej zdanie kiedy ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

Mnie nic nie przekazali, serio. Jakaś kobieta nauki przedmałżeńskie prowadziła i przede wszystkim mówiła o metodzie kalendarzykowej, nic poza tym, ale to było 30 lat temu, może się coś zmieniło.  Nie wiem. 

A na kursy przedmałżeńskie nie chodziłam, bo miałam zaliczone, bo chodziłam na religię w liceum.

 

Włos się jeży na głowie kiedy się słucha opowieści o kursach i poradniach w niektórych miejscach. Ale raczej się zmienia pozytywnie, bo Kościół nie może być głuchy na krytykę zażenowanych pań co przy omawianiu pożycia nie potrafią powiedzieć słowa penis, itp.,itd.

Nam ksiądz zrobił kurs w klasie maturalnej, dopóki mieliśmy na to czas. Dorośli chodzą do pracy, tracą kontakt z kościołem i wpadają na pomysł podrabiania zaświadczeń o kursie ? Potem jeszcze powtórzyłam kurs dla towarzystwa narzeczonemu i odświeżenia tematyki przed ślubem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
26 minut temu, Aco napisał:

Masz rację, a ja mam część wiedzy. Nie mieszajmy w to Pieprznej, bo to bardzo sympatyczna osoba. W dobrej atmosferze przebiega dzisiejsza dyskusja i powinniśmy trzymać taki klimat mimo, że często prezentujemy inne poglądy ?

No, tylko trzeba trzymać skrajności (fanatyzm) na wodzy. Z każdej strony, żeby nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Czyli dobrze zrozumiałam dwoistość.

Masz wysokie wymagania, ale to zrozumiałe. Próbuję sobie wyobrazić ten ideał i jestem ciekawa w kim byś go dostrzegła. Choć ludzkie kryteria mogą być czasami od czapy w zestawieniu z boskimi. 

Bardzo długo moja teściowa była takim ideałem. 

Niesamowicie ciepła, życzliwa, uczynna i oddana rodzinie.

Skromna do granic możliwości. Mogłaś przy niej usiąść, nie mówić nic, a przenikała z niej jakąś energia na drugiego człowieka. 

Nie wiem, czy ona miała jakiegoś wroga. 

Jedyna jej wada, to bezkrytyczne podejście do syna ( mojego męża). Ślepoto w niego zapatrzona. 

Jej córka i cała jej rodzina, stworzyła podobny model rodziny. Tu jednak mam wiele zastrzeżeń. 

Niby szanowani, wykształceni, ale wiele robią pod publikę. 

Nieważne. 

Częste modlitwy, uczestnictwo w życiu kościoła, nie czynią z nas dobrych katolików. 

Do znudzenia będę powtarzać.

Nasze czyny o tym świadczą. Skromność, pokora, oddanie.

To dawanie siebie nawet wtedy, gdy sami chcemy dostać, choćby pół godziny snu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Maybe napisał:

Widocznie ładne parafianki macie....krew nie woda.

O wy grzesznice, wikariuszy na złą drogę sprowadzacie ?

Pieprzna nie ma co się oburzać, lepiej że odejdzie niż później kątem z kobietą żyje czy nie daj bóg bierze się, a dzieci.

 

Co do prezerwatywy, myślę że ktoś dla beki podrzucił. Gdyby to ksiądz się zabawiał, usunąłby wszelkie ślady swojej seksualnej posługi.?

Byś widziała jakie maślane oczy jeden robił jak się świątecznie odziałam i umalowałam ?

No jak mam się nie oburzać jak przerzedził coraz mniejsze szeregi kapłanów ? Bromu by lepiej zażył ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Aco napisał:

Przede wszystkim nie segreguję tutaj ludzi. Rozmawiam z każdym. Nawet jak mam inne poglądy. Szanuję tutaj wszystkich bez wyjątku. Najważniejsze to różnic się w dobrej  atmosferze. Z Maybe też się czasami nie zgadzam, ale wiele jej wypowiedzi jest trafionych w punkt. Mogę się z nią nie zgadzać, ale szanuję jej zdanie kiedy ma rację.

Oj. Żartowałam sobie ? 

 

A ja nie jestem sympatyczna, jak coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 minut temu, Pieprzna napisał:

Włos się jeży na głowie kiedy się słucha opowieści o kursach i poradniach w niektórych miejscach.

Jak dla mnie to zbędne. 

Tak..bylam na takim kursie i w poradni także gdzie jakaś pani mówiła o naturalnych medotach antykoncepcji. Nic z tego nie wyniosłam bo moja kwestia wiary była taka a nie inna ale tradycja... 

Mam ślub kościelny ?

Człowiek młody to i... 

Teraz bym już nie brała. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Frau napisał:

 

 

A ja nie jestem sympatyczna, jak coś ?

A czy ja kiedykolwiek powiedziałem, że nie jesteś sympatyczna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Włos się jeży na głowie kiedy się słucha opowieści o kursach i poradniach w niektórych miejscach. Ale raczej się zmienia pozytywnie, bo Kościół nie może być głuchy na krytykę zażenowanych pań co przy omawianiu pożycia nie potrafią powiedzieć słowa penis, itp.,itd.

Nam ksiądz zrobił kurs w klasie maturalnej, dopóki mieliśmy na to czas. Dorośli chodzą do pracy, tracą kontakt z kościołem i wpadają na pomysł podrabiania zaświadczeń o kursie ? Potem jeszcze powtórzyłam kurs dla towarzystwa narzeczonemu i odświeżenia tematyki przed ślubem. 

Pieprzna czy się zmienia to nie wiem, ty możesz mi to powiedzieć, oby sie zmieniało.....bo wiara wiarą, ale życie życiem i trzeba do ludzkich spraw podchodzić po ludzku. Nie oczekiwałabym, że ksiądz mi będzie mówił o tabletkach i prezerwatywach czy aborcji, ale uwzgledniajac zadady wiary po prostu podejdzie życiowo i taką wiedzę przekażę, choć powiem ci szczerze, nie wiem nawet jaka to by miała wiedza być.... Ciebie czego nauczał przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Aco napisał:

A czy ja kiedykolwiek powiedziałem, że nie jesteś sympatyczna. 

Ja sama lubię wyznawać swoje grzechy ? 

Dobra. Koniec tego pitu-pitu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Pieprzna napisał:

 

Nam ksiądz zrobił kurs w klasie maturalnej, dopóki mieliśmy na to czas. Dorośli chodzą do pracy, tracą kontakt z kościołem i wpadają na pomysł podrabiania zaświadczeń o kursie ? Potem jeszcze powtórzyłam kurs dla towarzystwa narzeczonemu i odświeżenia tematyki przed ślubem. 

Ja miałam nietypową religię w klasie maturalnej, bo przeniosłam się z mojej parafii (bo mnie już wq....nirmalni ksieza) do księży misjonarzy i tam były rozmowy, pogadanki, żadnych kursów, żadnego sprawdzania wiedzy, a na koniec dostaliśmy świadectwo z zaświadczeniem o ukończeniu kursu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Frau napisał:

Ja sama lubię wyznawać swoje grzechy ? 

Dobra. Koniec tego pitu-pitu ?

Chcesz odwiedzić mój prywatny konfesjonał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Aco napisał:

Chcesz odwiedzić mój prywatny konfesjonał ?

No nie wiem ? 

A "kropidło" mosz dorodne ? 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Frau napisał:

No nie wiem ? 

A "kropidło" mosz dorodne ? 

?

OMG ??‍♂️ jestem wszędzie mały. Mały wzrost, mały Penis , mały człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Aco napisał:

OMG ??‍♂️ jestem wszędzie mały. Mały wzrost, mały Penis , mały człowiek.

Nieważne. Łobrotny wystarczy ? 

Dobranoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Frau napisał:

Nieważne. Łobrotny wystarczy ? 

Dobranoc ?

Łobrotny to jeszcze zrozumiałe. Kręcę karuzelą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
15 minut temu, Maybe napisał:

Pieprzna czy się zmienia to nie wiem, ty możesz mi to powiedzieć, oby sie zmieniało.....bo wiara wiarą, ale życie życiem i trzeba do ludzkich spraw podchodzić po ludzku. Nie oczekiwałabym, że ksiądz mi będzie mówił o tabletkach i prezerwatywach czy aborcji, ale uwzgledniajac zadady wiary po prostu podejdzie życiowo i taką wiedzę przekażę, choć powiem ci szczerze, nie wiem nawet jaka to by miała wiedza być.... Ciebie czego nauczał przed ślubem?

Na to, że nauczanie kościoła co do małżeństwa i antykoncepcji się zmieni nie licz. Mnie tylko chodzi o podejście, profesjonalizm i przedstawienie wymagających zasad z uzasadnieniem teologicznym a nie komentarzem "bo tak i koniec". Przypominam, że przygotowanie do katolickiego ślubu składa się z dwóch części - kursu przedmałżeńskiego i poradni rodzinnej. O tej pierwszej części już z grubsza pisałam, szczegółów nie pamiętam.  A w poradni mieliśmy wykłady o planowaniu rodziny, konkretnie metoda podwójnego sprawdzania (angielska). Dostaliśmy też zeszyciki z opisem metody i kartami obserwacji cyklu. Na koniec była możliwość spotkania indywidualnego w celu omówienia swoich cykli i dopytania w razie wątpliwości. Ale nie było to warunkiem zaliczenia, a i my nie mieliśmy potrzeby korzystania z dodatkowej lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
24 minuty temu, Aco napisał:

Z Maybe też się czasami nie zgadzam, ale wiele jej wypowiedzi jest trafionych w punkt. Mogę się z nią nie zgadzać, ale szanuję jej zdanie kiedy ma rację.

A kiedy nie mam racji, to jestem głupia i się nie znam i vice versa ????

 

Dobrze wiesz, że nie zawsze tak się da różnić w miłej atmosferze, bo każdy ma swoje skrajności i wkurwy. I do tego trzeba dwojga. Inaczej się nie da, bo chyba też nikt nie lubi, gdy drugi mu skacze po głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Maybe napisał:

A kiedy nie mam racji, to jestem głupia i się nie znam i vice versa ????

 

Dobrze wiesz, że nie zawsze tak się da różnić w miłej atmosferze, bo każdy ma swoje skrajności i wkurwy. I do tego trzeba dwojga. Inaczej się nie da, bo chyba też nikt nie lubi, gdy drugi mu skacze po głowie. 

Kurfa Maybe, to nie jest tak. Cenie wiele Twoich wypowiedzi i nie traktuje Ciebie jak debila. Jesteś mądra kobietą, która ma swoje zdanie. Różnimy się czasami, ale szanuję Twoje wypowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Na to, że nauczanie kościoła co do małżeństwa i antykoncepcji się zmieni nie licz. Mnie tylko chodzi o podejście, profesjonalizm i przedstawienie wymagających zasad z uzasadnieniem teologicznym a nie komentarzem "bo tak i koniec". Przypominam, że przygotowanie do katolickiego ślubu składa się z dwóch części - kursu przedmałżeńskiego i poradni rodzinnej. O tej pierwszej części już z grubsza pisałam, szczegółów nie pamiętam.  A w poradni mieliśmy wykłady o planowaniu rodziny, konkretnie metoda podwójnego sprawdzania (angielska). Dostaliśmy też zeszyciki z opisem metody i kartami obserwacji cyklu. Na koniec była możliwość spotkania indywidualnego w celu omówienia swoich cykli i dopytania w razie wątpliwości. Ale nie było to warunkiem zaliczenia, a i my nie mieliśmy potrzeby korzystania z dodatkowej lekcji.

Coś ty, aż taka naiwna nie jestem, że Kościół zmieni swoje zasady. Ale generalnie ta poradnia wygladala tak, że mieliśmy z dwa, może 3 spotkania i to wszystko, cos ta kobieta mowila o metodzie kalendarzykowej, pozniej o wzajemnym szacunku i to wszystko.

Moim zdaniem stracony czas.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
26 minut temu, Arkina napisał:

Tak..bylam na takim kursie i w poradni także gdzie jakaś pani mówiła o naturalnych medotach antykoncepcji. Nic z tego nie wyniosłam bo moja kwestia wiary była taka a nie inna ale tradycja... 

Bardzo często ludzie są z góry uprzedzeni do tych metod właśnie dlatego, że kościół jest ich największym promotorem. Ale to nie on je wymyślił, tylko sobie wykorzystał bo są zgodne z telogią. Wiem, że są przypadki trudności w ich zastosowaniu, ale jakoś tak najbardziej krzyczą ci, którzy nie mają o ich praktycznym stosowaniu zielonego pojęcia. Np. ja mogłabym powiedzieć, że to nie dla mnie, bo skoro małe dziecko mnie w nocy budzi a starsze przynoszą wirusy ze szkoły, to na pewno przy niewyspaniu i chorobach mój wykres temperatury będzie szalony. Ale z doświadczenia wiem, że u mnie to jest parametr nie do zakłócenia choćby nie wiem co się działo.

To tylko takie luźne uwagi a nie jakiś zarzut do Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

ta kobieta mowila o metodzie kalendarzykowej

A możesz wysilić pamięć i powiedzieć czy to była metoda kalendarzykowa w ścisłym tego słowa znaczeniu czy któraś z objawowo-termicznych? Bo moja mama (oczywiście starsza od ciebie) ma chyba z poradni książkę Kramarek czyli coś co ma ręce i nogi w odniesieniu do fizjologii kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 528
    • Postów
      250 494
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      812
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    kerouack
    Najnowszy użytkownik
    kerouack
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • ile km
    • Gość w kość
      rower,  kiedy nie potrafi się powiedzieć dość, warto było😴
    • Monika
      Dziękuję😊   ok🙂
    • KapitanJackSparrow
      Biejat Hołownia można wrzucić do worka z Trzaskiem 
    • Aco
      Ja się tylko zastanawiam nad jednym. Skąd to poparcie w sondażach dla przodującej dwójki. Jeżeli z kimkolwiek nie rozmawiam to na Trzaska i Nawrota chce zagłosować może 1 na dziesięciu.Wiadomo, że Ci co głosowali na PO i PiS pewnie w 95 procentach oddadzą głos na na nich, ale już slyszę głosy że niektórzy  zamieniają ich na Biejat i Hołownie.
    • KapitanJackSparrow
    • in corpo
      Jak czytam posty od niektórych  forumowiczów  to  widzę  że na ich " okrętach " już migają czerwone światła alarmowe i słychać jęki syren alarmowych.  " Kapitanowie " nic sobie nie robią że są w niebezpieczeństwie. Obawiam się nie węży Moniko ale niektórych dni miesiąca.  Każdy dzień miesiąca ma swoje ukryte znaczenie.  Każdy kto zszedł już na jakieś manie ( złe pasje) niech się zatrzyma i nie idzie dalej w swe manowce i zawróci gdyż przesilenia mogą być wielkie. Każdy !3 dzień miesiąca aż do  14  dnia do rana jest okresem ANGAŻU w te wartości którymi się szło do tej pory.   Lepiej dzisiaj od 18.00 do jutra rana porzucić fikcję  a pójść za zdrowym realizmem i szlachetnymi porywami serca, żeby nie wpaść we własne sidła. Zajmuję się ostatnio filozofią losów.  Jest w tej wiedzy nich wiele nie znanych tajemnic Odezwę się dnia 20  gdy będzie już " po burzy". Powodzenia. Najlepsze  dni miesiąca są od 20 do 23 dnia.        
    • KapitanJackSparrow
      Obejrzałem 2,5 godziny tego widowiska i przysnąłem. Debata jakby to powiedzieć poprawna organizacyjnie chyba że coś odpaliło się potem. Nie wiem czy chcę oglądać dalej , może ,nie wiem , zobaczę. Największa petarda i wymiana poszła z  dziennikarką i Stanowskim. 🙆🤣Potem drugi raz parskłem😁 jak Zandberg zgasił jak peta Maciaka poszukującego sympatyka do wielbienia sympatii 🤣, bodajże wtedy to zaczął bredzić coś  o zombie 🤣  To że będą strzały do Nawrockiego z mieszkaniem to chyba nikt nie sądził że będzie inaczej. Hmm to już któreś starcie i odsłona tych igrzysk dla mas. U mnie nadal bez zmian. 😴
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow jakie wrażenia po koronnej debacie w tvp w likwidacji? Co tam Trzaskowski dał Nawrockiemu w kopercie na koniec? Fotkę z prostytutą? Podobno mają odpalić obyczajówkę na sam koniec, bo kawalerka za mało zażarła. A Nawrocki opublikował filmik, w którym dokłada trochę brakujących informacji (Jerzy w areszcie).
    • Monika
      ...a to jest jedna z najpiękniejszych piosenek świata.
    • Monika
      Jak można poznać w internecie wariata, któremu nagle coś "odwali" i zacznie zmyślać, że mu ślesz zdjęcia? Nie da się. lecz trzeba być ostrożnym to fakt. Ja się do nikogo w internecie nie zbliżam ( no chyba, że w wyobraźni🤭, ale to się nie liczy🙃)
    • Monika
      Ja nie byłam NIGDY! Jak brzydkie? Moje miasto jest w 10 losowych miejscach piękne, w 10 brzydkie, a 10 najpiękniejsze, 10 nowoczesne, a 10 jak slumsy.... ale i tak jest najlepsze w Polsce. To się nie da tak stwierdzić po jednej wizycie, czasem latami można gdzieś mieszkać i czegoś nie znać   no co Ty! W środku ładny! A Ty mieszkasz w Łodzi? (tak tylko pytam z kultury)
    • Monika
      yyy...ale Ty nie jesteś piratem, a on pisał o Twojej prawdziwej książecce wojskowej (tak gwoli urojeń).
    • Monika
      !!!!!!
    • Monika
      Zła książka to nie Dante, to trzeba Biblię poczytać.
    • Monika
    • Monika
      a wiem! Pełno pisemek z gołymi babami?
    • Monika
      Dziękuję🤗 Dlaczego ni piszesz więcej?    
    • Monika
      Znalazłem ulicę, znalazłem dom, znalazłem dziewczynę co kocham ją...  
    • Monika
    • Monika
      Właśnie to jest ten NAJWIĘKSZY problem z facetami, że oni się nie umieją niczego DOMYŚLIĆ 😏jakie życie byłoby proste jakby oni to potrafili...kobiety potrafią jakoś.
    • Monika
      Tak, bo nie czytasz dokładnie i całości. Dziś jest to nawet wykorzystywane by manipulować MASAMi - 80 procent ludzi czyta ponoć tylko tytuł i ogląda zdjęcia i już ma wyrobioną opinię. Większość głosujących patrzy kto komu dowali w debacie bardziej, a nie na program polityczny czy historię. Żyjemy w świecie gdzie liczy się show, pieniądz i pokazówa i oto jest Szatan, Bóg to prawda, Szatan kłamstwo. Większość po przeczytaniu tego posta pomyśli, że jestem nawiedzona.😄 Tak ludzie NIE WNIKAJĄ w całość czy sens.   Ja myślałam, że Ty jesteś jakimś naukowcem eeee.... Naukowcy są sexy.
    • Monika
      Nic nie mają🤷‍♀️NIC NIC NIC NIC🙃😊   ale, że najbardziej męski mężczyzna świata boi się węży? TO NAWET JA SIĘ NIE BOJĘ (tzn. tych niejadowitych) Obronię Cię😉
    • Monika
      Zawsze na wakacjach LUDZIE stojący pod sklepem na wsi bez problemu pomagali choć byłam bez dobrego auta, ale dziś jak widzę takich Panów podpitych, zniszczonych chorobą alkoholową, to sobie myślę : to na pewno Kapitan z Nastroika biegnie  się podniecać tym cyrkiem, który zrobiono z debaty, by masy miały rozrywkę pomiędzy Femme mma czy sanatorium miłości, a biciem czy tam wyzywaniem kobiet w internecie. A DZIECI uczą się i potem wariują, bo dorośli wyzywają je od gorszych. Zamiast dawać przykład. 
    • Gość w kość

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...