Skocz do zawartości


Miejscowy

Ogólnie o polityce.

Polecane posty

Fifka
Przed chwilą, Arkina napisał:

Taki człowiek w dzisiejszych czasach to głupek ?

Wiele w tym racji @Arkina.

 

Jak jesteśmy za ufni to potem cierpimy. Zbyt emocjonalni wybaczamy a potem historia zatacza koło i cała nasza filozofia człowieka dobrego i współczującego leży w gruzach. Odechciewa Nam się, bo takie postawy się nie opłacają. Twardnieje Nam serce i dupa bo nie otrzymujemy tego co dajemy. Stajemy się nieczuli w pewnych kwestiach, bo jesteśmy zmęczeni tym że świat nie daje Nam tego czego oczekujemy.

 

Dlatego uważam że zdrowy egoizm jest dobry. Czasami trzeba pomyśleć o sobie a nie zadowalać wszystkich wokoło. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

No i git. Ale nadal nie wiem co cię tak rozjuszyło w moim wpisie. Mam czekać aż głuchym telefonem dojdzie do księdza info o parafianinie w potrzebie?

Ma koniec rozmowy powiem tak. 

Nie ośmieszajmy się w temacie kościoła.

Widocznie zbyt rzadko w nim bywamy, by zabierać głos w sprawie  ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Frau napisał:

Ma koniec rozmowy powiem tak. 

Nie ośmieszajmy się w temacie kościoła.

Widocznie zbyt rzadko w nim bywamy, by zabierać głos w sprawie  ?

Można to dwojako zrozumieć. Szkoda, że zostawiasz mnie w niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
10 minut temu, Maybe napisał:

Najlepiej to ratować się samemu...terapeuci tez sa różni, jednak wole jednak zawierzyc terapeucie, który cos kuma z psychiki czlowieka, niz jakiemuś księdzu czy jakiejs pani bez wykształcenia psychologicznego w kościele.

Ja jednak opieram się na własnych doświadczeniach. Staram się słuchać siebie, swojego ciała i wyciągać wnioski . Nie ujmuje ludziom którzy kształcą się w danym kierunku, bo widzą dużo więcej, ale nie jest to żadna gwarancja, że znajdą wyjście z impasu.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Można to dwojako zrozumieć. Szkoda, że zostawiasz mnie w niewiedzy.

Doopa tam dwojako. 

Wstyd mi prawdę napisać ? 

Kiedy ja mam znaleźć czas na kościół, modlitwę czy rodzinę? 

Moja aktywność w necie jest bardzo wymowna. Żadna ściema nie przejdzie ?

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Fifka napisał:

Wiele w tym racji @Arkina.

Pewnie takie jest myślenie ale jak dla mnie to świat stał się głupi zwyczajnie a nie tacy ludzie. 

Pewne wartości dobre i szlachetne się  zdewaluowały... 

 

6 minut temu, Fifka napisał:

Dlatego uważam że zdrowy egoizm jest dobry. Czasami trzeba pomyśleć o sobie a nie zadowalać wszystkich wokoło. 

Zdrowy egoizm to podstawa dobrego samopoczucia. 

Zadowalanie wszystkich wokół to krzywdzenie siebie i nie dbanie o własne potrzeby. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

O różnicach w psychice kobiet i mężczyzn, jak się lepiej zrozumieć i dogadać, o odpowiedzialności za wzajemne wzrastanie w wierze, o rodzicielstwie, o znaczeniu sakramentu...

Przypomniałaś mi tymi słowami bardzo fajne wystąpienie Marka Gungora!

Czym się różni mózg kobiety od mózgu mężczyzny. "Przez śmiech do lepszego małżeństwa". 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Frau napisał:

Doopa tam dwojako. 

Wstyd mi prawdę napisać ? 

Kiedy ja mam znaleźć czas na kościół, modlitwę czy rodzinę? 

Moja aktywność w necie jest bardzo wymowna. Żadna ściema nie przejdzie ?

Frau, Frau, Frau. Jak ty umiesz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
44 minuty temu, Pieprzna napisał:

A gdyby ksiądz miał żonę heterę to ciekawe jakich rad by udzielał. Żeby znosić cierpienie z pokorą ?

No właśnie, ani ty, ani ja ani tym bardziej ksiądz nie jest znawcą związków. Ksiądz może dać Ci takie same rady jak Twoja koleżanka singielka. Zresztą, nawet jak ktoś jest w związku 30 lat, nie znaczy, że  jego rady mogą nam sie przydać. Bo jesteśmy inni.

 

Pewnie by mówił, zamieńmy się na żony, to dopiero zobaczysz czym jest trudny związek ? doceniaj co ci Bog zesłał!

 

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, Aco napisał:

Ja jednak opieram się na własnych doświadczeniach. Staram się słuchać siebie, swojego ciała i wyciągać wnioski . Nie ujmuje ludziom którzy kształcą się w danym kierunku, bo widzą dużo więcej, ale nie jest to żadna gwarancja, że znajdą wyjście z impasu.

Gwarancji nie ma żadnej, ale w ostateczności wybór terapeuty, to lepszy wybór niż ksiądz, który jest singlem, ani wiedzy ani doświadczenia.

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Maybe napisał:

No właśnie, ani ty, ani ja ani tym bardziej ksiądz nie jest znawcą związków. Ksiądz może dać Ci takie same rady jak Twoja koleżanka singielka. Zresztą, nawet jak ktoś jest w związku 30 lat, nie znaczy, że  jego rady mogą nam sie przydać. Bo jesteśmy inni.

 

Pewnie by mówił, zamieńmy się na żony, to dopiero zobaczysz czym jest trudny związek ? doceniaj co ci Bog zesłał!

 

Ale terapeuta może być? Z jakimś wykształceniem, badaniami przeprowadzanymi na rodzinach (i wredną żoną może ?)? ? Bo księża choć żon nie mają to wzięli się z rodziny a nie od bociana i nawet w seminarium mieli studium rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Frau, Frau, Frau. Jak ty umiesz...?

Właściwie ocenić sytuację?

Wiem ? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Frau napisał:

Właściwie ocenić sytuację?

Wiem ? 

Miałam na myśli jedno słowo, ale powiedzmy, że twoja interpretacja jest dalekim synonimem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
11 minut temu, Arkina napisał:

Pewnie takie jest myślenie ale jak dla mnie to świat stał się głupi zwyczajnie a nie tacy ludzie. 

Pewne wartości dobre i szlachetne się  zdewaluowały... 

Świat mamy piękny, to za sprawą człowieka mamy to co Nas otacza. Zwyczajnie jesteśmy toksyczni i destrukcyjni. ;) 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Maybe napisał:

Gwarancji nie ma żadnej, ale w ostateczności wybór terapeuty, to lepszy wybór niż ksiądz, który jest singlem, ani wiedzy ani doświadczenia.

Oczywiście ? ale z tym doświadczeniem to bym tak nie szastał?

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Ale terapeuta może być? Z jakimś wykształceniem, badaniami przeprowadzanymi na rodzinach (i wredną żoną może ?)? ? Bo księża choć żon nie mają to wzięli się z rodziny a nie od bociana i nawet w seminarium mieli studium rodziny.

Często seminarium to ucieczka od patologi w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Aco napisał:

Często

No bez przesady. Nie mówię, że nie ma takich przypadków, ale przede wszystkim powołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Ale terapeuta może być? Z jakimś wykształceniem, badaniami przeprowadzanymi na rodzinach (i wredną żoną może ?)? ? Bo księża choć żon nie mają to wzięli się z rodziny a nie od bociana i nawet w seminarium mieli studium rodziny.

My też mieliśmy rodziny, ale to nas nie czyni znawcami rodzin. Ja na studiach też miałam przez semestr psychologię, myślisz że nadaję się na ratowacza rodzin? ? 

Terapeuta jednak studiował psychologię i coś tam wie o psychice ludzkiej. Może coś nam pokazać czego nie dostrzegamy. Wyjaśni różne podejścia.

No nie wiem czy byłabym w stanie księdzu opowiadać o moich problemach, to jak obcemu facetowi z ulicy. Idąc do terapeuty jednak wierzysz, że ma jakąś wiedzę o pułapkach naszej psychiki, o relacjach. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, Aco napisał:

Oczywiście ? ale z tym doświadczeniem to bym tak nie szastał?

Ale w sensie że ma doświadczenie tylko takie nieujawnione w podziemiu? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Aco napisał:

Często seminarium to ucieczka od patologi w rodzinie.

W inną patologię ??

 

Pieprzna nie czytaj, bo znów się oburzysz, a nie na tym mi zależy ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Maybe napisał:

My też mieliśmy rodziny, ale to nas nie czyni znawcami rodzin. Ja na studiach też miałam przez semestr psychologię, myślisz że nadaję się na ratowacza rodzin? ? 

Terapeuta jednak studiował psychologię i coś tam wie o psychice ludzkiej. Może coś nam pokazać czego nie dostrzegamy. Wyjaśni różne podejścia.

No nie wiem czy byłabym w stanie księdzu opowiadać o moich problemach, to jak obcemu facetowi z ulicy. Idąc do terapeuty jednak wierzysz, że ma jakąś wiedzę o pułapkach naszej psychiki, o relacjach. 

Dlatego warto korzystać z wiedzy terapeutów. Ale nie skreślajmy całkiem kapłanów. Nie uważam by to co przekazują przed ślubem było szkodliwe (chyba, że wyciągniesz jakąś historyjkę o godzeniu się na lanie przez męża). W książkach osób świeckich znajdzie się takie samo nauczanie poparte doświadczeniem z pracy w poradniach rodzinych. Jeśli księża z takich książek się uczą, to jakiś ogląd rzeczywistości mają.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Miałam na myśli jedno słowo, ale powiedzmy, że twoja interpretacja jest dalekim synonimem ?

Tutaj było coś o aborcji.

Wyraziłam swoje zdanie i styknie.

Na temat kościoła, wiary itd, chętnie poczytam co mają do powiedzenia ludzie, którzy rozumieją ma czym to polega i jak to wprowadzić w swoje życie. 

Nachalnie szukać nie będę. 

 

Tak dla rozluźnienia tematu.

Kiedyś teściowa miała maleńkie pisklęta, które doglądała co pół godziny. Wieczorem mój syn się modlił na głos. Babcia do niego mowi cichutko: pomódl się o zdrówko piskląt.

I tak mnie załatwiła? 

Po powrocie do domu, syn wydłużył modlitwę o wszystkie żyjątka dziadków ?

Czasem mi już sił brakowało, bo klęczałam obok niego, a po modlitwie, obowiązkowe pogaduchy na temat: mamuś, a w co się bawiłaś jak byłaś mała...? 

Dał mi dzieciak tak w kości, że długo byłam koścista ?

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

W inną patologię ??

 

Pieprzna nie czytaj, bo znów się oburzysz, a nie na tym mi zależy ?

Maybe, powiedz mi skąd na naszych salkach parafialnych wzięła się prezerwatywa? Ministranci szaleli czy ksiądz? Nie wiem, mam nadzieję że nie razem. Hipokrytów nie brakuje w żadnym zawodzie/powołaniu. Do tego moja parafia ma okropną statystykę przejścia wikariuszy z parafii do związku z kobietą zamiast na kolejną placówkę. Więc nie będę się oburzać na wasze żarty tylko na tych co przysięgali a nie wytrzymali.

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Maybe napisał:

W inną patologię ??

 

Pieprzna nie czytaj, bo znów się oburzysz, a nie na tym mi zależy ?

Masz rację, a ja mam część wiedzy. Nie mieszajmy w to Pieprznej, bo to bardzo sympatyczna osoba. W dobrej atmosferze przebiega dzisiejsza dyskusja i powinniśmy trzymać taki klimat mimo, że często prezentujemy inne poglądy ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Frau napisał:

Na temat kościoła, wiary itd, chętnie poczytam co mają do powiedzenia ludzie, którzy rozumieją ma czym to polega i jak to wprowadzić w swoje życie. 

Nachalnie szukać nie będę. 

Czyli dobrze zrozumiałam dwoistość.

Masz wysokie wymagania, ale to zrozumiałe. Próbuję sobie wyobrazić ten ideał i jestem ciekawa w kim byś go dostrzegła. Choć ludzkie kryteria mogą być czasami od czapy w zestawieniu z boskimi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...