Ogólnie o polityce.

Może mylnie zakładam, ale wydaje mi się, że "aborcja na żądanie" jest tutaj dominująca. 

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Tym bardziej. 

Miłosierdzie. Słowo którym chrześcijanie wycierają sobie gębę zawsze kiedy jest im to na rękę. W jaki sposób pomogłabyś kobiecie która chce usunąć ciążę czy to z gwałtu czy np. z powodu fatalnych warunków mieszkaniowych? Sama modlitwa to nie jest pomoc. 

1 minutę temu, Merkana napisał:

Miłosierdzie. Słowo którym chrześcijanie wycierają sobie gębę zawsze kiedy jest im to na rękę. W jaki sposób pomogłabyś kobiecie która chce usunąć ciążę czy to z gwałtu czy np. z powodu fatalnych warunków mieszkaniowych? Sama modlitwa to nie jest pomoc. 

Gwałtem wycierają sobie gębę promotorzy aborcji. Tak jakby to była plaga, tymczasem większość to wpadki.

Organizacje, które organizują modlitwy są powiązane z innymi niosącymi konkretną pomoc prawną i materialną. 

2 minuty temu, Merkana napisał:

Miłosierdzie. Słowo którym chrześcijanie wycierają sobie gębę zawsze kiedy jest im to na rękę. W jaki sposób pomogłabyś kobiecie która chce usunąć ciążę czy to z gwałtu czy np. z powodu fatalnych warunków mieszkaniowych? Sama modlitwa to nie jest pomoc. 

Wiara jest częścią życia, takiego nie innego. Nie traktujmy jej jak pójście do kina na fajny film. Film się kończy, wychodzimy z kina i jest po staremu.

41 minut temu, Żebrak napisał:

Może mylnie zakładam, ale wydaje mi się, że "aborcja na żądanie" jest tutaj dominująca. 

"Tutaj" czyli gdzie? Kiedyś w Polsce było o aborcję bardzo łatwo. Sama nie jednokrotnie za dzieciaka słyszałam rozmowy na ten temat. A teraz są to wycieczki aborcyjne 2500 do Czech z wkładką w cenie zabiegu. 

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Gwałtem wycierają sobie gębę promotorzy aborcji. Tak jakby to była plaga, tymczasem większość to wpadki.

Organizacje, które organizują modlitwy są powiązane z innymi niosącymi konkretną pomoc prawną i materialną. 

Za dużo coś tych gwałtów, to fakt. Kolejne wycieranie sobie nimi gęby.

Przed chwilą, Merkana napisał:

"Tutaj" czyli gdzie? Kiedyś w Polsce było o aborcję bardzo łatwo. Sama nie jednokrotnie za dzieciaka słyszałam rozmowy na ten temat. A teraz są to wycieczki aborcyjne 2500 do Czech z wkładką w cenie zabiegu. 

Tutaj, w sensie w statystykach. 

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Tutaj, w sensie w statystykach. 

W Polsce? 

4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Gwałtem wycierają sobie gębę promotorzy aborcji. Tak jakby to była plaga, tymczasem większość to wpadki.

Organizacje, które organizują modlitwy są powiązane z innymi niosącymi konkretną pomoc prawną i materialną. 

Skoro tak konkretnie pomagają to dlaczego nie jest o nich głośno? 

1 minutę temu, Merkana napisał:

W Polsce? 

W świecie.

Przypomniał mi się dowcip o producencie antyreklamowych dekoderów. Sam był głównym sponsorem reklam. Aborcja była i będzie. Za utrudnienia się płaci i to słono.

1 minutę temu, Merkana napisał:

Skoro tak konkretnie pomagają to dlaczego nie jest o nich głośno? 

Bo dobro jest ciche? A kto niby ma ich reklamować?

2 minuty temu, Żebrak napisał:

Bo dobro jest ciche? A kto niby ma ich reklamować?

Kurska łódź podwodna z chrześcijańską telewizją i radiem. 

1 minutę temu, Merkana napisał:

Kurska łódź podwodna z chrześcijańską telewizją i radiem. 

Merkano!???

1 minutę temu, Merkana napisał:

Kurska łódź podwodna z chrześcijańską telewizją i radiem. 

Oglądasz?

18 minut temu, Żebrak napisał:

Mnie coś innego w procesie aborcyjnym zastanowiło: współczynnik aborcji jest wyższy u kobiet zamężnych niż niezamężnych i to dosyć znacznie wyższy.  (Źródło:https://ideologia.pl/aborcja-w-polsce-i-na-swiecie-fakty-i-liczby)

 W wyzwolonej Europie Zachodniej mogłoby to dziwić, ale na całym świecie? Chyba po prostu wśród kobiet niezamężnych jest więcej takich, które nie uprawiają seksu, więc i wpadki są rzadsze.

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Merkano!???

Ale o co chodzi? ???

1 minutę temu, aliada napisał:

 W wyzwolonej Europie Zachodniej mogłoby to dziwić, ale na całym świecie? Chyba po prostu wśród kobiet niezamężnych jest więcej takich, które nie uprawiają seksu, więc i wpadki są rzadsze.

 

 

Tego nie brałem pod uwagę?

2 minuty temu, Merkana napisał:

Ale o co chodzi? ???

Nie wchodzę w temat: "sprawa polska". Z tym sobie jeszcze nikt nie poradził?

4 minuty temu, aliada napisał:

 W wyzwolonej Europie Zachodniej mogłoby to dziwić, ale na całym świecie? Chyba po prostu wśród kobiet niezamężnych jest więcej takich, które nie uprawiają seksu, więc i wpadki są rzadsze.

 

 

A te gwałty za każdym rogiem? Na każdym skwerze?

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Oglądasz?

Nie oglądam. Nie jestem w stanie wytrzymać psychicznie. 

2 minuty temu, Żebrak napisał:

A te gwałty za każdym rogiem? Na każdym skwerze?

Zadajmy sobie pytanie... 

Ile znamy kobiet zgwalconych osobiście, która nam o tym powiedziała lub która próbowano zgwałcić? 

6 minut temu, Żebrak napisał:

A te gwałty za każdym rogiem? Na każdym skwerze?

A ja specjalnie chadzam przez park każdego ranka do pracy i.... NIC!!! 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Zadajmy sobie pytanie... 

Ile znamy kobiet zgwalconych osobiście, która nam o tym powiedziała lub która próbowano zgwałcić? 

 

 

 

 

Ale że niby ja je gwałciłem? Rozumiem, że Ci się szyk wyrazów rozjechał. 

Zdaję sobie z tego sprawę, ale to jest strasznie chwytliwe dla pelikanów: jest w ciąży w wyniku gwałtu i nic nie można z tym zrobić. Oczywiście, nie neguję, że są takie przypadki, ale aż tyle by je co chwila przywoływać?

3 minuty temu, Arkina napisał:

Zadajmy sobie pytanie... 

Ile znamy kobiet zgwalconych osobiście, która nam o tym powiedziała lub która próbowano zgwałcić? 

 

 

 

 

Nie znam. Znam za to dużo omacanych. 

2 minuty temu, Merkana napisał:

A ja specjalnie chadzam przez park każdego ranka do pracy i.... NIC!!! 

Mam współczuć?