Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gugu77

O Jasiu

Polecane posty

Nerwowy
gugu77

O Jasiu…..

Pani w szkole kazala uczniom opisac droge do szkoly….

Dzieciaki napisaly, kolejno odczytaly.

Na koniec pani pyta Jasia z ostatniej lawki:

Jasiu!

Napisales?

Napisalem, mowi Jasio.

To nam przeczytaj,poprosila pani.

Jasio wstal, wziął kajecik i czyta:

Dzwoni budzik, wstaje z lozka, myje żeby, jem sniadanie, trzaskam drzwiami, zbiegam po schodach.

Ide ulica, skrecam do parku….

Ide przez park, patrze, lawka.

Na lawce facet z kobitka…

Podchodze bliżej, patrze……

No się pierdola!!!!!

 

Bardzo dobrze Jasiu, mowi pani…

Ale może by tak delikatniej….

No ze się kochaja.

Popraw i jutro nam przeczytasz.

Dobrze, proszę pani, mowi Jasio.

Na drugi dzien pani pyta:

Jasiu!

Poprawiles?

Poprawilem, mowi Jasio.

To nam przeczytaj, prosi pani.
Jasio czyta:

Dzwoni budzik, wstaje z lozka

….etc   etc etc……

 

Ide przez park, patrze lawka….

Na lawce facet z kobitka…

Chyba się kochaja…

Podchodze bliżej….

NIE!!!

JEDNAK SIĘ PIERDOLA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość

Pani do Jasia:
- Jasiu znasz Mickiewicza, Sienkiewicza i Makuszyńskiego?
- A czy pani zna Łysego, Grubego lub Zenka?
- Nie...
- To co mnie pani straszy swoją bandą?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
klarysa

Nauczyciel polecił uczniom napisać wypracowanie na temat: "Jak trzeba się uczyć?". Jasio napisał:
"Im więcej się człowiek uczy, tym więcej umie. Im więcej umie, tym więcej zapomina. Im więcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie, tym mniej zapomina. Wiec po co się do jasnej cholery uczyć?!".

 

- Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie!
- To bardzo ładnie, a co powiedział?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja - największym!

 

Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Jasia:
- Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie...
- Sobota wieczór, panie profesorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Jasio biegnie do stacji benzynowej. Podbiega do kasy i mówi

- Poproszę butlę benzyny! 

Kasjer podaje mu butle i pyta się 

- Gdzie ci się tak śpieszy? Pali się? 

Tak, szkoła ale już trochę przygasa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Jasiu uczy się liczyć ale tata mówi Jasiu łatwiej będzie ci liczyć w śnie a na sen polecam liczyć menele z pod biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Jasiu pyta się mamy:

- mamo! Mamo! Co robisz?

- maluję się.

- a po co?

- żeby ładniej wyglądać.

- a kiedy to zacznie działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Małgosia wypytuje Jasia na pierwszej randce:

- Jasiu, Ty masz jakieś nałogi?

- Ależ skąd!!

- A masz jakieś hobby?

- Tak, lubię roślinki.

- A jakie?

- Chmiel, tytoń, konopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Mamo, mamo, czemu spychamy ten samochod w przepasc?

- Ciii, bo tatusia obudzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Mamo,dzieci się ze mnie śmieją,bo mam dużą główkę.

-Ależ skąd a teraz weź berecik i przynieś z piwnicy 15 kilo ziemniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Mama pyta sie swego synka:

- Jasiu, jak się czujesz w szkole?

- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.

Edytowano przez dorka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Synek woła:

- Mamo! Mamo! Dzisiaj bawiłem się w listonosza i rozdawałem prawdziwe listy!

- Prawdziwe? A skąd je miałeś?

- Leżały w twojej komodzie, pod bielizną, przewiązane czerwoną wstążeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Jasio mówi do mamy:

- Mamo, tata dzisiaj dwa razy na mnie nawrzeszczał.

Mama pyta:

- A dlaczego?

- Raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył, że to jego.

 

Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i mówi

- Mamo zostałem dziś wyróżniony

- za co Jasiu pyta mama

- Pani powiedziała że cała nasza klasa to debile a ja największy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Jaś pyta się Małgosi:

- Co muszę ci dać abym mógł cię pocałować?

- Narkozę! - odpowiada Małgosia.

 

Mały Jaś pyta mamę:

- Mamo skąd się wziąłem?

- No wiesz... bocian cię przyniósł!

- Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Jest ważna uroczystość w rodzinie.Jasiu wypatruje gości.Patrzy się a tam wujek z ciocią.Nagle woła mamo mamo ciocia z wujkiem.Jasiu niemówi się ciocia z wujkiem lecz wujostwo.Następnie woła mamo mamo kuzyn z kuzynką idą.Jasiu niemówi się kuzyn z kuzynką ale kuzynostwo.Nagle woła mamo dziadostwo przyszło;D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Nauczycielka pyta Jasia:

- Jasiu, dlaczego Małgosia płacze?

- Z lenistwa.

- Jak to?

- Usiadła na kaktusie i nie chce jej się wstać!

 

 

Ojciec usypia Jasia, śpiewając mu kołysankę. Po 20 minutach mama Jasia staje w dzwiach i cichutko pyta:

- Zasnął?

- Tak - szeptem odpowiada Jaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Mamusiu, a dzieci na podwórku mówią, że dużo jem

-Skarży się Jaś.

-Nieprawda, syneczku, nie przejmuj się. I zjedz predko zupę, bo mi wanna potrzebna- odpowiada jego mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quwerty693

Idzie Jaś do lekarza 

- Dokąd idziesz Jasiu? - lekarz

- Do pana 

- Ale ja leczę dorosłych ludzi

- Ale dostałem pałe z polaka i co powiem rodzicom 

 

?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Jasiu, zawsze kiedy jest kartkówka Ciebie nie ma z powodu chorej babci.

- Proszę pani my też podejrzewamy że babcia symuluje.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano przez dorka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

 

Na lekcji języka polskiego pani kazala Jasiowi wystopniować słowo chory.

Na to Jasio:

- Chory, chorszy, trup.

 

Grupa turystów zwiedza ruiny średniowiecznego zamku. Mały Jasio przygląda się tym resztkom muru i pyta:

- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem?

 

Edytowano przez dorka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...