Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Chi

Niech żyje bal, czyli osiągnięcia rządu PiS

Polecane posty

Chi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Masz rację :)

Często mam ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Chi napisał:

Często mam ;):D

Pfff, nie wiem, czy wiesz, ale ja częściej :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Pfff, nie wiem, czy wiesz, ale ja częściej :D

Ja nie, ale gratuluję w takim razie :D 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 20.10.2021 o 20:55, Miejscowy napisał:

Do rozleniwienia ludzi, bo po co ludzie mieliby pracować na swoje utrzymanie, jak otrzymywaliby, bez pracy pieniądze?

Wiele ludzi tak robi np znam takich którzy wolą siedzieć na jakiś świadczeniach z Zus i dorabiać bez umowy na przykład aby nie stracić tych kilku stówek. Nie rozumiem takiej postawy ale no cóż.... 

Co ty na to na przykład? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
13 godzin temu, Arkina napisał:

Wiele ludzi tak robi np znam takich którzy wolą siedzieć na jakiś świadczeniach z Zus i dorabiać bez umowy na przykład aby nie stracić tych kilku stówek. Nie rozumiem takiej postawy ale no cóż.... 

Co ty na to na przykład? 

No to tak jak w Polsce jest duży problem: ściągalności alimentów na dzieci, bo jest duzo takich "tatuśków", którzy do "zrobienia" byli pierwsi, ale jak trzeba wychować i łóżyć finansowo na swoje dzieci, to już się nie chce. 

No i niektórzy tacy, ojcowie swoich dzieci, którzy nie chcą łożyć finansowo, są ścigani za to przez komorników, na wniosek matek dzieci. 

Celowo gdzieś pracują bez unowy o prace, a czasami nigdzie nie pracują, żeby nie płacić na własne dzieci alimentów, bo unikają tego, jak tylko mogą. 

Bo jeśli pracują na normalnej umowie o prace, wtedy, oficjalnie i normalnie każdy komornik ma prawo ściągać część pieniędzy z pensji od ojców dzieci i przekazywać dla matek dzieci. 

Natomiast, jak nie ma pracy na normalnej umowie, a jest praca bez umowy, dorywcza to wtedy na jakiej podstawie komornik ma ściągać część pieniędzy na alimenty? Ojcowie dzieci skłamią i powiedzą, że "nigdzie nie pracują", bo nie ma na to dokumentów, a realnie pracują gdzieś. 

No a komornik musi "wyegzekwować" dług, alimenty legalnie i musi być potwierdzenie, że taki czy inny ojciec dzieci gdzieś pracuje. 

 

To jest: cwaniactwo ze strony niektórych ojców dzieci, bo unikają płacenia na swoje dzieci, co się należy dzieciom, gdyż, płacenie alimentów to jest też forma wychowywania w jakiś sposób swoich dzieci. 

 

Natomiast, czy fajnie jest żyć na koszt państwa? Nie, nie jest fajnie. 

Wiadomo, że leniwym ludziom to pasuje, bo tacy się nie poczuwają do żadnej pracy. 

A jak ktos jest leniwy, to też nic nie ma i tyle. 

Ja nie dałbym nic leniwemu człowiekowi, bo takiemu się nie należy. 

 

Ale zgadzam się z Tobą, że w tym kraju lepiej opłaca się pobierać niskie świadczenia socjalne i podejmować jakąś pracę bez umowy, dorywczą, bo wtedy ma się gwarancję, że nie zostaną odebrane te "świadczenia", gdyż nie ma umowy w pracy i oficjalnie nie ma określonych dochodów na pensji, bo nie jest to nigdzie rejestrowane. Np. w ZUS nie jest rejestrowane, bo nie ma żadnych składek, ani podatków od pracy bez umowy. 

W normalnej sytuacji są przepisy i kryteria dochodowe i wystarczy przekroczyć tylko o parę groszy pensję i wtedy już się nie należą ( przepisowo ) żadne świadczenia socjalne. 

 

I chcę też tylko przypomnieć, iż: 300 i 500 plus nie jest wcale żadnym programem socjalnym, jak to jest mylone przez niektórych ludzi. 

To jest ( poza socjalny ) zwykły program polityczny, który tylko dokłada duże wydatki w budżecie, bo już istnieje pomoc socjalna, określona przepisami, która pomaga tylko biednym i potrzebującym. Bogatym, z dobrymi dochodami taka pomoc nie przysługuje. 

 

Wystarczy tylko o tym trochę przeczytac, by się dowiedzieć jak to działa. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Miejscowy napisał:

Ale zgadzam się z Tobą, że w tym kraju lepiej opłaca się pobierać niskie świadczenia socjalne i podejmować jakąś pracę bez umowy, dorywczą, bo wtedy ma się gwarancję, że nie zostaną odebrane te "świadczenia", gdyż nie ma umowy w pracy i oficjalnie nie ma określonych dochodów na pensji, bo nie jest to nigdzie rejestrowane. Np. w ZUS nie jest rejestrowane, bo nie ma żadnych składek, ani podatków od pracy bez umowy. 

W normalnej sytuacji są przepisy i kryteria dochodowe i wystarczy przekroczyć tylko o parę groszy pensję i wtedy już się nie należą ( przepisowo ) żadne świadczenia socjalne. 

Właśnie o tym mówię ?

Sam chyba przyznasz ze jest to takie życie na pol gwizdka bo widzisz osobiście bym wolała pracować na umowie o pracę niż korzystać z tych kilku stówek z Zusu gdybym była sprawna do pracy. Miałabym poczucie że nie pasożytuje na budżecie a wręcz coś wnoszę i oczywiście kształtuje swoją emeryturę ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
49 minut temu, Arkina napisał:

Właśnie o tym mówię ?

Sam chyba przyznasz ze jest to takie życie na pol gwizdka bo widzisz osobiście bym wolała pracować na umowie o pracę niż korzystać z tych kilku stówek z Zusu gdybym była sprawna do pracy. Miałabym poczucie że nie pasożytuje na budżecie a wręcz coś wnoszę i oczywiście kształtuje swoją emeryturę ? 

Ale są różne sytuacje życiowe. Niektórzy nie mają dobrej sytuacji życiowej i nie mają nic lepszego, choćby chcieli. 

Nie każdy, kto otrzymuje jakieś świadczenie socjalne, to jest: pasożytem. 

Niektórzy zasługują na taką pomoc, bo nie przepijają tych pieniędzy, nie marnują tych pieniędzy i przeznaczają je na potrzebne rzeczy. 

Poza tym, przepisowo można otrzymywać, np. renty socjalne ( o ile ZUS przyzna taka rentę, bo może też nie przyznać ) i, jednocześnie pracować, ale to chyba jest na pół etatu. Czyli, normalnie, na umowie o prace można dorabiać do renty, żeby wystarczyło na życie. 

Pod warunkiem, że przysługuje taka renta i to jest tylko dla ludzi z jakimiś niepełnosprawnościami, bo musi być na to jakieś orzeczenie. 

Zdrowi ludzie nie mają szans na renty socjalne. 

To już nie te czasy, gdzie, cwaniaki udawali chorych psychicznie, z zaburzeniami na komisjach lekarskich, bo liczyli na, niesłuszne renty od państwa. 

I to się niektórym udawało, że otrzymali takie renty, a w rzeczywistości byli zdrowi i otrzymali te renty niesłusznie. 

 

To było, nieuczciwe. 

 

Teraz już coraz trudniej otrzymać: zasiłek, rentę od państwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja się sprzeciwiam, jak się przyznaje jakieś renty i zasiłki alkoholikom, leniom, którym się nie chce pracować i nawet palca ruszyć. 

Tacy w ogóle nie powinni mieć przyznawanych żadnych świadczeń, chyba że coś ze sobą zrobią, pójdą na jakąś terapię i zmienią swoje życie, to wtedy bym się zgodził, że mozna pomóc. 

Ale znając życie i rzeczywistość, to tacy ludzie się często nie zmieniają i żadne, dobre argumenty do takich nie trafiają. 

Oni się przyzwyczajają do takiego "leniwego" i paskudnego życia i potem trudno jest im z tego wyjść. 

A przyznawanie takim jeszcze pieniędzy od państwa, nie daje nic dobrego, bo oni te pieniądze przepijają i piją na koszt podatników. 

A najczęściej, LENIE to są pijacy, alkoholicy, którzy wybierają alkohol, zamiast pracy i normalnego życia. 

I w przypadku 500 plus, to też, PiS skierował ten program również do rodzin patologicznych, w których najczęściej jest alkohol, nie dba tam się o dzieci, a te pieniądze są wydawane na alkohol, na papierosy, podczas gdy dzieci mogą nie dostawać jedzenia, ani żadnych innych potrzeb. 

Nie każdy urzędnik socjalny to sprawdzi, co się dzieje w takich rodzinach, a i też są takie sytuacje, że się nie wpuszcza żadnych urzędników socjalnych do domów, bo rodzice dzieci mają coś do ukrycia, wstydzą się, boją się i dlatego nie wpuszczają. 

Tylko w sytuacji niektórych takich rodzin sprawą zajmują się urzędnicy socjalni i potem sądy rodzinne, które decydują albo o ograniczeniu praw rodzicielskich, albo o odebraniu takich praw i wtedy dzieci są kierowane do jakichś ośrodków i domów dziecka. 

A wtedy też już 500 plus przepada, bo nie ma dzieci i się nie należy rodzicom. 

 

Chociaż, znając rządy PiS to nikt się w tym rządzie takimi sytuacjami raczej nie przejmuję, poza tylko tym, że rząd taki dał te pieniądze rodzinom i się odciął od tego. 

 

Ja jestem za tym, by pomagać i rodzinom, i samotnym biednym, ale w mądry sposób. 

 

Natomiast, wracając do "programów politycznych", to jak myślicie, dlaczego ten rząd nie wprowadził swoich programów dla wszystkich, bez wyjątku, tylko dla samych rodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
4 godziny temu, Miejscowy napisał:

Ja się sprzeciwiam, jak się przyznaje jakieś renty i zasiłki alkoholikom, leniom, którym się nie chce pracować i nawet palca ruszyć. 

Tacy w ogóle nie powinni mieć przyznawanych żadnych świadczeń, chyba że coś ze sobą zrobią, pójdą na jakąś terapię i zmienią swoje życie, to wtedy bym się zgodził, że mozna pomóc. 

 

Uznam  to za żart. :D

 

Alkoholicy utrzymują cały kraj i powinniśmy ich po nogach całować za to, że w imię nas wszystkich chleją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
3 minuty temu, hogan napisał:

Uznam  to za żart. :D

 

Alkoholicy utrzymują cały kraj i powinniśmy ich po nogach całować za to, że w imię nas wszystkich chleją ?

I Ty to mówisz w kontekście: czysto - biznesowym, a tutaj rozgrywa się smutna rzecz, zwiększania patologii społecznej, bo tam, gdzie jest uzależnienie od alkoholu, to też się tworzą patologię społeczne. 

To głównie właśnie alkoholizm powoduje patologię społeczną, bo ludzie którzy piją nałogowo, staczają się na dno, zaniedbują rodzinę, prace, wartości i to jest już smutna rzecz. 

 

No ale wiadomo: w interesach sentymentów i uczuć nie ma. 

Jeżeli chodzi o zysk, to człowiek zwykły się nie liczy i jego problemy też się nie liczą i to jest smutne, ale tak wygląda rzeczywistość. 

Poza tym, powinnaś wiedzieć, iż w Polsce piją alkohol nie tylko sami alkoholicy, ale też tacy, którzy się nie uzależniają, bo potrafią pić z umiarem i wiedzą, kiedy mogą się napić, a kiedy nie mogą. 

I nawet są tacy, którzy jeżdżą samochodem, ale nigdy nie wsiadają za kierownicę po alkoholu, bo potrafią nad tym panowac i znają tego granicę. 

I jakoś trwa to lata i problemu z tym nie ma. 

Chociaż to też się może kiedyś zmienić, bo nikt nie wie, jak się ludzie zachowają. 

Kiedyś może się zdarzyć "ten pierwszy raz" i w końcu i tacy ludzie wsiądą za kierownicę po pijanemu. 

W każdym razie "nie alkoholicy" też lubią wypić i kupują alkohol. 

 

Ale rzeczywiście, najczęściej i najwięcej alkoholu piją ludzie uzależnieni, bo niektórzy piją codziennie. 

I potem, jak taki albo inny ALKOHOLIK już wszystko przepije, co miał wartościowego ( ja miałem ojca też alkoholika, a który już nie żyje i on bardzo dużo potracił przez alkohol ), to potem, nie mając już żadnych pieniędzy, chodzi po ludziach, wyciąga parę groszy na alkohol. 

A nawet się posuwa do żebrania o jakieś pieniądze i liczy na to, by inni mu stawiali wiecznie. 

 

Od wyrobu alkoholu jest wysoki podatek akcyzowy, a żaden rząd z takiego podatku nie zrezygnuje, bo to jest potężny dochód dla budżetu. 

I tak samo od wybobu tytoniu papierosowego. 

 

Więc, rządy liczą na to zawsze, by jak najwięcej ludzi sięgało po alkohol, bo na tym przede wszystkim zarabia budżet i nawet nie wytwórcy alkoholu. 

 

A to, że niektórzy wpadają w alkoholizm, to nikt nie ma sentymentów. To sami ludzie sięgają po alkohol i piją. 

 

Więc dla jednych to są tragedie życiowie, rozpady rodzin, zatracanie wartości, utrata pracy, a dla innych duży zysk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Przestań, nie ma co się smucić, świata nie zmienisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Milion dziennie za przywrócenie praworządności w Polsce.

Ten milion zapłacą Polacy, komu zabrać najpierw  ?

Myślę, że rolnikom. Pierwsi dostali kasę, popierają PiS, więc zacznijmy od nich.

Kolejna kwestia, Turów - olali Czechów, od pięciu lat ściemniają i przyszła kryska na Matyska.

Pół  miliona dziennie. Kto to weźmie na siebie, bo jesteśmy pośmiewiskiem.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

Cisza... Myślałam, że może ktoś ma jakiś pomysł, kto powinien zapłacić tę kasę ? 

 

Nie ? Nikt się nie wyrywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Chi napisał:

Cisza... Myślałam, że może ktoś ma jakiś pomysł, kto powinien zapłacić tę kasę ? 

 

Nie ? Nikt się nie wyrywa ?

Nie martw się zapłacimy wszyscy, nawet ja, podatkiem za dochody otrzymywane za granicą.

Będą drukować kasę, a wtedy inflacja poleci łeb na szyję i gospodarczo wylądujemy w latach 80 tych ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
40 minut temu, Maybe napisał:

Nie martw się zapłacimy wszyscy, nawet ja, podatkiem za dochody otrzymywane za granicą.

Będą drukować kasę, a wtedy inflacja poleci łeb na szyję i gospodarczo wylądujemy w latach 80 tych ?

Wiem i to mnie bardzo cieszy jak widać z moich wypowiedzi. ;) Najgorsze jest to, że prowadzenie dyskusji jest tu niemożliwe, bo nie da się dyskutować jeśli rozmówcy nie mają podobnej wiedzy, zasobu słów, doświadczeń pozwalających dokonać właściwej interpretacji zachodzących zjawisk. Jak wytłumaczyć komuś kto nie ma pojęcia o ekonomi, gospodarce, podatkach, że  i dlaczego jesteśmy w niezłej dupie a rząd łże jak pies ?  Może jakieś kursy albo poradniki w sieci, które można by tu podlinkować ? Żartuję.

Zdrowo myślący człowiek idzie do sklepu, apteki, tankuje samochód i myśli ? Ki cholera ?  Czy mówi:  o jak cudownie, znowu podrożało ?? Tak. Tego oczekiwałam od mojego rządu. Jestem zadowolona.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Jeżeli chodzi o popieranie PiS-u, to teraz już rolnicy nie będą za bardzo tego rządu popierali, bo się zawiedli na tych rządach. 

Protestowali z traktorami rolnicy z Agro-Unii i to też wymusiło odwołanie ministra rolnictwa, który nie nadawał się na taką funkcję, bo nie chciał się spotykać z protestującymi rolnikami i nie chciał z nimi rozmawiać. 

 

Co to jest za minister rolnictwa, który nie spotyka się z rolnikami i nie spełnia ich oczekiwań? Który olewa problemy rolników? 

Prezydent powołuję na tak ważne stanowiska ludzi w rządzie, którzy nie nadają się na takie stanowiska. 

To jest wstyd dla takiego rządu i dla samego prezydenta. 

Tylko ci ludzie raczej wstydu nie mają i tego chyba nie odczuwają... 

 

Ktoś powie "zmiana ministrów w rządzie, to normalna rzecz", ale... nie do końca. Jeśli za często zmieniają ministrów: od tego, od tamtego to znaczy, że coś w rządzie jest nie tak. 

W PiS już któryś raz z kolei zmieniali ministrów zdrowia i rolnictwa. To świadczy tylko o tym, że prezydent który powołuje nowych ministrów, ci ludzie się nie sprawdzają w takich funkcjach i są nieudolni. 

 

I to jest wstyd przede wszystkim dla samego prezydenta, który godzi się, by połowywać takich ludzi, na takie stanowiska. 

No ale polski prezydent jest "marionetkowy" i służy Pani Kaczyńskiemu. 

 

Taki człowiek, w normalnej sytuacji już dawno byłby odwołany z urzędu prezydenta, ale chroni go PiS. 

Ludzie w PiS sa tchórzami, ponieważ obawiają się tego, że gdyby wybrano na prezydenta kogoś z innej partii, to byłby NIEWYGODNY dla takiego rządu. 

Natomiast, prezydent PiS-owski będzie się godził na wszystko, czego PiS sobie życzy. 

 

To jest w tym rządzie nienormalne, od początku wygrania wyborów. 

 

Ale sami WYBORCY dali na to przyzwolenie, nie pierwszy raz, więc mają to, co mają. 

 

Dlatego ja na pierwszym miejscu winię wyborców PiS, a dopiero na drugim miejscu sam PiS. 

 

Ja PiS-u nigdy nie popierałem i nigdy na taki rząd nie głosowałem. I nigdy nie będę głosował na taki rząd, który szkodzi własnym wyborcom. 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Największym osiągnięciem PiSu jest utrzymanie większości w sejmie...to udaje im się najlepiej. Jak ktoś odchodzi, to coś tam dostaje i zostaje.

Ostatnia rekonstrukcja rządu też związana jest z tym co wyżej...nieważne są umiejętności ani wiedza nt ważne by głosowali zgodnie z partią rządzącą.

By zyskać te głosy to najpierw likwiduje się ministerstwa, a później nawet dubel nie przeszkadza.

 

To jakie Unia nakłada kary, to rząd nie jest zainteresowany i pewnie nie zapłaci...ma cel...wyjście z Unii i albo rząd nas wyprowadzi albo Unia nas wywali.

 

Mamy zadłużenie, bo rząd już wielokrotnie pobierał kredyt z banku, ale teraz kwotę jaką pobierze na modernizację i powiększenie armii będzie tak ogromna, że nawet nasze prawnuki nie spłacą tego zadłużenia.  

 

Rolnicy, o ile jak piszecie są przeciw PiS to nie należy sie tym zachłystywać, bo PiS obieca, a naród to kupi. 

Tak, nie tylko rolnicy kupią, ale naród, który łasy na datki wszystko kupi...wszak mamy ciemny naród.

Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że jeśli ciemność nie opadnie w porę, to mamy powtórkę z rozrywki...rządy pisowskie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
2 minuty temu, Dżulia napisał:

Największym osiągnięciem PiSu jest utrzymanie większości w sejmie...to udaje im się najlepiej. Jak ktoś odchodzi, to coś tam dostaje i zostaje.

Ostatnia rekonstrukcja rządu też związana jest z tym co wyżej...nieważne są umiejętności ani wiedza nt ważne by głosowali zgodnie z partią rządzącą.

By zyskać te głosy to najpierw likwiduje się ministerstwa, a później nawet dubel nie przeszkadza.

 

To jakie Unia nakłada kary, to rząd nie jest zainteresowany i pewnie nie zapłaci...ma cel...wyjście z Unii i albo rząd nas wyprowadzi albo Unia nas wywali.

 

Mamy zadłużenie, bo rząd już wielokrotnie pobierał kredyt z banku, ale teraz kwotę jaką pobierze na modernizację i powiększenie armii będzie tak ogromna, że nawet nasze prawnuki nie spłacą tego zadłużenia.  

 

Rolnicy, o ile jak piszecie są przeciw PiS to nie należy sie tym zachłystywać, bo PiS obieca, a naród to kupi. 

Tak, nie tylko rolnicy kupią, ale naród, który łasy na datki wszystko kupi...wszak mamy ciemny naród.

Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że jeśli ciemność nie opadnie w porę, to mamy powtórkę z rozrywki...rządy pisowskie.

 

Niestety, racja. 

 

I w taki sposób się ogłupia społeczeństwo, a przede wszystkim samych wyborców. 

Wprowadza się PROGRAMY POLITYCZNE, które nie mają nic wspólnego z programami i pomocą socjalną, bo to są dwie, różne rzeczy i to trzeba odróżnić. 

A wprowadza się "programy" takie dla poparcia i utrzymywania głosów. 

Nikt mi nigdy nie wmówi i ja się też na to nie dam nabrać, że: programy, które PiS w Polsce wprowadził są dla dobra wyborców, dla dobra rodzin. 

 

Bo po pierwsze: rząd tego nie płaci z własnych, prywatnych pieniędzy, a płaci z pieniędzy publicznych, czyli od podatników. 

Np. samotni, bez rodziny, pracujący, którym się te pieniądze od rządu nie należą, muszą z podatków, z różnych opłat oddawać więcej na rzecz tym, którym rząd daje. 

I to nie tylko dotyczy 500 plus, ale także innych programów politycznych. 

 

Ogłupianie swoich wyborców, jak tylko się da właśnie poprzez: płacenie wyborcom ( bo tak to trzeba powiedzieć, smutno ) w takich programach, jak: 500 plus za głupie poparcie rządu. 

Bo prawda jest taka, że "wyborcy" w Polsce widzą tylko pieniądze, jakie PiS płaci w programach i to też jest smutne... 

A poza programami, nic nie jest już ważne dla wyborców. 

Złe zachowanie rządu PiS, upolitycznianie Trybunału i sądów, traktowanie rządu państwowego w demokracji, jak "prywatny folwark", co jest niezgodne z prawem i Konstytucją i egoizm polityków w PiS. 

To są złe i negatywne cechy tych ludzi, które normalnych ludzi odpychają i oddalają. Ale dla wyborców PiS, to nie ma już znaczenia. 

Wyborców to nie interesuje, jak sie w rządzie zachowują politycy i to też jest złe podejście wyborców. 

Ale to PiS właśnie do tego doprowadził, żeby swoich wyborców ogłupiać, jak tylko się da. 

Podzielić społeczeństwo, narozrabiać, nawciskać różnych bzdur, czując się bezkarnym i nie przyznawać się do winy. 

A potem się własną winę przerzuca na inne partie polityczne, bo to jest zwykłe cwaniactwo. 

 

Ale takie zachowanie polityków się nie bierze z nikąd... Tutaj jakiś psycholog albo etyk mógłby najwięcej na ten temat się wypowiedzieć, na temat: zachowania i złych cech ludzkich, jakie z ludzi wychodzą. 

Ja nie jestem psychologiem i etykiem. 

 

Ale mogę powiedzieć, że politycy w rządzie dlatego się tak zachowują, bo poczuli władzę, są zdeprawowani politycznie i są silni w grupie. 

Gdyby nie byli w grupie, to by płakali, bo wtedy nie byłoby bezkarności. 

A mają "bezkarność" dlatego, bo mają ministra sprawiedliwości, który ich chroni i połączyli, nielegalnie: prukuraturę generalną z ministerstwem sprawiedliwości, gdzie w krajach normalnych i cywilizowanych czegoś takiego się nie łączy, bo to jest niezgodne z Konstytucją. 

To jest: pełnienie dwóch funkcji i pobieranie podwójnego wynagrodzenia, a żadnemu politykowi nie wolno pełnić żadnej innej funkcji i pracy, podczas gdy jest politykiem i pobiera pebsję polityczną. 

Tego też nie wolno robić lokalnym Włodarzom, a niektórzy to łamią i robią tak. 

 

Więc, PiS ma cały szereg nieprawidłowości, ma sporo afer, ale do żadnego z tych rzeczy nikt się w tym rządzie nie przyzna uczciwie i będa wypierali z siebie każdy błąd, jak tylko się da. 

 

Tak się zachowują ludzie nieuczciwi, którzy mają coś do ukrycia. 

 

Taka jest prawda, Drodzy Państwo. 

 

A wyborcy PiS jeszcze się godzą na to, co ten rząd wyprawia, bo popierają te rządy, za korzyść finansową. 

 

Niestety, taką mamy mentalność w kraju i takie jest myślenie wielu ludzi. 

Mentalność jest w ludziach zawsze najtrudniej zmienić, tak jak to ktoś powiedział. 

 

To wszystko, smuci i nie daje powodów do radości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Miejscowy napisał:

To wszystko, smuci i nie daje powodów do radości. 

Taki mamy naród, takie rządy i takie państwo...niestety takie czasy.

Prawo i sprawiedliwość jest po stronie rządzącej i basta.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 minutę temu, Dżulia napisał:

Taki mamy naród, takie rządy i takie państwo...niestety takie czasy.

Prawo i sprawiedliwość jest po stronie rządzącej i basta.

Ale ja sobie w demokratycznym kraju takich rządów nie życzę i nic mnie nie obchodzi, że większość ludzi takie rządy popiera. 

To mnie nie obchodzi, bo ja za myślenie innych ludzi nie odpowiadam. 

 

Ja żyję w demokratycznym kraju i ja chcę mieć: uczciwy, mądry i dobry rząd, bo mam prawo tego oczekiwać, jako mieszkaniec tego kraju. 

 

Mi jest wstyd za takich wyborców, którzy dali się ogłupić... 

 

Zero szacunku z mojej strony do takich ludzi. 

 

I to jest przykre. 

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
43 minuty temu, Dżulia napisał:

Największym osiągnięciem PiSu jest utrzymanie większości w sejmie...to udaje im się najlepiej. Jak ktoś odchodzi, to coś tam dostaje i zostaje.

Ostatnia rekonstrukcja rządu też związana jest z tym co wyżej...nieważne są umiejętności ani wiedza nt ważne by głosowali zgodnie z partią rządzącą.

By zyskać te głosy to najpierw likwiduje się ministerstwa, a później nawet dubel nie przeszkadza.

 

To jakie Unia nakłada kary, to rząd nie jest zainteresowany i pewnie nie zapłaci...ma cel...wyjście z Unii i albo rząd nas wyprowadzi albo Unia nas wywali.

 

Mamy zadłużenie, bo rząd już wielokrotnie pobierał kredyt z banku, ale teraz kwotę jaką pobierze na modernizację i powiększenie armii będzie tak ogromna, że nawet nasze prawnuki nie spłacą tego zadłużenia.  

 

Rolnicy, o ile jak piszecie są przeciw PiS to nie należy sie tym zachłystywać, bo PiS obieca, a naród to kupi. 

Tak, nie tylko rolnicy kupią, ale naród, który łasy na datki wszystko kupi...wszak mamy ciemny naród.

Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że jeśli ciemność nie opadnie w porę, to mamy powtórkę z rozrywki...rządy pisowskie.

 

Nie ma takiej możliwości żeby Polska została wywalona z UE. Byłby to precedens, który zagroziłby innym  państwom członkowskim. Natomiast wątpię, żeby polski rząd zdecydował się na taki krok. Mimo bojowej postawy,  "pecunia non olet". Jesteśmy na to za biedni.

Witam. Co tam, Dżulio, u Ciebie słychać? ;)

 

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
4 minuty temu, Miejscowy napisał:

Ale ja sobie w demokratycznym kraju takich rządów nie życzę i nic mnie nie obchodzi, że większość ludzi takie rządy popiera. 

To mnie nie obchodzi, bo ja za myślenie innych ludzi nie odpowiadam. 

 

Ja żyję w demokratycznym kraju i ja chcę mieć: uczciwy, mądry i dobry rząd, bo mam prawo tego oczekiwać, jako mieszkaniec tego kraju. 

 

Mi jest wstyd za takich wyborców, którzy dali się ogłupić... 

 

Zero szacunku z mojej strony do takich ludzi. 

 

I to jest przykre. 

Nierządem Polska stoi, niczym pisowska dziwka :(

To ja powiem panu, panie Miejscowy, że może pan sobie chcieć. Jeszcze mamy demokrację. A moja babcia, rocznik przedwojenny, głosuje na PiS, bo "żaden rząd nigdy nic jej nie dał, tylko zabierał". I wie pan co? Nie wiem czy z jej strony to pazerność czy potrzeba atencji ;) I kto zawinił. Igrzyska, chleb czy historia...Mimo wszystko tak głosuje, a ja dowodu osobistego jej nie zabiorę. Chociaż o tym myślałem :D

Ale na szacunek zasłużyła, bo całe swoje życie ciężko i uczciwie pracowała, wychowywała dzieci i próbowała w tym dziwnym kraju żyć.

Myśl zanim drugi raz coś takiego napiszesz. 

  • Lubię to! 3
  • Przykro mi 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 godzinę temu, Piotr_ napisał:

Nierządem Polska stoi, niczym pisowska dziwka :(

To ja powiem panu, panie Miejscowy, że może pan sobie chcieć. Jeszcze mamy demokrację. A moja babcia, rocznik przedwojenny, głosuje na PiS, bo "żaden rząd nigdy nic jej nie dał, tylko zabierał". I wie pan co? Nie wiem czy z jej strony to pazerność czy potrzeba atencji ;) I kto zawinił. Igrzyska, chleb czy historia...Mimo wszystko tak głosuje, a ja dowodu osobistego jej nie zabiorę. Chociaż o tym myślałem :D

Ale na szacunek zasłużyła, bo całe swoje życie ciężko i uczciwie pracowała, wychowywała dzieci i próbowała w tym dziwnym kraju żyć.

Myśl zanim drugi raz coś takiego napiszesz. 

No tak, bo zarzuty ze strony większości wyborców PiS do innych rządów są takie, że "bo inne rządy poprzednie w Polsce Nam nic nie dawały", dlatego tamte rządy są złe i niedobre. 

A PiS daje i dlatego jest dobrym rządem, bo wyborcy widzą to pod kątem: pieniędzy. 

I właśnie tacy ludzie, jak Twoja babcia, przyjacielu, wyborcy są przyzwyczajeni do: pieniędzy od rządu, bo "rządy są od tego, żeby dawać". Takie myślenie ma większość wyborców albo tylko niektórzy wyborcy ( bo są też tacy, którzy popierają PiS nie dla programów politycznych i dla pieniędzy, a dla: sympatyzowania z tym rządem i godzą się na to, dając też przyzwolenie takiemu rządowi, co taki rząd wyczynia. 

Dlatego, każdy "sympatyk" PiS-u jest współwinny zachowania tego rządu, bo daje na to przyzwolenie - proste. 

Ja inaczej tego nie widzę. 

 

Ja nie dostaję żadnych pieniędzy od PiS-u i nie dostawałem też od poprzednich rządów. Nie potrzebuję od rządu żadnych pieniędzy i możesz mi wierzyć z całego serca, że nie skuszą mnie żadną kasą. 

Nawet, gdyby płacili po trzy tysiące złotych na jedno dziecko w programie politycznym, to też nie skusiłoby mnie to, bo ja kasą nie jestem i nigdy nie byłem. 

Mam to z charakteru. A takich ludzi w dzisiejszych czasach, w dużym materialiźmie i w konsumpcji, jest niewielu, którzy myślą podobnie jak ja. 

Większość się daje kusić na pieniądze, bez pracy, które są przekazywane "lekką ręką". 

 

A normalne rządy nie są od rozdawania pieniędzy, ale to rozumieją mądrzy ludzie. Takich w tym kraju nie ma wielu i to są też tacy, którzy rządów PiS nie popierają i nie popierali. 

 

Ja wolę iść nawet do ciężkiej pracy i sam sobie zarobić. A wiem, co to znaczy pracować, nie lekko na 20 zł. 

Tylko dużo ludzi w tym kraju, z podejściem do życia nie pójdzie i nie będą chętni, żeby pracować i zarobić za dzień, np. 50 zł. Bo się nie będzie chciało. 

A ja tak musiałem pracować, żebym miał za co żyć. Mi nikt nie dał za nic pieniędzy. Ja mogłem liczyć tylko na siebie i nawet nie mogłem liczyć na osoby w rodzinie. 

Poza tym, jak ktoś potrafi liczyć, niech liczy na siebie, a nie na rząd, bo rząd dużo nie na pomaga ludziom, a to, co przekazuje w swoich programach, to są marne grosze z których nikt nie wyżył, nie mają pracy. 

Mamy inflację wyższą, a która jeszcze będzie wyższa, ( bo do tego też rządy PiS prowadzą, niestety ) i uwierz mi, że ci emeryci biedni, którym PiS płaci do emerytur skromnych, to też już nie wystarcza tym emerytom. 

Przede wszystkim dlatego, że ludzie starsi dostają "dodatki" ( a to finansuje budżet, czyli: podatnicy ), raz na rok, a nie raz na miesiąc. 

Na ile te pieniądze od rządu wystarczają biednym emerytom, jeżeli sa to pieniądze tylko raz na rok? 

Pamiętaj, że INFLACJA robi swoje i to jest dodatkowy podatek, który płaci każdy konsument w usługach i w produktach. I inflację zawsze najbardziej odczuwają biedni, a bogaci najmniej. 

 

Dla mnie jeśli wyborcy PiS postrzegają tylko: programy i pieniądze i za to popierają taki rząd, to jest to niewłaściwe i błędne postrzeganie. 

Ale do tego właśnie ten rząd doprowadził, że tak jest. 

 

A jak będziesz płacił po parę złotych w jakimś programie głupiemu człowiekowi, nawciskasz mu różnych bzdur do głowy i on będzie w to wierzył jak dziecko, to taki człowiek zgodzi się na wszystko, co mu powiesz i przekażesz. 

 

I PiS tak samo robi ze swoimi wyborcami. 

 

Smutne, ale prawdziwe i nie musisz się z tym zgadzać. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

A od pomagania biednym jest pomoc socjalna i społeczna, a nie jakieś programy polityczne, wymyślone przez rząd. 

Na samą POMOC SOCJALNĄ budżet przeznacza spore środki, a w Polsce z takiej "pomocy" korzysta bardzo dużo ludzi i wielu emerytów, bo dużo ludzi w Polsce żyję bardzo skromnie i biednie. 

To są takie zakłamania PiS-u, iż "Nie, w Polsce już nie ma takiego ubóstwa, bo przecież my ludziom, niektórym płacimy w programach". 

Ale za to też mamy coraz wyższą inflację, która nie kłamie i ceny w sklepach też nie kłamią. Ceny na stacjach paliw również nie kłamią, a obecnie to już ponad 6 zł. za litr paliwa, na niektórych stacjach paliw. 

To są fakty, których się zakłamywać nie da. 

 

A poza tym, do tego też polski pieniądz jest osłabiony, bo traci na wartości ( można sobie porównać polski ZŁOTY z EURO ) i wartość pieniędzy w Polsce, przy wyższej inflacji i wyższych cenach w sklepach, wypada kiepsko... 

I dodruk nowych pieniędzy ( co PiS teraz masowo zleca Bankowi Narodowemu ) też niewiele pomoże, bo ekonomiści wkazują, iż to tzw. pusty pieniądz. 

 

No ale tu trzeba się trochę znać na ekonomii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Chi napisał:

Wiem i to mnie bardzo cieszy jak widać z moich wypowiedzi. ;) Najgorsze jest to, że prowadzenie dyskusji jest tu niemożliwe, bo nie da się dyskutować jeśli rozmówcy nie mają podobnej wiedzy, zasobu słów, doświadczeń pozwalających dokonać właściwej interpretacji zachodzących zjawisk. Jak wytłumaczyć komuś kto nie ma pojęcia o ekonomi, gospodarce, podatkach, że  i dlaczego jesteśmy w niezłej dupie a rząd łże jak pies ?  Może jakieś kursy albo poradniki w sieci, które można by tu podlinkować ? Żartuję.

Zdrowo myślący człowiek idzie do sklepu, apteki, tankuje samochód i myśli ? Ki cholera ?  Czy mówi:  o jak cudownie, znowu podrożało ?? Tak. Tego oczekiwałam od mojego rządu. Jestem zadowolona.

Wiem, ja też jestem wyklęta ??

Wszystko jest nieprawdą od jakichkolwiek mediów po statystyki, bo mają własne, wydumane. Ale to innym zarzucają nieomylność i posiadanie wyłączność na "rację" ale nie sobie. 

A jak coś nie da się podważyć, to najlepszy argument "za Tuska też tak było" ? albo w innych krajach gorzej traktują kobiety a policja bije ludzi ? jakby to miało być pocieszenie. 

 

Nie jesteśmy tu żeby nauczać, ktoś kto podejmuje dyskusje powinien posiadać jakąkolwiek wiedzę. Chyba że temat jest luźny i wtedy wprost się pisze, nie znam tematu zbyt mocno, ale wydaje mi się....ale wtedy nie okopuję się na swoim stanowisku, tylko słucham co inni mają do powiedzenia.

Zauważ jak ddt "sprzedaje" ogrom wiedzy i jak grochem o ścianę. Podziwiam jego samozaparcie. A już powielanie propagandy sianek przez PiS, to mi bokiem wychodzi. Najgorzej, że niektórzy propagandę traktują jako argumenty i fakty.

Nie ma sensu się spalać.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...